Koleżanka do odchudzania :)

Znów mam problem aby załadować tą stronę na telefonie. Po dłuższej chwili udało się:-). Ja już po kolacji. Teraz tylko woda z cytryną mi została. Ja oduczyłam się pić kawe. Za to piję inke z mlekiem i olejem kokosowym. Jutro zostaje mi sama kawa bo olej mi się skończył a przed wyjazdem nie chce już nic kupować. Lilja w pracy jeszcze jesteś?? Sierpniowa jak tak czytam twoje menu to szok dla mnie. Strasznie mało jesz. Ja nie dała bym tak rady. Ja jem4 posiłki dziennie i waga ruszyła w dół:-) Metabolizm mi przyspieszył. Teraz czekam na leki na tarczyce i będzie jeszcze lepiej. Jutro zwarze się i napisze co i jak. Teraz już zmykam. S wrócił z pracy i oglądamy mecze.

Marlenka przecież dzisiaj to ja dużo zjadłam :) Jestem napchana na maksa:) Jednak poszłam po kawę, ale ja to piję mleko z kawą w zasadzie no i odkąd mam dietę to bez cukru :D Jutro robię sobie tortillę domową :) Kupiłam co prawda spód ( 200 kcal) , ale do tego uduszę sobie kurczaka, dodam warzywa i łyżkę keczupu i będzie pycha obiad :)

Jak tam dziewczynki :)? Ja o dziwo pierwszy raz od diety nie jestem głodna o 22 ... hm nie wiem czy to dobrze ;) Możliwe, że to przez mięsko :)

od początku diety * Zjadłam myśl ;)

Hej dziewczyny;) ja na obiadek zupa jarzynowa, na podwieczorek pół pitnego jogurtu bo dtugie pol mały wysepił a na kolacje warzywa na patelnie:) Nic..słowo sie rzekło. Maż wyjezdza 7 lipca...nawet mi sie nie chce juz logicznie myslec. Jeszcze naczytalam sie o tej agencji jakis glupich opini i juz sama watpie. Z reszta wszytskie agencje posredniczace w pracy za granica w niemczech maja zle opinie...

Ja jeszcze pół butelki keforu wypiłam jak nigdy głodna byłam o20 spać jeszcze nie idę więc spale jeszcze. Ania ja nigdy nie miałam styczności z takimi firmami więc nie wiem jak to jest. Może nie będzie tak źle. Ja swego czasu byłam na truskawkach w Niemczech. Nie wspominam tego za dobrze. Od tej pory nie lubie niemców. Facetowi zawsze jest lepiej. Jak mu się nie spodoba to wróci .

Ania tak jak mówi Marlenka, najwyżej Twój mąż wróci. W końcu Niemcy to nie koniec świata, głowa do góry. W internecie to same brednie piszą tak swoją drogą. Wpisz sobie ból kolana to nagle wyskoczy Ci, że masz raka i już umierasz ;) Nie sugeruj się internetem bo to na prawdę można w paranoję wpaść.

Jestem :) Wrocilam o 6 Marlenka, ale najpierw kolacja, potem cos na kompie musialam zrobic, potem cwiczenia, jeszcze z corka cos poczytalam i teraz juz relaks. Nie czuje sie rewelacyjnie, ale zmobilizowalam sie do cwiczen. Bylo ciezko, bo zaczelam czuc wszystko po wczorajszych cwiczeniach, ale dalam z siebie ile moglam!!!

Lilja gratuluje.!!! Ja miałam robić dziś test i zacząć ćwiczyć ale niestety nie dało rady bo całą noc latałam do wc. Więc nie było sensu. jutro go zrobię. Moja waga pokazała.dziś 60.9kg czyli zamiast wzrostu kest 200g mniej. Noe ma rewelacji ale przeszłam chyba jakiś zastuj. Teraz oby do 60. Niby zostało nie dużo ale teraz to najtrudniej zrzucić. Musze dziś kupić jakieś owoce i zrpbić sorbet bo wczoraj zjadłam loda. Gorąco jest i mamochote na coś takiego.

Hej:) wlasnie wcinam sniadanie:) macie racje, a z tym kolanem to tak jest:) miałam juz wszytskie mozliwe choroby, kilka arzy raka i hiva nawet...;) mąż sie smieje ze mnie ze wpedze nas do grobu wszytskich:) Juz nie czytam tych bzdur z neta. Trudno- nie wyjdzie to albo wroci albo znajdzie tam cos innego:) Marlenka- to ty prawie juz u celu..ale ci dobrze:)

Hej:) wlasnie wcinam sniadanie:) macie racje, a z tym kolanem to tak jest:) miałam juz wszytskie mozliwe choroby, kilka arzy raka i hiva nawet...;) mąż sie smieje ze mnie ze wpedze nas do grobu wszytskich:) Juz nie czytam tych bzdur z neta. Trudno- nie wyjdzie to albo wroci albo znajdzie tam cos innego:) Marlenka- to ty prawie juz u celu..ale ci dobrze:)

Ania im bliżej celutym gorzej. 60kg to mój pierwszy cel do wyjazdu z londynu. W Polsce chce pozbyć się jeszcze 3 kg.

Ja czuje sie dzis o wiele gorzej, nie wiem czy w ogole robie dobrze, ze ide do pracy, ale taka mam juz nature... zobacze. Glowa mi peka, katar, kaszel, wszystko czuje ze siedzi w glowie. Nawet nic nie przygotowalam do jedzenia rano, bo nie mam sily, no ale w pracy moge kupic owsianke a potem salatke jakas.

Lilja współczuje. Pewnie to przez zmiane klimatu. Ja już po śniadaniu i zakupach. Kupiłam warzywka i truskawki. Dziś na śniadanie omlet z 2 jajek pieczarek, cebuli, papryki do tegp troche ogorka i 2 rzodkiewki. na 2 śniadanie 4 placuszki otrębowe polane jogurtem z truskawkami i cynamonem. na obiad filet z kurczaka isałatka z zielonej sałaty pomidora i ogórka. na kolacje chyba to samo. Dziś na wieczór idę do prcay. Chyba będę musiała jakoś zmienić swój plan i jeść jeszcze jeden posiłek o 19 bo teraz ciężko mi wytrzymać. Chodze spać o 22 czasem później.

Bardzo smacznie brzmi Marlenka. Ja zjadlam owsianke, na kawe nawet nie mam ochoty. Jeszcze przed okresem jestem i wszystko tak na raz, czuje sie fatalnie. A jak robisz sorbet, jakies konkretne owoce, cos jeszcze dodajesz? Masz takie pojemniczki na lody?

Lilja Ty zamiast do pracy to do łóżeczka ! :) Ja dzisiaj zjadłam bułkę z sezamem ( kajzerkę) posmarowaną serkiem i wypiłam mleko z kawą :D Na obiad dzisiaj robię tortillę bo takiego mam "smaka" ojojoj no i wyjdzie mi tylko 350 kcal taki obiad :) Gotowy placek pszenny, troszkę kurczaka usmażonego bez tłuszczu, do tego sałata, pomidor, kukurydza i polane jogurtem naturalnym z czosnkiem :) Na drugie śniadanie mam żurek bo mi została ostatnia miseczka, a szkoda bo pyszny był :) Marlenko końcówka najgorsza, ja to bym marzyła o 7 z przodu i byłabym wniebowzięta ( docelowo chcę ważyć 65 -69 kg). Niby brakuje mi tylko 7 kg do 79 no ale jakoś mam wrażenie, że coraz wolniej ta waga spada ;p

Tak mam takie pojemniczki są bardzo tanie . Ja za swoje dałam1,50£. Ja zywczajnie biore owoce blenduje i zamrażam. Jest bardzo dobre. Nawet S je lubi. Najczęściej robie z truskawek. Ostatnio robiłam z truskawek i malin bardzo dobre ale niestety maliny mają te pesteczki i to przeszkadza. Dibre by było też banany zblendować z. Truskwkami ale ja.niestety bananów nie mogę ze względu na wysoki ig. Tak naprawde sorbet można zrobić jaki się chce. Można też ztrobić z soku z pomarabńczy i grejfruta.

Ja już po 2 śniadaniu. Ledwo wytrwałam do 12. Strasznie głodna już byłam. Ogólnie jakaś słaba dziś jestem.

Witam i ja! Ja dalej dietkowo, ale bez przesady, no waga stoi, ważne, że nie idzie w górę, już coraz gorzej jest mi trzymać dietkę, nie chodzi o niezdrowe rzeczy czy późno, tylko jestem przed miesiaczką i jem więcej, no cóż przeczekam i po będzie znowu dobrze. A pisałyście o cyckach, u mnie nie jest źle, bo nosiłam 75F, a teraz 70E, gorzej z brzuchem, ale teraz to mam taki balon, bo woda się zatrzymuje. Ania współczuje z tym wyjazdem męża, pamiętam jak mój wyjechał na misję i nie widziałam go 7 miesięcy, zostałam sama z 3 dzieci, pracą i budową domu, było ciężko ale dałam radę, teraz patrząc z perspektywy czasu to stałam się silniejszą kobietą, głowa do góry! Dzisiaj na obiad robię przepis SmutnejLi z tuńczykiem, a na Marlenki sorbet to aż mi ślinka cieknie, a robisz z samych owoców, czy dolewasz np mleka i miksujesz i zamrażasz, chciałabym żeby dzieciakom też posmakowało.

Ja robie z samych owoców. Dla dzieciaków możesz dosłodzić. Ja kiedyś jadłam takie lody jak "lulki" to była taka owocowa woda zamrożona. Teraz można zrobić zdrową wersje tego przez zamrożenie soku z pomarańczy albo grejfruta. Moim zdaniem dzieciakom posmakuje. Jak będą mogły wybarć sobie same owoce i do tego same to zrpbią tp będzie radpcha. Mam siostre 8 letnią i ona uwielbia takie wynalazki.

Ja dziś napchałam się obiadem ale tak mi smakował,że nie.mogłam przestać::-) Dziś zrobiłam sobie grilowanego kurczaka w curry i do tego sałatka z sałaty zielone, cebuli,2małych pomidorków i ogórka.Do tego sul i ocet winogronowy. Zjadłam dużo ale to tylko warzywa. Lepiej się najeść takiej sałaty niż czegoś innego. Dziś wprowadzam jeszcze jeden posiłek czyli będe jadła 5 posiłków. O godz 17. Kefir zblendowany z kilkoma truskawkami. Kolacja będzie o godz 18.30 czyli przed 19. Dziś wieczorem jeszcze praca mnie czeka więc myśle,że tp dpbry wariant.

Ja dzisiaj się pochwalę obiadek : gotowy placek tortilli ( 200 kcal) posmarowany łyżką keczupu ( 15 kcal) kurczak pocięty w paski ( kilka godzin moczony w sosie sojowym, przyprawach) i usmażony bez tłuszczu sałata zielona trzy oliwki czarne łyżka kukurydzy pomidor Wszystko razem zawinięte :) Cały obiad miał może 350 kcal :) Pychotka !! Dla mężów bez diety ;) placek tortilla majonez+ jogurt naturalny+ czosnek wyciśnięty, sól, pieprz ( posmarować placek) kukurydza pomidor oliwki kurczak zapieczony z żółtym serek ( na patelnię wystarczy po odjęciu naszej porcji wrzucić plaster sera) posmarować cienko majonezem gotowe :) Ich wersja to już 700 kcal jak nic ;p No, ale mój jest szczupły więc może jeść :) Dzisiaj mąż powiedział, że nie jadł lepszego obiadu hahaha :)

Hej to ja marlenka. Ja już po podwieczorku- lefir i 3 truskawki Na kolacje to co na obiad. Soerpniowa ja też w polsce robiłam takie tortille. Teraz już noe robie bo mnie kusiło

Marlenka jak sobie zrobisz taką tortillę dietetyczną to spokojnie na niej schudniesz :) Ta moja może miała 350 :) dałam dużo warzyw, troszkę kurczaka i tylko płaską łyżkę keczupu :) Dzisiaj już nic nie jem i zmieściłam się w 1200 ;)

Sierpniowa akurat mialam tortille, wiec tez sobie taka kolacje dzis zapodalam :) Przezylam jakos ten, na reszcie leze i odpoczywam. Nie wiem, ale chyba dzis nie dam rady pocwiczyc. Glowa mi peka!! Zjadlam jeszcze teraz troche truskawek, malinek i borowek. Pycha :)

Musze kupic sobie jakis pozadny stanik sportowy do tych cwiczen. Ten co mam kompletnie nie trzyma piersi. O cwiczeniach dzis nie ma mowy... czuje sie okropnie! Nie wychodze juz z lozka.

Lilja lepiej się szybciutko wyleczyć niż potem się " doleczać" kilka dni ;) Zrób sobie ciepłej herbatki albo kawki i wskakuj pod kołderkę :) Mi jakoś się zimno zrobiło i siedzę w dresie pod kołdrą, a za oknem brzydko,szaro i ponuro :) Czuję się jakby była jesień.

Sierpniowa juz leze i herbatke popijam :) Niestety jutro do pracy, ale tylko 4 h.

Hej ja po pracy szybki prysznic, zrobiłam jeszcze S omleta i teraz już leże. Ja dziś sobie troche za dużo pozwoliłam bo strasznie słaba byłam i znów zaparcia. Po kolacjoli zjadłam jeszcze kilka suszonych owpców. S kupił w lidlu taką mieszanke. Zjadłam i po zaparciach no ale wiadpmo to cukier a ja zajadłam to wieczorem. No ale do pracy na nogach i spowrotem też. Troche spaliłam. Lilja musisz troche odpocząć bo potem może być gorzej. Teraz już idę spać. Dobranoc wszystkim.

Hej! Co tam u Was słychać?? Mój dzisiejszy plan to: Śniadanie omlet z 3 jajek z warzywami 2 śniadanie orzechy brazylijskie obiad grilowany kurczak z sałatką z pomidora , ogórka i cebuli podwieczorek koktajl z kefiru i truskawek kolacja to samo co na obiad. Dziś muszę zjeść więcej bo ostatnio jesteb bardzo słaba. Chyba za mało kcal dostarczam.dziś dużo pracy i musze mkieć siłę.