Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

za długa zima i zła

02.01.2013 dieta MŻ

Polecane posty

Ja też muszę uskutecznić tą czerwoną herbatkę, ciekawe czy dobra w smaku:))) narazie zieloną popijam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie czerwona o niebo lepsza od zielonej tylko koniecznie z cytrynką;) Próbowała któraś tych frytek z selera czy marchewki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszłam na wagę a tam...55,8!!!cieszę się jak głupia!ale taki powolny spadek wagi mi odpowiada-przez te cholerne kolana nie mogę dalej ćwiczyć to szoruję wieczorem raz łazienkę, raz kuchnie taki zamiennik ćwiczeń.Tylko robię to wszystko z większym sercem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) znow troszke mnie nie bylo ;) a tu sie tyle podziało ;) po wczorajszym wazeniu niestety 0.2 kg wiecej ale to pewnie przez te zaparcia i zblizajaca sie @. Dzisiaj na sniadanko byla activia naturalna i musli, w sumie jakies 300 kalorii, troszke duzo ale czuje sie taka syta ze bedac w pracy zjem tylko jeszcze jablko a w domku na obiad jakies warzywa gotowane na parze ;) moglaby byc juz wiosna ;) poki co ceny ogorkow, kalafiorow, brokul powalają :/ albo niech chociaz zejdzie snieg, bo chcialabym pobiegac, czy pojezdzic na rowerze ;) musze poczytac o tych herbatach pu- erh, bo poki co pije czarna bez cukru a to chyba nie najlepsze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna za 2 miechy
o matulu nie zdazylam wczoraj przeczytac waszych porad a dzis juz watek o 3 str dluzszy!! super. dumnie i bez potkniec zaczelam MZta i zaliczylam podskoki grupowe w klubie. kusi mnie silownia, ale musze dojrzec do tego tematu. zaczelam bez planu, bo jakbym miala czekac na wolny czas do wymyslenia konkretnej strategii to zdazylabym wrzucic kolejy kg na biodra. jako swiezyna mam zapal do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zimę zawsze lubiłam, ale odkąd mam dziecko, które trzeba wozić w wózku po tych zaspach i ślizgawicy ,bo samo leci pod auta i się wcale nie słucha to już nie lubię. Może jak będzie starsza i będziemy szaleć razem w śniegu (za chyba jakiś rok) to polubię od nowa:) ale najgorzej jak robi się ciapa. ja idę szykować sobie śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe i "stare" osoby. zaspaliśmy dzisiaj, dziecko do przedszkola na 9 a my o 8.30 jeszcze w łóżkach. Z tego pośpiechu nie zważyłam się rano (może to i lepiej):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym chociaż chciała 3 kg przez miesiąc zrzucić a tu po tygodniu 0.3 więcej.:) Przy prawidłowej diecie powinno się chudnąć 1 kg na tydzień więc 5 jest ok. Trzymam kciuki:) Ja kiedys przez 2 tygodnie zrzuciłam 7 kg, ale miałam atak kamieni i prawie wszystko co zjadłam wracało z powrotem. Po operacji ważyłam 53 kg ale to było 4 lata temu. Jednak wolę ważyć więcej a być zdrowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym nie wytrzymała bez ważenia. Ja ważę się przeważnie rano ale zdarza się że na wagę wchodzę 5 razy dziennie. Dziś po śniadaniu i herbatce mam równe 70 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale jak po tygodniu waga np. urośnie to wtedy można bardziej wywnioskować co jest tego przyczyną- a jak po miesiącu się okaże, że schudłaś np. tylko 2 kg? albo i mniej. Oczywiście też trzymam kciuki, aby było 5:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oto moje śniadanie-napchałam się ja za przeproszeniem świnia. kawa z mlekiem 1,5%-120g-60kcal 3x pieczywo chrupkie z sonko błonnikowe- 60kcal serek presidente ze szczypiorkiem twarogowy 30kcal mega ogromne jabłko które mnie zapchało 290g-150kcal ogólnie to jeszcze dojadamto jabłko i dopija kawę. czyli 300kcal prawie za mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY PORADŹCIE- czy mogę już kupić konika na biegunach mojej małej? ma 1,5r za wcześnie jeszcze?może nie konika, ale jakąś maskotkę na biegunach-bo koniki są za wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoła mama ja mam konika po starszej córce ale moja 2-lataka jest jeszcze za mała (spada, przechyla się)Na razie jest schowany; myślę że tak 2,5 to odpowiedni wiek. A te maskotki na biegunach są dużo niższe one tak max do 3 lat. Ja osobiście kupiłam zamiast takiej maskotki na biegunach krzesełko uczydełko i myśle, że był to trafiony zakup (kupiłam na allegro używane ale w super stanie jak nowe za 110zł z przesyłką). Ogólnie uważam że zabawki Fisher-price są najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę do mamy na kawkę:) Mieszkamy w jednym domu ona zajmuje dół a ja górę. Wszystko mamy osobno ale codzienny kontakt jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak z teściową będę za jakieś 2 lata mieszkać hehe ja miałam jej kupić to krzesełko, ale że ma je koleżanka to poszłam z małą do niej, aby zobaczyć czy jej się spodoba-nawet uwagi za bardzo nie zwracała-oglądnęła tylko z daleka książeczkę i tyle. ona ma te edukacyjne też stolik i pchacz i już zaczyna to w koncie leżeć. A najbardziej to właśnie lubi misie, kotki i ogólnie maskotki. i też myślę nad używanym, a ta maskotka na biegunach to też dlatego, że moja jest ogólnie mała niż jej rówieśnicy bo nawet 80cm nie ma i wydaje mi się że taki bujak posłuży jej na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja dziś rano wypiłam kawkę, z mlekiem - niestety nie mogę się z tym rozstać:) i garść musli z maślanką. Właśnie minął pierwszy tydzień mojego odchudzania. Zważę się chyba tez gdzieś na początku lutego kolejny raz bo stając codziennie na wagę można się załamać, że "nic się nie dzieje" :) Kurcze, niepotrzebnie kupiłam wczoraj baterie do wagi. Będzie kusiło ! Nie wiem co na resztę dnia, ale pracuję chwilowo do godz 18, niebardzo mam możliwość zjedzenia jakiegoś obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no fajnie-teraz przynajmniej mam się z kim bawić hehe:) dobra idę znowu sprzątać kuchnie-bo trudno po sobie umyć talerz,kubek czy zetrzeć blat po robieniu jedzenia-najlepiej wszystko zostawić i sobie pójść. a Wy piszcie,piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już po kawce. Mała śpi to zabieram się za obiad właściwie zupa juz prawie ugotowana. Dziś robię zupę pomidorową na pałce drobiowej z makaronem(został od wczoraj) a na drugie kopytka, tylko ja kopytka najpierw gotuję a później smażę na oleju na złoty kolor i wcinają z sosem pieczeniowym, dziewczyny lubią też z keczapem. Ja mam dziś silne postanowienie nie tknę kopytek>:) Zjem gotowane mięsko i trochę pomidorowej. A co wy dziś na obiadek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać że zdążyłam dziś poćwiczyć z Jillian level 1 Jednak tam nie ma tylko pompek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×