Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Tak dieta optymalna. Ta z boczkiem. Nie dla mnie. Ale dość kontrowersyjna to dieta jak wszystkie monodiety. Waga jasne budżet studenta znam to znam. Ja na studiach wyglądałam jak sarenka. Bardzo Malo jadlam a dużo pilam alkoholu. W każdy prawie week end balanga byla. Bywalo ze zylam papierosami kawa i miłością. Z Rozrzewnieniem wspominam ten utopijnie kolorowy przetanczony przeteatrowany i przecudowny czas. No i tak - ja na jedzenie prawie wcale nie traciłam kasy

WAGA ja teraz też jem boczek i karkówkę też i nic mi to nie szkodzi na odchudzanie i na serce też nie szkodzi bo to małe ilośći są.POtrawy też smażę.

Jako jeden z elementów boczek jest ok gdy kto lubi. Ale jako meritum to.dpsc ciężki.kaliber. Jak kto nie ma problemu z serce to.mu boczek ani smażone w niczym.nie wadzi. Najlepiej jeść różnorodnie i wszystko co sie lubi. Mam.ciotke chuda drobna ona nie zazna satysfakcji jesli nie zje mięsa pod jakas postacią. Obecnie ma zalecona ostrożność z tłustościami bo.zyly ma tak zapchane cholesterolem ze nogi jej sa zagrożone w sesie gnicia tych zyl. W zyciu nie zapalila papierosa. No.i chuda jak sztacheta.w jej przypadku milosc do mieska mogla na ten stan wplynac. No a ja zawsze kochałam słodycze no i czuje sie jakobym owdowiała bez batoników pralin mieszanek wedlowskich drażetek rumowych i chauwy. Eh......ide spać bo robię sie glodna

@gośćulcia, ja po prostu nie lubię i bym nawet nie przełknęła tego boczku :P. @AniaTosia, może spróbuj jak ja np. ssać cukierki, po jednym dziennie, max po 2. Ja kupuję sobie nimm2, werthers original. Albo jem baton musli z dodatkiem czekolady. Przez to nie mam ochoty na inne słodycze.

Dzien doberek

Waga moze i masz Racje z ty lekkim oslodzeniem Se żywota. Ja to robię w formie dwu lyzeczek cukru do kawci porannej. A właściwie miodu. Pozdrawiam i wszystkim zycze chudości

Dzień dobry :-) Dziewczyny ale mi narobił ście ochoty na ten boczek :-) ale nie nie nie ma takiej obcji !! Aniu jak już musisz dostarczyć swoim kubki smakowe słodkości to polecam owoce suszone :-) mniej kaloryczne niż batony a zdrowsze :-) i zaspokajają apetyt na słodycze:-) U mnie dzisiaj pochmurno ale mówią że ma być lepiej :-) Później podam aktualne wymiary :-) bo wagę nadal omijam szerokim łukiem -tam nadal krzyczą "pojedynczo proszę " a i wymiary pewno szału nie zrobią po tej abstynencji tanecznej i grzeszkach !

No to mamy miernik lenistwa i obrzarstwa Pas - 94 ...-0 Udo-61....+1 Biodra 113 ..-4 Ramię 30 ...-2 Biust 104...-2 Tak jak przypuszczałam szału nie ma :-( a tak pięknie szło :-( no trudno trzeba się sprężyć !!! I to na cito

Witajcie dziewczyny,dziś rano moja waga pokazała 100,5 kg .JEST SUPER !!!! Jutro idę na basen .UWielbiam go!!tłuste mięsa szkodzą owszem na ukł.krwionośny a na odchudzanie nie.NA odchudzanie szkodzą węglowodany tj.wszystko co zrobione z mąki zwykłej,słodkie cuda i alkohole.

Oczywiście jedzone z umiarem-od plastra karkówki czy boczku nic się sercu nie stanie.

Ja już po śniadanku i kawce ,u mnie paskudna pogoda -leje.Tylko moim roślinkom dobrze .....czekam na słoneczko...

No to mnie waga jak spadla te 3 kg tak stoi ale ruszy, Uparta moja dieta nie zaklada przekąsek. ja inaczej jak po "wojskowemu" nie umiem sie odchudzac. batonow nie jam a tęsknie za nimi i w duszy pisze na ich nagrobkach epitafia rzewne ;) gościula - kuźwa to ty nas zaraz z 3 cyfrówek na dwiecyfrówki zostawisz - ale doganiam cię juz prawie prawie - tylko 39.5 kg brak mi do dwucyfrowości :) no to nie duuuużo :) uparta co chcesz od swoich parametrów kobieto - za dwa miechy bedziesz mogła se sztandar uszyć z obecnych spodni np czy bluzeczki. ja za dwa miechy mam nadzieje sobie ze spodni namiot obstalować małą dwójeczkę z przedsionkiem. Nie ma odwrotu. trza sadło zrzucić. Idę na kawę do sekretariatu. mam papiery do podpisania to przyjemne i konieczne połączę. potem papierosek i sprawozdawczość, a potem wyjście służbowe - czytaj prywatne :) no dziewczyny byle do grudnia ( wtedy bedziemy juz jak naleśniki chude !!!! )

Wczoraj synowi kupiłam spodnie w hausie ,przypomniałam sobie że ja też mam rozmiar 40 spodnie 2 pary .Wyciągnęłam je i mój syn nie wierzył że ja w nich chodziłam.Już zapomnieli jak wyglądałam kilka lat temu.LEŻĄ na wierzchu jako motywacja.....

O no ja mam pare rzeczy dwie bluzki rozmiar 36 i to juz dla mnie niedoscigniony wzorzec. ja do rozmiaru 40 chce. no ! 44 tez moze byc ;) a propos dażeń własnie wróciłam z załatwiania spraw na zewnątrz i zupełnie przypadkiem kupiłam se buty sportowe do latania z kijami. juz zadzwonilam mej pani matce ze ma dzis ze mną randkę z kijami. ruszam kobiety w trasę :) a teraz drugie sniadanie - w sęsie pół grachamki plaster wędliny ! a więc mięso mam też w meniu chudy indyk i warzywa, mam jeszcze kefir. potem kolacja ale to po kijach :)

No kochane wreszcie trochę spokoju :-) ten namiot z przedsionkiem hihi niezłe niezłe :-) u mnie w garderobie też by się coś takiego znalazło :-) co by się zdało na namiot Ale ale brawo kobiety !! Ania szacun -jak mówi jeden z moich podopiecznych- za te kijki to ponoć jest świetna sprawa a jeszcze w tych twoich górach :-) Ula takie motywator to ja mam też :-) ale wiecie musze się pochwalić :-) jak były te ciepłe dni to ubrałam swoje ukochane krótkie spodenki i wyglądały fajnie :-) i nawet już się nie zwijały w udach :-) No dobrze czas sportem skupić się na pracy :-(

No, ja już po ćwiczeniach, pół dnia zleciało, a ja się dopiero biorę do pisania. No i jeszcze obiad zrobić trzeba.. Przede mną mój lunch, bo chce mi się słodkiego, czyli baton musli Nestle, Czekolada i banan i ma 162 kcal. Próbowałam suszonych moreli, czy śliwek, ale mnie to nie smakuje. Mam jeszcze nimm2 i werthers original, czyli ok 40 kcal. :P Za 2 h robię obiad, więc też nie chce przesadzać z jedzeniem. Wczoraj mojego faceta koszulka pachniała orzeszkami pikatnymi z biedronki (?!). Myślałam, że umrę ze śmiechu, bo nie wiem skąd ten zapach. Śmiał się, że skitrał pod koszulką i będzie podjadał w nocy.

aaa, zapomniałam, @gośćulcia, gratulacje, jeszcze chwila i będzie dwucyfrówka, brawo:). @Uparta, - 4 cm w biodrach to bardzo dobrze, zwariowałaś, ciesz się! :P @aniatosia, organizm się broni i nie chce oddać kg :P. Ale masz rację, zaraz ruszy:). W grudniu mówisz, że będą z nas patyczaki? :P Ja moje mniejsze ciuchy jakiś rok temu wyrzuciłam, bo uznałam, że nie potrzebuję.. Teraz trochę żałuje, ale z drugiej strony to wymienię za to całą garderobę:P. Noo, oprócz kurtek. Została mi jedna skóra i kurtka zamszowa z Zary. Są za pięęękne. / nie wiem czy nie wpisałam dwa razy postu, bo coś mnie wyrzuciło :[

drogie kolezanki - porzucam stanowisko pracy i po awanturce z dyrekcją - musiała się bidula wyskakać po mnie bo graficzki dziecko zachorowalo i z plakatami jest wtopa no to mnie sie dostalo ale ja takie pileczki odganiam zaraz od siebie i jej mowie - kochana jutro zrobimy to co mialo byc na 30 marca, nie bylo do dzis bedzie od jutra - damy rade. no ale :) Bogu dzieki ze sie u nas dyrekcja trafiła - ludzkie panisko - i idzie z nią życ. tak więc jadę zaraz do chaty z nowymi adidaskami do marszów i o 18 z rodzicielką rodzoną pozostawiając pannę dziedziczke - córkę mą - z dziadkiem - ruszamy z kijeczkami. to pewnie bedzie 20 min ale dobry i poczatek. oby nie lało bo będę musiała isc sama mama boi się przeziębic. ja sie tak łatwo nie przeziębiam. waga - ta koszulka o zapachu orzeszków i to w dodatku z biedronki - ci powiem to nie jest problem twego faceta - to ty masz marzenia senne i na jawie o orzeszkach :) ja to rozumiem kochana ! to tak jak memu znajomemu wszystko się z seksem kojarzy nawet znaczek na kiblu - że dla pań, choć i dla panów trójkąt go podobno podniecał :) życzę dobrego popołudnia !

@aniatosia, najlepsze, że on wąchał i faktycznie taki zapach był :P

Wróciłam z kijów. Kuuuuuwa jaka nędza w temacie wytzymalosci. Dalam rade galopowac tylko 35 min. 4 okrążenia parku. No i mój stary chory kulas czytaj lewa noga boli tak w pachwinie i kolanie ze chyba popsują sie nasze uklady moje i nogi. Eh. Mogłam idiotka obejść park dwa razy a ja nieeeeeee. Buty do dupppy. Jutro je wyrzucę albo dam komus. Musze dofinansowac ten zakup no mordować sie z kiepskim butem to porażka. Teraz ćwiczeni silowe polaczone z cardio treningiem czyli wieczór z moim dzikim dzieckiem które spać musi a wcale się nie zanosi. Taka jestem zmordowana ze jesc mi sie nie chce. Nędza powiadam wam a nie kondycja.

Ja dziś kończę na 1592 kaloriach. Uff, zmieściłam się moim obżarstwem w limicie :P. Jak zaczynam pisać to włącza mi się wir w żołądku i najchętniej bym wtedy coś wszamała. Póki co zdrowo, ale kiedyś kto wie co trafi. @aniatosia, to jakoś szybko chodziłaś? Najlepsze są ćwiczenia na krześle, mówię Ci. Jak będziesz szaleć to nabawisz się kontuzji i nic już nie zrobisz.

Witam wieczorem :-) ja już po swoich wygibasach :-) no i uporałam się z zaległości ami w pracy :-) Aniu nie poddawaj się :-) to tylko na początku tak strasznie :-) dalej będzie coraz lepiej :-) Ja teraz też pierwsze kawałki tańczę ze łzami w oczach bo noga nadal boli :-( ale trudno powiedziałam mojemu ciału że ma robić to co ja karze a nie to co ono chce :-) no i tańczę ! Dietowo też nie najgorzej 3 Graham z serkiem z chszanem , 1/2 papryki miseczka warzyw na patelnię z mięsem , 3 kiwi 1 mandarynka 1 jogurt naturalny 5 herb owoc 2 kawy 2 szklanki wody 1 h tańca 40 przysiadów A tak na marginesie mam pytanie znacie jakiś fajny sposób na zrobienie lampionów ze słoików np. Ale taki łatwy i mogący przetrwać w moim ogrodzie ?

Uparta ze sloikow lampiony hm. Nie wiem ale technicznie jak to zamontować ? Dajesz nam tu jakies zagadki

Aniu z zamontowaniem to nie miałabym problemu tylko pomysłu na fajne i dosyć trwałe wykonanie nie mam z góry zaznaczam bardzo ale to bardzo mi się podoba decupasz ale nie na moje nerwy taka zabawa :-( wiec musi to być coś innego :-) Właśnie obliczyłam i na dzisiaj wyszło mi 960 kcal :-) jestem z siebie dumna :-) -i nie byłam głodna-

Ah no to nie mam pomysłu na sxkla zdobienie choc ja ze szklanego zaglebia

Dzień dobry kobiety :-) mamy kolejny dzień walki z tym naszym tłuszczykiem :-) oby szło nam coraz lepiej !

Ponownie nie widzę wpisów :-( pewnie zmiana strony

Co jest dziewczyny ? Śpię jeszcze ? Ja już po kawie :-) zaraz ogarnę dom i zrobię sobie śniadanko i pomyślę co dalej ? Bo pracy mam dzisiaj mniej :-) ogarnę temat w jakieś 3 godzinki Może pojadę do Poznania na bazarek po kwiatki ?

Witaj Uparta :) ja już po śniadanku i kawce.Czas ogarnąć chatę.U mnie pogoda lepsza w końcu nie leje :) a co do tych lampionów to poszukaj w Internecie ,może coś fajnego znajdziesz :D

Hej laseczki ja w pracy zabiegana. Uparta masz bardzo ładne wyniki. Starasz się to i efekty są mnie się wpadki zdarzają coraz częściej wczoraj np piwo nie ćwiczyłam bo w niedziele dałam sobie wyciek dwie godziny i po dłuższej przerwie wczoraj nie mogłam się ruszać Ciekawe co powie dzisiaj Ania