Od 13 marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

Witam!!! Na porost włosów podobno rzepa czarna, u mnie można zamówić w zieleniaku. Zetrzeć na tarce drobno i okłady na głowę zawinąć foliową torebką i ciepłym ręcznikiem. Mi włosy szybko rosną i nie stosuję tego, ale koleżanka po chemioterapii stosowała i włosy ma super. Dziewczyny też robią maskę z żółtek, ale nie wiem jak. Wiosna pełną parą. Moi synowie na orliku, a ja dietetycznie. Jutro ważenie mam nadzieję, że będzie spadek, bo z jedzeniem w tym tygodniu do kitu. A jak nie jem systematycznie to waga mi nie spada.

Witam od rana!!! Dzisiaj ważenie. Stan na dzień dzisiejszy 57,7 kg, czyli balast spada. Miłej i wiosennej niedzieli Wam życzę.

hej;)ja zawiodłam, na świąta sobie odpuściłam dietkę;/ potem jednak wróciłam do diety na pare dni ale dopadła mnie angina i będąc na antybiotykach sobie nie żałowałam , chociaż tak gardło bolało. W piątek skończyłam antybiotyk i dzisiaj znowu zaczynam dietę;)!! to jest już dla mnie ostatni dzwonek bo przecież już się wiosna zaczęła i trzeba zdjąć kurtki;D Kupiłam sobie wagę w końcu:-) zwazyłam się dzisiaj przed śniadaniem i jest 55,1. Czyli nie najgorzej ale muszę zrzucić z 3-4 kg, żeby spadło z brzuszka;) A na śniadanko jak zwykle jogurt z musli i czerwona herbata. Widzę dziewczyny,że Wy jednak robicie postepy ;DD

Cześć dziewczyny jak tam u was bo u mnie na razie jest ok na dworze cieplutko prawie od rana siedzimy z córką na dworze ( mieszkam na wsi mam własne podwórko) nie dawno wruciłyśmy bo mała juz byla zmeczona i teraz spi a ja moge sobie odpocząć. A dietkę trzymam;) Ładnie ćwiczę codziennie i nawet chłopaka zachęciłam;) Nona fajnie, że do nas wruciłaś razem raźniej;)

Cześć dziewczyny ;) Od momentu zakonczenia diety 1 kg mi wrocil i tak sobie mysle ze w ramach tej pieknej wiosny ktora wkoncu do nas przyszla moge jeszcze wrocic do dietki tak zeby jednak dobic do 55 ;) teraz cieplo to i wecej ruchu na dworze bede miala ;)

Cześć!!! Dzisiaj wróciłam o ludzkiej porze z pracy i zaglądam co tam słychać u Was. Ja dzisiaj nie mam za bardzo apetytu, ale dopadła mnie migrena i przy bólu głowy mniej jem. Planowałam od dzisiaj jeździć do pracy rowerem, ale rano był mrozek i szyby zamarznięte w samochodzie więc niestety jeszcze kilka dni muszę zaczekać. Pozdrawiam

Ajć nasz topik coraz bardziej pustoszeje;( Ja nadal trzymam się dietki ale nie wazę się bo postanowiłam ważyć się raz na jakiś czas a ogólnie myślę, że stoi w miejscu. A jak tam u was?

Ja również trzymam dietę. Dzisiaj i jutro serwuję soczewicę. PYCHA

Czesc kobietki co tam u was słychać?:)

Oj dziewczyny odezwijcie się bo topik nam upada;/ Ja właśnie grzeszę bo piję właśnie piwko;D A tak to trzymam się dietki cienkie obiadki herbatki i białkowe kolacje;) A jak tam u was dziewczyny? U mnie jest świetna pogoda i całe dnie spędzam na powietrzu i świetnie się zty czuję bo już w jakąś chandrę wpadałam a teraz jest świetnie bardzo dobrze sie czuję i nawet ćwiczę wieczorami tak po 20 30 minut pozdrawiam i życzę miłego wieczoru;

Moja córka ma 7 miesięcy a ja nadal mam kilogramy na plusie :( za 2 miesiące wesele szwagierki i muszę schudnąć! Biorę asystor i jem trzy razy dziennie - przestrzegam reguły żeby jeść przez 8 godzin, śniadanie o 10-11ej a ostatni posiłek między 18-19tą. I odstawiam sól ale to nie takie łatwe :(

Można jeszcze dołączyć? Oczywiście, że można dołączyć;) A powiesz o sobie coś więcej ile ważysz i ile masz wzrostu? no i oczywiście ile chcesz zrzucić;) Zapraszamy serdecznie;)

czesc dziewczyny :) cos mi slabo idzie te wracanie do diety wiec i malo sie juz odzywam bo i nie ma czym sie chwalic heh no ale od poniedzialku biore sie za siebie bo weekend nie robie postanowien bo w weekendy nie da rady ;) wogole faktycznie jakos nas tu malo zostalo a szkoda ;) cos mi sie wydaje ze reszta co sie nie odzywa rzucila diete ;p tak czuje bo jak by mialy postepy to by sie pochwalily;) albo czasu nie maja

wstawac spiochy ;))

Cześć!! Ja wróciłam o ludzkiej porze z pracy i się odzywam. Dietkę w miarę trzymam. Właśnie wybieram się na rower chcę spróbować 10 kilometrów. Zajrzę później.

Coś pusto się robi!!! Niestety wczoraj długo spałam i zapomniałam się zważyć, tak więc czekam do następnej niedzieli, może spadnie więcej. Staram się i dietę trzymam, ale jestem przed miesiączką więc czuję się same wiecie jak... Dzisiaj dowiedziałam się,że koleżanka 34 lata ma stwardnienie rozsiane. Po prostu szok. Jakoś tak żyję z dnia na dzień i nie mam nawet czasu na to, żeby zastanowić się nad tym, ile mam szczęścia, że jesteśmy zdrowi. W takim zadumanym nastroju kończę. Pozdrawiam i życzę Wam i Nam odchudzającym się dużo zdrowia i uśmiechu. Pa.

Cześć dziewczynki;) Co tu się tak cicho zrobiło? Ja się nie odzywałam ponieważ nie było sie czum chwalić moja dieta podupadła;/ Ale od jutra działam dalej

Aktualna waga 55.9 ;) Efekt zrezygnowania z diety plus spacerki i rower po podworku czy wokół domu codziennie kilka okrążeń i to wszystko a ja chudne ;) Ahh brakołało mi tego ruchu jak to dobrze że ciepło sie zrobiło :)

Najlepszą dietą jest brak diety !! ohh taak polubiłąm te powiedzonko u mnie sie sprawdziło ;D

Cześć dziewczyny przechodzę załamanie nerwowe przez to moje nie ważenie się przytyłam 1,5 kg ;/ to jest okropne lepiej było jek się codziennie ważyłam. Straciłam motywację i juz nawet nie ćwiczę. Moj facet mi nawte powiedział ze mam efekt jojo i z powrotem tyję. No masakra jakaś! A jak tam wy dziewczyny czemu sie nie odzywacie bo mi było po prostu wstyd i nie miałam się czym chwalić a może zaczniemy wszystko od nowa? Ja zaczynam wszystko od początku małymi krokami tak jak robiłam to wcześniej, wrócę też do mojej owsianki na ktora nie mogłam już patrzeć ale poświęcę sie;) Byłam dziś na zakupach i okropnie wyglądałam w tych wielkich lustrach. Mam nadzieję, że wrócicie do odchudzania

ewelcia ja z toba chetnie bede sie odchudzac i wspierac :) wkoncu niedlugo lato i jakos trzeba wygladac damy rade. Teraz wiecej ruchu jest bo wiosna jak jeszcze dolaczymy dietke to bedzie dobrze w moim przypadku mam ruch pomogl ale dieta tez nie zaszkodzi pewnie :)

Ja też się dołączę!!! Ostatnio podupadłam psychicznie i mam bardzo dużo pracy, no i jeszcze miesiączkę, ale koniec ze złymi humorami. Od jutra chociaż co drugi dzień wysiłek fizyczny. Nawet się nie ważę, bo na miesiączkę znacznie przybieram nawet 2 kilo do przodu. Jutro się odezwę i mam propozycję : czy nam się uda czy nie odzywajmy się codziennie to będzie nam łatwiej. Czekam na odpowiedź!!!

lato już blisko ja się przyłącczam do twojego pomysłu. JA tez przez to ze znowu przybrałam mam jakiegoś dołka i juz mi sie nie chce ale jak sie zbiore w sobie to moze mi sie uda.

Cześć!! Zaraz wychodzę do pracy, zabieram dwie kanapki z razowego chleba, jogurt naturalny do picia. Ciężko będzie z obiadem, ale zobaczę jak wrócę. Miłego poranka śpiochy.

Lati juz blisko jak pisałaś swój ostatnmi post to ja właśnie przewracałam sie na drugi boczek;D JA dzisiaj mam cwiczenia zaliczone bo cały czas chodze i cos robie sprzatam gotyje piore i tak wszystko na raz do tego córce sie nudzi i chce sie za mna bawic a ja bym chciała szybko wszystko zrobic i miec spokój. Na ten weekend niczego nie obiecuje bo robimy grilla i właśnie skończyłam piec pyszne ciasto wiec zaczyna od poniedziałku, zacznę jeść owsiankę tak jak wczesniej poniewaz były po niej efekty. Miłego weekendu wam życzę;**

Ja niestety codziennie wstaję o 4.50. Nawet w niedzielę rzadko kiedy śpię dłużej bo mam nawyk wczesnego wstawania. Pada u mnie deszcz więc z biegania nici, ale jutro od rana dam czadu. Miłego weekendu kochane.

Zważyłam się i zero efektów, ani nie schudłam, ani nie przytyłam ale nadal mam miesiączkę, więc może dlatego. Od rana u mnie padało, więc bieganie po południu. Na śniadanie zjadłam owsiankę z maślanką, ale rosołu to nie mogę sobie odmówić. Miłej niedzieli laski.

hej jaka dietke stosujecie?:( ja mysle zeby byc na 1000 kcal ale wczoraj byl moj pierwszy dzien zjadlam o 300 kcal wiecej masakra jaka mam slaba wole , dobrze ze jezdze na rowerze to troche spalilam to:( myślalam czy poprostu z tego wszystkiego nie przejsc na diete dr mosleya ale czy ona jest skuteczna:( dziewczyny doradzcie jak zrzucic 6 kilo:(

halo jest u kttoale mam pecha zawsze co sie odezwe to wszyscy znikają:P

Cześć!!! Ja po pracy, jedzenie w miarę dietetyczne i co najważniejsze zauważyłam, że mniej jem i mniej jestem głodna. Wczoraj zmotywowałam się i poszłam biegać teraz bolą mnie mięśnie, ale obiecałam sobie, że codziennie chociaż pół godziny, ale muszę coś robić mam na myśli bieganie, jazdę na rowerze lub intensywny marsz. Piszcie co u Was bo jestem bardzo ciekawa, następne ważenie w niedzielę.