Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

mamokubusia a przy kt cm dostaalss znieczulenie pomoglo rzeczywiscie ? dobrze wspominasz porod bolalo juz po zzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona 33 ja tez nawet na początku na porodówce zapierałam się że nie bede chciała ale stwierdziłam że można pomóc naturze;). Teraz jeśli bede rodziła naturalnie nie wyobrażam sobie bez znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia moze w domu z mama pomaga ukladac rzeczy dla maluszka:)ja dzis robie na kolacje nalesniki z serem:)taka mam ochote.poczatek czerwca tez sie nie odzywa sie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od od 10 rano do 17 robilo sie rozwarcie dostalam znieczulenie około 15:30 moze 16 mialam 4 cm (zaczelam rodzic z rozwarciem na jeden palec) potem poszlo błyskawicznie i nic nie czułam parcie od 17 do 17:40 nie czulam jedyne co to jak nacinali krocze tak jakby zaszczypało i czułam jak kuba wychodził ale to nie był ból tylko taka ulga jak kupa:), sorry za porównanie;). Od podania znieczulenia do konca szybko poszlo kolezanka tak jie miala to mowila ze bolalo jak parła. Jedyny minus to to ze mi sie w głowie kręciło potem ale nie wiadomo czy od znieczulenia czy od wysiłku utraty krwi dużej nie miałam to prawdopodobnie ze zmęczenia. Ogolnie moje wspomnienia są ok cud prawdziwy cud i niewiargodne przeżycie jak sie dostaje dziecko to momentalnie nie pamieta sie o bolu o tym ile to trwalo. Po porodzie było w miare ok okolo 4 tyg krwawawiłam rana po cieciu sie goiła chyba ok szwy się rozluściły prze około tydzień siadałam na poduszke z dziurką ale moglam na poldupku normalnie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha czyli wspomnienia pozytywne dzieki :) aby szybko dotrwac do 4cm hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja juz jestem w szkole rodzenia , wcześniej aby miejsce zająć :) Asia ja mam nadzieje ze na warszawskiej bo opinie są ok i słyszałam ze trochę jest lepiej jeżeli chodzi o kulturę położnych ale czasami sie zdarzy ze położna ma złu humor i jakoś przeżyć to trzeba :D Widzę ze kazda zaczyna mieć strach z porodem :) Ja tak samo jak Asia boje sie ze będę sama w domu a tym bardziej ze moj maz jeździ ciężarowym to nie moze od tak sie zwolnić z pracy aby jechać do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie boje porodu, chociaz to nie moj pierwszy I nigdy wczesniej nie czulam strachu :-D Chyba sie starzeje. Co do zzo, to mialam I nie narzekam. Przed podaniem mialam rozwarcie na 3 cm przez 7 godzin I nic sie nie chcialo ruszyc, a po podaniu znieczulenia w ciagu paru godzin zrobilo sie pelne rozwarcie I mozna bylo przec. Teraz podobno wyglada to inaczej, bo ja mialam podawane kolejne dawki przez polozna, ale kolezanka rodzila w zeszlym roku I mowila, ze dostajesz jakis zdalnie sterowany gadzet, momencie, kiedy zaczyna bolec, sama naciskasz guzik I automatycznie dostajesz stosowna dawke. Ja mam dzisiaj do doopy dzien, strasznie niskie cisnienie, tylko bym spala I w ogole jakas taka przydymiona jestem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
Hej mamuski Ja bylam w lumpie kupilam firanke do pokoju, zrobilam zakupy. Nie spieszylam sie posmacerowalam. Choc jest przyjemnie to jest mi slabo, chyba cisnienie szaleeje. . Oczekujaca trzymaj sie na pewno dasz rade. Ja mam zamiar pojechac do kolezanek po ciuchy jeszcze przed swietami, a po swietach zaczne przygotowania pelna para. Wozek, lozeczko dostane po majowce. A potem tylko pampersy, kosmetyki i kilka rzeczy dla siebie. Nie moge sie doczekac zeby go wziasc w ramiona :) Choc przyznaje zaczynam bac sie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak pomysle ze za3-4tygodnie zostane mama to z jednej strony sie ciesze a z drugiej boje jak dam sobie rade.mama3chl ty juz wprawiona wiec niepowinnas sie bac:)hehe.ciekawe co gin jutro powie mi.ja zjadlam nalesnijki2z serem podsmazane na masle i czekam na m bo mam zawiesac paliwo tacie ale m musi wlozyc mi do samochodu.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sisilka ja tez bede musiala kupic firanke do kuchni i zastanawiam sie czy moze kupic takie sznureczki i bez zaslonek i rolety do tego.m mial kluchnbie robic a tu ciagle cos innego robi.meble w przyszlym tyg maja przyjsc a tu aby plytki polozone bez fug i niczego.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dość na dziś:-) jutro jadę na targów jeszcze 2-3 drzewka.byłam u dentysty i tam zrobiło mi się słabo,dał mi 3 glukozy do wypicia i potem było ok. Ale lekarz się wystraszył. Teraz się polozylam i dziecko się budzi chyba. Jak coś robię to jej nie czuje. Dziś miałam znieczulenie i mimo że gin mówiła że można to i tak mnie to martwi... Aik ją się boję ale nie myślę o tym bo aż strach myśleć:-) Oczekujaca dobrze że zrobiłam sobie spacer,dotlenisz się,gościem się nie przejmuj,bo przecież każdy zna siebie i wie ile może. A jak uprawy? Faktycznie że flavia się nie odzywa. Ją będę rodzic bez znieczulenia. Chyba że umrę z bólu:-P Ewinka ty pisałas że też bez zzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie moje dziecko waży w 29 tygodniu 1,730 czy to dużo czy mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca, wlasnie sama nie wiem czemu sie boje, ale co pomysle o porodzie to mnie brzuch boli :-) Ja mam wizyte u ginekologa w przyszly poniedzialek, dowiem sie jak tam maly I to moje nieszczesne lozysko. No I bede sie musiala okreslic co do cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu moj na przelomie 27/28 tyg wazyl 1 kg takze twoj duzy. Ale kazde rosnie wlasnym tempem. Dzisiaj poleciala mi siara i az sie wystraszylam ze juz i wogole ze ten dzien nadchodzi i mam mysli ze jeszcze nie jestem gotowa... ale taki nastroj dzisiaj mam bo jeszcze przeziebiona jestem i leze. Ja strasznie sie boje porodu, u nas w szpitalu jest tak ze jak chcesz znieczulenie to musisz sie zalogowac na stronie wczesniej i zrobic jakies badania. A co jesli sie nie zdecyduje a potem w chwili porodu bede chciala, albo na odwrot w co watpie... i tez kiedys slyszalam ze nogi wiotkie po znieczuleniu ale to chyba juz nie te czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam dwa kawałki pizzy i teraz leze ;-) Mi teraz nic nie leci z piersi chyba że scisne pierś. Mi dziś dużo gęstego sluzu schodzi,gesty i przezroczysty. Moja znajoma jak rodziła w lutym przez cc to ja źle znieczulili i na lewą stronę wszystko czuła. A prawej nogi długo nie czuła z 4 godz nie mogła wstać. Zobaczymy jak to będzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pierze się pierwsza tura dziecięcych ciuszków, miałam zamiar zrobić to w maju, ale wystraszyłam się tym szpitalem i wolę już mieć to zrobione. Posegregowałam kolorami i wyszło mi 5 prań, jestem w szoku ile tego, ale poszalałam w lumpeksach :) Podobnie jak Wy boję się porodu i już sama nie wiem co jest lepsze cc czy sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. u nas mąż robił malowanie, ja jestem u rodziców bo nie chciałam wąchac farby i tu nie miałam za bardzo jak pisac, bo laptop daleko stoi i nie chce mi się wstawac za każdym razem. Ja czuje się w miarę ok, chociaz znowu dopadły mnie zaparcia i jelita bolą. dziś juz piłam różne cuda przeczytałam że woda z miodem dobrze robi i faktycznie po tym poszło. ale czuje ze jutro będzie to samo bo ogólnie mam problem z wypróżnianiem. Troche twardnieje mi brzuch od soboty i znowu nie mogę rozróżnic czy to maluch tak się wypina czy to macica twardnieje. Dziś troche pobolewał mnie brzuch ale to od tych jelit, normalnie masakra co ja się z tym mam. Dziś przyszło łózeczko ale jeszcze nie rozpakowałam bo jest ciężkie i czekam na meża. Mąż własnie wraca z pogotowia bo w pracy miał mały wypadek i myślał że nogę złamał, na szczęscie tylko stłuczona, ale mówi ze ból straszny. Teraz będzie ze mną przez kilka dni w domku. Pranie też robiłyśmy w weekend, tez dzieliłam na kolory niebieskie, białe, żółte, zielone, szare, czerwone i piorę kazdą pralkę oddzielnie. narazie poprane i poprasowane białe i niebieskie a reszta czeka, bo u nas dziś pada i troche zwaliło nam robotkę. trzeba poczekac na słońce, ale i tak juz dobrze ze coś ruszyło. proszki mam lovela i dzidziuś. Pokój mąż super, zrobił, ładnie pomalował, meble troche poprzerabiał jest więcej miejsca i uszykowane juz miejsce na łóżeczko. W środę ma byc juz szafa dla dzidzi i będzie mozna układac ciuszki. Kosmetyki mam wszystkie. W sumie to juz wszystko mam, kupie jeszcze tylko ubranko na wyjscie jakieś spioszki i body. Ja jestem teraz w 32 tyg i narazie nie boje się porodu, mysle tylko o tym zeby dotrwac jak najdłużej. W czwartek mam usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam co kilka minut twardnienie brzucha. Trwa to blisko 1 minuty. Właściwie takie skurcze tylko nie sa bardzo bolesne. Do tej pory to miałam kilka na dzień a dziś po południu to co kilka minut juz od oj 2 godz. Nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam co kilka minut twardnienie brzucha. Trwa to blisko 1 minuty. Właściwie takie skurcze tylko nie sa bardzo bolesne. Do tej pory to miałam kilka na dzień a dziś po południu to co kilka minut juz od oj 2 godz. Nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia uprawy ok owoce zaczynaja liscie puszczac.m uprawil mi na grzadki ale zasieje chyba przed swietami,chociaz mama moja dzis posiala.ja mysle ze bezpzesady sie oszczedzac skoro lekarz mowi zeby aby nie kucac i bardzo nieschylac sie.asiula wez nospe i magnez a jak nieprzejdzie jedz na ip.ja zaraz ide sie kapac i depilacje robic bo po7bede dzwonic do gin czy bedzie na sazpitalu.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Mi naszczescie odpuscily te skurcze i to w ostatnim momencie, bo juz mialam jechać na IP. Mialam chodzic do szkoly do konca, ale jest za duze ryzyko.. w jedna strone 2.5km wiec czekam do konca kwietnia i koniec. Obawiam sie, ze bede miec bole krzyzowe poniewaz przy ostatnich skurczach bol krzyza byl tak silny, ze nie czulam bolu w brzuchu tylko krzyzach. Momentami mnie paralizowalo :( Dziewczyny zaraz wysle zdjęcie brzuszka na poczte i tu brzmi moje pytanie.. czy Waszym zdaniem ma dobra wielkosc, bo ciagle slysze, ze jest za maly. Moze to pytanie jest smieszne, ale jestem ciekawa Waszych opinii :D :D Dodam, ze w piątek zaczynamy 34tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Początek moim zdaniem malutki masz brzuszek, ale to super, nie będziesz miała problemów z rozstępami i zwiotczałą skórą itd. Naprawdę, ja bym się cieszyła na Twoim miejscu. Co ciąża i kobieta to inny brzuszek, nie ma reguły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja jestem padnieta, jutro poczytam co pisałyscie, cały dzien jestem na nogach, zrobilismy przemeblowanie, rozłozylismy łozeczko i nogi mi spuchły, nie mam kostek, całe kolena mam spuchniete, musze się położyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Początek mi też wszyscy mówią że mam mały brzuch że nie wygląda na 30tc . Dużo kobiet dużo starszych ode mnie np. koleżanki mamy mówią że miały taki w 5 mcu . Wydaje mi się że będzie małym dzieckiem może za tydzień będę mieć usg to poznam wagę:-) ale mi wszystko idę w pupie i uda no ale jeszcze mam 10 tyg żeby urosnąć,choć taki rozmiar brzucha mi odpowiada,bo różamiar brzucha mi nie przeszkadza,mogę się schylić buty ubrać że stopami zrobić:-) pewnie za niedługo to się zmieni:-) Dziewczyny macie ochotę na alkohol? Mnie bardzo do piwa ciągnie,ale boję się wypić więcej niż łyk,ostatnio wypilam łyk i zachcialo nim się bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia2014, polecam "piwo" Bavaria. To jest wlasciwie napoj piwo podobny, bo przy produkcji w ogole nie uzywa sie alkoholu, ale odpowiednio schlodzone smakuje jak piwo. Pilam kilka razy jak mialam straszna ochote i polecam :) Mama3chlopcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi- mimo małego brzuszka mam tendencje do rozstępów i się strasznie ich boje. Od czasów gimnazjum mam 'posiatkowane' piersi przez rozstępy.. to samo uda i pośladki :( Mimo wielu kremów i ciągłego smarowania nadal się robią. Jak na razie na brzuchu nie mam (tfu tfu). Kasia- mój Mały jest naprawdę mały :) w 30tc miał niecałe 1300g. Mój mąż jest strasznie chudy więc może się podać na niego z wagą. Aa co do ud to tak mi poszło, że zastanawiam się jak ja to zwalcze :O cellulit mam ogromny !! Szkoda, że nie mogę mojego tłuszczyku oddac mężowi :D Agata- mi puchną tylko i wyłacznie dłonie, a w szczególności prawa ręka. Dobrze, że nie ma upałów, bo wtedy jak nie byłam w ciązy to nie raz, ani nie dwa strasznie puchłam. Mm piwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Początek ja też mam tendencje do rozstepow . Po odchudzaniu mam na piersiach i wew stronie ud,a i pod kolanami. Ale są jasne i nie widać ich bardzo. W ciąży mam na udach pod posladkami,ale w miarę są już ok dzięki bance chińskiej,i nią za niedługo będę malować całe nogi bo mam okropny cellulit. Moja gin mówi że imprez hormony i wodę zatrzymana i że po porodzie często schodzi lecz nie zawsze. Też mam spory cellulit mimo że cwicze. Po porodzie zacznę biegać kiedyś mi pomogło więc polecam. Ja spadam spać,dobranoc mamusie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×