Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Marcowe mamy 2016

Polecane posty

A dokad sie wybierasz? Ja bylam w kwietniu w marsa alam ale strasznie sie balam. Wiecej do egiptu sie nie wybieram. Ja tez juz bym chciala drugi trymestr i czuc juz ruchy a najlepiej znac plec robic zakupy... A naj naj naj bardziej to miec juz to wszystko za soba. Zima szybko minie. Bardzo sie ciesze ze zima bede chodzic w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_850
Wpisuję na fb i mi wyskakuję że nie ma takiej osoby nawet skopiowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też cieszę się na ciążę przez okres zimy. Masakra byłoby teraz chodzić w upały z brzuchem. Myślę, że polecę na jakąś grecką wyspę (zalezy mi, aby lot był krótki). Do krajów muzułmańskich się nie wybieram - ze wzgledu na bezpieczeństwo i inną florę bakteryjna (zresztą byłam w większości już wczesniej - w kwietniu tego roku byliśmy w Maroku). Przełom września i października nie jest gorący, a przyjemny temperaturowo więc myśle, że to dobry czas na odpoczynek. Tym bardziej, że teraz mam sajgon w pracy, a później we wrześniu szykuje mi się dodatkowo zastępstwo za kolegę. Warunek jest taki - jak wszystko będzie OK, bo zdrowa i bezpieczna ciąża to teraz priorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazia3
No strasznie by było nosić taki zaawansowany brzuch w te upały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazia3
Aga dziewczyny mnie znalazły bez problemu. Wpisz może bez nawiasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do maroka chetnie bym pojechala. A marsa mialam zamowione wczesniej a jechalis y zaraz po zamachu w tunezji. Nie chciwli nam zmienic miejsca ani zwrocic kasy bo w egipcie nic sie nie dzialo... Ale ze strachu umieralam. Nie da sie tego opisac. Na ulicach murzyni z karabinami a my jechalismy 300 km busem z lotniska w nocy.. W hotelu byl zakaz opuszczania terenu hotelu wiec nawet nie pojechalismy na zadna wycieczke. Ale przynajmiej odpoczelismy. Dlatego wiecej tam nie chce jechac. To byla nasza pierwsza tak daleka wycieczka. Dotychczas budowalismy dom i wszystkie pieniadze szly na budowe. Po budowie wymienilismy auta na lepsze i dopiero wtedy jechalismy na wycieczke. Teraz to mi sie nue chce z domu ruszyc nawet nad morze gdzie nam tylko 50km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również byliśmy w Maroku zaraz po zamachu w Tunezji. Był strach nie powiem, ale poza zaostrzonym bezpieczeństwem nic się nie dzialo na szczęście. Trochę pojeździliśmy, pozwiedzaliśmy. W Egipcie byłam dawno temu chyba w 2007 - wtedy jeszcze bezpiecznie było i do Kairu można było jechać, nie to co teraz. W Tunezji byłam rok temu i w życiu bym nie podejrzewała, że się tam takie cyrki podzieją....Ja dla odmiany wszystkie premie, jakieś dodatkowe pieniążki przeznaczałam na podróże :) I trochę się tego uzbierało - uwielbiam podróżować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och ja tez bym tak chciala. Dla mnie priorytetem byl dom i jakies w miare auta. Juz go mamy od 2 lat ale zeby wyjechac to tez musialam zgrac sie z mama. Musiala na ten czas przyjechac do polski zajac sie naszym synem. On jest za maly zeby jechac. Nie dalby nam ani chwili spokoju. Teraz jak bedzie drugie to wogole nigdzie sie nie ruszymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania282828
Mazia i co z ta grupa jestesmy w niej? Bo u suebie nic nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, z dwoma maluchami nie odpoczęlibyście w ogóle. Wyjedziecie jak podrosną :) Ojej, zastanawiam się jak to będzie przeżyć weekend w ten upał? :( Mieszkam w bloku, nabyłam wiatrak , zamykam okna na dzień i mam nadzieję, że jakoś to będzie. W pracy dość przyjemnie, bo klima chłodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na dole w domu jest chlodno bo mam rolete zewnetrzna na oknie balkonowym i slonce wogole nie grzeje. GorEj na gorze. Chociaz u syna mam rolety zaciemniajace to jest jeszcze srednio. Najgorzej u nas bo mamy bezowe zwykle rolety a przez to slonce i tak grzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja dziś ostatnie zakupy pakowanie i jutro nad morze :) Ja wam powiem, że my wyjeżdzamy z córką co roku za granicę odkąd skończyła 1,5 roku i spokojnie można odpocząć tylko trzeba to dobrze wykombinować, my dzieliliśmy się opieką pół dnia ja pół mąż, często mała bawiła sie z innymi dziećmi, a my na leżaczkach, w tym roku w czerwcu byliśmy na wyspach kanaryjskich i młoda pierwszy raz skorzystała z animacji i usług pani opiekunki, która była polką :) to już w ogóle była bajka, dziecko znikało na pół dnia, a my relaksik, wynajęliśmy też auto i dużo podróżowaliśmy po wyspie, było super. W ogóle zaprzyjaźniliśmy się z rodziną z Danii - mieli córkę w podobnym wieku i dziewczyny się super dogadywały byłam dumna z mojego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam was dziewczyny, że się odważyłyście na kraje muzułmańskie, my je zwiedziliśmy dawno jak było nas tylko dwoje, teraz z dzieckiem głównie bezpieczna Europa. Tylko Turcji żałuję tam nie byłam - szkoda ale może jeszcze kiedyś. Karolina_22 mam podobnie teraz większość kaski odkładamy, chcielibyśmy zmienić mieszkanie na większe albo może mały domek, ach rozmarzyłam się ale to za jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena ja bylam w tym egipcie to bylam niezadowolona troche. Zadnych animacji nie bylo. Jeden raz przez tydzien byl wieczorek dla wlochow. Dla mas polakow nic. Dodatkowo nikt tam nie mowil ani po polsku ani po niemiecku a angielskiego nie znam poza kilkoma zwrotami. W barze przy basenie bralismy tylko piwo i napoje bo nie umielismy sie dogadac o drinki. A hotel 4 gwiazdkowy. Masakra. Czy w innych miejscach tez tak jest? Moim zdaniem jak hotel przyjmuje polakow to powinni mowic po polsku. A po wlosku co drugi z obslugi mowil. Dodatkowo rezydenta widzielismy tylko raz na lotnisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, ja gdzieś lecę za granicę to bardzo rzadko spotykam w hotelu kogoś z obsługi mówiącego po Polsku (raz się zdarzyło chyba na Lanzarote - Ukrainka mówiąca nieźle po polsku i w Bugarii też nie Polak, ale dobrze sobie po polsku radził). W barach czy w restauracji tylko angielski, niemiecki, teraz jakbyśmy w Maroku cała obsługa mówiła po francusku (na szczęście angielski rozumieli) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magronia35
znam ten ból , też kończymy budowę domku i wszyatkie pieniądze idą na ten cel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja ale Wam fajnie:) ja niestety nigdzie nie byłam! Głównie ze wwzględu na kobiece sprawy, Leczylam się długo i miałam nawracające torbiele,które pekaly i bałam się. Chcialam dziecko bardzo bo mogłam jeść anty tabsy i miałabym spokój a tak to trzeba było cierpieć. Najważniejsze ze się udalo;) JesCze zwiedze świat! Z innej beczkiodebodebrałam dziś wyniki moczu i wyszły mi liczne bakterue w moczu i leukocyty? Martwić się tym strasznie? Nie mam żadnych dolegliwości. Tsh mi spadło poniżej 1 -nigdy takiego nie miałam;) no i nie mam anemii juz! Pozytywnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byliśmy na Fuercie teraz w czerwcu to rozmawiałam z managerem hotelu i powiedział że coraz więcej polaków przylatuje i oni się cieszą i bardzo im zalezy na dobrej opinii Polaków, u nich animatorka dziecięca musiałam umieć się porozumieć po angielsku i francusku, polski to był plus. W ogóle ten wyjazd był jednym z lepszych - w hotelu była nauka tańca hiszpańskiego, degustacja win, nauka robienia sangrii. My jakoś natrafiamy często na Polaków - ostatnio w końcówce czerwca zrobiliśmy sobie długi weekend w Londynie - Polacy pracowali w hotelu w recepcji, pojechaliśmy zwiedzać stonehenge i tam też w biurze Polacy :) Karolina_22 może mieliście pecha, sama nie wiem ja raz byłam w Egipcie i byłam zachwycona obsługą- podejściem do turystów, byliśmy wtedy w Gizie zobaczyć piramidy, zwiedziliśmy Kair, dolinę królów i nurkowaliśmy, gdyby nie problemy żołądkowe to by był idealny wyjazd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kora, super wiadomość, że nie masz anemii :) Masz rację, jeszcze zdążysz wszędzie pojechać :) Jesli chodzi o wyniki moczu, to nie pomogę, bo ja jeszcze żadnych badań nie robiłam - wezmę się za to pod koniec przyszłego tygodnia, aby było "na świeżo" 24 sierpnia na kolejną wizytę u gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! Ja idę 13 wiec się dowiem ale może któraś miała taką sytuację. Co tym fb przechodzimy? Fajnie żeby wszystkie. Może faktycznie to lepszy pomysł;) u mnie taki upał ze żyć się odechciewa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margonia35
kora ją miałam bakterie dość liczne ale leukocyty ujemne i mój lekarz powiedział żeby kupić sobie żurawine w tabletkach i brać zapobiegawczo codziennie , więc biorę - bo w ciąży z powodu ucisku macicy na pęcherz dochodzi do częstych zapaleń pęcherza a żurawina zapobiega takim stanom i trzeba pić dużo wody ok. 2,5 litra a w czasie upałów nawet do 4- 5 litrów jeśli przebywasz na dworze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margo 123
Jak niestety panicznie boję się lotu samolotem więc byłam na Chorwacji i w Czarnogórze. Upały okropne dobrze że w pracy chłodno jest. Ja zapisałam się na przyszły tydzień do lekarza na 13.08. Ja też czuję się bardzo dobrze zero mdłości tylko cycuszki bolą i senna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kora mi podobnie jak margonia pisze, lekarz polecał żurawinę na problemy z pęcherzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to uwielbiam i podjadam sobie suszona żurawine. Kupię tez te tabletki, niech pomoga:) dzieki dziewczyny! ;) tez mam wizyte 13:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dałączcie mnie do tej grupy na fb. Moje dane: Paulina Mroczek Na głównym zdjęciu stoję na tle drzew/ krzewów: ) w czarnej marynarce i żółtej spódnicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam w pierwszej ciazy czesto problem z bakteriami bralam rozne zurawinowr tabsy az w koncu dostalam furagi. I wtedy minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mialas jakies dolegliwosci?pieczenie?swedzenie?ja nie mam nic... zobaczymy co mi powie, do tego czasu kupie ta zurawine a noz pomoze;) jak Wam dzien minal?u mnie taka patelnia, ze problem jest z domu wyjsc:/ a jutro ma byc ponoc najgorzej.. i jeszcze nastepny tydz taki sam:/ lubie cieplo, ale nie az takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas też patelnia. Dzisiaj przez większość dnia było mi słabo bo tlenu mi brakowało :( tylko jak leżałam było dobrze, no ale przy małym dziecku nie ma za wiele okazji do leżenia. Mnie też zaproście do grupy na fejsie bo nadal nie mogę tam wejść. Ilona Wodnicka, na zdjęciu jestem z mężem i córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widze wasz watek to zawsze zatrzymuje sie w zadumie. jestem marcowa mama 2006. poznalam tu fantastyczne dziewczyny :) zawsze trzecieram oczy ze zdumienia ze macie tam ta jedynke w dacie. kiedy to minelo. .. pozdrawiam was cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie koszmar ... dostała jakiegoś uczulenia i wszystko mnie swędzi jak diabli , wzięła wapno i moze to coś da . przez te upały zwariowac można a jutro ma być 39 C w cieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×