Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkoholiczka 1982

Alkohol zrujnowal mi zycie Nie wiem juz kim jestem Trzezwieje Alkoholiczka

Polecane posty

Gość Ajfluks von Birkenau
tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzygać się chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajfluks von Birkenau
to do dzieła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy z tego topa też zrobią chlew ? czas pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajfluks von Birkenau
Ja tu zadnego chlewu nie robię:). Jestem grzeczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z każdego zrobią,tu siedza tak zdesperowani ludzie że wykorzystaja każda okazję do tandetnych gadek i jakichś końskich zalotów,ską takich przygłupów biorą oto jest zagadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlew robią frustraci i ich mam na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkoholiczka byłaś na AA ? Jakie wrażenia ? :-) Co do nawiedzonych alkoholików którzy nie piją to jest to prawda iż tacy istnieją. Prawdą jest że taki człowiek wiele złego narobił sobie i innym, a potem wpada w inną skrajnośc, staje się ewangelizującym "oszołomem" świętszym od papieża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na filmie Ja alkoholik, też kolesie nagle wielce nawróceni ( pewnie tak czuli nie przeczę ) a potem i tak szli w tango. Mnie to irytowało czy słusznie nie wiem Mnie na niektórych mityngach denerwowało to że robiono Wigilię. Cały mityng to była Wigilia. AA nie jest od tego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale!!! Nie można wszystkich niepijących alkoholikó wrzucac pod jeden mianownik : nawiedzony katolik, jehowy itd. w gruncie rzeczy jeśli ktoś odnalazł WYBAWIENIE z nałogu w religii to nic złego dopóki nie próbuje innych zmuszac do swoich wierzeń. Osoba która dzisiaj pisała o alkoholiku terroryzującym swoją trzeźwością i wiarą innych powinna iśc po pomoc do poradni, gdzie jej nauczą skoro sama nie potrafi, jak się zachowywac wobec czegoś takiego. Ale nie każdy alkoholik niepijący jest nawiedzony :-) Natomiast jestem w stanie zrozumiec że niejedna osoba z rodziny dostaje na łeb kiedy widzi że jej mąż czy żona są jeszcze gorsi kiedy nie piją - ale tutaj zapewne tak się dzieje kiedy ten alkoholik nie trzeźwieje a jedynie utrzymuje abstynencje , a więc często ..zwyczajnie pije na sucho i bierze go ku.....a że se strzelic nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajfluks von Birkenau
Witaj maestro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz ajven gdzie się nie pojawisz zaraz topik pada na pysk. Czas się zmywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do "życzliwych" wpisów to ja powiem tak: głupio przed samym sobą by mi było gdybym komuś psuł topik na którym ta osoba pragnie kontaktu z innymi i na którym zwierza się ze swojego problemu. Nie podoba ci się to? To nie czytaj :-) Masz frustrację to za przeproszeniem zwal gruchę jak jesteś facetem a jak kobietą to nie będę dokanczał. Dosadnie napisane ale chyba tak trzeba by dotarło. Tak wiele tu bezmyślnych topików może tam się zrealizują ci którym solą w oku są takie topy jak ten :-) A ostrzegałem autorkę, pisałem że tak będzie, szkoda że się nie myliłem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Widzisz ajven gdzie się nie pojawisz zaraz topik pada na pysk. Czas się zmywać. xxxx :( szkoda że już się zmywasz:(....a tak fajnie śmierdziało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy sobie nie za dużo pozwalacie, pieprzeni alkoholicy? powinniście na kolanach przepraszać wasze rodziny za zło, które im wyrządziliście i biegiem je naprawiać - a nie w kółko pieprzyć o SOBIE, SWOICH odczuciach, SWOICH problemach - i jeszcze pretensje, że rodziny mają dosyć waszego "trzeźwienia", które trwa latami i wykańcza wszystkich dookoła! wysyłacie rodzinę na terapię? do rodziny pretensje, że was nie rozumieją? takich popaprańców nigdy porządni ludzie nie będą rozumieć! jak piliście to was nie rozumieli, teraz jak nie pijecie też was nie rozumieją? a może wy po prostu nie nadajecie się do życia z normalnymi ludźmi? urodziliście się tylko po to, żeby niszczyć życie sobie, a przede wszystkim innym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bravo dla kogoś wyżej Koło nich trzeba na paluszkach łazić że by ich nie urazić bo jak nie to oni gotowi się nachlać jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko do tego jedynego zdania byłeś się w stanie odnieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie potrafisz sobie poradzic z niepijącym alkoholikiem który terroryzuje ciebie i narzuca Tobie swój sposób myślenia to potrzebna jest pomoc psychologa :-) Piszę to zyczliwie :-) A ty z "ryjem" :-) Przecież napisałem że rozumiem osoby dla których niepijący alkoholik jest utrapieniem bo zapewne taki ktoś nie wie co to trzeźwienie :-) Nie wiem po co akurat na tym topie którego założyła kobieta alkoholiczka szukająca wsparcia, musisz wylewac swoje frustracje które ja rozumiem :-) Jest topik Mąż alkoholik na uczuciowym zdaje się że dostałaś nawet zaproszenie. Ale zamiast pomocy wolisz tutaj jątrzyc :-) Ok. Twoja sprawa. To tobie tak naprawdę krzywdę robi a nie mi, czy ajvenowi. To cię zżera i w końcu zeżre jak nic z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następny chlajus wielce urażony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem brawo :-) Ale nie to jest tutaj głównym tematem :-) Tutaj ktoś założył sobie temat i prosi o wypowiedzi osób z podobnymi doświadczeniami. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby założyc temat "pieprzeni alkoholicy i ich terroryzm" ja jestem za:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy sobie nie za dużo pozwalacie, pieprzeni alkoholicy? powinniście na kolanach przepraszać wasze rodziny za zło, które im wyrządziliście i biegiem je naprawiać - a nie w kółko pieprzyć o SOBIE, SWOICH odczuciach, SWOICH problemach - i jeszcze pretensje, że rodziny mają dosyć waszego "trzeźwienia", które trwa latami i wykańcza wszystkich dookoła! wysyłacie rodzinę na terapię? do rodziny pretensje, że was nie rozumieją? takich popaprańców nigdy porządni ludzie nie będą rozumieć! jak piliście to was nie rozumieli, teraz jak nie pijecie też was nie rozumieją? a może wy po prostu nie nadajecie się do życia z normalnymi ludźmi? urodziliście się tylko po to, żeby niszczyć życie sobie, a przede wszystkim innym!!! x Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem rzucając picie przeproszenie mojej rodziny i moich bliskich - moje trzeźwienie nikogo nie wykańczało i nikomu nie przeszkadzało - nie wysyłam rodziny na terapię....to terapia zaleca leczenie rodzinom i znam wiele małżeństw którym pomogła - nie miałem do nikogo pretensji ze mnie nie rozumie...moi bliscy rozumieli Ty mnie nie interesujesz - nie jestem popaprancem - nadaję się do życia z normalnymi ludzmi - zniszczyłem swoje zycie, zycie bliskich...ale to naprawiłem i naprawiam....Twoje zdanie mnie nie interesuje. Nie znam mnie wiec nie oceniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maestro muti Owszem brawo usmiech.gif Ale nie to jest tutaj głównym tematem xxx i tradycyjne pijackie odwracanie kota ogonem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
broń Boże urażony :-) Spokojniutko sobie piszę i odnoszę się rzeczowo do tego co piszecie. Nie jest mnie w stanie urazic ktoś taki bo go rozumiem. Ty zaś kompletnie nie rozumiesz co piszemy :-) Ale na to nie poradzę. walenie na oślep kogo popadnie to nie jest droga by sobie pomóc :-) ale skoro tak musisz .... nie moj cyrk i nie moje małpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest odwracanie kota ogonem, kierują tobą uprzedzenia i nie potrafisz z moich słów wyłowic właściwego sensu. To tylko pokazuje jak wielkiej pomocy potrzebujesz. Śmiem twierdzic że jesteś w gorszej doopie niż alkoholik. Powtarzam topik dla ciebie jest na uczuciowym, tam na prawdę wiedzą jak tobie doradzic. Ale ja z sercem a ty z siekierą ;-) także kończę rozmowę bo gdybym pisał że nie jestem alkoholikiem zupełnie inaczej by moje posty odczytywano :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem rzucając picie przeproszenie mojej rodziny i moich bliskich - moje trzeźwienie nikogo nie wykańczało i nikomu nie przeszkadzało xxx to akurat tylko woje zdanie ------- - nie wysyłam rodziny na terapię....to terapia zaleca leczenie rodzinom i znam wiele małżeństw którym pomogła xxx twojemu chyba raczej nie pomogła, skoro jesteś rozwiedziony -------- - nie miałem do nikogo pretensji ze mnie nie rozumie...moi bliscy rozumieli Ty mnie nie interesujesz xxx kolejne twoje subiektywne pdczucie -------- - nie jestem popaprancem xxx jak na razie nikogo nie przekonałeś, że nie jesteś -------- - nadaję się do życia z normalnymi ludzmi xxx ty tak sądzisz ------ - zniszczyłem swoje zycie, zycie bliskich...ale to naprawiłem i naprawiam.... xxx rozwodu się nie cofnie, ani nic nie spowoduje amnezji u twojej byłej żony i rodziny ------ Twoje zdanie mnie nie interesuje. Nie znam mnie wiec nie oceniaj xxx znam cię świetnie - modelowy, zarozumiały alkoholik!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat Twoja opinia mnie nie interesuje więc się nie wysilaj:). Nie mam zamiaru nikogo przekonywać że nie jestem popaprańcem:). Dla Ciebie mogę być:) Nic w moim życiu nie znaczysz i znaczyć nie będziesz:). Ja Ciebie nie będę oceniał gdyż Cie nie znam.,,,a skoro Ty mnie znasz to spoko:D Nie mam również tłumaczyć się Tobie z mojego życia prywatnego i rodzinnego:). To nie Twoja sprawa więc skończ jątrzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pewnie, pewnie! mądruj się dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×