Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

m jak mama- ja to myśle że z miesiąc jeszcze w ciazy pochodze, góra. Tez myśle o szkole rodzenia ale musze sie szybko raczej zdecydować bo nie zdąże do niej pójść a myśle że by mi dużo pomogła bo wiem ze z samego internetu wszystkiego sie nie dowiem. Wczoraj nagrałam filmik aparatem ktory trwa z 10 minut, filmik w kadrze posiada tylko moj brzuch i kręcącą sie małą owsike w środku :D Do tego miała czkawke wiec czkała z naprzemiennym kopaniem i przekrecaniem :D marcowamamuska- Kacperek bardzo mi sie podoba, chociaz my dla synka dali bysmy Filipek, póki co staneliśmy na Zuzi :D Odmieniamy juz ja na wszystkie sposoby, Zozol, Zuźkins, Zuzik, najrzadziej mówimy Zuzia a Zuzanna to może z raz heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze mówiąc o szkole rodzenia nie myślę. A ile pochodzę w ciąży to nie wiem. Dziecko rozwija się prawidłowo. Lekarz szacuje , że mały będzie duży (hehe trochę dziwnie to brzmi ;p) i jest trochę do przodu wg USG niż wynika z OM, ale na razie nic na poród się nie zapowiada ( na szczęście bo do marca jeszcze troszkę czasu, no ewentualnie pod koniec lutego ciąża będzie już donoszona). Lekarz mówi ,że szyjka długa, zamknięta (tak było w zeszłym tygodniu, zobaczymy co za tydzień powie), żadnych skurczy nie odczuwam. Hm...moja mama pierwszą ciąże przenosiła 2 tyg ( i gdyby nie CC to pewnie i dużej by w tej ciąży była ;p). Zastanawia mnie to czy to może być "dziedziczne". Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
hej ja właśnie wróciłam od ginekologa, moje Maleństwo waży 2606 :) cały i zdrowy :) no ja mam nadzieje że pochodzę z miesiąc i pójde na porodówke :) większość wymiarów jest na 26 luty, nóżki ma długie-7.02 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
z om to 28.02 a z usg: BPD 26-02-13 FL 07-02-13(ma długie nogi) AC 01-03-13 HC 22-02-13 Avg 21-02-13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądź sobą jakie już duże Twoje dziecko :) ja się w pomiary nie wczytuję, nie chcę sie denerwować jakby coś odbiegało. Ja przytyłam 12 kg. A mam 168 cm wzrostu. Teraz ważę jakieś 74 kg. Ale się nie przejmuję, bo tej wagi po mnie na szczęście nie widać. Zawsze byłam ciężka choć chuda. Ostatnio lekarka u której byłam jak się ważyłam, to nie chciała mi uwierzyć, że tyle ważę. ale ostatnio strasznie mnie ciągnie do słodkiego i trochę na twarzy się zaokrągliłam, pewnie jeszcze trochę mi przybędzie kg ;) pocieszam się, ze podczas karmienia zacznie się dość restrykcyjna dieta to może trochę zrzucę (koniec smażonego, dobrze przyprawionego, ciężkostrawnego jedzenia) Trochę się martwię, bo moja lekarka nie sprawdza mi szyjki. W prawdzie teraz brzuch mi nie twardnieje, ale nawet jak się skarżyłam z miesiąc temu, to kazała tylko nospę brać i odpoczywać. Może na następnej wizycie sprawdzi. Do tej pory byłam zadowolona z prowadzenia ciąży, teraz co raz więcej mam obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
mnie ciągle bada, dzisiaj stwierdziłam, że boję się bólu-tylko wziernik wsadziła myślałam że się posikam tak bolało.. A co dopiero jak dziecko będzie się przeciskać :D No ale co nas nie zabije to nas wzmocni:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a z om masz na koniec lutego, myslalam ze na marzec tak jak ja. Z om mam na 11 marzec a z pomiarow z 18 grudnia mam ostatnie na 27 luty. Moja też ma nóżki najdłuższe :) Ale to po moim mężu z pewnością bo ma 186 a ja aby tylko 163, zreszta u mnie w rodzinie kazdy niski, faceci powyzej 175 nie wychodzą raczej. Mnie tez moj bada, szyjke zawsze. Wiadomo jak nie zbada to skad bedzie wiedzial ze cos nie tak, samo usg nie pokaze wszystkiego. Teraz do tego też ktg bede miała. A jak to masować krocze? Pierwsze słysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
żeby nie popękało to nie masowanie krocza tylko ćwiczenie mięśni kegla :) ja i mąż niscy jesteśmy (ja 163 mąż 167) ale dużo osób w bliskiej rodzinie mamy wysokich (mojej babci siostry, mojego teścia bracia) więc mnie nie oskarży o kochanka hehehe :D Ja muszę mierzyć ciśnienie codziennie ale daje rade :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi się masaż z oliwką (dowolną). chodzi, żeby rozciągnąć tkanki. Zmniejsza się wtedy ryzyko pęknięcia lub konieczność nacięcia. Zobaczę co na następnej wizycie. Jak nie sprawdzi szyjki to albo się upomnę, albo zmienię lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, malo sie odzywam ale po pracy jestem juz tak wyczerpana ze nie mam sily do komp usiasc. Pisałyscie o porodzie ja chyba raczej zdecyduje sie na znieczulenie:-)Mysle cały czas o porodzie i troche mnie to przeraza. Nasza corka bedzie miała na imie Lena mial byc syn i maz sie uparl na imie Leon i ja sie smialam ze prze to imie urodzi sie dziewczynka no i tak sie stało he he . Jutro mam wizyte a po wizycie wybiote sie jeszcze na zakupy i kupie proszek i chyba zaczne prac zeczy bo juz nie moge sie doczekac ale z drugiej strony zastanawiam sie czy nie za wczesnie bo moze do porodu zechce jeszcze raz je prac i prasowac zeby było wszystko swieże.A łóżeczko kiedy bedziecie rozstawiac? Mi tez dokuczaja plecy najgorzej jak wracam z pracy to chwile musze polezec bo chodzic nie moge ale jak mam wolne to az tak zle nie jest. Ja narazie przytyłam 6kg ale ja startowałam z waga 76kg a wiec sporo przy zwroscie 172 i pewnie dlatego tylko tyle przytylam. Pozdrawim serdecznie wszystkie mamusie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohhh dziewczyny tyke sie naprodukowałam i nie wyslalo mojego posta.malo sie udzielam bo po pracy nie mam sily na kop. A wiec w skrócie plecy tez mi dokuczaja najgorzej po dniu spedzonym w pracy -masakra chodzic nie moge :-) ale jak mam wolne to jest ok. Chciałabym juz zaczac prac zeczy dla malutkiej ale zastanawiam sie czy jeszcze nie za wczesnie bo moze przed porode bede chciała jescze raz to zrobić zeby było swieze. Nasza coreczka bedzie miała na imie Lena.Dwa tyg temu wazyła 1500 jutro ide na kolejna wizyte . Pozdrawiam serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź sobą
A to sorka. ja wogóle pierwszy raz o tym masażu słyszę każdy mówił o tych mięśniach kegla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam o tym masażu, ale raczej nie zamierzam go wykonywać. Wolę mięśnie poćwiczyć. A co do prania rzeczy to ja jakoś na dniach się wybiorę po proszek lub płyn do prania i też wszystko popiorę i może na weekend spakuję już torbę do szpitala jak będę miała czas. Miałam spakować się już tydzień temu, ale jakoś nie wyszło ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
ja już mam wyprane i wyprasowane, tylko ja mam prawie wszystkie nowe więc świeżutkie są, tylko mama mi wypierze pościel jak będę w szpitalu, i ją założy. Łóżeczko rozkładamy najpóźniej w przyszłym tygodniu, ale chyba zrobimy to jeszcze w tym :) Już jest wyjęte z piwnicy i jest u moich dziadków w mieszkaniu :) Wystarczy przewieźć i złożyć ale to robota chłopaków :) dziadek chce się udzielać w życiu prawnuka więc niech składa łóżeczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
a torbę pakuje może jeszcze w niedziele-okazało się że nie jedziemy na lotnisko więc będzie mi się chciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nowe, świeżutkie w większości (te co podostawałam też dostałam uprane), ale mimo to chcę uprać w proszku dla niemowlaków i trochę je odświeżyć, bo nie które już kilka miesięcy w szafie leżą. Łóżeczko zamówiłam w sobotę (czas oczekiwania ok 2 tyg) więc jak tylko przyjdzie to dziadek (mój tato) będzie montował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
nie no ja teraz wszystko poprałam poprasowałam, jeszcze jedno pranie przede mną bo mi się kilka ciuszków zaplatało w kolorowe a są białe więc będę prać je jutro :) ale tak to mam spokój już, no ja mam łóżeczko jeszcze po mnie(spałam z mamą łóżeczko tylko tak naprawdę stało...) i czekało w piwnicy :) więc tylko materac i przewijak muszę kupić :] resztę już mam :) ale dziecko mnie zabije-wszystko prawie z filmu Kubuś Puchatek, i pościel do łóżeczka i ubranka z tygryskiem... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba zacznę ten masaż, jak będzie mi niewygodnie, to męża zaangażuje ;) Misia podziwiam cię, że masz jeszcze siłę do pracy chodzić. Ja chciałam jak najdłużej, ale już nie dawałam rady, w końcu stwierdziłam, że dobro dziecka jest najważniejsze i potrzebuje wypoczętej mamy i poszłam na zwolnienie. Szefowe nie były zbyt szczęśliwe, ale co tam :) A i tak ciągle brakuje mi na wszystko czasu. Co do prania ciuszków, to słyszałam, że nie przeszkadza taki okres przed. Trzeba potem je przykryć pieluszką i będzie wszystko w porządku. trochę alergenów i bakterii z otoczenia im nie zaszkodzi. łóżeczko mielismy ostatnio przywieść od brata, ale stwierdziliśmy, że raczej nowe. więc jak tylko kupimy to rozłożymy. Jeszcze musimy nauczyć kota, żeby do niego nie wchodził. torby będę pakować na dniach, jak do końca wszystko popiorę. niech stoją gotowe, wtedy będę w spokoju odpoczywać. Najwięcej problemów będzie z kupnem wózka. Każdy ma do wtrącenia 3 grosze. Najgorzej mądrzy się moja mama. Nieważne, że jest prawie 100 km ode mnie, ale telefony się nie kończą. Więc kejtii nie ma idealnych rodziców. Moi pomagają jak mogą, a nawet za dużo. Bo mają zbyt wiele oczekiwań. Więc chyba nic z tego, ze tym zakupem zajmie się mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...teraz tak czytam o tym masażu. Może jeszcze raz to przemyślę. 5-10 min to nie dużo, ale niestety to, że będę się masować i tak mi nie da pewności, że mnie nie natną czy, że nie pęknę. A no i żeby masaż był skuteczny trzeba go wykonywać CODZIENNIE od (i tu zdanie są podzielone) 30 lub 34 tygodnia. Na tą drugą opcję jeszcze nie jest za późno. Może któraś z nas ma już doświadczenie z poprzedniego porodu i by się z nami podzieliła czy warto masować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia1199
Ja nie masowałam krocza w poprzedniej ciąży, no i krocze mi pękło, ale nawet nie wiedziałam kiedy, bo ból porodowy jest tak silny, że tego podczas pęknięcia się nie czuje. Później zszyli pod znieczuleniem miejscowym i teraz jest tylko mała blizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
zadam głupie pytanie(chociaż podobno takich nie ma) słuchajcie w niedziele będę miała to łóżeczko, jest drewniane(nie chcemy malować bo jest jasne i mi się podoba) czy nie zaszkodzi jeśli po umyciu zrobię je specjalnym płynem(chyba mam pronto)do drewna?? Bo nim będzie się łapać czy gryźć za szczebelki to jeszcze trochę czasu, więc się tym nie zatruje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bądz sobą nie wiem czy pronto to dobry pomysł, chyba nie bardzo... Piszecie ciagle o tym praniu i mniekorci strasznie też żeby poprać wszystko tylko zastanawiam sie nad sensem bo potem i tak wszystko spakuje do torby bo na razie nie mam gdzie ich klasc...wiec jak myslicie, prac juz czy nie?? A i mam pytanie oze ktoraś coś poradzi, poki co teraz mieszkamy u moich tesciow to ich pralka jako tako zadbana wiec moge uprac w niej bez problemu wszystko, ale ta u nas przydalo by sie jej odswieżenie bo wiadomo brudu z zewnatrz nie widac ale mysle ze tam gdzie moj wzrok nie siega jest brud i plesn i chciala bym ja wyczyscic, tylko jak? i czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj jak ja robie pranie to na maksimum 60 stopni , wiec moze da sie kupic cos do czyszczenia pralek wsypac tam gdzie proszek i ustawic program na wysoka temp? Pralka ma z 5 lat i raczej nie byla czyszczona a i programu do czyszczenia specjalnego nei ma, bynajmniej nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×