Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość gość
Gościu 6544 robiłaś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tonka a ty który dzień cyklu dziś masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzka, Anila a co u Was? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
U mnie 16 dc, ale okres mam wywołany luteina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość6544
Robiłam negatywny. Naczytałam się że kobiety robiły kilka testów i były negatywne. Dopiero po 6 tygodniu wychodziły pozytywne. Na bete dzisiaj nie zdążyłam, robią do 11 ja byłam po 14 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Biorę tych świństw tyle, pije inofem, zioła ojca sroki, mięte zielona, niepokalanek, Wit d, olej z wiesiołka, Wit c i nic. Robiłam testy owulacyjne i juz była bardzo ciemna druga kreska, ale myślałam ze brakuje 1 doba i będzie ciemniejsza niż kontrolna ale oczywiście kreska zniknela całkiem czyli pęcherzyk nie pekl. Boże jak ja mam tego wszystkiego dosyć. Rzygam juz tymi lekami, jestem zła na cały ten pier swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Co u mnie? Wszystko po staremu, czyli dalej nic jesli chodzi o temat starań. W lipcu wzuęłam ostatnią podwójną dawkę clo, potem oduściłam, dałam na luz. Z kazdym miesiącem, a własciwie z każdym pojawieniem się @ psychicznie boli coraz mniej, uodporniłam się, ale rozczarowanie i pretensje do całego swiata są. Walka o marzenie dalej trwa. Tylko że nie mam porobionych żadnych konkretnych badań. Teraz znalazłam lekarkę, zajmuje sie niepłodnością ale ma tez pojęcie z zakresu endokrynologii, chce się do niej umówić na ten miesiąc. Ogólnie czuje ze tkwię w miejscu. Tamten gin kiedy przyszlam do niego odrazu dał mi clo.....nawet nie kazał hormonów przrd tym zrobić. A kiedy zaczelam brac clo to mi powiedzial ze aby zrobic hormony trzeba odczekać 2miesiące po odstawieniu clo. Prawdopodobnie owu dalej nie mam, a przyczyna przecież gdzies musi być. Chcę ją znalezc, mam nadzieję ze nowa gin mi pomoże. Nigdy nie bylam u kobiety gin, ale spróbuję Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze na dwa razy bo juz nieraz pisałam i mi wcinało post Moje dziecko cały czas dopytuje o rodzeństwo. Ja mu tylko mówię, że może bedzie, a on a kiedy? Eh, sama chciałabym to wiedzieć. Klara, jak Ty się czujesz, jak samopoczucie. Czytałam że wracasz jutro do pracy, domyślam się że Ci ciężko, trzynam za Ciebie kciuki żeby obeszło się spokojnie i żadna wścibska baba nie zadawała pytań na które pewnie zna odpowiedź. Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała, a co Ciebie? Dalej optymistycznie nastawiona do życia? Oby tak dalej, nie chcę pisać że wszystko będzie dobrze bo my twardo stąpamy po ziemi i wszystkie wiemy jak jest, ale trzeba żyć dalej, życie nie konczy się tylko na staraniach. To jest ciężkie do zrealizowania, potrzeba duzo pracy nad sobą żeby zmienic nastawienie, ale się DA. Ja wewnętrznie nie mówię ze juz mi na tym nie zalezy. Zależy mi, byłabym najszczęsliwszą osobą na ziemi gdyby się udało. Dlatego chce poznac przyczynę niepowodzen, jeśli się da to ją wyeliminować i starac się dalej. Starać się, ale żyć przy tym normalnie, cieszyc się życiem i tym co mam. A mam juz syna,kochającego jak nikt inny męża, dom,pracę. I właśnie dlatego jest lżej , mam dla kogo życ. Od wrzesnia własciwie mam sporo zajęc, doszła szkoła, zajęcia pozalekcyjne z synem, czasem brakuje mi dnia na to co chciałabym zrobić :-) Starania będą ale nue kosztem mojej psychiki i mojej rodziny Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi :-) I chcę żebyście wiedziały ze mimo ze czasem długo się nie odzywam to zaglądam tu i czytam na bieżąco co u Was Buziaki Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny trzymam kciuki za Was, Klara u mnie ok jestem w połowie:) czuję się też lepiej:) Klara trzymaj się w końcu będzie dobrze, musi:) andzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na a ty castagnus bralas? On reguluje cykle. Ja tez piłam zioła,brałam wiesiołek i wiele innych leków i nic one nie daly. Moje ciążę były w cyklach kiedy dawałam sobie ze wszystkim spokoj i odpuscilam. Niestety krótko trwały moje szczęśliwe dni ale teraz wiem żeby się nie nakręcac. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzka super ze wszystko u ciebie tak jak trzeba. Anila, pierwszy dzień w pracy to była masakra. Nowa grupa, nowe dzieci, fajne ale niegrzeczne i nie nauczone zasad bo od kilku miesięcy miały zmieniane nauczycielki. Ja mam niby wyprowadzić ta grupę na prostą ale czuje ze dużo nerwów będzie mnie to kosztować. Jedna baba dziś mi znów gratulowała" bycia przy nadziei" i to pracownica ale ona jakaś nie kumata chyba bo wszyscy pracownicy wiedzą co się stalo . a powyższy wpis był do Tonki tylko telefon zmienia słowa Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam dziś u takiego lekarza na nfz i zapytałam co dalej robić. Powiedzial ze da mi skierowanie do poradni genetycznej w Białymstoku. Tylko kazał najpierw się zorientować czy mnie na fundusz przyjmą bo trzeba mieć dwa poronienia a ja mam jedno plus ciążę pozamaciczna. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Nie biorę tego Klara. Ale może to co łykam coś daje bo dostałam dziś pierwszy raz po bardzo długim czasie sama z siebie miesiaczke. Co prawda po 19 dniach od ostatniej wywołanej luteina miesiączki wiec specjalnie się nie ciesze. Mój mąż pracuje za granicą wiec wyliczylam wywołanie miesiaczki tak żeby on był w domu żeby wziąć clo ale jak na złość mój organizm ma gdzieś ustalenia wiec następny cykl z nadzieją ze może tym razem się uda trafić jest w grudniu ( bo wcześniej męża nie bedzie). No ale cóż. Na dzień dzisiejszy mam wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Nie biorę tego Klara. Ale może to co łykam coś daje bo dostałam dziś pierwszy raz po bardzo długim czasie sama z siebie miesiaczke. Co prawda po 19 dniach od ostatniej wywołanej luteina miesiączki wiec specjalnie się nie ciesze. Mój mąż pracuje za granicą wiec wyliczylam wywołanie miesiaczki tak żeby on był w domu żeby wziąć clo ale jak na złość mój organizm ma gdzieś ustalenia wiec następny cykl z nadzieją ze może tym razem się uda trafić jest w grudniu ( bo wcześniej męża nie bedzie). No ale cóż. Na dzień dzisiejszy mam wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Doskonale pamiętam po powrocie gratulowania ciąż albo ze w ogóle nie widać.... czlowiek wtedy tak naprawdę nie wie jak się zachować. U mnie juz raczej po owu bo bola piersi wiec wchód że w 2 fazę cyklu. Ale juz nie biorę na razie luteiny na "ewentualne" podtrzymanie bo ona sprawia la ze nie potrafi lam odpuścić. Myslalam sobie ze skoro juz się nią faszeruje to trzeba na maksa i celnie wykorzystać dni plodne, oczywiście trzeba byli wy licząc i za każdym razem przed odstawieniem test. Pierdu z tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Ja miałam 'miesiaczke' aż 2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Nie mam żadnych objawów i na pewno nie jestem w ciąży bo mojego męża nie było 3 tygodnie, a kochanka nie posiadam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny do nosze ze i mnie się okres spóźnia juz mam 31 DC przy cyklach 25-26 to różnica :) to chyba to przesilenie zimowe. Zdarza się , teraz torebka pelna pidpasek bo nie wiadomo gdzie i kiedy mnie zlapie. Boje się trochę ze jak taki dlugi cykl to i krwawienie będzie obfitsze :( juz mi się po nocach sni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała, a teścik był? Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Może to Ty jesteś w ciąży :) ja mam zawsze długie cykle a krwawienie marne wiec się nie martw. Zrób test i daj znać :) czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała tyle spóźnienia i nie zatestowalaś? U mnie dziś 32 dzień po lyzeczkowaniu i na @ chyba też się nie zanosi bo piersi nie bolą. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EJ no na pewno nie jestem w ciąży :) pewnie w końcu okres przyjdzie, nie e biorę leków więc nie przedluzam sobie nienaturalnie cyklu. Mam cala torebkę w pod paskach hihihi. Ps. Spóźnienie się zdarza, mnie prawie nigdy ale wiecie,myślę ze to moglbyc cykl bezowulacyjny i stad opóźnienie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała a jaki był twój najdłuższy cykl w ostatnim roku lub dwóch? Mój miał 40 dni. Tego dnia właśnie poleciałam na betę bo myślałam że się udało a po południu okres dostalam. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Klara najdluzszy? Nawet z luteina blokującą okres (bralamja przez ostatni dlugi czas) zaczyna lam krwawić maks 32 DC :) okres to jeszcze nie byli bo luteina ho blokowa la. A moje ostatnie naturalne to od 21 do 26 dni. Ps. Cycki mnie bola, ale mi się porobilo. To pewnie od prolaktyny. Ale juz wczoraj wieczorkiem bobolewal chwile brzuch to okres sue pewnie zbliża. Jak nie to mam w domu duphadton to się bierze 7 dni, odstawia i jest okres:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ta pewnosc ze to nie ciąża? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×