Absurdy UK oraz chamstwo Brytyjczyków.

A jeszcze chcę to widzieć jak wrocisz do Polski, do tej swojej hawiry i zaczniesz zgrywac panisko:) Ci, którzy się w Polsce dorobili będa tobą gardzić, bo oni nie musieli cudzych gówien czyścić, a ci, którzy sie nie dorobili będa się domyslali co robiłes i też ci to popularnosci nie przysporzy:) wpadłes jak sliwka w kompot, będziesz musial do konca zycia się zadawac z sobie podobnymi sprzedawczykami i pluc na forum emigracyjnym hehehe nie domyślales swojej sytuacji co?

Chlopko tak sobie wmawiaj, cóż ci pozostało. Biedna wiesniareczka, tulajaca się po świecie by chalupke na kredyt sobie kupić. Wiesniareczka z zapijaczonej wsi.

Sam się przekonasz i kafe tez się dowie niestety- wrócisz tutaj i będziesz pluć dwa razy bardziej, bo wszyscy cię będą mieli w powazaniu hehehe. Konchitko boli -dupko - o której nastepna zmiana?

Chłopko, o jakim bólu piszesz? Póki co, to ciebie cisnie w dupce, ze ludzie radzący sobie w UK, dobrze zarabiający, inwestują w Pl i chcą tam mieszkać. Cisnie cię w dupce wieśniaczko, oj cisnie. Proponuje pipoludniowa kupkę, bądź porządny analek z jakimś murzynem. Podobno maja duże pały, a wy tak lubicie je ssać.

heh i znowu ruszyło, no proszę, mów, mów dalej kto tam jeszcze z czym do ciebie podchodzi:) Mnie nie cisnie - ja nie zakładam tutaj debilnych tematów próbujących komus dowalic - ty zakładasz i próbujesz nieudolnie je ciągnąć = ciebie boli. I w dodatku nie wiesz kiedy skończyć;)

lezonko i kwiczonko...dzień jak codzień co? hehehehhee hrabianka Konchitka Boli -Dupka:)

Przeciez ta Konchitka to ma swój ból dupki juz od dawna.. I ciagle na forum siedzi i pisze w koło macieju to samo.. A przeca ona z takich wyzyn intelektualnych ! Taka kariera w UK zrobia ! :) A zacieła sie ja zdarta płyta i w kazdym temacie to samo.. Nudy..

Chłopko, założyłem ten temat, bo boli mnie jak oczarniacie PL, a przecież PL, to nie tylko twoja zapijaczona wies. Chłopko, przyjedź do mnie do miasta, a pójdziemy na doroczny festiwal lat 80, gdzie co roku przyjeżdżają gwiazdy tamtego okresu. Zobaczysz tłumy roześmianych, bawiących się Polaków. Chłopko pójdziemy do teatru, filharmonii. Zobaczysz pełne sale ludzi. Pójdziemy chłopko na narty, gdzie stoki zapełnione są malolatami jezdzacymi jak zawodowcy. Pójdziemy chłopki na hokej czy mecz reprezantacji Polski w siatkówkę. Zobaczysz tam orawdziwa mentalność Polaków, a nie zgryzliwosc wieśniaków z twojej miejscowości. Pójdziemy chłopko na mecz piłki nożnej i zobaczysz, ze nic złego ci się nie stanie. Pójdziemy chłopko popływać lodka, po jeziorze. Naucze cię łapać ryby chłopko. To jest prawdziwa Polska, a nie ta z twojej zapijaczonej wsi, choć niewątpliwie taka też istnieje. Rozumiesz chłopko co do ciebie pisze?

Dupka cie boli Konchitko, własne kompleksy spac nie dają. Nie wiem, czemu ci się wydaje, że nie znam Polski - spędziłam tam w końcu w różnych srodowiskach 30lat i możesz sobie opowiadac cuda, ale jedno jest pewne - ani cie ta cudowna Polska nie wykształciła, ani nie ogładziła, ani nie pozwoliła zarobić na swoje 4 kąty, a jak wrócisz to ci da dopiero do wiwatu...jakbys czytal cos więcej niż onet to juz byś wiedział co sie dzieje:) I możesz sobie szczekac i wymyslać teraz czemu cie tak dupka boli, ale taka jest smutna prawda - złą kobiete kochasz i sławisz i będziesz jednym z milionów płaczących, ze cie zrobiła w konia. Wcalemicieniezal.

Studia pedagogiczne? To brak pomysłu lub możliwości :D

Dlaczego nie postara się o prace pedagoga w UK? Nikt jej nie chce dac takiej pracy....

Chłopki może w twojej wsi, ludzie maja scisk dupci ale na pewno nie w moim mieście. Wieśniaczki mam lepsze wyksztalcenie nic Ty, poza tym mam fach w ręku, wieśniaczko. Ty nie zylas w PL 30 lat, tylko wegetowalas na swojej wsi. Wielu moich znajomych wróciło do PL, choćby moja siostra czy wspomniana tutaj koleżanka. Wiesz jakie oni maja tam życie. Ty swoja ukowska wegetecje możesz wsadzić sobie w bolaca dupke. Chłopko zawsze będziesz emigrantka, z polskiej zapijaczonej wsi. Rozumiesz to. Zawsze

Nie - to pomysł na stała pracę, jak trzeba być ograniczonym, żeby coś takiego wykoncypowac to nie mam słów. To jest ciężka praca - jesli chce się ją robić dobrze i z sercem, to jest bardzo odpowiedzilane zadanie. Ale tutaj takie coś poszło na peadagogikę, bo to daje stała pracę,i potem takie coś idzie do szkoły i mamy tragedię - dzieci nauczane źle, bez pasji, zakuwające jakies dziwne informacje. Ile osób wybiera te studia z prawdziwego powolania?

Mylisz się - wiem, że w twojej ciasnej główce nie postala możliwośc rozwoju osobistego, ale dla mnie to jest naturalne od urodzenia:) Mieszkalam na wsi przez niecale 20 lat, potem poszłam na studia, potem pracowalam i dalej sie rozwijałam, potem dopiero wyjechalam:) Co robiłam o to juz niech cie glowa nie boli - nie nudzilam sie:) Nie masz żadnego wykształcenia - można poznac po wpisach, a czyszczenie kibli to nie fach - gdybys miał fach nie musiałbyś nadstawiać tyłka za granicą, nie musiałbys dac soba pomiatac i nie musiłabys odreagowywac na forum, mógłbys byc sobie wielkim patiota na miejscu, a tak - jestes bardzo nieszczęsliwy i sfrustrowany, gdybys nie pisał bzdur po forum to może i byś to ukrył, ale tutaj wychodzi:) Ja zyję jak lubię, oddycham spokojnie, nikt mną nie pomiata, pracuję dla siebie - kiedy chce i ile chce lub potrzebuję, a ciebie coż - Boli Dupka:)

Lepiej kible w UK czyścić bądź na recepcji pracować.Eh te polskie wieśniaczki z bólem dupki

Oj wieśniaczki, wieśniaczki, nawet czytać nie potrafisz ze zrozumieniem. Jakie ty studia skknczylas. Pewnie zarzadzanie i marketing na prywatnej uczelni. Widać po twoich wpisach, ze rozumku tam pod mozgoczaszka ani troszkę. Zdań porządnie tworzyć nie potrafisz. Sciagnelas dwa wyrazy ode mnie bol dupki i ciągle się nimi posługujesz. Co się spodziewać po dojarce krów.

Pisałam gdzie się uczyłam Konchitko Boli - Dupko:) odkąd wytłumaczyłam skąd się wzięło jedno z dwóch twoich ulubionych powiedzień to ciszaaaaa, już go nie użyłaś heheh trafiłam co? 'wieśniareczkę' tez zapewne odziedzyłaś po przodkach, wyparcie do końca nie działa co? jakiś mezlians wśród hrabiostwa? hehe był kiedys taki program o brytyjczykach, rasistach przekonanych swięcie, że są brytyjczykami z dziada pradziada, co się okazało - każdy miał mase domieszek... z tobą jest analogicznie... próbujesz wydrwic czyjeś pokolenie a pewnie nie trzeba daleko sięgac...

czyjes pochodzenie - bo się znowu czepisz;)

Chłopko, ogladalas telewizje? Nawet coś z niej zapamietalas. Brawo chłopko. Szkoda tylko, ze wiedzę czerpiesz z telewizji zamiast z książek. Cheslisz się ze skonczylas politechnikę w Gdańsku. Chyba za jajka ze swojej wsi. Ludzie po politechnikach robią oszałamiające kariery. Mój szwagier po polibudzie w Lublinie jest informatykiem w jednej korporacji. Zarabia ponad 4 tysiące, kolega po Wrolawiu, jest menadżerem w Wedlu, zarabia ponad 10 tyś. Maz mojej koleżanki o której pisałem, skończył politechnikę w Poznaniu. Dzisiaj pracuje jako budowlaniec, gdyż robi uprawnienia budowlane i chce nabrać doświadczenia, by jak zostanie kierownikiem mieć szacunek wśród załogi. Ty nie skonczylas żadnej politechniki, tylko jakieś gowniane WSB. Ludzie po politechnikach maja ciekawsze zajęcia od siedzenia na kafe godzinami i sprzątaniu linki w UK. Kogo ty lrlbunesz oszukać chłopko.

Pisza od kilku dni te litanie, jacy to sa super wyksztalceni itd a czy to bedzie mialo znaczenie jak ktos wyjedzie powiedzmy na wakacje do uk i tak sie im tam spodoba ze beda chcieli tam zyc do konca zycia? Co was to ku*wa obchodzi czy ktos pracuje w fabryce czy w biurze i ile zarabia? Zajmijcie sie soba a nie... kazdy ma swoje zycie i robi co chce a wam gowno do tego. Moze ktos lubi brytyjczykow i nie czuje tego falszu, nienawisci i zazdrosci ktora mozna poczuc w pl? Odpie*dolcie sie od czyjegos zycia i zajmijcie sie soba! Ja np nigdy nie bylem taki szczesliwy w pl jak w uk, dodatkowo spotkalem w uk dziewczyne mojego zycia, polke, i chcemy zyc w uk i moze czasami odwiedzac rodzine... a wam i komukolwiek gowno do tego! I tak, mozemy nawet pracowac w fabryce i tak byc szczesliwi :) to tylko i wylacznie nasza sprawa!!

Hahahaha - informatyk z oszalamiająca karierą w korporacji za 4 tys? buhahahahha weź powiedz, że żartujesz! manager? krew pot, łzy i popychadło tych stojacych wyżej, ktos między młotem a kowadłem - to jest kariera? to jest prosta droga do wypalenia i nerwicy:) plus, że przynajmniej jakoś mu w miarę płacą:) Słoneczko głupiutkie - garnuszek korporacji to żadna kariera - to niewolnictwo - co udowodnileś zarobkami, młodys to i głupiś i nigdy nie zmądrzejesz:) Budowlaniec, żeby zrobic uprawnienia MUSI odpracować swoje na budowie głąbie, nie pamietam ile to tam teraz jest, ale chyba nie mniej niż 2 lata, pomijając szczegół, że oczywiście powinien nabyć w ten sposob doświadczenie:) Jesli ludzie po politechnikach według ciebie - nie siedzą na kafe, to znaczy, że ty nie masz żadnego wykształcenia, bo tu siedzisz heheh znowu się zdradziłeś, cały czas logika na bakier:) Wiesz co to jest wolność? To własnie takie coś - taki komfort nie zasuwania dla kogos tylko dla siebie, nie bycia zależnym od kogos tylko od siebie, że nie zdrżysz, że jesteś za stary/za młody/ zaciązony, że ktoś cię wlasnie wygryza, że pracujesz podwójnie zamiast krewnego królika, który dostał posadkę po znajomości, że szef nie ma humoru i poleci po premii, wolnośc to mieć czas na dzieci, dom, nienarobić sie, a zarobić, a w wolnej chwili machnąc jeszcze coś ekstra dla własnej satysfakcji:) Tego widzisz w szkołach polskich nie uczą - w szkołach uczą niewolnictwa, do reszty sie dochodzi samemu:) Ja już swoje przepracowałam, teraz odcinam kupony, dlatego mam czas i na kafe i na tępienie glupich troli o bolacych dupkach. Moi dziadkowie chłopi mówili: szanuj rękę, która cie karmi... twoje hrabiostowo nie nauczyło za to podstaw Wiedzę się czerpie z róznych źródeł - tv, radia, książek, prasy, internetu,archiwów, muzeów, od innych ludzi... wszędzie jest trochę naciagania, gdzieniegdzie trochę więcej zakłamania, więc trzeba korzystac z czego sie może, żeby złozyć puzelki do kupy, co jest dośc oczywiste dla każdego średnio intelignetnego człowieka, tylko oczywiście nie nauczyło niczego...wnioski wyciagnij sobie sam.

Chłopko, tak, 4 tysiące to są dobre zarobki w Pl. Siostra wieśniaczko uczy w szkole angielskiego, zarabia 2,5 tysiąca. Maja piękny 150 m dom, nie to co ten ukowski z dykty. Co roku jeżdżą na wakacje, ostatnio byli na Cyprze. Maja dwójkę dzieci. Tak chłopko, ludzie w Pl nie potrzebują zarabiać funtów by godnie żyć. O tym menadżerze nawet nie będę c***isał, jak żyje w Pl z wyplata za 10 tyś, bo bo ci dupka całkowicie peknie z bólu. Reszty nawet wieśniaczko nie będę komentował. Takich przykładów co ty mi podałaś mogę podać mnóstwo, tylko ze z UK. Ciemna masa ze wsi, nigdy nic nie widziała oprócz obory w swojej zagrodzie. Wyjechała na zachód i teraz ura bura.

(...) ludzie w Pl nie potrzebują zarabiać funtów by godnie żyć... noooo pewnie, że nie, tylko ty potrzebujesz i tu cie dupka boli, i to pisałam wczesniej - będziesz miał zlaną dupkę przez resztę aż miło, znowu sie tu będziesz produkował:) za 2,5 tys. się nie postawi domu, nie utrzyma dwójki dzieci i nie wyjedzie co roku na wakacje - o czym ty piszesz w ogóle? zapomniałeś chyba dopisać pensji jej męża... 2,5 tys. jesu, tyle to ja jeszcze na studiach zarabiałam... i tym, którzy się dobrze w uk czują nie chodzi o zarobki głąbie, nie o srajfony, wranglery, dobrze wyglądającą pensję, rzecz jasna, że z twojej hrabiowskiej posiadłosci się wyjechało, żeby zbudowac pałace, bo tylko tym można komuś zaimponować, ale są ważniejsze rzeczy - te, które już poprzednio wymieniłam - dla mnie sa one niezbędne do życia, ale ty nigdy tego nie zrozumiesz, bo nawet nie dotknąłeś tego, co najlepsze w UK:)

Ale ty jesteś tępa, nawet nie rozumiesz ci się do ciebie pisze. Siostra zarabia 2,5 tysiąca a szagiee 4, bo jest informatykiem. Ja wieśniaczko wyjechałem, gdyż nie chciałem brać kredytu na dom. Chłopko, spokojnie mógłbym wziąć dożywotni kredyt w PL tak jak ty w uk. Rozumiesz teraz co do ciebie się pisze? Skoro mówisz, ze nie dotknąłem tego co najlepsze w UK, to oświeć mnie, co ten kraj takiego wspaniałego kryje, ze jeszcze o tym nie wiem. O fałszywej uprzejmości Brytyjczyków, która tak bardzo ci imponuje juz wiem. Tylko nie wiem nic więcej, co mogłoby być lepsze w UK od Polski. Aha wiem też, ze to bogatszy kraj i za wypłatę można więcej sobie kupić bzdur typu iPhone czy telewizor. Oświeć mnie chłopki, chociaż ten jeden raz. Co ten kraj takiego w sobie kryje, ze jest lepszy od Polski.

Daj spokoj, ile razy mozna pisac to samo, ale tepak nie rozumie, ma swoja uniwersalna prawde i tyle, no i niech ma, ja koncze ten temat, tym razem na pewno! Papa :D

Nie mam kredytu - tylko sie nie zesraj:) Jak to co? Porównaj sobie dzialanie urzędów, słuzby zdrowia, urzędu skarbowego, polityków, porównaj sobie obciazenia podatkowe, siłę nabywczą, powiedziałabym jeszcze, żebyś sobie porównał standart pracy, ale nie na tej pozycji, na której pracujesz... w Polsce ciągłe nerwy i stres, ciagle więcej i więcej roboty i wymagań, a o każdą podwyżkę trzeba było ostro walczyć. jak sobie usiadłam w biurze w UK to odpoczęłam dopiero - bezstresowo, jasny podział pracy, raz przez dwa dni tylko siedziałam po godzinach ( i to tylko dzięki koledze Polakowi, który mnie wrobił w swoje obowiązki, a nie napiszę ile razy się to zdarzało w Polsce) - zupełnie inna kultura, organizacja i przejrzystość. Także nie wykorzystałeś potencjału UK, zeby się czegokolwiek nauczyć -zasuwasz tylko zaślepiony kolejnym kafelkiem do łazienki, powinienieś też wpaść na to, ze jesli brytyjczycy to tacy glupole to łatwo na nich zarobisz co nie? Nie wymysliłes jak można to zrobić? A zamiast tego pracujesz dla nich... ech.. tragedia takie trole-głupole z bólem tyłka:) nasmarowany? to śmigaj do rypania:)

Chkopko, sile nabywcza pieniądza nie kształtują rządy tylko zamożność danego państwa, tzw PKB. Teraz wieśniaczko zobacz ile wynosi PKB PL a ile UK. Służba zdrowia w UK jest w stanie rozpadu, może większym niż w Pl. Tysiące Brytyjczyków przyjeżdżają do PL się leczyć prywatnie, gdyż ceny w UK są horendalne, a na państwowe leczenie nie ma szans. Mój kolega na wycięcie cysty czekał 1,5 roku i się nie doczekał. Pojechał do Pl i prywatnie zrobił operacje. Rząd UK jest jednym z najbardziej rozrzutnych rządów w Europie. Zadluzyli państwo Zasłużyli ponad 90% PKB. Cały przemysł stoczniowy i motoryzacyjny albo został zamkniety, albo sprzedany. Chłopki w jakich ty urzędach w UK bylas skoro jesteś obywatelka Polski i wszystkie urzędowe sprawy musisz załatwiać w PL. Jedyne co w uk jest lepsze to system podatkowy. W PL jest za bardzo zagmatfany. Widzisz wieśniaczki nawet nie masz pojęcia o czym piszesz. Oczywiście ty wiesz lepiej. Dla ciebie uk to raj na ziemi, gdyż poza swoja wsią i dojeniem krów nic w PL nie osiagnelas. Siedź soie w Uk. W Polsce takich niemot nie potrzebujemy.

Co mnie obchodzi kto kształtuje siłę nabywczą - stwierdzam fakt jak jest debilu, co już nie miales pisać, ale tradycyjnie nie dotrzymałeś słowa. A bogactwo Polski twój rząd wyprowadza za granicę, dlatego ten korporacyjny informatyk zarabia tylko 4K i dlatego pracując w Polsce w fabryce trzeba wbijac zeby w scianę i żreć tynk, a w UK spkojnie zyc. Nic nie wiesz Konchitko Boli-Dupko, prócz tego co ci twoja polska prasa systemowa podsunie pod nos, żeby cie zaślepic i odwrócić uwagę od swoich dzialan. Państwowa służba zdrowia w Uk nie ma porównania do państwoej służby w Polsce, na kazdym poziomie, przykro mi - tradycyjnie zparzeczasz faktom próbując porównac NHS do prywatnej służby zdrowia w Polsce - to już jest tak nudne, że nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Z Urzedami w UK o to mniej więcej chodzi - że nie trzeba w nich w ogóle byc, wszystko można załatwic korespondencyjnie, albo na telefon;) Oczywiście nie masz pojecia jakie sprawy można tu załatwiać? No nic dziwnego:) Nie wspomniałam o bankowości, szkołach... kursach itd:) Przemysl stoczniowy i samochoowy - piszesz na pewno o brytyjskim? czy o polskim? heheheh Już pisałam wczesniej durniu - ja widzę wady i zalety kazdego państwa, wolę zyć w UK, Polska nie jest krajem na moje nerwy - ostatnio musialam tam troche spraw pozałatwiac i znowu szlag mnie trafial... dobrze, że juz koniec:) Z towja mentalnościa i ograniczonościa oczywiście pasujesz świetnie do Polski, więc sie nie dziwię, ze się nie odnajdujesz w normalnym kraju, ale tylko gnidy gryzą rękę, która je karmi, jak już raz napisałam. Jesteś nic nie wartym śmieciem - ani tu, ani w Polsce i nkt cie nie będzie szanował, b zbudowałeś sobie dom za dawanie d**y.

Powiem ci chkopko co jeszcze w UK mi się podoba. Zdecydowanie policja. U nas mamy jeszcze zomowców. Wydaje mi się, ze maja lepszych żołnierzy. Nie chodzi mi o armie, gdyż to z racji, ze Uk jest bogatsza, jest oczywiste. Chodzi mi o to, że nie ma chyba większych chlejusow niż polscy żołnierze. Poza tym mam znajomych, którzy byli na misjach zagranicznych i większych lamag od nich nie widziałem. Widzisz chłopko, ja też dostrzegam dobre rzeczy w Uk. Pasjonuje się ich historia. Dla mnie np Churchill powinien być bohaterem Polski. Mógłbym z Toba chkopko o UK godzinami pisać, niestety ty masz prosty umysł i zachwycasz się bzdurami. Piszesz bzdury o Polsce chłopko tak samo jak o UK. Jesteś zwykłą wieśniaczka.

Male nieporozumienie: moje 2 ostatnie posty dzisiaj o 20.40 i 21.47 i w ostatnim chodzilo mi o typka ktory dom buduje i nienawidzi uk... nie ma sensu mu odpisywac