Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zauważyliście, że inteligentni ludzie nie wierzą w żadne religie?

Polecane posty

Gość gość
Haha,bo to jest taki specjalny rodzaj inteligencji u niewierzących ,który nakazuje atakowac każdego myślącego inaczej-pewnie po to by samemu zatuszować wlasna niepewność co do wlasnej drogi zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrocha
wykształcenie a inteligencja to dwie różne rzeczy. Jak widać można skończyć dobre studia, pewnie nawet być dobrym w swojej dziedzinie a dalej wierzyć w pana bucka bo tak nam od młodości wciskano. Prawda jest taka, że ludzie wierzą (w znakomitej większości przypadków) bo byli indoktrynowani od maleńkości i tym nasiąkli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierza w religie? Czyli nie wierza, ze istnieje cos takiego jak chrzescijanstwo, islam ani scjentologia. Autor tematu inteligencja nie zablyszczal. x Ha racja :D No mówię że to taka Specjalna Inteligencja-kosmiczna taka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość m
A mnie to wisi czy jakiś bóg jest czy go nie ma. Czy o nim pomyślę na łożu śmierci czy nie. Jak jest i się tak skrzętnie ukrywa, to chyba nie będzie miał pretensji, że w niego nie uwierzyłam za żywota, bo generalnie jestem racjonalna i sceptyczna i niełatwo mi wmówić, że on gdzieś tam siedzi i dodatkowo - co ważne! - błogosławi tylko tych z dziecięcą naiwną wiarą, a potępia wątpiących, nie mówiąc o kwestionujących jego istnienie. A przecież, jak to jest napisane w biblii, wiara jest łaską, darem tego boga. Jak więc może mnie karać za coś czego mi nie dał? To są bajki, ludzie, dajcie spokój. Sami się nawzajem straszycie, że jakiś bóg ukarze tych, co nie wierzą w niego, bo wzmacniacie tym swoją wiarę. Jeśli bóg jest i jest taki, jak go katolicy przedstawiają to czart z nim. Wolę nie mieć z nim wiele do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdety pierdzielisBrocha,większość najgorliwiej wierzących ludzi to osoby po g***townym nawróceniu-które przeszły od calkowitej negacji Boga do głębokiej dojrzalej wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dziecinstwa spowiedz pamietam jako bardzo stresujacy przymus , jak ja sie balam denerwowalam to byla wrecz trauma , okazywalo sie ze caly czas grzesze bo i mysla i mowa i uczynkiem brrrrr na szczescie wyroslam z tych bredni i oszczedzilam tego moim dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobaja mi sie wierzacy, ktorzy wyzywaja niewierzacych za wyzywanie wierzacych :) I vice versa :) Tez w zasadzie tak mysle jak autorka, nie rozumiem, jak mozna wierzyc, ale tez zdaje sobie z tego sprawe, ze jest to ograniczone myslenie, wiec sie z tym nie afiszuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrocha
Nie, tacy co przeszli nawrocenie to już fanatycy. I oni nie mają dojrzałej wiary, a szukając jako dorośli tak bardzo tego pragnęli, że łykali wszystko co im się wmawia "naukowo" jak pelikany ;) Wiem bo mam taką ciotę, która nawróciła się mając 18 lat. Ale jej dzieci od dzieciństwa tak wychowywane (a już dorośli ludzie) też tacy fanatyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcecie to sobie wierzcie w Boga na chmurce, człowieka na krzyżu, czarownicę na miotle czy ufo - ale jedna podstawowa rzecz - NIE ZMUSZAJCIE DO TEGO INNYCH!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ateiści są tak natrczywi z tą nienawiścią do kogos w kogo nie wierzą ze szok !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jak jest i się tak skrzętnie ukrywa, to chyba nie będzie miał pretensji, że w niego nie uwierzyłam za żywota, bo generalnie jestem racjonalna i sceptyczna i niełatwo mi wmówić, że on gdzieś tam siedzi i dodatkowo - co ważne! - błogosławi tylko tych z dziecięcą naiwną wiarą, a potępia wątpiących, nie mówiąc o kwestionujących jego istnienie. A przecież, jak to jest napisane w x Bóg wcale się skrzątnie nie ukrywa.Owszem nachalny tez nie jest,ale jak ktoś Go choć trochę szuka to znajdzie-zapewniam. Wierzące osoby również sa racjonalne,wiara nie jest czymś nieracjonalnym-przeciwnie-niewiara jest ogromnie nieracjonalna. Tę wiarę łaskę-dar,daje On chętnie tym którzy tego CHCA.Dałby Ci ja na pewno gdybyś tylko poprosila o to.Probowalaś?Tak wiec kluczem jest tu chęć.Wyłącznie.Którzy szukają i cos w tym kierunku robią. Nikt tu nikog0 nie straszy-no może poza ateistami ktorzy straszą wierzących brakiem inteligencji,probując im wmowić że skoro wierzą to sa malo inteligentni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ateisci nie sa gorsi niz wierzacy z natarczywoscia. Taka prawda, ludzie sa w duzej mierze glupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może podejdźcie do tematu wiary na sposób Czechów . Tam to czy ktoś jest wierzący czy nie to jego indywidualna sprawa i nietaktem są takie dyskusję jak ta . Tak a pro po, inteligentni ludzie szanują poglądy innych i nie obrażają nikogo za to że ma inne zdanie w jakiejś kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko żeto nie my zmuszamy kogoś do wiary lecz na odwrót-jakbyś nie zauważyła...Czy my zakładamy tematy pt Czy zauważyliście że ludzie nieitneligentni nie wierzą?" No nie..więc o co się rzucasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym bardzo prosila o wiare w boga, chcialabym wierzyc i ciagle to powtarzam, i jakos laska nie byla mi dana. Nawet ogladalam magiczne filmiki ksiedza Dariusza ktore gwarantowaly nawrocenie. ''Dalby ci ja na pewno gdybys tylko poprosila o to'' - troche bledne kolo, mam prosic kogos, w kogo istnienie nie wierze, by dal mi laske, bym uwierzyla w jego istenieni? No paranoja. Badzcie tu za dwie godzinki, lubie takie dyskusje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
] [zgłoś do usunięcia] brrrrocha Nie, tacy co przeszli nawrocenie to już fanatycy. I oni nie mają dojrzałej wiary, a szukając jako dorośli tak bardzo tego pragnęli, że łykali wszystko co im się wmawia "naukowo" jak pelikany x Ciekawe skąd Ty to możesz wiedzieć?Kolejne bezpodstawne twierdzenie bazujące tylko na Twoim (nieprawidlowym zresztą)myśleniu.Bo tak Ci się wydaje to tak piszesz.Hah,smieszne. Po prostu nie znasz takich osob i tyle.Wiele osob nawróconych to ludzie których ''Bog dopadl''w sposob bardzo niespodziewany,w ogole sie nim nie interesowali i niczego nie lykali,niczego nie pragnęli-mieli Boga gleboko gdzies.A mimo to rypnęlo ich jak grom z nieba.Wezmy chocby historie Pawla szawla-Bog rypnąl go ostro,oślepil,strącil z konia.itdPoczytaj Wiem bo mam taką ciotę, która nawróciła się mając 18 lat. Ale jej dzieci od dzieciństwa tak wychowywane (a już dorośli ludzie) też tacy fanatyczni. x Twoja ciotka to jedna osoba,a ja znam mase osob ktorzy mieli calkiem inna historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekny jest ten film z 11:10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.youtube.com/watch?v=gsnpweTRyRY Obejrzyj swiadectwa nawróconych ludzi-np Artura Cejronskiego(byłego gangstera),Anny Golędzinowskiej(ex modelki) i dziesiątek innych ludzi. Tu akurat masz swiadectwo muzyka grającego ostrą muzykę z zespolu Korn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu jeszcze zadnego ateisty nie chciałam na sile nawrócić ale ile ja sie nasluchałam za to ze jestem wierzaca to tylko ja wiem .Ile upokorzen ,gadania po katach ,obsmiewania .Tyle razy prosiłam ,tlumaczyłam - ja wam niczego nie narzucam nie krytykuje was ,dlaczego tyle w was zlosci ,ooco te gadanie na Boga .,,- Odpowiedz ; Aleś ty glupia ze w tego goscia wierzysz - Taka jest tolerancja ateistów ktorzy tak naprawdę nie sa ateistami tylko frustrowanymi ludzmi ktorzy musza sobie pouzywać . Ateiste nie obchodzi Bog ,Nie odnoszą sie do niego w jakikolwiek sposób ,ot taka prawda !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu to natrętne wkręcanie innych do "wiary"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ktoś nie wie/rzy w Bo/ga to po co w ogóle podejmuje temat, że inni wie/rzą? Ano dlatego, że jest kuszony by obrażać wierz/ących. A powinno go to ryrać. Chrze/ścijan prześla/dowano od początku ich istnienia. Dlaczego? Bo niosą Sło/wa Bo/ga. A to złemu "przeszkadza" i uwiera go, że ktoś wie/rzy w Bga na ziemi i żyje wg Jego praw by w wieczności być w Niebie. Chrześ/cijanie się mod/lą, pomagają ale też jak każdy inny człowiek upadają. Ale oddawanie czci Bo/gu nie podoba sie złemu i dokucza wierz/ącym przez niewie/rzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, jaki dziecko chodziłam do kościoła bo tak byłam wychowana. Pózniej przez wiele lat nie, ale odnalazłam Boga. Jest wiele zlego w kosciele, wielu księży postępuję źle, ale jest tez wiele dobra. Bóg dał ludziom wolną wolę, ja nie atakuję ateistów,nie wyśmiewam ich, że są ograniczeni bo nie wierzą i nie chcę, żeby ateiści atakowali mnie. Żyjmy i dajmy żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podwójne nawrócenie mi się spodobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
natrętne wkręcanie innych do niewiary to ten wątek-trzeba by byc slepym by nie zauważyc.Ja w nic nie wkręcam-ale jeśli ktos bredzi (bo to ewidentne bredzenie) że ludzie wierzą tylko dlatego ż eod dziecka tym nasiąkli to pokazują konretne dowody że tak nie jest.a znow się nie podoba... ciężko Wam dogodzic http://www.youtube.com/watch?v=xIMv80rYSSM Karol Wasiak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość m
Szukajcie, a znajdziecie - tak jasne. Jak człowiek bardzo chce coś znaleźć, to faktycznie może mu się to udać. Lub też może mu się wydawać, że znalazł, to co chciał, ponieważ nasz mózg potrafi nas bardzo pięknie oszukać. Mózg jest podatny na sugestię i często, jeśli się mu coś ciągle wmawia, poddaje się temu. Przykład z mojego dzieciństwa: zmarła mi babcia, a brat powiedział mi, że teraz duch babci na pewno przychodzi do naszego mieszkania (wcześniej mieszkaliśmy razem). Uwierzyłam w to i przestraszyłam się tak bardzo, że jak byłam sama w domu, siedziałam jak sparaliżowana i autentycznie słyszałam kroki rzekomego ducha. Dziś wiem, że to mózg płatał mi figla. Słyszałam to, czego spodziewałam się, a nawet wręcz bylam pewna, że usłyszę. Myślę, że bardzo podobnie jest z wszelkimi objawieniami. Być może trzeba być podatnym na sugestię bardziej niż inni, ale jestem pewna, że można zobaczyć i usłyszeć rzeczy, których nie ma. Ja też mogę wierzącym powiedzieć: szukajcie, a znajdziecie prawdę! Przeczytajcie choćby "Boga urojonego", zechcijcie dowiedzieć się czegoś więcej o waszej religii, o tym, jak działa mózg, poczytajcie Racjonalistę.pl. Otwórzcie oczy! Jak zechcecie i poszukacie, to znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Objawienia autentycze, które sie SPRAWDZAJĄ teraz na naszych oczach: ostrzezenie.net!!! !!! !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrocha
A idźcie się pomódlcie ;] Niedziela jest, do kościółka w podskokach lecieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ateisci zazdroszcza wierzacym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×