Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DIETA SOUTH BEACH

Polecane posty

Gość mjc
Staraj się nie złamać, dziubaj orzeszki na przekąski, jedz plasterki szynki gotowanej albo ogórki, bierz wszędzie ze sobą wodę .. w takich momentach brakuje tego co maja w Stanach - czyli do kupienia gotowe produkty na każdy posiłek opatrzone logiem SB .. Powodzenia i miłego wypoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro sie zwaze zebym wiedziala ile mam kg przed wyjazdem i po :) rano napisze bo jedziemy przed południem miłej niedzieli ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Jasne, myślę, że każdej z nas taka lektura się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta dobrych kalorii Żeby schudnąć nie wystarczy spożywać mniej kalorii, ale trzeba też zadbać o odpowiedni dobór potraw. Tak twierdzi Philip Lipetz, twórca naszej diety . Według niego produkty o tej samej liczbie kalorii mają różną zdolność do odkładania się w postaci tłuszczu, dlatego nie każda dieta niskokaloryczna musi okazać się skuteczna. Przejście na dietę niskokaloryczną często powoduje, że organizm zaczyna gromadzić zapasy i nie chudniemy. Lipetz zauważył, że podobny problem pojawia się przy diecie o przewadze tłuszczów i białek zwierzęcych. Stąd wniosek, że trzeba spożywać głównie odpowiednie produkty, czyli tzw. „dobre kalorie i unikać „złych kalorii, tzn. produktów, w których ponad 31 % energii pochodzi z tłuszczu. DOBRE KALORIE: Nabiał: chude mleko, chudy biały ser, jogurt naturalny, kefir. Ryby: słodkowodne, oprócz węgorza, z morskich: dorsz, flądra, halibut, sola, tuńczyk, łosoś. Mięso: cielęcina, chuda szynka wieprzowa, białe mięso kurczaka i indyka bez skórki, wątróbka. Owoce: jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie, truskawki, czereśnie, cytrusy, brzoskwinie, morele, agrest, porzeczki. Warzywa: por, seler, pietruszka, kapusta, pomidor, ogórek, fasola, groszek, szpinak, kalafior, brokuły. Węglowodany: pieczywo pełnoziarniste, otręby pszenne i owsiane, makaron, ryż i kasze. Słodycze: niewielka ilość cukru ZŁE KALORIE: Nabiał: jajka, tłuste sery, tłuste mleko i jego przetwory. Ryby: węgorz, z morskich np. karmazyn, morszczuk, mintaj. Mięso: pozostałe (wołowina, wieprzowina, baranina, kaczki, gęsi, dziczyzna, cynaderki). Owoce: awokado, daktyle, figi, arbuzy, ananasy, dojrzałe banany, suszone, rodzynki, orzechy, pestki. Warzywa: marchew, kukurydza, oliwki, ziemniaki. Węglowodany: płatki śniadaniowe, białe pieczywo. Słodycze: inne. Najważniejsze zasady 1. Przez pierwsze 2 tygodnie ograniczyć do minimum spożycie białka zwierzęcego. 2. Śniadania i przekąski mogą zawierać tylko „dobre kalorie, na obiad i kolację można jeść złe, ale tylko w połączeniu z dobrymi w proporcji 1:4 3. Nie wolno łączyć białka zwierzęcego z węglowodanami i owocami. 4. Należy uzupełniać dietę preparatami witaminowo-mineralnymi, pamiętając szczególnie o dostarczaniu wit. A,C,E, magnezu, potasu, miedzi i chromu. a tu bardziej szczegolowy Agnissia Znalazłam w necie bardziej szczegółowy opis tej diety: POZNAJ ZASADY * Nie odstawiaj wszystkich złych kalorii, staraj się, by proporcja między dobrymi i złymi wynosiła 4:1. Pamiętaj jednak, by jedne i drugie jeść o tej samej porze najlepiej na obiad. * Na śniadanie jedz tylko dobre kalorie. * Obiad może być bardziej obfity, ale kolacja skromna i wczesna (najpóźniej o godz. 20). * Jeśli czeka cię wyjątkowa kolacja, możesz zjeść więcej, ale wybieraj tylko dobre kalorie. Jeśli np. jesz spaghetti, to bez śmietany i parmezanu. * Nigdy nie rezygnuj z posiłku. Miej zawsze pod ręką kefir albo jabłko. Co jeść? * chleb z mąki razowej lub pełnoziarnistej, np. pumpernikiel, chleb żytni * makaron al dente * brązowy ryż, ryż dziki * płatki owsiane naturalne * mięso z kurczaka i indyka * chudy biały ser * chude mleko * ryby: halibut, tuńczyk, makrela, mintaj, morszczuk * mrożonki * rośliny strączkowe: groch, fasola, soczewica, fasolka szparagowa, soja * świeże owoce Co pić? Między posiłkami popijaj łykami: * wodę niegazowaną * kawę słabą lub bez kofeiny * herbatki ziołowe, np. z dziurawca, mięty, kopru włoskiego lub rumianku (na zmianę) * herbatki owocowe, np. z dzikiej róży, malin, owoców leśnych, aronii, truskawek * zieloną herbatę * świeże soki owocowe * soki warzywne Czego nie jeść? * tłuszczów nasyconych: szynki wieprzowej, karkówki, kiełbasy, parówek wieprzowych i drobiowych, pasztetu, podrobów, śmietany powyżej 12 proc. tłuszczu, zabielaczy do kawy * rozgotowanych warzyw, np. marchewki, buraków * rozgotowanego makaronu * białego ryżu * ryżu błyskawicznego * chrupek ryżowych * bułek i rogali * pieczonych ziemniaków i frytek * bardzo dojrzałych, słodkich owoców * suszonych owoców * bananów * płatków kukurydzianych i popcornu * czerwonego mięsa * chipsów, batoników, czekolady * sałatek z sosem majonezowym * piwa i alkoholu na pusty żołądek * cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Kurcze, nie wiedziałam, że u Lipetza jajka i oliwki to złe kalorie .. tak wiem , nawet gdzieś tą książkę mam :) btw kupiłam sobie SB książkę kucharską, jak będziecie chciały to mogę podawać jakieś przepisy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jakies niejasnosci w opisie diety sa orzeszki oliwa, to dobre kalorie a tu na odwrot mozesz cos powrzucac jak ci sie bedzie chcialo ale ja dopiero skorzystam po powrocie z urlopu teraz naprawde uciekam i trzymam kciuki za nas :) ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulo od pieska milego wypoczynku :) mjc gratuluje super wyniku :) Ale fajnie, ze masz przed soba taka ekstra perspektywe urlopu :) Ale bedzie z Ciebie laska :) Znasz jakies przepisy z baklazanem w roli glownej? Baklazan kojarzy mi sie tylko z ajwarem :) Ja jutro mam zamiar zapisac sie na bieznie pod cisnieniem, w zwiazku z tym zakupilam dzisiaj "stroj sportowy", mam tylko nadzieje, ze nie beda mnie musieli z tej biezni przetransportowac na noszach do domu, hihi, bo ja od prawie roku walcze z zapaleniem rozciegna podeszwowego stopy. Moze jak rozcwicze ta stope to przestanie bolec :) A tak z innej beczki, to jestem w szoku, ze jajka sa w grupie zluch kalorii... Pewnie wino tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Remciu, bakłażany możemy jeść do woli, ich IG to tylko 20 :) Chyba najsłynniejszym daniem z bakłażanu jest moussaka, za którą ja przepadam. Robi się ja bardzo podobnie do lasagne tylko zamiast makaronu przekłada się warstwami bakłażana. Sos pomidorowy z mięsem mielonym i sos beszamelowy (dla nas niewskazany, więc można bez) pozostają bez zmian. Mussakę wykańczam zawsze plastrami świeżego pomidora posypanymi ziołami i do piekarnika ! Pamiętaj jednak by najpierw pokroić bakłażana (ze skórą) na 1 cm plastry, posypać solą z dwóch stron i odstawić na kilka godzin by puściły soki, później odsącz, delikatnie zgrilluj i dopiero przekładaj warstwy moussaki. A co to za bieżnia, coś kiedyś słyszałam o marszu pod ciśnieniem ale, ale nigdy nie skorzystałam. To ma pomóc odchudzaniu, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja na chwilke remcia dziekuje :) dzis tez biegalam godzinke , plus na przemian szybki marsz zwazylam sie rano i na wadze 56,8 nie wiem ile mialam wczesniej ale chyba 58 kg . wiec pomalu zlatuja kg , choc wole zeby zlatywały mi cm , najwiecej zycze wszystkim miłego wypoczynku i spadku kg ja juz zmykam jak wroce to napisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
To tak jak ja, wolę cm od kg :) chodzi o to by spalać tłuszcz a nie mięśnie miłego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam....pozwólcie że się przyłącze do was :) dziś mój 6 dzień I fazy, startowałam z wagi 76,5 kg\175cm, a dziś na wadze 72,8 kg :) czyli 3,7 kg za mną.... uwielbiam tą dietkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Jasne, zapraszamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaula
u mnie na wadze było dziś 68,8 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaula
jak tam dziewczyny Wam idzie dieta? u mnie 4 dzień i już zaczyna mi się ochota na słodkości, mimo, że niegdy specjalnie nie byłam łasa na słodycze :) ale puki co wszystko zgodnie z planem. na obiad była sałatka, podaję przepis jakby ktoś miał ochotę: -ser feta light (pół kosti) -pomidory (ja dałam 4) -jajka (ja dałam 3) -oliwki -zioła prowansalskie wiadomo, jajka ugotować na twardo, skroić w kostkę, resztę też, doprawić ziołąmi. Pozdrawiam:) -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) mjc wielkie dzieki za musake z baklazanem w roli glownej :) W najblizszym czasie wyprobuje. Macie racje kolezanki, ze w sumie efekt w cm sie liczy a nie w kg, ale fanie byloby stanac na wadze i zobaczyc to co sie wymarzylo. Ale samo nie przyjdzie, musimy ciezko na to zapracowac :) Bylam dzis na tej biezni pod cisnieniem, nazywa sie VACU LINE. Wykupilam promocyjny karnet na 12 wejsc, wiec juz nie mam wyjscia, musze chodzic. Wycisk niezly, chociaz pewnie biegajaca paula zabilaby mnie smiechem :) U mnie przyznaje kondycja zerowa, wiec spocilam sie jak mysz :) Ale mam nadzieje, ze beda efekty. Zaraz Wam wkleje info o VACU... Witam nowa kolezanke, niezly wynik jak na 6 dni diety, gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VACU LINE (spacer w podciśnieniu) Spacer po bieżni w podciśnieniu w sferycznej kapsule. Efekt podciśnienia przyspiesza krążenie krwi w problematycznych obszarach ciała (talia, uda, brzuch), co sprzyja szybszemu spalaniu tkanki tłuszczowej oraz znacząco zmniejsza cellulit. Zaleta spalania tłuszczu przy pomocy VACU LINE, cząsteczki tłuszczu pobierane są dokładnie z okolic dotkniętych cellulitem. Spalanie tłuszczu następuje przy wysiłku dużo mniejszym niż przy wysiłku fizycznym bez zastosowania podciśnienia i zaledwie przy 50% obciążeniu serca. Zastosowanie w najnowszej wersji VACU LINE PRO bieżni z pasem ortopedycznym sprawia, że podczas treningu chronione są w większym zakresie aniżeli do tej pory stawy kolanowe. VACU LINE PRO jest doskonałym urządzeniem do wykorzystania także w celach rehabilitacyjnych. W urządzeniu VACU LINE działaniu podciśnienia poddawana jest cała dolna część ciała od bioder w dół. W ten sposób nie następuje załamanie skóry, czy rozciąganie tkanki podskórnej i naczyń krwionośnych jak w tradycyjnych metodach i dlatego nie dochodzi do żadnych nienaturalnych obciążeń organizmu. Jest to obciążenie jakiemu może sprostać każdy dorosły człowiek zdolny do normalnego wysiłku fizycznego. Terapia na Vacu Well przynosi trwałe efekty! Utrata wagi do 12 kg Cellulit zanika u 80% użytkowników Redukcja średnio od 8 do 20 cm obwodu ciała Efekty działania poprawa cyrkulacji krwi i limfy wzrost przemiany materii szybsze spalanie tkanki tłuszczowej eliminacja celulitu spadek wagi ciała korzystne samopoczucie i wzrost witalności poprawa sylwetki ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Dzień dobry z rana :) Fajna rzecz to VACU, żeby faktycznie tak działało jak zapewniają producenci .. zanik cellulitu i tyle utraty w obwodzie to faktycznie robi wrażenie :) Zmierz się Remcia przed tymi seriami koniecznie ! . . U mnie w sumie bez większych zmian, tyle tylko, że waga się zatrzymała .. wprowadziłam od wczoraj owoce w małych ilościach - maliny i śliwki .. i niestety popijam green tea z butelki - ale rezygnuję z tego ! Dziś na obiad mam schab - tez pierwszy raz od ponad miesiąca .. I to w sumie to tyle zmian jeśli chodzi o 2-gą fazę, chleba wciąż nie jem .. . A gdzie nasze koleżanki założycielka_tematu, goscss i Brussels ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek, nigdy z pracy nie pisalam, ale musialam na chwile...weszlam rano na wage, a tam 70.... :( :( :( o co chodzi??? naprawde trzymam sie zasad diety i nie mam na swoim koncie ani 1 grzechu!!! Do tego wczorajszy wycisk taki na tej biezni!!! Oczywiste, ze nie liczylam po 1 razie, ze mi kilka kg ubedzie, ale wczoraj zaczal sie 4 tydzien diety, a ja tylko ok. 2, czy 3 kg w sumie zrzucilam??? Strasznie mi dzis zle, zaczelam juz kombinowac, ze wage mam zepsuta. W kazdym razie dzis przed wejsciem na bieznie zwaze sie, na szczescie tam waga jest!!! milego dnia dziewczynki, no wlasnie i gdzie sie podzialy pozostale dietowiczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ktorej jestes fazie na 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Może jesteś przed okresem? Mimo, że można jeść do woli, postanowiłam jeść mniejsze porcje jak już osiągnę swoją wagę to będę jadła do woli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Albo może wprowadziłaś ostatnio jakiś produkt, który Ci nie służy? Zastanów się ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na 2 fazie i dopiero po okresie, na 2 fazie wprowadzilam maliny, ale wcale nie za duzo i wino pilam w weekend, ale tylko czerwone wytrawne. Wina na pewno juz nie tkne, chociaz nie chce mi sie wierzyc, zeby od wina mi przybylo :( Powtarzam od rana jak katarynka - 4 tydzien na diecie, a ja prawie nic nie schudlam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Wymień wszystkie produkty które jadasz to się wspólnie zastanowimy co może być nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mjc kochana jesteś :) moje menu: jajka na twardo i jako omlet, często z pieczarkami, czy cukinią i papryką, ser biały chudy zmiksowany z olejem lnianym, czasami serniczek sb (ale to też ser chudy, jajka i ksylitol), pianka cytrynowa w sumie tylko 4 razy ją jadłam (galaretka bez cukru i chudy biały jogurt), julitki diabetyka (to sa b.chude parówki), chociaz ostatnio ich nie jadam, bo mi się skończyły i nie pojechałam kupić, sałatki "zielone" (na bazie sałaty, z papryką, pomidorem, ogórkiem, kilkoma oliwkami, mozzarellą light lub tuńczykiem z wody, czy chudą fetą i olejem lnianym), na obiad najczęściej pierś z kurczaka (z piekarnika lub na parze) i warzywa (fasolka szparagowa zielona, lub pieczona cukinia z papryka, cebulką i pomidorami lub na bazie sałaty z olejem lnianym), czasami rybka (pstrąg, łosoś) aaaaa i jadłam 2 albo 3 razy łososia wędzonego, ale w niewielkiej ilości (na jeden raz 5 dag) i tyle samo razy kilka plastrów sera żółtego o obniżonej kaloryczności (hit z ryk) od niedzieli chyba po garści malin, a od wczoraj chlebek żytni z otrębami, ale to tylko na śniadanie i 2 małe prawie przezroczyste, takie cieńkie skibeczki ... To chyba tyle... Oczywiście piję dużo wody, na czczo wodę z cytryną i 2 albo 3 kawy dziennie (z odrobiną chudego mleka) Osobiście nie znajduje w tych produktach niczego niedozwolonego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjc
Niby wszystko OK .. ja bym jednak wywaliła parówki, pianki, żółty ser i inny nabiał (kefir i mleko - w fazie 1 są niedozwolone). Z tego co kojarzę pomidor powinno się jeść rzadko. Dodałabym - szpinak, brokuły, zielonego ogórka i chudą szynkę - jedz ją w plasterkach np. z ogórkiem na przekąski, grejfrut, chudą wołowinę. Jedno jest pewne, coś musisz zmienić .. może ilości, może kolejność spożywanych posiłków. Ogranicz kawę i zrezygnuj z winka :) I kontroluj swoją wagę codziennie żeby obserwować, jak się zachowuje organizm po zjedzeniu tych posiłków. Może masz nietolerancję pokarmową na któryś z nich? Nie poddawaj się Remciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×