Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

ja przewaznie mam 100/60 (po wypisiu kawy) a wczoraj i dzisiaj caly czas boli mnie glowa tak jak zawsze mam za niskie. zaraz bede musiala przejsc sie do mamy i zmierze cisnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawy nie pije i nigdy nie pilam, lekarz kazał mi dużo pić , tylko jak ??? Mnie nawet po wodzie mdli , kazał małymi lyczkami chociaż litr wody wypijac w ciagu dnia :/ Chyba zaopatrze sie w cisnieniomierz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wlasnie na mdlosci pomagala woda. niby w ciazy nie powinno sie pic gazowanych napoi ale mi po wodzie gazowanej mdlosci zmniejszaly sie. a to ze duzo trzeba pic to prawda. w ciazy z corka lekarz caly czas krzyczal na mnie ze 3 litry w ciagu dnia to obowiazkowo mam pic ale nie dawalam rady tyle wypic. teraz 2ypijam ok 2 l ale staram sie pic wiecej bo znowu bedzie mi przypominal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie gazowana jeszcze ok ale kupiłam ostatnio niegaziwana i mdli mnie po niej jeszcze bardziej :/ takze muszę kupic gazowana o zacząć pić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam wczoraj jeszcze cos napisac ale przysnelam na kanapie, zmeczona jestem jak nie wiem caly czas. Sumeja, ja tez mam dosc niskie cisnienie i normalnie kawy nie lubie i pije tak raz na rok a teraz mam straszna ochote wiec maz mi tez zaczal robic codziennie rano duze latte. Mleka tez normalnie nie lubie wiec akurat ta kawa sie przydaje bo mleko tez trzeba pic. Wode pije jak sobie przypomne ale najwieksza ochote to mam na cole, jak ktos pije na przerwach w kafeterii to sie slinie i chce mu zabrac. Ale cola to straszny syf wiec pozwalam sobie tylko na mala butelke 0,2 raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o laktacje po cesarskim cieciu to nie ma z tym problemu, mam pare kolezanek, ktore byly w takiej sytuacji i karmily naturalnie tylko na samym poczatku (pierwszy dzien czy dwa) mialy troche malo pokarmu ale to sie potem wyrownuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam naturalnie, a też z laktacją szału nie było na początku, ale im więcej dzidzia ssie, tym pokarmu coraz więcej. Asiaż, lalka_tereska, karmienie piersią to nie przymus, nie dajcie sobie w szpitalu wmówić, że macie karmić i już, bo tak się komuś podoba. Wiem, że teraz w szpitalach strasznie naciskają na to karmienie piersią, bo wiele dziewczyn o tym pisało, ale przecież każda kobieta powinna mieć jednak wybór. Ja karmiłam, bo chciałam, ale czułam, że jakbym tylko coś wspomniała położnym, że nie chcę, to miałabym nieprzyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwsza dobe po porodzie nie mialam pokarmu a corka strasznie plakala bo byla glodna. pielegniarka przychodzila do mnie i mowi ze musze przystawiac dziecko do piersi bo myslala ze ja nie przystawiam. ja caly czas przystawialam. wieczorem maz przywiozl mi herbate na laktacje i poprosil pielegniarki o wode goraca to zapytala co tu bedzie to maz powiedzial ze herbata. wyobrazcie sobie ze po 2 minutach przyszla do sali sprawdzic czy na pewno zrobilam herbate a nie mleko dla corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na szczęście nie było takich problemów :) Mała nie umiała złapać cyca, był płacz ... Jej i moj :/ poszły w ruch nakladki silikonowe i laktator, piersi były pełne i bolaly jak cholera :/ u mnie bez problemu pielęgniarki dokarmialy Mała butelka:) zreszta zaraz po powrocie do domu przeszliśmy na butelkę ;) teraz oczywiście spróbuje karmić piersią ale jedli nie będzie szło odrazu butelka pójdzie w ruch ... Wszystkie mity o karmienie piersią to dla mnie tylko mity:/ moja córka nie była karmione a w ciagu 9 lat chorowała 2 razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie chyba znowu lapie jakies przeziebienie bo znowu zaczynam kaszlec, kicham dosc czesto i do tego jest mi strasznie zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zimno jest praktycznie non stop, muszę pod kocykiem leżeć ... Chyba krążenie słabe , bo stopy nawet w skarpetkach pod kocem mam lodowate:/ Byłam na wymazie, infekcji nie ma , teraz czekamy na wyniki:) Aha no i musiałam sobie kupic wodę morska do nawilzania sluzowki nosa , mam tak sucho ze aż czasem mam strypki krwi :/ ale to pewnie od suchego powietrza w domu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zimno jest praktycznie non stop, muszę pod kocykiem leżeć ... Chyba krążenie słabe , bo stopy nawet w skarpetkach pod kocem mam lodowate:/ Byłam na wymazie, infekcji nie ma , teraz czekamy na wyniki:) Aha no i musiałam sobie kupic wodę morska do nawilzania sluzowki nosa , mam tak sucho ze aż czasem mam strypki krwi :/ ale to pewnie od suchego powietrza w domu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak co kobieta to inne podejście. Dla mnie karmienie piersią to marzenie.. Naprawdę... Mam cztery młodsze siostry, wszystkie mają już dzieci. My staraliśmy się ponad 5 lat. Jak widziałam jak siostry wracają za szpitala z Maluszkami i jak je karmią to wyłam jak bóbr. Oczywiście widziałam te poobgryzane brodawki, piersi twarde jak kamienie od nawału mlecznego i placzace z bólu siostry.. Ale bardzo chcę spróbować, poczuć jak to jest. Ale się nie zarzekam że tylko pierś i koniec. :) A ja dzisiaj rzygam.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak co kobieta to inne podejście. Dla mnie karmienie piersią to marzenie.. Naprawdę... Mam cztery młodsze siostry, wszystkie mają już dzieci. My staraliśmy się ponad 5 lat. Jak widziałam jak siostry wracają za szpitala z Maluszkami i jak je karmią to wyłam jak bóbr. Oczywiście widziałam te poobgryzane brodawki, piersi twarde jak kamienie od nawału mlecznego i placzace z bólu siostry.. Ale bardzo chcę spróbować, poczuć jak to jest. Ale się nie zarzekam że tylko pierś i koniec. :) A ja dzisiaj rzygam.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie z karmieniem nie ma tematu, wiem to "od zawsze". A wlasnie wrocilam z USG :) takie usg na moje widzi misie, zeby sprawdzic czy wszystko ok, wiec nic nie wnoszace. Ale dzidzius ma juz 45mm, podskakuje jak zwariowany, a akurat jak gin chciala go uchwycic z twarzy (to takie czarno-pomaranczowe foto 3D) to sie odwrocil plecami i wcisnal glowe gdzies w scianke :o zamiast buzi dostalam zdjecie pupy..nie wspolpracuje od malenkosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie z karmieniem nie ma tematu, wiem to "od zawsze". A wlasnie wrocilam z USG :) takie usg na moje widzi misie, zeby sprawdzic czy wszystko ok, wiec nic nie wnoszace. Ale dzidzius ma juz 45mm, podskakuje jak zwariowany, a akurat jak gin chciala go uchwycic z twarzy (to takie czarno-pomaranczowe foto 3D) to sie odwrocil plecami i wcisnal glowe gdzies w scianke :o zamiast buzi dostalam zdjecie pupy..nie wspolpracuje od malenkosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka_tereska to wielke już to Twoje dziecię :) może nie koszykarz a jakiś lekkoatleta skroro na takie podskoki go bierze już w brzuchu mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bylam dzisiaj na pobraniu krwi i tak sie zastanawiam czy lekarka da mi skserowac wyniki?? bo to bylo na NFZ a ja bym chciala wziac sobie kopier.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki w normie jest, troszke podgonil bo juz wychodzi, ze ciaza mlodsza o 5dni a nie 6 jak bylo wczesniej. Ale gin go probowala troche ustawic do zdjecia i szturchala mnie w srodku ta koncowka od usg, a ten nic - wypial sie akurat i zdania nie zmienil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj tez bylam wlasnie na badaniach i na szczescie za mocz i morfologie nie musialam placic bo dostalam na nfz musialam tylko zaplacic za badanie AFP. a ja mam za tydzien usg genetyczne to zobacze ile moje malenstwo ma juz bo na tym ostatnim usg nic sie nie dowiedzialam bo nic mi nie powiedziala. wiem tylko ze caly czas sie kreci i nie daje sie zmierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka_tereska ja mialam tak cala ciaze z corka. mialam chyba 6 razy usg specjalnie zeby twarz zrobic to albo zaslaniala raczkami twarz albo gdzies wciskala glowei nie pokazywala sie. tak wiec zdjecia buziaczka nie mamy bo nie pokazala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak sie urodzila to jaka jest? Grzeczna czy nadal taka przekorna? :) Az tak mi na tej buzi nie zalezy, moze pozniej. Teraz pewnie i tak wyglada jak male ufo :) no i noworodkom przeciez bardzo sie zmieniaja rysy jak juz wyjda na zewnatrz i sie rozprostuja pare dni, wiec te zdjecia z brzucha sa zupelnie niemiarodajne. Ale ma niecale 5cm a juz sie stawia.. :o Znalazlam w necie stare "indianskie" sposoby na sprawdzanie plci :D wychodzi mi chlopak, ciekawe czy sie sprawdzi. Maz dumny, oboje mamy silne przeczucie na meskiego potomka.. Ale po cichu licze, ze jednak dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz ma 3 lata i jest diablem wcielony,. chodzi spac o 23-24 ale to akurat tak bylo od urodzenia. niestety w zaden sposob nie dalo sie jej przesawic :/ ogolnie musi postawic na swoje i tyle. a co to za sposoby indianskie bo z checia sprawdze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lyzeczka sody oczyszczonej + poranny mocz, jezeli sie nie pieni to dziewczynka, jezeli sie pieni albo musuje chlopak :D jest jeszcze wywar z czerwonej kapusty - tez miesza sie z porannymi siuskami 1:1 i jezeli pozostanie ciemnofioletowy to dziewczynka, a jezeli zjasnieje do koloru czerwonego albo rozowego do chlopak. Z kapusta za duzo roboty, wiec wyprobowalam sode. Troche z ciekawosci czy sie potem sprawdzi, troche dla smiechu :) ale moja gin powiedziala, ze 30ego na usg prenatalnym sprobujemy czegos poszukac :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede miala 24 usg prenatalne i tez mam nadzieje ze moze cos juz bedzie widac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...żeby to w polskich szpitalach kąpali tak relaksacyjnie nasze pociechy...filmik jak dla mnie wprost uroczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×