Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość młoda mamusia.;)
Małgorzata mam na drugie i jakoś mi sie nie podoba. Magdalena to moja przyrodnia siostra więc odpada. Malwina nie brzydkie ale przeciętne a to ma być coś wyjątkowego. Marika mi też sie podoba ale za nic w świecie nie pasuje do typowo polskiego nazwiska.. A mojego nazwisko właśnie takie jest- żaden obcokrajowiec nie jest w stanie go wypowiedzieć... Hehe. A mimo wszystko chciałabym żeby to jakoś ze sobą współgralo. Mam totalną pustkę w głowie jeśli chodzi o to imię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Malina nigdy w życiu. Nie podobają mi sie imiona typu malina czy róża... Jakoś tak śmiesznie dać dziecku imię rzeczy... Mam dobra koleżankę sonie i nawet nie wyobrażacie sobie jak to może skrzywdzić. Ma sąsiadkę której pies sie tak nazywa. A w szkole zawsze wołali na nia "sunia". Nieraz nawet takie na pozór zwyczajne imiona mogą skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja gdybym miała zamiast syna córke to była by Milenka. A Marta? Martyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Malwinka? Marlena? Marylka? Marzena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Imię Zuzanna mi się podoba. Alicja jest takie magiczne, Hania, Anastazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Mi sie właśnie da dziewczynki mało imion podoba.. Dla chłopaka bym miala napewno mniejszy problem z tym... Już sama nie wiem. Na M to te imiona wszystkie jakie oklepane., wymiekam normalnie. Mój proponował jeszcze selena ale mi sie kompletnie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiLi_20
Młoda mamusiu, widzę, że jesteś wybredna co do imion :) ale nie dziwię się w sumie, imię daje się dziecku na całe życie, więc musi być wyjątkowe :) jeśli chodzi o literkę M, to bardzo mi się podobają imiona Milenka i Martynka :) a co do tego "heheheh..." to nie zwracaj na takie komentarze uwagi. denerwują mnie tacy ludzie, szukają dowartościowania pewnie, bo sami są pokrzywdzeni przez los.. nie wiedzą jak jest i się wypowiadają. jeśli jest się z kimś w stałym związku i się mocno kocha to normalne, że się takie pary kochają.. a jak pojawi się dziecko, to już lecą wyzwiska, że puszczalska itd.. ja mojego chłopaka bardzo mocno kocham i gdybyśmy wpadli albo zdecydowali się sami na dziecko, to sadzę, że też znaleźliby się ludzie, którzy zaczęliby to negatywnie komentować, ale po co tego słuchać ? jeśli ma się u boku drugą połówkę i śliczny owoc owej miłości, to tego szczęścia nic ani nikt nie popsuje. nawet takie durne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubie proste imiona nie jakies super wymyslne ani nie jakies staromodne. Mam syna Jacka. Jak bedzie kiedys corka to Aneta a jesli drugie to bedzie chlopiec to chcialam Radka ale moj jakos nie bardzo chociaz Aneta mu sie bardzo podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRÓTKa PIŁKa!!!!
nieślubne dziecko to bękart ..tak było ,jest i będzie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Lili to jestem wybredna.. I nie tylko co do imienia. Ubranka jak kupowałam to tak samo. Wszystkie miały być najlepsze i najpiękniejsze. Nie mówię że wszystko najdroższe i z górnej polki ale kupowałam tylko to co naprawdę mi sie podobało... Jedyne czego mi brakuje to sukieneczek bo mam chyba tylko dwie i to takie większe. No ale takiej malutkiej sukienki i tak nie ubiore więc pewnie dokupienia jakąś już na większy rozmiar... Ma być bardzo ładna i tyle. Mój jak sie zaczął wykłocac że wszystko ja wybieram a on też by chcial to byłam zalamana że jak on coś wybierze to będzie masakra ale nie jest tragicznie. Z jego wyboru Mam rażący pomarańczowy kocyk, niebieski rożek w jakieś samolociki body z piłka do nogi i kilka innych drobiazgów. Hehe.. Z góry mu tylko założyłam że nie chce nic zielonego bo nie znoszę tego koloru..;) Co do tych komentarzy to szczerze mówiąc jakoś mnie nie dotyka zbytnio opinia ludzi zwłaszcza tych którzy mnie nie znają. Nie rozumiem jedynie jak można nazwać dziecko bekartem lub podobnie. Dziecko to jest dziecko... Nie ważne czy przed ślubem czy po. Są pary np które wg nie chcą ślubu z różnych względów i co, to ma ich dyskwalifikowac z roli rodziców? Mamo dwulatka mi takie staromodne typu krystyna czy władysław też sie nie podobają. Aneta też tak Srednio. Ale Radek bardzo ładne. Lubie dla chłopców imiona takie jak Radosław, Przemysław czy Krzysztof...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka mi tez sie podoba dlatego nazwałam tak swoją córcie :-). Młoda mamusiu w najnowszym numerze ,,mam dziecko '' są porady czym kierować się przy wyborze imienia :-) także możesz sobie poczytać My niedawno wróciliśmy ze spacerku. ,teraz mała śpi ja mam porobione w domu wszystko to mam chwile żeby napisać, następny mój post będzie chyba dopiero z wieczora :-) nie odpisujcie na takie posty bo nigdy nie dadzą nam spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiLi_20
KRÓTKa PIŁKa, jestem ciekawa jak Ty byś swoje dziecko nazwała, jakby pojawiło się przed ślubem. też bękart ? dziecko nie jest niczemu winne, żeby wymyślać na nie głupie przydomki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że od południa na forum świeci pustkami, młoda mamusia może już na porodówce wylądowała ;) Hmm jeszcze jedno apropo tego wyrostka też tak myślałam że to przez znieczulenie i tyle leków nie mam okresu ,pozatym wtedy też brałam antybiotyki na zapalenie oskrzeli... więc nie mam pojęcia ,wczoraj wieczorem miałam silne kłucia w lewym boku...a dzisiaj cisza . w piątek wybieram sie do ginekologa tym razem prywatnie, może się wkońcu ktoś tym zainteresuje bo ostatnio trafiłam na taką babę, że szkoda gadać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witam wszystkich. Dzisiaj strasznie pracowity dzien, ale mimo wszystko piękny. Jak zobaczyłam na termometr to byłam w szoku. W słońcu było 25stopni. Ehh.. A w tv mówią że od poniedziałku znow ma wrocic śnieg... Wisienko to najbardziej prawdopodobne że od leków.... Na porodówke mnie jeszcze nie wywieźli. I chyba nie prędko wywioza.. Już od połowy lutego wszyscy mi powtarzaja że za 2-3 dni pójdę rodzic a tu nic.. Hehe.. Dziś moja mama stwierdziła że jak nie pojadę dzis w nocy to nie predzej niż w weekend... Powodzenia u gina. Ja nigdy nie pójdę do kobiety ginekologa. Raz poszłam i żałuję dz tej pory. Wcześniej chodziłam do jednego lekarza ale też nie był najlepszy. Teraz w ciąży chodzę do naprawdę świetnego gina. Wcale nie płace aż tak dużo i wiem za co daje te pieniądze.. Wszystkim sie interesuje, sprawdza, doradza mi co robić i jeść żeby dużo witamin bo mam anemie, a przede wszystkim cierpliwie odpowiada na wszystkie nawet najglupsze pytania. Przy każdej wizycie mi powtarza że w razie jakby sie coś działo to nie panikowac i odrazu szpital tylko najpierw zadzwonić do niego bez względu na godzinę. Ale dziś sie śmiałam że swojego. Już nie mógł sie doczekać i skręcił Lozeczko.. A cieszył sie przy tym jak dziecko. Już dawno go nie widzialam tak zadowolonego-zwłaszcza gdy ma coś robić..Hehe Kurcze jutro wieczorem chyba jego brat przyjedzie z niemiec na kilka dni a jest tak denerwujący że szok. Wszystko musi widzieć, wiedzieć, wszędzie zajrzeć i tylko Wkurza.. Ostatnim razem jak był to zaczął sie Czepiac że mój coś źle przy remoncie zrobił a ja już byłam tak zła że mu Powiedzialam że to ja robilam i żeby sie odpier... Bo on tu mieszkał nie będzie i ma sie nie wtrącać tam gdzie mu nie trzeba. Czasem wydaje mi sie że jestem zbyt szczera i bezpośrednia... Hehe.;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie nastawiaj sie ze jak nie teraz to duzo pozniej. Mialam termin na 1.04 wtedy tez dostalam boli ale przeszly (falszywy alarm :]) pozniej nic sie nie dzialo. Wiec mysle spoko dwa tyg mam jakby co a do szpitala 6 sie zglosic jesli nic sie nie bedzie dzialo. 5.04 zaczelam sie pakowac ale zostawilam troche na rano... Jakos nie moglam sie wczesniej spakowac. Rano mialam uczucie jakbym okresu miala dostac. Chcialam dokonczyc pakowanie wiec wstalam spakowalam kilka rzeczy i poczulam ze zaczynaja mi wody odchodzic. Nie wiem czy to mozliwe ale jak poczulam co sie dzieje to powstrzymalam je na tyle zeby zdazyc do toalety. Przez dwa razy tak mialam. W sumie sie ciesze ze jechalam bez skurczy... Kroplowka i wywolanie bo czekac nie mozna. Druga faza porodu 10 minut :) 4 bole parte i moj Skarb lezal ka moich piersiach... Cudne uczucie. Caly czas za nim patrzylam, jak go mierzyli wazyli... Jak poczulam ze urodzilam to czekalam na placz. Jak slyszalam jego glosik to sie poplakalam ze szczescia ze poszlo dobrze. Nie wiem czy na usg lekarz jest w stanie stwierdzic czy dziecko ma wezel na pepowinie bo moj mial a okazalo sie po porodzie. Jakbym dluzej rodzila moglo by byc zle... Do tego w 9mcu spadlam z dwoch schodow jak kot na cztery lapy. Wtedy tez moglo sie zacisnac. Na cale szczescie skrecilam kostke na tych schodach w dzien umowionej wizyty u gina wiec sprawdzil czy bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) mi test nie wykrył ciąży do 7 tygodnia mimo że kupowałam te najdroższe i najczulsze. a jeśli chodzi o określenie ,,benkarty" na nie ślubne dzieci to co mają powiedzieć pary które się bardzo kochają ale z różnych powodów nie mogą wziąć ślubu albo po prostu nie chcą go wziąć ? dla nich te dzieci są po prostu dziećmi, najcenniejszymi skarbami na świecie. ja też będę miała dziecko bez ślubu ale jakoś nie czuje żeby moje dziecko było benkartem albo żebym kochała je mniej, w wręcz przeciwnie. a ślubu nie chce wziąć bo po prostu czuje że nie jestem jeszcze gotowa na takie coś, muszę dojrzeć do takiej decyzji i już. znam wiele par które na hop siup brały ślub bo dziecko w drodze i co ? ich małżeństwa góra wytrwały rok... mi do pełni szcześcia jakiś tam papierek i złota obraczka na palcu potrzebna nie jest. co u Was dziewczyny ? u mnie jak zawsze szkoła i szkoła ale już tylko miesiąc po odliczeniu wolnego :) po mału przechodzi mi choroba, mam nadzieje że wiosna przyjdzie i już nic mnie nie złapie. dziś mam wizyte u ginekologa już się nie moge doczekać kiedy znowu usłysze serduszko synka:) to takie piękne chwile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Część wszystkim. my wczoraj nie mieliśmy internetu. dzisiaj już mamy. wstaliśmy umyliśmy zęby, a teraz śniadanie. piękna pogoda dzisiaj też cały dzień spędzimy na dworze. a co tam u was? nie wiem nawet jak teraz swojego ubierać na dwór. w słońcu gorąco a w cieniu chłodno. teraz tyle dzieci chorych. w niedzielę jedziemy na zakupy muszę sobie kupić buty, Michał musi kupić buty, Patryk ma, młodemu trzeba kupić sandałki ale to bliżej lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Wróciliśmy ze spaceru, zaraz położę małego spać, a co tam u was? całą noc nie mogłam spać nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) U nas też dziś przepiękniu, teściu wziął małą na plac zabaw a ja robie porządki Ja jutro sobie jade kupić jakieś adidasy ,bo reszte butów mam na obcasie... małej teżmusze kupić adidaski ,ostatnio widziałam fajne w deichmanie za 49zł :-) Młoda mamusiu ja całą ciaże chodziłam prywatnie do kobiety ginekolog i była super, nie wiem co mnie ostatnio podkusiło żeby iść na nfz do innej ale mam nauczkę na przyszłość heh okropne niemiła baba ... masakra Dziś na obiad mieliśmy pierogi z truskawkami i śmietaną mmm pycha :-) :-) :-) :-) a wy co dobrego jedliście ? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja mam ogórkową, małemu zrobilam paluszki rybne, a później zrobie spagetti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym nieraz zjadła spagetti ale mój wogóle nie lubi makaronu, a dla siebie nie chce mi sie robić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
mój mąż lubi, ja nie bardzo. teraz znowu jesteśmy na spacerze mały ogląda kury sąsiada a ja mam parę chwil dla siebie. piękna pogoda trzeba się nią nacieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam :) u mnie byly mielone z kapusta i ziemniakami :) synek w koncu zaczal chodzic za reke na spacerze :) mloda mamusia juz pojechala ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
Witajcie dziewczyny , z góry przepraszam za nieobecność , muszę nadrobić zaległości i przeczytać o czym gadałyście kilka stron do tyłu :) Ja ja już po przeprowadzce powoli sie kilmatyzujemy z małym jest najgorzej cięzko mu przywyknąć do nowego przedszkola , a i ja czuje się niepewnie wychodząć z domu bo nie znam okolicy i muszę się pytać ludzi gdzie co jest . pozdrawiam , niebawem sie odezwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witam wszystkich. Mamo dwulatka jeszcze nie pojechałam ale nie było czasu żeby pisać bo ciągle coś do zrobienia... Dzień dzisiaj był faktycznie piękny, a ja nawet czasu na spacer nie miałam... Narobilam sie i teraz plecy mnie tak bolą że szok... Ja dziś jadlam fasolke szparagowa bo miałam chęć a mój dostał pomidorowa i kotlety mielone.. Co do spagetti to ja nie przepadam ale mój mógłby jeść codziennie. Truskaweczko ja też nie mogłam spać tej nocy. Nie wiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo dwulatka ja jak z moją wychodze na spacer to ma taką radoche że hej, o chodzeniu za ręke nie ma mowy :-). Ale spacery to dla niej nowość, niby od grudnia umie chodzić ale jak był śnieg to nie spacerowaliśmy, tylko we wózku. Szczególnie szaleje jak widzi psa lub kota, wtedy tak piszczy że całe osiedle ją słyszy hehe Sasandra wybaczamy nieobecność :-) za niedługo wszyscy zaklimatujecie sie w nowym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda mamusiu ty za bardzo sie przepracowujesz na tym etapie ciąży :-) Moje dziecie już śpi,wyszalało się na dworze za wszystkie czasy :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
nam szybko minoł dzień. mają zrobić znowu mrozy, szkoda już bym chciała te ciepło na stałe. mały już śpi, ja też zaraz idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×