Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneczka8828

NOWE STARACZKI 2014

Polecane posty

Gość Aneczka8828
Trzymam kciuki bardzo mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Czyli jeżeli wszystkim się ciążą potwierdzi (w tym Liwii) to będą już 4 zaciążone a wątek jest niecały miesiąć. Niezłe statystyki ;) Zaraz zostanę tu sama, jak Wy wszystkie pozachodzicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zamkneli mi wczoraj apteke wczesniej i nie zdazylam testu kupic. Zalamalam sie normalnie..I po tym jak sie wczoraj czulam moj ukochany chlopak, mimo ze dzisiaj wolne mial, wstal rano po bulki i test kupil :D Takze niedlugo dam Wam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAniutka
Hej laseczki :) wczoraj Was przeczytalam od poczatku ;) probuje sie ogarnac heh :) czuje sie troche "niedouczona" :D ja ani temperatury, ani obserwacji sluzu ani nic nie robie... chyba bardziej bym sie nakrecala tylko ;) podobno po odstawieniu tabletek jest wieksza szansa na zajscie przez 3miesiace, no to zostal mi jeszcze jeden... po odstawieniu pierwszy okres mi sie spoznil 8dni, ani mnie brzuch nie bolal, ani piersi, okres skapy i krotki, no normalnie marzenie :D w porownaniu do tego co bylo przed braniem to super :) ale juz wiecej nie chce go widziec! :) Aneczka nie bedziesz sama, ja zostane z Toba ;) ale badzmy dobrej mysli, oby nam szybko poszlo. Ja od zawsze mialam czarne mysli odnosnie ciazy, ze dlugo nie bede mogla zajsc, nie wiem skad takie myslenie... sorki, ze pisze tak chaotycznie ale skrobe z tel i bardzo mnie to ogranicza :) dziewczyny ktore maja wieksza nadzisje niz ja - oby wszystko Wam sie potwierdzilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Aniu, ja też po odstawieniu tabletek jestem - brałam je prawie 6 lat, teraz drugi miesiąc próbuję zajść. Myslałam że uda się odrazu po odstawieniu, bo przecież jak ktoś chce to poprostu zachodzi ;) Zobaczymy teraz, ale nie sądzę żeby się udało :( Odczucia mam podobne do Ciebie - że długo to potrwa. Ale warto czekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
I cieszę się, że nie zostanę tutaj sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAniutka
Ja bralam poltora roku tabletki, wiec nie tak dlugo, no ale przewaznie tak jest, ze jak sie bardzo chce to nie wychodzi :( a jak ktos sie boi, nie chce zajsc to raz dwa zajdzie :/ my to jestesmy biedne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Ja w pierwszą ciążę zaszłam nie zabezpieczając się jeden raz - miałam 19 lat więc nie była ona jakoś wyczekiwana. A teraz jak świadomie chcę zajść to się nie udaję - wszystko psychika. Ja niestety nie potrafię o tym nie myśleć, choć wiem że nie powinnam... Ale jakby patrzeć na to tak, że czasami lekarze przepisują tabletki na jakiś czas, żeby łatwiej było później zajść w ciążę, to chyba nie ma się co martwic ich długim braniem ;) A przypomnij mi Aniu, kiedy masz termin @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAniutka
No wlasnie tak to jest... czlowiek nie chce, ale i tak mysli ciagle ;) a z terminem to wlasnie nie wiem... nie czulam mojej owu, w poprzednim miesiacu tak mnie bolal brzuch na dole ze usiasc nie moglam, a teraz nic... nawet piersi mnie nie smyrnely ani raz... przepisowo powinnam dostac @ 21, ale zakladajac ze powrocilam do dluzszych cykli to miedzy 21 a 25. W sumie to juz tuz tuz... ale nie chce tej malpy ogladac :/ myslalam nad zakupem testow owulacyjnych ale nie wiem czy warto, no i nie wiem o co w nich kaman ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megitka8686866
Ja sie staram jakos od 7 miesięcy ale niestety nic sie nie dzieje... Dodam ze zawsze miałam bardzo nieregularne miesiaczki, teraz biore luteine na wyregulowanie ale to tez mało co pomaga. Niedlugo ide na badania w celu ustalenia przyczyny czemu nie moge zajsc w ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez staram sie nie myslec :) no ale jak czlowiek siedzi w domku caly czas to mysli same kraza nad glowa :) no mi minal pierwszy miesiac staran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Dołączam do Was. Za nami pierwszy miesiąc starań. Ostatnia @ : 17.03.2014. Ostatnie cykle miałam : 25, 25, 30, 24, 27, 30, 27-dniowe. Dzisiaj jest 30 dzień... I tak naprawdę zero objawów poza spóźniającym się okresem (ostatnie 7 miesięcy cykl nigdy nie był dłuższy niż 30 dni). Daję sobie czas do piątku na test, ale szczerze wątpię w to szczęście, żeby to była ciąża... Współżyliśmy na końcówkach dni płodnych, o ile to jeszcze były płodne ;) Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Ciekawe jak tam testowanko Liwii, coś długo nie pisze... Planowałam zrobić test 24 marca, a jak przeczytałam że koliberkowi wyszła druga kreska szybciej to teraz się zastanawiam czy też nie zrobić szybciej... ależ niecierpliwa jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
rubelka, witaj :) Czuli ostatnią@ miałaś wczoraj? Chyba luty miał być ;) Będę trzymała kciuki, żeby się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
megitka8686866 od jakiego czasu bierzesz luteine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj rubelka :) tez sie zastanawiam co z Liwia i czy zrobi ten test :D ja sobie obiecalam ze nie zrobie przez najblizsze dwa tygodnie maz powiedzial ze w aptece pomysla ze zwariowal i tyle testow kupuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Ja postanowiłam że zrobię w niedzielę 23, nie szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liwia nie zrobi żadnego testu bo jest zwykłym trollem, także nie musicie czekać, bo na pewno wracając z apteki jej chłopak upuścił test który wpadl do studzienki kanalizacyjnej a wracając po następny okazało się ze apteke przenieśli do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Rubelka, tak właśnie myślałam. Nie kusi Cię żeby jeż test zrobić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAniutka
Ja na razie mysle tylko zeby nie dostac @, a test zrobilabym kolo 30 jesli nie pojawi sie dziadostwo ;) ja nie biore luteiny, za to kwas foliowy, bo tak mi moja gin kazala. Co najmniej miesiac przed planowana ciaza. Teraz koncze 3 opakowanie. A co do odzywiania, to chociaz przydaloby sie przerzucic na diete i stracic pare kg zbednych to niestety nic z tym nie zrobilam :/ ;) ale za to mam moje postanowienie, ktore juz od wielu lat sobie narzucam w poscie i adwencie - nie jem zadnych slodyczy i chipsow, teraz odrzucilam tez napije gazowane i pije tylko wode, no i od tygodnia wzielo mnie na jedzenie salatek warzywnych, wiec chyba moge zaliczyc to do zdrowego odzywiania ;) no ciekawe co z liwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Czyli Aniu bardzo ładnie się odżywiasz :) Pozazdrościć;) Też biorę kwas foliowy, od 1,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, korci mnie, ale... To nasz pierwszy miesiąc bez zabezpieczenia był... Nie chce mi się wierzyć, że mogłoby tak szybko pójść. Zwłaszcza, że były podjęte tylko 3 próby i to jeszcze nie do końca w dniach płodnych ;) Ogólnie narazie stwierdziliśmy, że nic nie obliczamy, żadnych dni płodnych, a kochamy się wtedy kiedy będzie ochota... I niech się dzieje co ma się dziać. No i trochę boję się testować już, żeby się nie rozczarować.. I nie mówić sobie potem "idiotko coś myślała, że tak łatwo pójdzie i już nie wiadomo co sobie wyobraziłaś bo okres się spóźniał" ;) Poza tym... nie widzę żadnych objawów ciąży... Nie bolą mnie w ogóle piersi, a chyba powinny, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
To zależy. Większość kobiet odczuwa ból piersi, ale ja w pierwszej ciąży wogóle go nie czułam... Nie urosły mi też :( dopóki nie zaczęłam karmić, wtedy były i duże i bolesne. Ale wcześniej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze jest to, że spodziewałam się dostać ten okres jeszcze przed weekendem, bo miałam takie bóle jajników "przedokresowe", a tu nic. Teraz mam za to non stop takie... napięcie podbrzusza... jakby miał ten okres przyjść, ale nie przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Rubelka, mam nadzieję że Wam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.. jeśli było już takie pytanie, to przepraszam (jestem nowa) :) Jak nazwałybyście dzieciaczki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka8828
Ja mam już syna Oskarka, a córeczkę chcę nazwać Oliwia (moja teściowa marzyła o córce, która miała mieć tak na imię, niestety doczekała się trzech synów, zginęła w wypadku, więc dla niej bym tak nazwała). Jak będzie drugi syn to nie mam pojęcia. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×