Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

GDZIE JEDZIECIE NA WAKACJE?

Polecane posty

Gość lulu guinness
To tak jak nasz syn. Zawsze chce robić coś innego niż wszyscy i świadomie czerpie z tego satysfakcje, że wszystkim już para idzie z uszu ze zniecierpliwienia. My tak, on nie, my w prawo, on w lewo, my w przód on w tył i papa... ale z czasem nauczyliśmy się sobie z nim radzić. Nie zawsze jest super i kolorowo, ale da się chłopaka ogarnąć. :) My na campingi to jeździmy tylko w czasie wizyt na zachodnim i południowo-zachodnim wybrzeżu, bo kwatery są tam drogie, a mieszkań do wynajęcia w okolicach plaży nie ma zbyt wiele w dobrych cenach. Też nie przepadam za namiotowaniem (szczególnie jak pada), ale to taka odmiana rz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lu, a na jakiej dokladnie wyspie byliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my co roku odwiedzamy Chiny,mamy tam znajomych ,koszty tylko bilet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Boracay, ale następnym razem chcemy sprawdzić zupełnie inne miejsce. W Chinach byłam, ale jako jeszcze nie dzieciata. Z dziećmi nie, ale wszystko przed nami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my jeździmy pod namioty na wakacje w EU ( Włochy, Francja, Chorwacja) chociaż zaczynają być campingi droższe niż kwatery, niemniej ma to swój urok :) w Polsce rzadko jeździmy pod namiot bo zimno, ale zdarzają się wypady w góry z namiotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lulu, a ja tak z innej beczki - nazwiesz mnie wsibska, ale to raczej uznanie I zwykla ludzka ciekawosc :) jakie zawody z mezem macie, i czy moze jakis wlasny biznes, skoro stac was na czeste i dosc dlugie wyjazdy na drugi koniec swiata? jawisz sie jako obyta i wyksztalcona osoba; czy nie żal ci tego czasu 'przed' dziecmi, czy nie masz poczucia ze dzieci cie jakos ograniczyly? i... dlaczego az 4?;);) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zwykle jezdze w polskie góry, jak czytam tu te popisy to mnie mdli... nie traiwę tej polaczkowej mentalnosci, kazdy tylko mysli, że to jakiś odjazd wakacje zagraniczne i myslą, że sa nie wiadomo kim.... większosc ludzi spedza wakacje na... działce. Nie to że nikt nie jezdzi za granice, ale dlaczego wg :statystyk" forumowych kazdy jedzie za granice, jak na serio robi to ok. 10 % osób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
dziewczyno, ale tu raptem kilka osob napisalo,ze gdzie swyjeżdza a ty doszukujesz sie nie wiadomo czego, normalne,ze ludzie jeżdzą/latają, maja czas, pieniądze, swoje firmy i ludzi do pracy(tak jak ja z męzem) i mzoemy sobie pozwolic kilka razy w roku na wyjazdy dluższe lub krotsze, czasem jest to kilka dni nad morzem, a byla i Sri Lanka, Kenia i in, po 2 tyg. Znam wiele ludzi, ktorych stac na czeste i drogie wyjazdy, tak kazdy z nich ma swoje firmy, bo z wyplaty po 1500zł nie da sie nic odlozyc na wczasy majac rodzine, ale ludzie maja i po 15tys m-cznie:) a i ile osob wiecej. To zalezy we jakim towarzystwie sie obracasz, ja do biednych nier naleze,ale przy niektorych znajomych moglabym tak sie czuc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Żaden biznes. Jesteśmy zatrudnieni w korporacjach. To nie są drogie wakacje i te długie są raptem 2 razy w roku, a reszta to krótkie wypady (dłuższy weekend, żeby nie brać zbyt dużo dni wolnych, bo i tak bierzemy trochę bezpłatnego urlopu w roku). Nie żal nam czasu sprzed dzieci, bo późno je mamy (i dlatego "namachaliśmy" ich tak praktycznie jedno po drugim :P żeby się wyrobić do 40-stki). A dlaczego 4? Bo tak wyszło i dobrze się stało. Nie żałujemy. Na działkę też jeździmy. Pisałam wcześniej. W tym roku dzieci z dziadkami zawozimy i będą sobie siedzieli, bo my zostajemy w pracy i tylko w weekendy będziemy dojeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się obracam w b zróznicowanym towarzystwie, jedna osoba jezdzi faktycznie kilka razy do roku za granice, teneryfa, Egipt, itp. i to w 6 osób, sa b zamozni, ale to jedyne takie osoby... nie chodzi o to, ze tu napisało raptem kilka osób, z tego co widze przynajmniej parenascie, ale siedze na tym forum od lat, i na kazdym takim topiku ludzie wymieniają tylko same zagraniczne lokacje, co swiadczy u pustce i próznosci..... wierze, ze ludzie wyjezdzaja tez za granice, ale większosc siedzi w kraju, czy tak sie wstydza aż że sie boja napisac? Identycznie jest za zarobkami, jak spytac to kazdy ma min. 5 tys, kiedys na serio w Polsce realna srednia pensja to 1500... tak samo jak spytac o wage i wzrost to wszyscy są idealni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
wiesz, ale pisząc nawet tutaj mozna sie wielu ciekawych rzeczy dowiedziec, typu gdzie warto wyjechać:) - dotyczy tego , tylko szkoda,ze zawsze na kazdym topiku znajda sie osoby, ktore przeszkadzaja innym w konwersacji, ale coż... rozni ludzie tu piszą, jedni faktycznie maja cos mądrego do powiedzenia inni wysmiewaja sie, bo jak panią x nie stac na wczasy to nikt inny tez nie jeździ, jak pani X pracuje za najnizsza krajową to nikt inny nie ma wiecej, to jest chore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
egipt , teneryfa to drogie wakacje...? nie przesadzajcie:) tak samo jak nieprawda jest, ze kazdy w Polsce zarabia 1,5 tys. faktem jest, ze wiekszosc moich znajomych (ludzie ok. 30tki) zarabia te 3-5 tys, a sa i tacy, co po kilkanascie. warto mierzyc w gore, a nie w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
my staramy sie minimum 3-4 razy w roku gdzies wyjechac, bo tego po prostu potrzebujemy. nie mamy super drogich samochodow, wielkich domow, nie palimy i nie pijemy, wydajemy rozsadnie pieniadze i zawsze mamy oszczednosci, ale nigdy nie oszczedzalam na rozrywkach kulturalnych i na podróżach. no, i mam slabosc do mody i ciuchów też;) to sie chyba z domu wynosi; wkrecilam sie bedac dzieckiem w sporty wodne, zeglarstwo, wycieczki i tak juz zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
mi mala brązowa, ceny są rozne:) wszystko zalezy od kryteriow, mozna naprawde tanio poleciec w te miejsca, ale niektorzy lubia luksusowe hotele z konkretnymi udogodnieniami i to juz znacznie podosi cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co takiego strasznie madrego tu ktos powiedział? Bo moim zdaniem zero madrego. Zauwaz, ze ludzie wymieniaja tylko nazwe kraju, a nie miejsce... Jakby było wszystko jedno, byle zaszpanowac. zeby tu jeszcze byly jakies infomacje turystyczne, co warto zobaczyc, ale gdzie... chyba wiekszosc nic nie ogląda, tylko siedzi w tych skisłych hotelach i spedza czas na wzór p*****w z Pamietników z wakacji... I jeszcze do tego to podejscie, że jak ktos to kryrykuje, to nie ma pieniedzy. Jest to prostactwo połaczone z nowogobactwem. Nie kazdy co dobrze zarabia jezdzi na wakacje. sa ludzie co zarabiaja po kilkadziesiat tys i nie byli na wakacjach od 30 lat-znam taka osobe, ma firmę i ja prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mała- przeciez ty mieszkasz za granica zdaje sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh moja córka siedzi w turcji już 4 miesiąc i mogłabym do niej pojechac, ale ja wolę nad jezioro 100 km od domu, wypożyczam dom za 100 zł za dobe a obiady mam w barze 5 km dalej za 9,99 tak pyszne, że w najlepszej knajpie takich nie ma :D tam łowie ryby, chodze po lesie i najlepiej odpoczywam, chociaz stac mnie na zagranicznie wczasy, tylko one są nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
bo nie kazdego kreca podroże:), a ja lubie czytac gdzie ludzie wyjezdzaja, bo nie wie sie gdzie moze byc fajnie, jak mnie cos zainteresuje wtedy konkretów szukam na forach:)tam ludzie szczegolowo opisuja swoje podroze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
podalam portale, korzystajac z ktorych załatwiamy sobie zakwaterowanie. napisalam, jak załatwiamy tego typu wypady, i że przeważnie nie sa to miejsca oddalone bardziej niz 5 h lotu samolotem. chetnie napisze wiecej, tylko czy to kogos ciekawi? bo widze, ze raczej skupiacie sie na dokuczliwosci i frustrowaniu sie niepotrzebnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do lulu:
jesli azerbejdzan nie jest dla was wystarczajaco hardkorowy to co kurde jest, bo juz nie wiem? :) w jakim najdziwniejszym miejscu byly twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
a oprocz st. lucii chcialabym tez do peru i dubaju, ale to licze ze sie uda podciagnac pod podroz sluzbowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
tez czaimy sie na Dubaj:), może zimą w przerwie światecznej...bo latem tam nie da sie wytrzymać, mialam mala namiastkę mega upału w Nikozji, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
rozne sa mozliwosci. moj kuzyn, od jakichs 5 lat, raz w roku na kilka miesiecy wynajmuje swoje mieszkanie (= ma dochody w czasie nieobecnosci), bierze mala pozyczke i leci do ameryki poludniowej, ktora uwielbia;) w ten sposob zwiedzil juz ten kontynent wzdluz i wszerz, plus meksyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
No bo nie jest. :) To nie jest kraj islamski tylko sekularny. Państwo członkowskie byłego bloku wschodniego (czyt. ZSSR). Nikt nie nosi tam czadoru, burki ani niczego podobnego, nie jest niebezpiecznie, jest tanio, dobre jedzenie, życzliwi ciekawi turystów "tubylcy", bo tych turystów nie jest aż tak wielu, a ci którzy są to w większości Rosjanie. Azerbejdżan dopiero się rozwija. Pewnie za parę lat zrobi się popularny. Np. powstaje tam teraz bardzo fajny duński projekt - samowystarczalna wyspa Zira (polecam spr. w Google!) i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka100
My jedziemy na dwa tygodnie do Pobierowa. Jak nie mieliśmy dziecka dużo zwiedzaliśmy, podróżowaliśmy po Europie. Ale teraz jeździmy nad polskie morze i w góry choć zarabiamy więcej niż dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
mama - mowisz o Nikozji, stolicy Cypru?:) ja wlasnie wrocilam z mojego ukochanego Cypru. kocham te wyspe jakbym sie na niej urodzila... czuje sie tam idealnie. teraz bylismy w rejonie Famagusty. mamy juz tam sporo znajomosci i przyjaciol nawet, nalezymy do klubu zeglarskiego;) powoli mysle, zeby za jakis czas kupic tam cos malego swojego, pod wynajem, zwlaszcza ze teraz ceny diametralnie spadly (kryzys ekonomiczny). uwielbiam cypryjskich greków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama podrozująca często
tak, dokladnie:), w poprzednie wakacje bylismy wlasnie na Cyprze:),rejon Ayia Napa wybraliśmy sie z poznanymi na miejscu Polakami do Nikozji(oni juz tam byli), był ponad 40 st upal, powietrze stało w miejscu, też jestem zachwycona Cyprem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Najdziwniejsze miejsce, które odwiedziły dzieci? Hmm. Bośnia i Hercegowina, a dokładnie Medjugorie. Było tylko 2 starszych dzieci, bo młodsze się jeszcze nie nadawało. Pojechaliśmy w 2 rodziny autem. Wyjazd niezbyt odpowiedni dla dzieci ze względu na niespodziewane "atrakcje", od których wolałabym jednak odsunąć dzieci (czyli np. egzorcyzmy ..."live"). Na szczęście poza odpicowanym Medjugorie widać, że BiH się powoli podnosi ze zniszczeń wojennych i już się nie mija tylu budynków z dziurami po amunicji i powybijanymi oknami, jak jeszcze kilka-kilkanaście lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
ja do tej pory byłam w Paphos i okolicach (Kato Paphos, Polis, rowniez Limassol, gory Trodos oczywiscie), a teraz wlasnie w rejonie Ayia Napa, Protaras, jakies 1,5 h do Larnaki, dokladnie w cudownej, klimatycznej miejscowosci Kapparis (polecam!!!). Bardzo blisko granicy tureckiej juz, czyli Famagusty wlasnie (jak sami mowia Grecy Cypryjscy - nielegalnie okupowanej przez Turkow). Bardzo dluga i smutna historia zreszta tych 'rozbiorow' Cypru, troche paradoksalnie zblizona do polskiej historii (tez dobra lokalizacja panstwa, na ktore wszyscy zawsze mieli chrapke). Cypr ma cudowny klimat w maju, pamietaj:) I oczywiscie zima jest wymarzona. bardzo, bardzo chcialabym miec docelowo cos swojego na Cyprze, zwlaszcza ze te nowe loty z Krakowa sa teraz smiesznie tanie:) a i blizej niz z UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała brązowa
warto tez dodac, ze Cypr jest wyjatkowo czysty, plaże nienaganne, morze krystaliczne wprost, oferuje doskonale warunki pogodowe do sportow wodnych, w tym scuba diving profesjonalnego, żeglarstwa itd. a zima to nawet w gorach na nartach mozna pojezdzic :) rodzinom z dziecmi naprawde tez polecam Sardynie. kiedys tu nawet podalam nazwe domkow, w ktorych my mieszkalismy - tanio jak barszcz, cos okolo 100 euro za tydzien placilismy :D a warunki b. dobre i 10 minut od plaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×