Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Malanadzieja - napewno u ciebie wszystko ok. Pamietaj ze ja mam 2 dzieci w brzuszku. A ja nawet jak jeszcze nie wiedzialam ze blizniaki to mialam juz brzuch widoczny. Zona od brata mojego meza to jest tydzien dluzej w ciazy niz my i po niej nic a nic nie widac. Wiec spokojnie, napewno jest ok Evelyne - a czujesz cos ze okres sie zbliza? Zreszta bole okresowe noga takze swiadczyc o ciazy. Trzymam kciuki aby jednak nie przyszla

Malanadzieja - tez jest juz troche widoczny :)

Mi bylo troche brzuch widac pod koniec 6msc. Kiedys do mnie sasiadka mowi 'jak sie czujesz pewnie slabo, poczatek ciazy jest najgorszy ale potem przejdzie' :D no ubaw mam do tej pory ;) * Tu od godziny grzmi i leje. Tragedia. Ja jeszcze z godzinke u mamusi i po mala bede jechac bo ona dzis na randce u kolegi :p Daisy

Hej jak zawsze sie rozpisalyscie :) * Betka stasznie mi przykro z powodu odłozenia staranek, ale wiadomo zdrowie najważniejsze. Trzymaj sie kochana, szybkiego powrotu do zdrowia :* * Bullitko ale cudny brzuszek i malenstwa jakie fajne :) * Gosciowa moja siostra miała pomalowany pokój na rozowo - niebiesko :) fajnie wyglądał. Ale myślę ze neutralny kolor tak jak proponują dziewczyny będzie w sam raz. A może coś z jasnego pomarańczowego. Jakaś brzoskwinia czy coś :) * Jaonne masz wielkie serduszko, naprawdę zrobilas tym tych zwierzakom wspaniały prezent :* * Daisy do zabiegu macie jeszcze czas. Bierz lubego w obroty i dzialajcie ;) * Neska trzymam kciuki żeby @ jednak nie przyszła :) * Mała Nadzija ładny ten kolorem u was. Taki delikatny. Pstryknij małej w pokoju formę, jestem ciekawa tej czerwieni. Zawsze mni coś kusilo na czerwone ściany. Ale czy to nie jest przytlaczajace? * Życzliwa piękne kartki świąteczne. Super pomysł z takim zdjeviem, na pewno będą sie podobać :) * Aaga mam nadzieje ze samopoczucie choć trochę lepsze :) * Meva witam w naszym gronie :) * U mnie po pięknej pogodzie nie ma śladu deszcz u burz, a ja sie cholernie burzu boję. Miałam dziś myć okna.. dobrze ze nie mylam, bo mnie szlag trafił :/

hej Kobietki :) kurcze skasowałam wszystko co napisałam a wiecie jak potrafie sie rozpisac w jednym poście eh kurcze pieczone :P wkurzyłam się a Karolcia nie daje mi dużo wolnego czasu :P zapomnialam skopiowac tekst na własnie taki wypadek :P to od pocżatku w duzym skrocie :) * Joanne bardzo się cieszę, że tak sobie dobrze radzisz po tym przykrym zdarzeniu które Cię spotkało. Bardzo się cieszę, że u Malestwa wzsystko dobrze. czekam również z niecierpliwością na fotkę. uważaj na siebie, udanego dnia Ci życzę. bardzo miło z Twojej strony, e pomogłaś zwierzaczkom ze schroniska, musisz bardzo kochać zwierzęta w sumie mogłaś z tymi pieniążkami zrobić cokolwiek a pomyslałaś wlaśnie o Nich :* a co do farbowania włosow w ciązy to ja nie farbowałam ale nie mam nic przeciwko. wkońcu nie jedna kobieta to robi i Dzidzie sie nie skarżą :) a co do za badania wymyslił Ci ginekolog za 350 ljeśli mogę spytac? * co do farbowania włosow to polecam sronkę: http://www.palety-farb-do-wlosow.pl/porady/farby-bez-amoniaku-fakty-i-mity/ * Betko tak mi przykro! trzymaj sie cieplutko. ciesze się, ze lekarz szybko i trafnie Cię zdiagnozował i tak szybko zaczynasz leczenie. najważniejsze jest zdrowie, nie martw sie domyślam się jak bardzo jest Ci przykro powodu przełożenia w czasie starań o Dziecko. Zobaczysz ledwie się obejrzysz a czas szybko minie, niedługo są Święta zaraz potem Majoweczka czas szybko minie i zaczniecie znów się starać o Dzidzie a jak już sie pojawi Ono to będziesz je kochać i kochać i kochać :) dużo zdrowka, odpoczywaj jak najwiecej :* * Aniu co do kilogramów to nie przejmuj sie aż tak. Twoje Malenstwo teraz znacznie szybciej i więcej rośnie a Ty razem z Nim :) wage masz książkową. ja po porodzie sraciłam ponad 10kg :) także w Twoim przypadku nie będzie inaczej, wszystko stracisz w dniu porodu i nie bedziesz myslec o kg. wyglądasz bardzo dobrze, jesteś wspaniałą Mamą, pewną siebie kobietą, zapomnialaś? :* a co do kolorow do pokoju to jest tyle mozliwości, ze nie jestem Ci w stanie doradzić :P w necie tak ja kpisała Daisy jest cale mnóstwo propozycji i każda świetna :) ja w swoim pokoju u rodzicow miałam żółty jednolity kolor, nie agresywny i nie mdły i wyglądało to bardzo dobrze. a teraz w tym mieszkanku to na zdjeciach z Karolka widać co mam naścianach ale to tapeta :) kiedyś nie bylam do Nich przekoana ale niektore sa naprawde śiwetne. * Bullikto świetny piesek :) Karolcia by Go dosłownie zjadla tak nie pomylilam sie :P Ona uwielbia takie psiaki malutkie, biale, z bujna czuprynka. ostatnio na spacerze malutki maltanczk do Niej "zagadał" i wskakiwal na Nią, liza po rączkach miała taka zabawę i tak sie śmiała a jak rzadko kiedy :) a co do brzuska to fajniusi, jaki już wyraźny odrazu widać, ze będą silne duże chłopaki :D * Aagnes odezwij się, jak Ci dzień mija? jakie plany? okres się rozkręcił czy skończyło się na plamieniach? * evelynka wszystko sie moze jeszcze zdarzyć ale gdyby jednak @ się pojawila to ciesze sie, ze tak mądrze działasz . powodzenia, trzyamy wszystkie kciuki za Ciebie :* * ja na rozstepy i przeciw polecam ELANACYL. * Nesko co do łapania koloru w ciązy to jest troszke w tym racji, ze często farba "nie łapie" i czasem kolor kiepsko wychodzi ale o oczywiście nie jest reguła. każda z Nas jest inna i każda ciąża jest inna. * Daisy ciesze się, ze 'coś" sie dobrego dzieje. niedługo zabieg będziesz mieć za soba, ze wsparciem Rodziny szybko wrocisz do zdrowia i już nic Was nie zatrzyma w staraniach :) hehe Daisy podobało mi się to co odpisałaś gosciowi heheh uśmialam się :) * MMM Aniu pyszny deser :) gdyby nie dieta to u bym brała sie a nalesniki z banankiem i nutellą ślinka cieknie :) * Mała nadziejo ciesze się bardzo, ze z Maleńką juz lepiej. odrobinka śiweżego powietrza jeszcze nikomu nie zaszkodziła :) także spacerek na pewno Jej dobrze zrobi. a co garniturów to wiem jakie są ceny i domyslam się, że nie był to tani to zakup a jesli masz sukienke w ktorej się dobrze czujesz i wyglądasz Ty i Twój brzuszek to nowa fryzura i dodatki są wystarczające :) a brzuszek tez juz ładnie widoczny ja cały czas w ciazy mialam wrazene, ze mój brzuch jest mały a w II trymestrze jak zaczal nadganiać to rósł i rósł i jescze raz rósł a rezultaty widziałyście na emailu :P mały nie był hihi życzliwa

Przepraszam za pomyłkę, to Evelynka testowala, więc mam nadzieje ze @ nie przyjdzie :P z telefonu to masakra sie pisze wszystko mi sie miesza :D wybaczcie :)

Ovufriend wyliczyl mi na podstawie temperatur owu na 25 marca wiec dzis jest dokladnie 14 dzien po owulacji o ile ja mialam oczywscie. Testy tez tak mniej wiecej wtedy wskazywaly. To i tak moj dluzszy cykl bo juz jest 30 dzien a zazwyczaj ostatnio mialam 27-29. Brzuch i plecy wczoraj mnie bardzo bolaly bylam pewna ze wlasnie sie @ zaczyna ale do teraz nic nie ma i bole ustapily, tylko tak troche brzuch mnie cmi... Nie wiem moze te testy z allegro sa do niczego, mam jeszcze jakis jeden apteczny ale trzymalam go tylko do potwierdzenia w razie gdyby ten z allegro chociaz cien pokazal ;-)

Nie cierpie pisac z telefonu bo zanim ja sie tu naprodukuje to Wy juz trzy strony nasmarujecie a moja wypowiedz potem wyglada jak ni z gruszki ni z pietruszki :-P ale tak to jest jak sie w pracy ukradkiem pod biurkiem pisze w miedzyczasie ;-)

Zyczliwa no nadii taki spacerek napewno dobrze zrobi. Tymbardziej ze pogoda dopisywala. Teraz leje i grzmi troszke. Ale juz slonko sie przebija. Mala mi to drugie zdjecie jest u nadii w pokoiku. Ona ma tam nisko sufit skosy na bialo wiec nie ma az tak duzo tej czerwieni. Wvelynka no to nie pozostalo nic innego jak czekac...

hej Mala mi ostatnio jestes mocno zajęta a powiem Ci/Wam, ze moja Karolka zrobiła sie odważniejsza :) wszystko idzie w dobrym kierunku i POPIERAM Cie Mała Mi co do kolorku :) ANIU brzoskwinkowe kolorki są super To może być dobry kierunek. * Aniu na pewno w sklepach z farbami będzie ktos kto profesjonalnie Ci doradzi ewentualnie w połączeniu dwóch kolorów. * U Nas też paskuda pogoda ze spaceru nic****ada, chmurzy sie i wieje lipa :P * Wiem, ze to nie jest forum kulinarne ale możecie cos polecic na drugie danie na stół wielkannocny? coś szybkiego, smacznego, nieskomplikowanego. na pierwsze danie bede miec żurek na prawdziwym zakwasie, z biała kielbaska robiona przez Tesciwa plus jajeczko i świeży chlebek do tego. uważam, ze to bardzo sycace ale nie podac drugiego dania to skandal :P tak Świeta postanowiłam robić u siebie :P życzliwa

Agaa odezwij się, do Nas jak się czujesz? nudności Cię meczą? wszystko dobrze? kiedy masz najbliższą wizyte u Gina? życzliwa

Zyczliwa - ja na drugie danie, niezaleznie od okazji, podaje wino. Ew. wodke. :D Mysle ze powinnas sprobowac :D Niejeden sie zachwyci :p Daisy :p :p :p

tez uważam jak Mala nadzieja, ze na poczatku Maluszka warto mieć jak najbliżej siebie. żeby mieć zawsze 'oko" na Maleństwo. jest blisko Mamy, szybko mozna zareagować, raz dwa i juz jest na rękach u Mamy a jak usnie przy cycusiu-mamusi to zaraz jest w ciepłym łóżeczku :) u mnie łóżeczko jest dosłownie na wyciągniecie reki tak jak na zdjeciach było to widac. to jest bardzo praktyczne rozwiązanie. moja Karolcia od poczatku dobrze spala w łózeczku, zawsze sie w nim czuje bepieczna, miala w nim dużo miejsca (140 na 70) do zabawy, obracania, pełzania więc bardzo je polubiła i zawsze chciala w Nim spać nie bylo z tym problemu. hitem też byl bujaczek w którym spała a potem sie bawila, na koniec byla w nim karmiona. zyczliwa

Daisy rozwalilas mnie :-):-):-):-) Zyczliwa ja czesto robie takie roladki ze schabu nadziewam szynka, serem czym sie chce i do tego sos pieczarkowy. Wszyatko zapiekam w piekarniku. Bo ja mies raczej nie smaze tylko pieke.

hehe Daisy to jak w tym przepisie na karpia bożo narodzeniowego :p Karp wigilijny Recepta na karpia świątecznego. Karpia starannie umytego ukladamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki, cynamon, a następnie skrapiamy cytryną. Tak przygotowanego karpia zalewamy jedną szklanką wina bialego i jedną szklanką wina czerwonego. Dodajemy 100 ml ginu, 100 ml koniaku, 200 ml Smirnoffa i 50 ml białego rumu. Potrawy nie musimy poddawac obróbce cieplnej, a karpia możliwie szybko wyrzucamy - bo jest zbędny, ... ...natomiast sos ... sos? Soooss! Paluszki lizac. Aha, Karp musi być martwy bo inaczej bydle sos wychleje ! zyczliwa

Dziewczyny już macie takie duże brzuszki? U mnie nic a nic. Tzn. oprócz tłuszczyku oczywiście:)

mała nadziejo ja też wole pieczone mięsa. kiedyś wiecej smażyłam ale zmądrzałam :) dobry przepis ja może część zrobię z szynką a część z boczkiem czyli to co lubia chłopaki :) a słuchaj ile Ci zajmuje pieczenie orientacyjnie? a ser jakiś konkretny używasz czy to bez znaczenia? zyczliwa

Nesko tak, tak mam też taki duży :P ale na to sie troszke napracowałam :P hihi oj ten mój brzusio jest prawie jak ciążowy ale prawie robi jednak różnice :P życzliwa

Życzliwa najważniejsze to dobrze czuć się w swojej skórze i być zdrowym:) A nasi mężulkowie kochają nas za to jakie jesteśmy a nie że mamy za dużo tu i ówdzie:)

Nesko niestety dobrze w skórze czułam sie jakieś 20 kilogramów temu :P tuz przed ciąza przytyłam około 8kg i po porodzie znów podobnie zaczełam szybko tyć około kilogram na miesiąc. narazie waga troszke zeszla w dół. mysle, że po części dzięki lekom na niedoczynność tarczycy ale tez sporo pracuje nad soba i moją silną wolą :) a co do narzeczonego to masz racje jest dla mnie wielkim wsparciem . życzliwa

musze uciekac do Karolki :) księżniczka juz sie obudziła. a Nesko jak u Ciebie z sennościa? już troszke lepiej? kiedy teraz masz wizyte? przepraszam, ze pytam ale wypadło mi glowy :P wybacz :) masz jakies badania zlecone na kolejną wizyte? na przyklad morfologie? zyczliwa

Życzliwa to dobrze że masz silną wolę i skoro przeszkadza Ci Twoja waga to warto troszkę zrzucić dla dobrego samopoczucia:) A za szybko to też nie dobrze. Ja jutro idę na te prenatalne a za 2 tygodnie normalnie do gina. Na razie nie dostałam ponownych badań na morfologię. Leć do Swojej Karolci:) Do tych ślicznych oczek:)

Neska - pokaz swoj :). Joanne tez mowila ze ma juz brzuszek :). A przewaznie tak mowia ze jak szybko brzuch widac to jest chlopak a jak pozno to dziewczyna. Ciekawe ile tego sie sprawdzi u nas :) Ja na swieta nie mam pojecia co zrobie. A wogole ostatnio to mam napad na kluski slaskie, pyzy , pierogi !! Normalnie jadlabym non stop :)

Dziewczyny podlamalam sie. Nasz krolik ten nowy zdechl przed chwila. Dostal jakby padaczki i zrobil sie sztywny ze skrecona glowa, lezal i piszczal i nagle koniec. Nie wiemy co sie stalo. Nadia zalamana. Ja zreszta tez. Byl taki kochany...:-( dlugo sie nim nie nacieszylismy

Neska - tez badanie z krwi bedziesz miala? Ja juz wczoraj mialam wiec jak pojde w srode to bede znala wyniki. Do czego wogole jest to badanie krwi?? Malanadzieja - tak mi przykro :(((. Nadia to widziala?? Straszne!! Przeciez on byl jeszce mlody prawda?? Przykro mi bardzo :((

MałaNadzieja:( A może coś zjadł co mu zaszkodziło?

Bullitka sama nie wiem w końcu czy samo usg czy krew też. Jutro się dowiem.

Nie zjadl nic innego niz codzien. Mial jakies 2 miesiace. Moze nawet nie. Chyba nie mozemy miec zadnych zwierzat. Nie wiem. Nadia naszczescie nie widziala. Tylko jak juz lezal. Ja nie bede miala badania z krwi. No chyba ze usg wykarze jakies nieprawidlowosci. Oczywiscie mam nadzieje ze nie bedzie koniecznosci.

Bullitka nie wiem czy jest sens robienia zdjęcia bo i tak mam mały tłuszczyk na brzuchu i jak naciągnę bluzkę to i tak wygląda jakbym miała mały ciążowy ale to nie ciąża:) Od kilku lat taki mam. MałaNadzieja takie zwierzątka tak już mają że niektóre po paru miesiącach zdychają. Mój kuzyn kiedyś miał 2 chomiki. I ten jeden żył 2 lata (samiec) a ten drugi (samica) zdechł po miesiącu. I tak dokupywał mu te samiczki chyba za 3 bo zdychały po miesiącu bez powodu.

Mała Nadziejo to przykre co piszesz. A czy po poprzednim kroliczku zdezynfekowalas klatkę? Bo może tam były jakieś bakterie czy coś i on je podlapal. Ja tak mialam z chomikami po kilku dniach niestety nam zdychaly właśnie przez klatkę :/