Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość asik bez log
Ewinka moja tez na spiocha je hehe slodka jest wtedy a ja teraz leze i czekam az sie obudzi bo nie chce mi sie spac :/ ja zawsze spalam max 6-7h i to dla mnie az az :) Jabylam u gin wczoraj badanie cytologia usg , bad piersi wszystko ok powinnam dostac okres bo endometrium juz rosnie zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Mam wyrzuty sumienia ze na nia narzekam moja kol mowi ze jak uslyszy cos to w tylek nakopie bo takiego dziecka nie widziala jak Milcia eheh jej to w dzie spi max po godz ciagiem heh ciezko tak jak caly dzien dzieckiem zajeta ale z koleji noce przesypia ale ona woli karmic w nocy a dzien miec wolny ... ale nikomu sie nie dogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
asik taki ma charakterek ta Milenka, ja dzięki bogu nie mam problemów z usypianiem, nigdy nie bylo od kiedy z nim przyszłam ze szpitala, sam zasypia, ale najpierw kąpiel, potem mleczko, beknie i juz w czasie mleka usypia. Wczoraj przed 18 go myłam, mleko i spał do 2 nocy, 8 godzin, wstal zjadl tylko 100 ml bo zasnal przy jedzeniu wiec wstal o 3:30 i mu dorobilam 90 ml, teraz juz wstal na maksa o 5, bo tak wstaje, takze mysle ze z czasem jak flavia pisze, wyeliminuje te karmienie o 2,3 w nocy i bedzie spał do tej piatej, moj wstaje o tej 5 zmierzły zawsze, musi dojsc do siebie po tak dlugim śnie:) upały tez doskwierają. Asik jak ona spi caly dzien to sie nie ma co dziwić, ale skoro Tobie to nie przeszkadza to dobrze, he he ale nie masz czasu zeby odpocząc, czy dla męza itp. Moj spi malo w dzien drzemki urządza, tylko na spacerze zasnie na dluzej, tak to 30 minut maks.Brzuchatka boli mnie po dzis dzien, ale nie to jest najgorsze, przy siadaniu jak np karmie mi cos przeskakuje i to bardzo mnie boli, jakby jakas chrząstka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja od dwóch dni ma jakieś gorsze wieczory:-( przed kąpielą marudzi jak ją wykapie i nakarmie to jest to samo.nie chce usnac,zasypia na 5 minut i wrzask. Usypia dopiero przy cycku,tylko że one nie je tylko tak go sobie trzyma,już nie wiem co robić. A rano budzi się z krzykiem chyba znów brzuszek:-( Do tego wczoraj wieczór zrobiliśmy sobie z mężem taka awanturę że mam ochotę się wynieść i więcej go nie oglądać:-( szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Agata mam czas dla meza bo ona max o 21 zasypia wiec pozniej wolne a spac chodzimy miedzy 23-24 :) dla siebie mam az za duzo czasu heh przez to ciagle siedze na kompie jak glupia tylko nie wiem wlasnie czemu ona sie tak zachowuje czasem po tej kapieli to mnie zastanwia i mi jej szkoda bo wiem ze ona uwielbia spac dskad to wynika zze raz usypia podczas jedzenia juz a raz godzine lulac trzeba moze sptobowac ja wykapac np o 17stej ale liczac na dobe czas ile ona nie spi nie liczacjedzenia tp max 2,5h a teraz chyba juz do tych 3h sue wydluzylo jedzenie jest bosko dzis jak o 21 usnela to wstala 1,15 - 4.14-7.00 a moze ja wieczorem boli brzuszrk bo puszcza baki i czasami przez to sie denerwuje, a tez moze dkatego ze spi caly dzien to wieczorem potrzrbuje tej godxiny mojej bliskosci no nie wiem Kasia ja mam podobnie wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91 bez log
Kasia czasem takie klotnie sa oczyszczajace bo jak cos wisi w powietrzu i nikt nie wypowie tego glosno to sie czlowiek meczy. Wiadomo jak sie powie o dwa slowa za duzo to nieciekawie :-/ napewno sie wszystko ulozy wam! Ja wole zeby mi nie spal w dzien a przesypial noce bo sciagam wyparzam itd.... Lubie jak dlugo nie spi ale wiadomo ze wtedy ciezko cokolwiek zrobic, probuje sie z nim bawic lub cos poczytac, i czesto tak jest a jak spi to nie wiem co robic hehe :-P nie wiem jak wasze dzieciaczki ale moj jest skapy w usmieszkach trzeba pozadnie mu na tiutac zeby usmiech byl hehe:-) chcialabym wyjsc ze znajomymi do baru bo praktycznie cala ciaze i po siedzi sie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda powiem ci że dawno się tak nie poklocilismy każdy powiedział że dużo i teraz cisza,nawet nie chce z nim gadać a on że mną i dobrze. Nawet myśleć nie chce o nim,mam go dość,ah szkoda nerwów. Asik też kłótnia? Moja sie bardzo często uśmiecha jak nie śpi albo przez sen jak do niej mówię i dotykam nosa to na głos się śmieje:-) z każdym dniem kocham ją coraz mocniej mimo że czasem daje w kość jest kochaną,już rozumiem co to matczyna miłość:-) Moja ma na buzi taka kaszke co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do kłótni to jakiś czas temu też mieliśmy poważną i pierwszą, że aż się popłakałam strasznie ... ;/ faceci strasznie panikują ok rozumiem to ale wyżywać się na mnie ? nawet spać z Nim nie chciałam i wszystko wygarnęłam co leży na sercu i jak ochłoneliśmy oboje to usiedliśmy i poprostu wyjaśniliśmy wszystko ... A mnie już denerwuje Ci robotnicy co robią dach a robią jego od MAJA i skończyć nie mogą a ja mam dość , że chodzą po oknach i zaglądają co kto robi :/ wkurza mnie to, ani okna otworzyć bo jak tylko otworzę to już coś wiercą albo tną jakby specjalnie. A mnie martwi , że czasami jak Kuba oddycha to wydaje dźwięki jakby w gardle coś zalegało i czasem pokaszle hmmm nie wiem co myśleć i jakby się krztusił bo mu czasami ślina wychodzi ehhh no nie wiem co myśleć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Kasia nie mi chodzilo marudzenie po kapieli przed pojsciem spac , my z mezem sie nie klocimy heh wrecz przeciwnie, szkoda ze malo go w domu , ale wraca po 18 to kapie ja w tym czasie prysznic , pozniej ja usypiam a on sobie je a pozniej wolne dla siebie :) Magda zazdroszcze ze sie nudzisz w dzien heh , ja to musze zrobic zakupy ugotowac ogarnac chate poprac poprasowac , i siebie ogarnac , wiec jak wstaje rano to mam zazwyczaj robote tak juz mam ze zawsze cos znajde dlatego boje sie jak ona przestanie spac w dzien ...tak jak dzis wstalam p je nakarmieniu po 7mej wyparzylam butelki zjadlam ogarnelam to i tamto wstawilam pranie i ogladam tv z kawka :) a pozniej karmienie i na 3godzinny spacer zakupy itd i spacerek z kumpela lub posiadowka na lawie z kolezankami heh ja w nocy nigdy nie wyparzam mam 8 butelek wiec luz wyparzam wszystko rano jak wstane a w nocy mam przy lozku podgrzewacz mleko , wiec jak juz slysze ze ona sie rusza to wstaje (dziwne zawsze to dla mnie bylo ze dziecko nie musi plakac zeby mama go uslyszala teraz juz to rozumiem heh) robie mleko biore ja na lozko zmieniam pampka i karmie i pozbiej ja odkladam jesli nie zasne a czesto jednak zasypiam w trakcie ;p karmienie z przygotowanem to ok 20minut u mnie , wiec jak sobie pomuysle ze wstawala siku po 10 razy to dwie 20minutowe pobudki w nocy to dla mnie nic :D a jescze ,moj organizm sie tak przestawil ze budze sie o 4 rano glodna ... teraz poszukam jakiejs opaski na chrzest na necie poki spi eszcze troche :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Esmi dzieci moga charczec bo maja jeszcze nie rozwiniety zwieracz przelyku i pokarm troche sie cofa i stad te charczenie a jak np ulewa to dodatkowo podraznia i moze charczec , dzieci charczą ;D moja charcze jak jest glodna hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
ale patrze ze musze zrobic detoks od kompa bo pisze chyba najwiecej haha jak wyrodna matka nie zajmujaca sie dzieckiem ;p koniec z nałogiem czestego pisania na kafe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiq ale to nie charczenie lecz piszczenie i się ksztusi albo ziewa i nagle płacz więc się zastanawiam co to może być albo u Kuby się właśnie tak kształci. Dziewczyny mam chrzestną i chrzestnego :D i u nas jest tak, że chrzestna kupuje ubranko dla dziecka a chrzestny łańcuszek i opłaca za chrzciny w kościele. Jestem ciekawa ile weźmie nasza parafia ... A mój Kuba jakiś marudny się zrobił. Nie dawno zasnął a ja zamiast robić coś w domu to siedzę przed lapkiem hehehe ale zaraz muszę pozmywać zastanowić się co zrobić na obiad bo nie mam pomysłów na takie ciepłe dni ... macie może pomysł ?! mam cukinie myślałam nad leczem ... ale to troszkę trwa i nie wiem czy z moim urwisem dam radę zrobić takie danie ... Asiq zazdroszczę , że masz z kim chodzić na spacery też bym tak chciała bo jakoś to raźniej ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Esmi a daleko mieszkasz ja przy kawaleryjskiej jak blisko to wpadaj :D ja z cukini robie zupe krem do tego grzanki z bulki na patelnie i z przyprawa do grila ale leczo bardziej tresciwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiq to mieszkamy daleko bo ja bliżej zielonych wzgórz ;D hehe Oooo zupa krem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej ja mieszkam na Dojlidach Górnych- też nie mam kompanów do spacerów, zresztą ostatnio rezygnuję, bo ciągle ryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
33ona moze kolki ? zakup bobotic forte 3krople max 6razy dziennie i esputicon dobry ale to kropla max 2 razy dziennie i kocyk pielucha n abrzuch i suszarka jak ryczy wlacz suszarke na brzuszek i daje ci reke ze przestanie :) i na zielone i na dojki podobna droga heh szkoda ze nie mieszkamy blisko we 3 bo jednak z malymi ciezko sie przemiescic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Kasia,chyba Cię rozumiem,ja od poniedziałku jestem na wojennej ścieżce z mężem,tak że już nie pamietam kiedy bylam na niego zła.wszystko mnie w nim wkurza.moja siostra byla u mnie to mnie do psychologa wysyła,bo mówi,ze jeszcze,mnie takiej nie widziala-zamknęłam sie w sobie,najchetniej bym spala i płakała.mąż mnie nie rozumie,tak mi sie wydaje.a ja czuje sie bardzo samotnie.jestem na innej planecie gdzie jesteśmy tylko ja i Staś. Dzisiaj jak m wychodzil i sie żegnał to sie rozpłakałam jak male dziecko tak szlochałam,sama nie wiem dlaczego.po prostu jest mi bardzo smutno:-( on mnie przytulił i pytałam co sie dzieje.u mnie jest taki problem,ze wydaje mi sie,ze jestem teraz tylko mamą,a chcialabym byc żoną,kobietą... Brakuje mi wciąż czegoś:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
moj sie uspokaja jak pielucha na brzuch i suszara, zawsze działa jak boli brzuch :P moj tez charczy, przeważnie po jedzeniu takze cos w tym jest, ze cos tam sie mu cofa, w nosie też często coś słychac choc nie ma kataru. Co do spania, rzeczywiscie moze ją jakies baczki denerwują na wieczór? zreszta dzieci to dzieci, tez maja swoje chimery różne.My sie nie klocimy w ogole jak narazie, na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćasik
Ewinka nie ma plakania i spania tylko szybko makijaz ladnie sie ubierz i sru na miasto gdzie duzi facetow kazdy bedzie sie ogladal za sexi mama i odrazu humir lepszy ja to lubie i na mnie dziala a tez mam takue myslu jak ty ze jyz wszystko kreci sie tylko wokol malej a ja zanikamw tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91 bez log
Ewinka tez mam takie wrazenie ze czegos mi brakuje ale wczoraj zrobilam to co radzi ci asik:-) najbradziej bym chciala miec kolezanke mame bo moje to co innego w glowie maja mimo 23 lat Asik ja mieszkam z 3 facetami tata brat i maz i dwa mieszkania do ogarniecia chociaz sama wszystkiego nie robie...i non stop cos do roboty szukam i jeszcze malego bawie wiec jak spi to jakos lzej i wszystko szybciej robie i wkoncu mi sie nudzi, ale lubie sie nudzic:-P Mikolaj byl z babcia na spacerze i od kad przyszedl nie chce mi z rak zejsc... Moj skonczyl 8 tyg ale nie smieje sie w glos tak jak piszecie mimo staran tylko czasem sie usmiechnie co raz czesciej ale nadal skapo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91 bez log
Obejrzalam wasze dzieciaczki wszystkie sliczne:-)) i wreszcie wstawilam swojego potworka wczoraj skonczyl 8 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja dzis spalam do 10.30! Szoka mala zjadla ostatni raz ok 8 i potem spala jak sir wiercila to dawalam smoka i dalej spala hehe o 11 zjadla teraz sie bawi na macie :) Ja dzis ide do kosmetyczki na pedikiur i rzesy 1:1 robila ktoras kiedyś? Troche sie boje że mi moje wypadna ale juz od dawna chciałam... Ja mam wrażenie że z moim mężem rozmawiamy w dwóch różnych językach :/ kompletnie sie nie umiemy ostatnio dogadac i tylko buczymy po sobie on nie rozumie mnie ja jego i tak sobie żyjemy obok siebie... Ewinka mam bardzo podovne odczucia jak Ty jakbym byla z małą na innej planecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mój się smieje w głos aż sie zapowietrza tak się smieje:) ja tez teraz się czuje tylko mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91 bez log
Flavia a ile twoj Krystianek ma? Moze moj wolniej sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
magda daj spokój jakie wolniej, przestan kazde dziecko ma swoje tempo krystian wczoraj skonczył 2 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda kojarze że nasze dzieci sie urodzily mniej wiecej podobnie moja 7.6. I tez jeszcze nie smieje sie na glos ;) nic sie nie martw wszystko w swoim czasie :) A czy Wasze dzieci dobrze trzymaja glowke? Moja podnosi i dlugo trzyma jak jest ne brzuchu ale jak sie ja podnosi jak leży na plecach to leci jej do tyłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91 bez log
Brzuchatko moj 4.06 i tak samo ma z glowka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
mój na brzuszku długo trzyma glówkę, a tak normalnie to jeszcze lata;) i tez charcze tak jak piszecie czy wasze dzieci tez mają ciągle brudne paznokcie? bo mój ma w kołko brudne, ciągle mnie szczypie drapie, teraz człowiek spocony i mu wszystko zostaje za paznokciami. a tak mu rosną ze obetne i za 2 dni juz drapie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja robilam rzęsy 1:1 przez prawie rok,potem moja dziewczyna od rzęs wyjechała se do Niemiec i juz nie moglam znaleźć takiej co mi zrobi tak żeby mi sie podobalo... Po tym przez prawie kolejny rok moje rzęsy dochodziły do siebie,ale uwazam,ze warto,piekny efekt,tylko jak są w miarę cięnkie wtedy wyglądają w miarę naturalnie. czy mój synek sie smieje w glos?wydaje z siebie dużo dźwięków przy śmianiu czasami wymknie mu sie aghuu,ale żeby tak non stop gugal to nie powiem... wykąpałam sie,podmalowałam,ułożyłam włosy,mamy nakarmiony zasypia w wózeczku,ja w czarnej sukience na ramiączkach,książka zapakowana,woda też,idziemy na daleki spacer!:-) a popoludniu pogadam z m i chyba pojadę na zakupy,brakuje mi dobrego stanika bo moje piersi są olbrzymie i wciąż wciskam je w za Male staniki,no i spodenki chce sobie kupić,myślę,ze to powinno poprawic mi humor:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×