Scena na dziś.

kryzys?..Deviant ja to znosę 20 lat i szczerze. .sama się sobie dziwi€ skąd ma tyle siły w sobie.To nie jest kryzys tylko cała prawda o mnie dla rych wszystkich podłych ludzi ktorzy..pomagają mojemu m€żowinie zniszczyć. Oraz tym ktorzy chcieli rozbić już i tak moj nic nie wart związek tylko dlatego że sami mieli wobecnie jakieś plany(w zmowie z moją rodziną)na ktore ja się nie godzę.Czasami do debili 25 letnich lub tych z podstawowki nie dociera ze mam dom rodzinę dzieci i swoje życie.Nie rozumieją słowa Nie !.Potem tylko tracę przez takich pracę jedną drugą..i za co potem utrzymać dzieci?.A potem sie okazuje że odrzucone dupki jeszcze sie mszczą i rozpowiadają onie straszne rzeczy.Koszmar.i

Jaki Robuś?..Boże co wy macie z tym jakimś tam Z Robertem ?nie znam. nikogo o tym imieniu a już ktoryś raz z rzędu ktoś mnie o to pyta?.Dowiem się o co chodzi?

Pytanie:co twoj maz musialby zrobic zebys odeszla?bo rozumiem ze zdrada, namawianie do aborcji, przemoc to za malo. Piszesz ze jestes silna? Wiekszej bzdury nie moglas wymyslic. Tkwisz przy facecie ktory traktuje cie jak smiecia. Psycholog to za slabo.powinnas do psychiatry isc.

A dokąd mam pójść jeśli wolno spytać?..czy mam mu zostawic dom ktory budowałam za pieniądze mojego ojca .załatwiałam sama zgody..geodezję..zamawiałam i wybierałam towar.Przez lata obiecywzłam dzieciom lepsze warunki w nowym domu a nie klitka u tesciow 3na 4 m.zagrzybiona..gdzie z sufitu w 5 miejscach sie woda ciurkiem lała.Dokonałam tego maja normalne warunki..choc moj maz nigdy nie chcial sie budowac..dla niego było dobrze tak jak było.I co mam pozbawic teraz fzieci dachu nad głową.?Dokąd mam z nimi pojsc? Pod most ?czy do rodzicow nigdy w zyciu.Zresztą moi rodzice i tak mi juz dawno powiedieli że powrotu nie ma.Nie dam mu takiej satysfakci żeby na nadze miejsce przyprowadził jakąś szmatę,bo stale o tym mowi.Niech on idzie ,ja nie mam dokąd.

Gość dziś super. x Sisi, weź nie zwracaj uwagi na takich gości jak ten wyżej, przecież on Cię próbuje wyprowadzić z równowagi. Ma tu wszystkich pewnie za patologię, a sam "śledzi wątek" bo jakie to ciekawe wtykać nos w sprawy innych. :( Sisi, ogólnie masz duży problem, według mnie, jeżeli nie masz w nikim oparcia, pomocy, to mimo wszystko powinnaś udać się i porozmawiać z fachowcem od takich spraw, czyli do psychologa. Tylko trafić na dobrego, to chyba też niemały problem. Ale spróbować jednak warto. I też się zgadzam, że jednak powinnaś starać się zerwać kontakt z pseudo mężem. Domyślam się że łatwo napisać, trudniej wykonać, ale w tym kierunku Sisi. Ale to są tylko Gościa, moje punkty widzenia, ostatecznie to Ty podejmujesz decyzje, tylko staraj się żeby były świadome i wynikały z Ciebie, a nie: co rodzina powie, co inni powiedzą. Sisi, przepraszam, ale na mnie czas. Trzymaj się i głowa do góry, nie skupiaj się tylko na błędach, na tym co złe, na niepowodzeniach, zacznij dostrzegać to co dobre i to że wiele jeszcze dobrego może nastąpić. Więcej optymizmu mimo trudnej sytuacji w jakiej znajdujesz się. Hej.:)

Deviant .nie potrzebuj€ psychologa!.I naprawdę nie znam żadnego Roberta.Boże. no normalnie zwariować można.

No to kogo potrzebujesz Sisi? Potrzebujesz w ogóle kogoś?

Cześć, wychodzę na razie.

Ale patologia. To siedz z nim dalej skoro tak c***asuje.

I pewnie ze nie potrzebuje psychologa.po co jej skoro doskonale sie czuje w dysfunkcyjnym zwiazku

Może kogoś potrzebuję ale to dopiero po rozwodzie o ile już.Na dzień dzisiejszy chcę być sama i chcę mieć spokojną głowę a nie zepsutą przez gnoi opinię.

Psycholog a raczej moze psychiatra to jest potrzebny. calej rodzinie z nazwiskiem na K.oraz K.G. i tym wszystkim ktorzy zabawili sie moim kosztem.Panie Tadeuszu. czyz to nie pana metody wszystkich do psychatryka wsadzać jak cos nie pojdzie po pana mysli?.zonie za prawde reke łamac a z kogos psycholkę robić?.Jeszcze bedzie sprawiedliwosc na tym swiecie .Ja tego tak nie zostawie.

Dowiem sie w koncu kto to jest ten Robert?

Sisi jak samopoczucie? :)

W pożo!..dopiero zaczęłam wymierzać sprawiedliwość ..to będzie zemsta za syna.i

Nie jestem w temacie...ale cóż powodzenia ;)

I uprzedam z góry-NIE CHCĘ żadnego Mateusza.Tomasza Marcina .Piotra.Mariusza Kamila Marka oraz Pawła.Roberta jakiegoś tam..Jaka kolwiek proba nawiazania kontaktu ze mną skonczy sie w sadzie..Ostrzegam nie życzę sobie!

????????......

...zapomniałam dodać i Michała.

Nie wiem o co tu chodzi.....podasz mnie do sądu dlatego,że zapytałem jak Twoje samopoczucie? :) hmm....

LOL ale psycholka!

Swoja droga ciekawe ze do devianta lgna takie skrzywione i niedowarosciowane laski

Moje imienia nie wymieniłaś...więc czuję się bezpiecznie :)

17.55 nie o takie zachowania tu chodzi.Ty mi nie napisałeś np."spedzmy razem noc..dobrze wiem że tego chcesz,masz to wymalowane na twarzy"..albo cos w stylu P."Ty jestes inna i taka doswiadczona nie to co Bratka"..albo Od K..dla Pani ktora robi bzy bzyk.."koszmar.za kogo oni mnie mają ja mam dom i dzieci.Gosciu powyzej czuj sie bezpieczny skoro nie wymieniłam.Nie wiem jak masz na imię.

Beatka a nie Bratka,oczywiscie

Nie napisałem i nie napiszę :) Nie mój styl...

Wioskowe dramaty. Skoro masz dom i dziecko to moze sie na tym skup a nie na fagasach?

A kto Ci powiedział że Jestem niedowartosciowana?.Znam swoją wartosc bo mam trzy szkoły pomijając podstawowkę.Maturę ..dwa staże i dwa kursy.Dwie nagrody w konkursach. Jeden udział w maratonie crossowym(rower)Wybudowałam. i wgposażyłam dom.. Urodziłam i wychowałam. 2 dzieci wszystko to zawdzięczam tylko sobie.Jedynie sobie.!

Pisalas ze dom to z kasy ojca.splodzic dziecko z potworem i to 2 razy??? Wychowywac dzieci w patologicznej rodzinie? Super-gratuluje

18.19.umiesz czytać?.chyba jaano napisałam że mam dom i dzieci dlatego ich odpycham i dlatego tak mnie wkurwiają Ci do ktorych nie dociera słowo NIE.Mam co robić..praca dom dzieci.Nie potrzebuję żadnych romansow z gowniarzami czy. .wymienionymi powyzej.Gdybym sie nie skupiałana dzieciach to kto by ich wychował no kto.A tak..corce niewiele zabrakło do swiadectwa z czerwonym paskiem i to moja zasługa ,natomiast synowi załatwiłam świetne praktyki i to też moja zasługa że nie zrezygnował ze szkoły.