Byłam kochanką i nie czuję się winna.

8:46, 9:22 i 9:35 to sa moje posty-nie autorki tematu. Teraz hejterko przeczytaj ze zrozumieniem-wygoogluj czego nie rozumiesz a pozniej pisz-a i nie zapomnij tlustych wlosow umyc. Skad sie biora takie bezmozgie osoby...rzuca sie jak wesz na grzebieniu a nawet nie potrafi poprawnie analizowac czytanego tekstu-nie dziwie sie ze maz Cie zdradza albo zostawil-sama takiego tlumoka bym olala sikiem prostym.

poszła znów spróbować rozpiąć rozporek cudzego męża i wróci tu za jakiś czas z limem pod okiem. dopiero wtedy będzie ujadać na wszystkie żony :D

:D:D

O już zaczęła ujadać debila zdzira z dziś :D:D:D

pewnie do rozporka się nie dostała :D

A rzucaj dalej inwektywami-swiadczy to o Tobie, Twojej niskiej kulturze i srodowisku w jakim sie obracasz. Dno o dwa metry wodorostow-to tyle o Tobie.

I odpisuj sama sobie i przytakuj ;-) rozdwojenie jazni...

rozdwojenie jaźni to ty masz zakuty łbie, bo wszędzie widzisz zdradzane żony. a może ty prostytutko obsługujesz wszystkich żonatych mężczyzn? :D

Tu od wielu miesięcy w podobnych tematach grasuje trollica, wyzywająca inne użytkowniczki od k***w, dopisująca im różne życiorysy, gadająca sama ze sobą. Od godziny mamy jej popis :) Swoją drogą, nie dziwię się, że mąż poszedł w długą :)

przeczytalam posty od Z nadzieja ze to ta kochanica a tu sie okazuje ze normalna kobita a tamta sie rzcuca bo czytac nie umi

10:51 hah to fajnie wiedziec bo akurat na mnie nigdy wczesniej nie padlo tylko dzis :-D i tak sie zastanawialam skad sie tacy ludzie biora i czy ona czytac nie potrafi

sama szmato czytać nie umiesz i teraz ze strachu ze zostałaś zdemaskowana udajesz kogoś innego

Mój mąż kretynko nie poszedł w żadną długą. to tylko twoje marzenie, które nigdy się nie spełni :D:D

Pewnie te trollidlo wlasnie wstalo, zapalilo fajke, dorwala jakis komputer albo telefon i daje upust swoim zyciowym niepowodzeniom. Pozniej pojdzie, nazre sie jak prosie i dalej w tlustych wlosach i szlafroku bedzie myla tluste gary z niedzieli, pozniej ubierze wyciagniety smierdzacy dres i pojdzie w miasto pozazdroscic innym zadbanym, kulturalnym kobieta zycia.

mój też nigdzie nie poszedł. siedzi koło mnie w gabinecie a tu mi od dawna jakaś debilka wmawia zdrady i ze maż mnie zostawił :D

Racja, nigdzie nie poszedl bo ona przeciez nigdy nie miala meza-jeszcze sie taki nie narodzil bo kazdy facet odwraca sie na piecie i ucieka jak tylko otwiera buzie i zaczyna wylgary.

Mi też jakaś śmierdząca flądra z pustym łbem ciągle wróży z fusów chyba, że maż mnie zdradza, jak ja męża nie mam :D:D:D

dziś uciekają to od ciebie szumowino z kiblem zamiast ryja, bo jak tą paszcze rozdziawisz to fetor jak z szamba

Hejterki-do garow!

I co ściero? Nie dał ci possać, więc dalej się plujesz :D

jak będziesz wracała z roboty do swojego chlewu to może koło osiedlowego śmietnika spotkasz bezdomnego albo jakiegoś lumpa zapijaczonego to mu obciągniesz fujare :D:D:D

Niewyobrażalnie poraża mnie nienawiść innych kobiet, które są tak bezsilne w swoim związku, tak bezradne wobec męża, które wiedzą że w każdej chwili może on pójść na bok i i tak będą musiały z nim zostać. W obliczu takiej sytuacji wyzywają i obrażają kobiety, które zaledwie staną w zasięgu wzroku ich męża. Bo co na męża się rzucą? A gdzie by śmiały? Są tak sfrustrowane swoją bezsilnością tym jak niewiele znaczą dla swojego mężaże w tej desperacji wyzywają ale oczywiście tylko kochankę, bo mąż może w akcie dla dobra dzieci wróci do nich wiec jakby to wyglądało gdyby go zwywywałay. Jak mają żyć z gnojem? Nie, no lepiej sobie wmówić że to biedny słodki misio, którego uwiodła ta zła. I już można budować szczęscie do następnego razu. Można też następnym razem UDAWAĆ że się nic nie widzi i na forum ubliżać innym za swój ciężki żywot. Drogie panie, same sobie mężów wybieracie podejrzewam że jesteście rosądne i dorosłe wiec w każdej chwili możecie poiwedzieć WYPAD i żyć na własny koszt ale wiele z was siedzi w domu, kisi obiadki i po co z takiej wygody rezgnować? Samiec pójdzie a ty się wyżyjesz na jakiejś dziewczynie i jest ładnie nie? Dodatkowo wmówisz sobie, że jej nikt nie chce, że jest nic nie warta, że twój mąż myśli o niej ścierka i na pewno ale to na pewno nic ci nie grozi ( skąd więce tenpaniczny strach) na dowód podszywacie się pod facetów, wygłaszacie jakieś głupie hasła. Nie wiem zastanawiam sie co z wami jest nie tak? ? Czy wy macie jakieś rozumki, jakieś ambicje życiowe? Nie raz byłam zdradzana, raz mnie facet zdradził z kimś kto lubi z każdym i nie chciał nic więcej z nią. Raz mnie zdradził z koleżanką i są teraz małżeńśtwem. Podobno znów korzysta ale jej to chyba nie przeszkadza. Nie ma reguły. Taka od zdradzania jestem, Chyba wybieram złych chłpów. No i do kogo mam mieć pretensje? Fakt, ze z koleżanką nie gadam bo jaka to koleżanka, na co mi taka? Ale poza tym mama latać jak szurnięta w poszukiwaniu jego kobiet i zagłębiania się w ich relacje? Wy tak robicie? Zagłębiacie sie w realcje swoich mężów? Czy to poważne czy nie? Chce wam się, nie macie nic ciekawszego do roboty? Może popracujcie nad małżeństwem, a jak nie to nad odcięciem się od toksycznego faceta ułożeniem sobie życia bez. Życie bez faceta a szczególnie takiego to nie wstyd.

Cciąg dalszy Obelgami i jakimiś nic nie wartymi teoriami, głoszonymi tylko po to żeby wam polepszyć samopoczucie nic nie zyskacie. Dzisiaj ludzie się zdradzają jak zawsze zresztą. Różnica polega na tym że małżeńśtwa się rozpadają a kiedyś mimo wsztystko trwały wbrew uczuciom itp. Bo żyj z facetm który co noc z inną i udawaj że jest fajnie i nic nie widzisz? Dziś masz szanse ułożyć sobie życie na nowo. Korzystaj zamiast pluc jadem. Nie wiem ale większość z was powinna faktycznie sobie oznaczył chłopów i zapiąć im pasy cnoty albo wsadzić ich do piwnicy bo sie tak zachowujecie jakby były to bezrozumne zwierzaczki, które polecą do pierwszej lepszej dziury a wy stoicie na czatach żeby tą dziurę zwyzywać jak będzie chętna. Oczom człowiek nie wierzy że takie głupie baby mamy. Weźcie sobie porządnych meżów znajdzcie i dbajcie i dom i niego a nie będziecie musiały trząść portkami. Dodatkowo weźcie odrobinę pewności siebie w siebie wlejcie. Bo jak na razie waszą wartość oceniacie na podstawie statusu żona. Nie ma statusu żona jesteś nic nie warta. Zachowujcie sie jakby facet wam łaskę robił ze z wami jest, jakby skakał na bok mu musi a ponieważ nic nie możecie z tym zrobić wylewacie frustrację na koźle ofiarnym jakim jest kochanka. Tak, o nic innego jak kozioł ofiarny. Nie pozwólcie drogie żony siebue traktować jako pomywaczki, praczki, kucharki, inkubatory i od czasu do czasu materace przez swoich mężów. Bo to oni was nie szanują, ale prawda tak boli że lepiej udawać ze tak nie jest, ignorowac ten fakt i rzucać się na kozła ofiarnego bo tak łatwej. Piszecie nikt nie broni męża bla bla bla. 208 wpisów i moze z kilka razy przewinął się temat taki facet to dno a mimo że do to żona przygarnie do serca wiec o jakim dnie mówimy? Jemu wybaczamy, usprawidliwiamy, ignorujemy jego rolę, trochę zwyzywamy ale tylko trochę a całe wiadro winy bez jednej szklanki leje się na kozła ofiarnego. Nikt nie broni męża ale nie przeszkadza wam pisać: on tylko sie zabawił ale wróci do żony...serio chcecie żeby takie coś wracało do was? Aha. życie jest ciężkie, mąż nie kocha, dzieci sa niewdzięczne a kochanka rzuca jeszcze kłody pod nogi udiodła go bo faceic tak mają To są wasze słowa. Żenujace. A teraz pytanie za 100 punktów czy jak już będziecie żyć iluzją że żadna kobieta nie da waszemu misiowi i będzie on odbijał się od kobiety do kobiety nie zbrukany zdradą fizyczną bo mu żadna nie dała to serio będziecie wierzyć w jego wierność i będziecie się cieszyć? Wow. A jak w desperacji pójdzie do kozy to co? Będziecie ją linczować? Kobiety ogarnijcie się. Jedyną kobietą którą kiedykolwiek obwinię o zdradę na równi z moim mężem będzie - moja siostra, moja przyjaciółka czy moja matka. Bo on są mi coś winne bo to moja rodzina i prawie rodzina, któej ufałam. Inne mi zwisają i powiewają

w gabinecie nie mam garów tłumoku

Ale ujada lafirynda jak nakręcona :D:D

haha- w gabinecie? to teraz tak sie burdel nazywa?

dziś 11.12 i 11.13 bełkot nic niewartej paszteciary - śledziary :D:D:D

Badzcie łaskawe prócz głupich nic nie wnoszących obelg zaznaczyć do kogo je kierujecie ( godzina) bo same się gubicie i nie wiecie komu macie odpwidać i do kogo kierujecie swoje wypowiedzi a raczej wyzwiska?

dziś burdel to ty masz w chałupie. ja z mężem mamy gabinet weterynaryjny inaczej lecznicę dla zwierząt

Żebyś jeszcze była w stanie to przeczytać. Zeby ocenić. Prawda zabolała?