nie radze sobie z tym ze wyjechał za granice.....

miałam problem z internetem i dla tego nie wchodziła:) mój w tamtym roku gdy miał jechać to się mnie pytał oczywiście powiedziałam że może jechać ale w sercu inna odpowiedz była no ale wtedy mu nie wyszło. teraz mi poweidział ze jedzie ale dowiedział się dzień przed wyjazdem i to nie cały więc decyzję trzeba było szybko podjąć.ze mną jest teraz ok nie czuje się tak źle jak wcześniej wczoraj siedział w domu bo gadaliśmy jakoś nie obawiam się o zdradę. zaufanie podstawa związku :)

papi a ty jutro jedziesz do niego czy jednak nie?

We wtorek jednak. ale dziś serce mnie zabolało jak mi powiedział że we wrześniu przyjdziemy do pl. i będzie dwa trzy tyg i potem wróci około 8grudnia. no szlag mnie trafił. miał jechać tylko na 2mies :( powiedziałam mu że nie chce takiego związku. ale on mi tłumaczy że chce teraz zarobić odłożyć dla nas żeby nam potem było łatwiej. no ale tak w sercu to mi smutno :(

ciężka sprawa ja myślę że oni tylko tak mówią że na tyle a potem już koniec żeby nas na jakiś czas uspokoić. może chca zarobić na lepsza przyszłość ale niestety kosztem związku

ciężko jest żyć w takim związku ja sobie zadałam pytanie czy mam na kogo czekać czy jest tego wart i czy wiąże z nim przyszłość na wszystkie pytania odpowiedź brzmiała tak wiem że z jego strony jest tak samo teraz jest u mnie ok choć na początku było fatalnie ale nie mam tak jak u was bo mój będzie za miesiąć a potem jeśli bedzie chciał dalej tam jechać to mówił że tylko ze mną. na razie staram się nie zamartwiać choć się trochę obawiam jednak nie wyobrażam sobie jak u ciebie papi aż tyle osobno czy w taki sposób uda wam się stworzyć coś poważnego?

co wy z tymi weselami ludzie !!!! czy ktoś tu mówi o weselu??

a ile już go nie ma???

fajny temat:) też mam chłopaka co pracuje za granicą ale w takich rotacjach ze czesto jes w domu teraz wlasnie wrocil w piatek :)

to bardzo długo podziwiam cię że tyle czasu wytrzymujesz choć pewnie bardzo ciężko. a ile jesteście razem?? mi np to pisanie tutaj bardzo pomaga bo wiem że nie jestem sama w takiej sytuacji...

słuchaj gościu czy możesz nas nie nazywać idiotkami to kieruje się także do innych kobiet jak np do mojej mamy która także czeka na swojego męża a nie pozwolę ci się tak wyrażać i obrażać jeśli się nie podoba ok ale nie pisz tu a takie komentarze zostaw w swoim poważaniu

a jak się zachowuje czy zmienił się w stosunku do ciebie przez te miesiące??

Mimo że krótko jesteśmy razem to jak najbardziej między nami jest bardzo poważnie. i jestem pewna że jeszcze tylko dwa razy będzie musiał wyjechać beze mnie. mogę poczekać wytrzymam ale nie chce tak. chce go mieć przy sobie. jenak nie można mieć wszystkiego naraz i jeśli jest mocne uczucie między nami to wytrzymamy

Nawiąż kontakt z jakąś kobietą. Spotykaj się z nią i rozmawiaj. Pij więcej alkoholu. Więcej jedz. Napisz książkę albo opowiadanie. Namaluj przez ten czas obraz. Niech Cię pochłonie coś. Ten czas i energię jaką poświęcałaś na bycie z Ukochanym, przenieś na coś innego. Tęsknotę można zmniejszyć pijąc systematycznie alkohol, kontaktując się z innymi ludźmi, oraz tworząc. Tęsknotę można nawet polubić. A najpiękniejsze jest to, że On kiedyś wróci i przywiezie mnóstwo pieniędzy. Wtedy będziecie ucztować i cieszyć się życiem. Do tego dodałbym codzienne rozmowy na skype, na kamerce i mikrofonie. Ustalcie to, na przykład codziennie od 22:00 do 00:00. Możesz też wziąć ze schroniska psa albo kota. Sam mam małego psa i miło czasem się do takiej istotki przytulić. No i polecam picie alkoholu. Najlepiej jakiś tani, bo po co wydawać dużo pieniędzy na drogie wino, skoro Ukochany ciężko pracuje we Francji czy Niemczech. Lepiej tanie wino albo piwa jakieś żubry czy coś. No i jakoś to będzie. Zleci i tyle.

mój na pewno nei zamierza tam byc na stałe) niedługo zamieszkamy razem

masz rację jak coś ma wytrwać to wytrwa ja teraz wrzuciłam na luz pierwszy tydzień w miarę szybko zleciał jeszcze tylko parę i przyjedzie a ty laguna nie bój się tylko jedz uwierz nie będziesz żałować i martwić tak jak teraz co ma być to bedzie

będzie dobrze. i nie mam zamiaru czytać tych niektórych głupich komentarzy osób które nie znają naszej sytuacji być może po prostu nie wiedzą co to miłość

zajrze jutro

też już tego nie bede komentowac lepiej zignorowac jak sie czujesz przed wyjazdem papi

nie mam zamiaru czytać tych niektórych głupich komentarzy osób które nie znają naszej sytuacji być może po prostu nie wiedzą co to miłość xxxxxxxxxxxxxxx facet układa sobie życie za granicą, pije i bawi się i szuka dziewczyny - to jest miłość?????

Szczęśliwa że jadę do niego. ale boję się że nie dam rady fizycznie w pracy i będę musiała przyjechać. ale cóż spróbować warto. zresztą on ważniejszy jest dla mnie niż praca

no jedz bede trzymac kciuki

Ale będę pisać o ile temat będzie jeszcze trwał. :) miło mi się tu z wami gawędzi.

pewnie ja bede zaglądać codziennie i pisać:)) szykuje dla mojego miłą niespodziankę mam nadzieję że mu się spodoba

hej dziewczyny zaczyna sie piekny dzień jestem zachwycona efektami ćwiczeń choć miną dopiero tydzień a wy co robicie dla siebie samej by dobrze sie czuć?na prawdę opłaca się wykorzystajcie że facetów nie ma i róbcie coś co wam poprawi samopoczucie . ćwiczenia maseczki fryzjer zakupy cokolwiek mówię wam będziecie lepiej się czuły. teraz kiedy go nie ma codziennie robie sobie wszelakie maseczki peelingi słyszałyście o peelingu z kawy super sprawa skóra jest jedwabiście gładka macie więcej czasu dla siebie więc go wykorzystajcie. świat nie kończy się na facetach oczywiście sa ważni ale pamiętajcie to my kobiety mamy swoją tajną broń czyli seksapil więc sprawmy że gdy nas zobaczą oniemieją. bądźmy niezależne nie użalajmy się oczywiście przy nich tutaj możemy do woli więc do roboty bierzemy się za nasze życie

u mnie trochę deszczowo ale jest ok. ja zakupiłam sobie maseczki z firmy tołpa do peelingu też super sprawa. mimo że mam jeszcze czasem spore problemy z trądzikiem to bardzo mi pomogły kosmetyki z tej linii. dziś jeszcze muszę zrobić małe zakupy na drogę. posprzątam trochę i mam zamiar wybrać się na przejażdżkę rowerem. uwielbiam wieczorem sobie ot tak pojeździć. :) jaką niespodziankę mu przygotowałas ? jeśli mogę wiedziec?:)

Właśnie dzwonił mój. powiedział że dziś wieczorem o 20będzie wiedział czy będzie wracał do pl bo nie chce tam siedzieć przez dwa tyg bez pracy. no bez sensu . kupiłam bilet zrobiłam zakupy . cieszę się że mógłby tu przyjechac po mnie itd ale z drugiej strony no chyba każda by się trochę wkurzyła

możesz otóż od paru miesięcy mówił mi że chciałby abym zrobiła mu striptiz nie chciałam bo nie wiedziałam jak no i szczerze to nie miałam czasu na szukanie muzyki i w ogóle ale teraz gdy go nie ma mam czas. doszłąm do takiej refleksji że jeśli na wzajem będziemy spełniać swoje fantazję i się rozumieć to nie będzie żadnych zdrad a i on będzie zadowolony i ja. wczoraj znalazłam kilka piosenek i jak przyjedzie to zrobię mu niespodziankę:)) to czyli dziś się dowiesz czy jutro jedziesz do niego tak??

Mój też chciał striptiz ale jakoś brak mi odwagi. i tak jutro już się zobaczymy . potem razem pojedziemy.

mówię ci sam fakt że to zrobisz będzie dla niego czymś wspaniałym najgorzej zacząć się ruszać :)) to chyba się cieszysz że sie jutro zobaczycie

ja już jak zwykle po ćwiczeniach i zajadam się pyszną owsianką:) w ogóle za nim dzisiaj nie tęskniłam nie myślałam ani wczoraj nie wiem co się dzieje ale lepiej tak niż tydzień temu płacz i rozpacz