Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niagara 2000

Uwikłana

Polecane posty

Gość gość
No to nie rozumem.Masz gdzie iść taki nieszczęśliwy jesteś:(postaw wszystko na jedną kartę i bądź szczery ze sobą z żoną i tą trzecią.Pieniądze to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
gość, jeśli się kogoś naprawdę kocha, to żadna kasa nie jest ważna. We dwójkę zawsze można sobie poradzić, chyba że jesteś aż takim materialistą. Napisz cos więcej...nie szkoda życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem stwierdzenia, mam gdzie iść, z żoną się mijamy, kłócimy, nie rozmawiamy, to po cholerę w tym tkwić, dla zasady? bo wstyd rodziny? bo nie chce mi się ruszać tego wszystkiego? Nie kochamy się to fora ze dwora, nie marnujmy sobie życia, ono i tak posrane wystarczająca, bierzemy manele i idziemy szukać szczęścia gdzie indziej, po cholerę tkwić w czymś co człowieka przydusza i zabrania rozwijać skrzydla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz się wam kochanki pomysły skończą i co będziecie pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
Kochanki maja ciekawsze rzeczy do roboty niż podszywy robic...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat kochanką nie jestem i nie mam zamiaru znam swoją wartość i nikt nie będzie mną manipulował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zony tez już się powtarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Uwielbiam te mądre gadki w stylu że ktoś nie ma zamiaru cos tam albo w jakiś układ by nie wszedł. Życie nie jest takie zero - jedynkowe...Różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci potrafia manipulowac niestety doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
To prawda. I się uśmiechają pod nosem ze trzymają zdobycz w garści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chrzań gościu 77 bo w weekendy to kmochanki wyjąna kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Niekoniecznie...Przeciez oprócz wycia kafe, jak to określiłeś, można tez inne rzeczy robić...;) Ciekawsze i przyjemniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Oj widzę że temat kwitnie.Tak wogólę to dzień dobry.Właśnie wróciłam z cudownego weekendu.Obchodziliśmy roczek jak jesteśmy razem.Spędziliśmy urocze chwile nad Soliną.Po długiej rozmowie poważnej rozmowie powiedział,że zacznie działać i nowy rok będzie już dla nas oby była to prawda.Zostało niewiele czasu więc zobaczymy.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
No ale część pewnie jednak wyje, nie mówię ze nie. Ja jestem ciekawa jak tam u niagary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się zna dobrze siebie i ma trochę oleju w głowie, tym też róznimy się od zwierząt że myślimy to chyba można przewidzieć niektóre sytuacje i nie pchać się tam gdzie nie powinno, ale lepiej gadać do kogoś nie pierdziel bo nie wiesz co cię może spotkać, tak nie wiem, ale wiem że można niektórym sytuacjom zapobiec, wiem co mówię, bo byłam w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
No cześć niagara:) Tylko trzymaj go za słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagara trzyma już go od roku za rozporek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Teraz najważniejsze żeby facet Niagary dotrzymał słowa. W innym wypadku okaże się krętaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Jest wszystko ok.Ma czas do końca roku na rozmowę z żona i pozałatwianie rzeczy.Mówi że się denerwuję tą rozmową ale już dłużej nie może tak.Wierzę mu bo to dłuży stres.Mam nadzieję że już niedługo się wszystko ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on jeszcze żonie nic nie powiedział? Ja pitole...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Pogratuluję Ci jeśli zakończy się happyendem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
A co to, dużo roboty żeby powiedzieć? Pół minuty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i przez rok czasu nie wygospodarował te pół minuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Dlatego ja nie dyskutuję tylko jeszcze znak zapytania duży nad tym stawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niagara a dzieci to w jakim on ma wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Dzieciaki 14 i 12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Ja powiem tak, od siebie i ze swojego doświadczenia. Ja swojemu nie stawiam żadnego ultimatum, nie wymuszam nic na nim. Nie wiem co się u nich dzieje, bo nic nie mówi, albo bardzo mało. Ja nie dopytuje za dużo, może są rzeczy o których nie chce mówić. Moim zdaniem wymuszone deklaracje sa tak naprawdę niewiele warte, bo jak facet chce i naprawdę kocha to sam podejmie decyzję. A nie daj Boze się zastanowi i wróci do żony? Po co mi to. Myslę, aby się z tego wycofać. Szkoda czasu, szkoda sił. Tylko trzeba tej siły aby to zrobić. Potem poboli i przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niagara a nie boisz się że takie nastolatki dadzą ci ostro popalić że zabrałaś im tatusia i ch mamusi męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pewnie, że tak jak sie dwoje ludzi kocha to wymuszanie jeden na drugim to takie poniżające, tak jak oszukiwanie jeden drugiego. I taka kochanka chce deklaracji che coś wymusić, żeby podjął decyzję a facet mota się, nie wie czy kochanka czy żona i jedna wymusza obowiązki domowe, obowiązki małzeńskie a druga deklaracje kiedy będziesz ze mną. Czy to nie jest poniżające. Gdyby taki facet kochał na prawdę, to nie dawał by kochance nadziei tylko działał, nie kazał czekać tylko robił by wszystko żeby z nią być, czy obiecywał by gruszki na wierzbie pewnie tak ale przynosił by te gruszki jako dowody, że robi wszystko by z nią być A ten facio Niagary niby dzieci dorosłe, żona niedobra, małżeństwo niedobre, Niagara cudowna a on nie może się określić, prosi o czas bo paru minut z niekochaną żoną nie może porozmawiać. Oj Nagara, mimo, że nie jestem za Tobą to życzę ci żebyś kiedyś nie płakała, że kochaś tak cię oszukał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagara 2000
Mam dziecko w tym samym wieku więc wiem co to znaczy.Ale myślę że są na tyle duże by z nimi mądrze porozmawiać.Nieraz dochodzi tam do kłótni więc widzą co się dzieje.Jak podejdą do tego rodzice mądrze to i dzieci zrozumieją.Nie odbieram im ojca i nawet nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×