Katowice Gyncentrum... komu pomogli cd.

Catarina, Sil dzięki za info - zmotywowałyście mnie do działania i idę jutro na wizytę do Centrum terapii wschodu i zachodu:) Sil domyślam się, że było Ci przykro z powodu "zimnej macicy". Wydaje mi się jednak, że aku pomoże Ci w ukrwieniu i zrelaksowaniu - oto w tym chodzi. Nie chce mi się wierzyć, że sesje 10-tek uleczą niepłodność.... Ciekawe jaką daje gwarancje procentową ta Mongołka.

Ja już sobie kupiłam kosmetyki bezzapachowe i chyba zacznę stosować od stymulacji. Kawę pijecie podczas stymulacji? słodycze jecie? czy lepiej zrezygnować z tego i trzymać się ścisłej diety białkowej?

A znacie na Slasku jakies centrum akupunktury gdzie nie ma kolejek?

Peonia a jakiej marki kosmetyki kupiłaś? Ja nie piję kawy od dłuższego już czasu, słodycze też mocno ograniczam, kąpać się będę, ale tylko podczas stymulacji, przed punkcją już tylko chłodny prysznic

Mabo nie martw się o swoje kropeczki .Embriolog mi powiedział ze oni normalnie pracują w sobotę i w niedzielę więc Kropeczki będą mieli opiekę; )..ja się zastanawiam czy nie poczekać też z jednym do 5doby...

Gościu idę jutro do http://gajamed.pl/ Terminy na następny dzień, ale nie mogę nic powiedzieć, ani polecić. Jutro napiszę wrażenia po wizycie:)

Mabo super ze wszystkie komorki sie zaplodnily mandy twoja dawka jest ok ja mam amh 2,4 I mialam dawke 300 wiec sie nie martw bedzie dobrze dawka to indywidualna sprawa ja sie zle stymuluj***ardzo nalo rosnie pecherzykow wiec taka dawka

Dzięki Polly :-)

Mandy ja też miałam raz 225 Gonalu a ostatnio 150 Gonalu i 75 Menopuru. Dr M ostatnio chcial dac mniej, chyba bal sie u mnie zakrzepow, ale się nie zgodziłam. Mam amh 1,9 i wcale jakos super dużo komórek nie było, także już zawsze będę optować za tą dawką :) Peonia, spokojnie w trakcie stymulacji możesz się kąpać i używać kosmetyków, jedynie w dniu transferu i ewentualnie punkcji odradza się perfumów. No i w trakcie stymulacji nie można ćwiczyć, bardzo ciężko dźwigać, odradzałabym też basen żeby nie nabawić się zakażenia pochwy. Co do diety to na pewno warto odstawić alkohol i inne używki, dużo pić wody i zdrowo się odżywiać, aczkolwiek słodycze od czasu do czasu myślę nie zaszkodzą. Ale wiadomo zdrowa dieta jest zawsze w cenie :)

nikita ja wiem, że u mnie i tak nie będzie szału z ilością komórek, więc dobrze, że dawka wysoka, może chociaż coś dobrej jakości się uda wytworzyć...

Jutro mam wizyte trzymajcie kciuki to 12 ds to juz chyba dosc jutro sie dowiem czy punkcja w sobote

mandy, kupiłam kosmetyki firmy emolium (szampon i żel do mycia), takie dla noworodków. Żel do higieny intymnej lactacyd sensitive bezzapachowy. Jakoś ta firma najlepiej do mnie przemawia. kupiłam też pastę do zębów sensodyne, wolę blendamed, ale ona ma dość mocny zapach, ta sensodyne chyba będzie delikatniejsza. Tak na prawdę nie da się uniknąć zapachów. Ubrania piorę w samych kapsułkach, bez lenora, nie pachną.

mandy, a do iui czym się stymulowałaś? ja miałam zawsze clo i tylko 1 pęcherzyk, to też jakiejś rewelacji nie było nigdy. Nie wiem jak mój organizm zareaguje na zastrzyki.

Polly, trzymam kciuki.

Catrina tak, teraz zaplodnia mi wszystkie, dr widział na usg 9 dużych pęcherzyków, a estradiol mialam w 9 ds 1320 więc z dużą pewnością jest 6 dojrzalych :) ale wystarczy mi 3 dzieci :) he he

peonia wbijałam gonal 75 (3 podania) i menopur 75 (jedno podanie). Miałam dwa pęcherzyki

wcześniej do 2 iui miałam clo po jednej tabletce i też po dwa pęcherzyki

Cześć moje drogie, właśnie wracam od immunologa z Łodzi, zrobił na mnie b. Dobre wrażenie, ale co będzie dalej to sie okaże. W każdym razie na te chwile zlecił mi mutacje genu MTHFR, mutacje VLeiden, p. Ciała p. Jądrowe, tekst imk, helicobacter i za to wszystko 800zl.

peonia ja też używam zawsze kosmetyków bezzapachowych, ale dopiero kilka dni przed transferem i potem w zasadzie przez całe 2 tyg po transferze. Używam też takiego antyperspirantu. Trzeba też pamiętać, żeby np. nie stosować wkładek zapachowych i perfum w ogóle. Rubineye no idę dziś, wsłuchiwać się chyba nie będę :P A co do gwarancji to jakoś wątpię by jakąkolwiek dawała...

Wy tez tyle płaciliście? Tak z ciekawości chce porównać ceny.

Peonia ja jakoś się nie przejmowałam przy stymulacji zapachami nikt nigdzie nie mówił że trzeba. Wręcz dla mnie to było coś jakby normalnego. Chodziłam do pracy a wierz mi nie ma u nas warunków sterylnych, a jakoś się udało. Do iui też byłam stymulowana clo i zawsze 1 pęcherzyk a teraz miałam menopur 150 i 10 pobranych komórek więc nie było źle chociaż dr. Cz mówiła że trochę mało ale mi to wystarczyło. Powodzenia dziewczyny :*

Kasiurek ja prawie wszyatkie te badania robilam na NFZ - może zapisz się do immunologa na NFZ, a potem tylko skonsultujesz wszystkie wyniki z tym swoim , nie wiem co to za badanie tekst imk, chyba że już je zrobiłaś, ja właśnie nie robilam badania na helicobacter i bolerioze, a też mi to jeden lekarz zasugerował , ze warto zbadać

Hope dobrze pamiętam ty jutro masz punkcje? To znaczy że dwudniowe zarodki ci podają a niechcesz poczekać do piątej doby bo catarina chyba miała w piątej. Ja tez u siebie robiłam to baranie okazało się że źle i w poniedziałek znowu robiłam w klinice ale na czystość pochwy to to samo bo takie mi p. Basia kazała zrobić

Dziekuje Rubineye;-)

Jeśli mam być szczera, to już mi pobrali krew i zapłaciłam za badania. Wiem, ze mogłam na NFZ, ale za dużo zachodu by było z tym. Mówił, ze warto zrobić helicobacter bo on utrudnia zapłodnienie i często jest przyczyną bardzo łatwą do wyeliminowania. Imk to jest jakiś multitest, z którego wychodzą komórki NK i chyba coś jeszcze skoro sie nazywa multitestem ;) nie wiem ;) zobaczymy, w każdym razie mam mieć wyniki w przyszłym tygodniu. Zależało mi na czasie bo mam teraz cykl przerwy przed kriotransferem i chce w tym czasie posprawdzać czy jest sens go robić czy trzeba coś podleczyć. Fajnie, ze Was posłuchałam, może akurat czegoś sie dowiem więcej :)

Kasiurek te badania będziesz mieć w przyszłym tygodniu? Ja na wynik V Leiden czekałam 3 tyg, a też robiłam prywatnie.

Kasiurek, kto Ci powiedział że tak szybko będziesz miała wyniki? Ja na V leiden czekałam 14 dni roboczych a na mutację Mthfr - 3 tygodnie. Leiden, p/c.p jądrowe, p/c.p plemnikowe też około 10-14 dni. A też robiłam prywatnie. dorciak

Kasiurek ja za badania immuno zaplacilam 1300 zl. Ale miałam jeszcze trochę tarczycowych i witaminę D. Też nie chciałam czekać, zależało mi na czasie a nie kasie. Ja już po aku, dziś faktycznie jestem spokojniejsza, jutro kolejna

Pytałam w labo i powiedziała mi, ze na wyniki czeka sie 7 dni roboczych, przez święta majowe może sie trochę przeciągnąć i jak np. Mają dużo próbek do zbadania, ale mają teraz luźniej i powinny być końcem przyszłego tyg. Mam sprawdzać wyniki na necie, a no i oddawałam krew w przychodni u immunologa i oni na miejscu mają labo, wiec nigdzie tego nie odsyłają dalej.

Zobaczymy co będzie w praktyce, w każdym razie specjalnie o to dopytywałam bo wiedziałam od Was, ze długo sie czeka, a ona mówi, ze helico i p c p jądrowe bedą na jutro albo piątek, a reszta 7 dni roboczych...