Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćhana

Starania o dziecko 2017 (nowy wątek).

Polecane posty

Gość goscxy
Gość 13:19, stwórz nowy wątek a nie szukaj na oślep! Wybacz ale nie mam ochoty czytać tu teraz o depresji i nerwicy, po to określa się temat żeby z niego nie zbaczac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeeejku deprecha? Musisz isc do lekarza psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dariaanka mój test trzy dni po terminie @ byl negatywny, ale jak dwa tygodnie później dalej nie bylo @ to powtorzylam i dopiero wyszedl pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenyfer
Hej Wam Dziewczyny. Opowiem moja historia która tez nie była łatwa. Rok temu w maju zaczęliśmy się z mężem starać o dziecko. Mam Hashimoto , wyniki niby ok jak do zajścia w ciążę bo 1,7 i bywały nawet lepsze ale z ciazy dalej nic . Potem mąż zrobił badania nasienia i nie były powalajace Ale nie były tez źle. Tak zlecialo pół roku l. W między czasie wszyscy się wupytywali kiedy dziecko itp szczególnie t esciowie az się róż róż kieszeni otwierał!! Miałam przez to deoresje chciałam zakończyć swoje małżeństwo bo mąż ich usprawiedliwial Ale na szczęście ostatecznie stanął po mojej stronie i bezwzględnie zakazał im się wtrącać .Stwierdziliśmy że się bardzo kochany i co będzie to będzie . Olalismy to i się nie nakrecalismy . Jest czerwiec jestem w 2 mies ciazy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jenyfer gratuluję ogromnie !!!!! Faceci tacy są nieraz..mój ma nieraz takie akcję i słowa które bolą; ( Ale dobrze ze w końcu stanął po Twojej stronie; ) Będziecie niedługo rodzicami !!;) Ile miałaś przeciwciał anty tpo ? Ja mam tsh 2,25.anty tpo 232. Coś bralas z naturalnych rzeczy? Kwas foliowy? Olej z wiesiolka? Sandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenyfer
Sandra - Nic kompletnie nic prócz e uthyroxu 50 . Tsh teraz mam 2.47 A jestem w 8 tyg ciazy a anty tpo zawsze miałam w okolicach około 300 . W momencie zajścia w ciążę nie mam pojęcia jakie tsh moglam mieć. Ale fajnie ze się przekonałam jacy są nachalni teraz na pewno tego prxypilnuje żeby się nikt nie wtracal i dziecka też nie będą mojego pilnować . Staraliśmy się równy rok . Nie sądzę że to wina tarczycy myślę że psychiki. Dopiero warcu przestałam liczyć te wszystkie dni płodne itp. I długo nie trzeba było czekać na dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenyfer
Sandra - Nie nie brałam kompletnie nic oprucz e uthyroxu 50 . Teraz w 2 mies mam tsh 2.47 A anty tpo zawsze mam około 300 .Nie mam pojęcia z jakim tsh zaszlam w ciaze .Nie wiem czy to wina tarczycy ze nie mogłam zajść nie wydaje mi się . To chyba kwestia odpuszczenie sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Driana robisz ten test ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dariaanka- coś się rozwiązało? Sandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jenyfer- chyba tak było ze po wyluzowaniu, bo czasem poprostu tylko tego trzeba;) Ile masz lat i wagi? Sandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggie1
Ja również czekam na wiadomość Darianka :) Sandra a Ty jak tam? Zoma a Ty jakieś nowe dolegliwości ciazowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meggie- u mnie starania pełną parą :D planowałam w tym cyklu co drugi dzień , a wychodzi czasem codziennie :D ale to dobrze ! Mąż zadowolony, szybciej zasypia heheh Bo tak ogólnie to my nigdy nie kochalismy się często, w kalendarzyku mam pozapisywane 5-6 razy w miesiącu.Najgorzej było w sezonie zbioru owoców, człowiek zmęczony kładł się spać.I jakoś tak od 2-3 miesięcy dopiero myślimy bardziej o dziecku. Wcześniej poprostu liczyliśmy na los.I mam ogromną nadzieję ze w tym cyklu zaskoczy , zwłaszcza ze marzy mi się urodzić przed wakacjami. Z mężem mamy sporo planów związanych z dzieciątkiem..;) Wstępnie imiona wybieralismy miesiąc temu- Marek,Robert,Malwina,Daria ;) Zoma- a Wy rozmawialiscie juz o imieniu?;) Sandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sandra,nie rozmawialiśmy jeszcze o imieniu.Nawet nie mam wybranych imion,dopiero jak ciąża bedzie wysoka to wtedy będziemy myśleć.Marek-tak ma na imię mój mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5:25 Zoma. Meggie,nie mam żadnych dolegliwości ciążowych...Zoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry2017
U mnie historia wyglądała następująco: w 22 dc ( pierwszy cykl od dawna z CLO, ) zrobiłam profilaktycznie test ciążowy , po 3 min. jedna kreska- myślę ok, trudno :-( Wieczorem robiłam porządki i oczywiście jeszcze raz zaglądam do testu a tam słaba druga kreseczka. Mając świadomość ,że test po tylu godzinach może już nie być wiarygodny - wyrzuciłam go. Jednak nie dawała mi spokoju jedna myśl- starając się o dziecko kilka lat testów zrobiłam milion ;-) i nigdy nawet na drugi dzień nie pokazywała się druga kreseczka. Powtórzyłam test ( innej firmy) w 24 dc - ta sama historia- kreska druga dopiero po jakimś czasie. Trzeci test za dwa dni- to samo. W 27 dc poszłam na betę i okazało się , że jestem w ciąży :-) Więc na swoim przykładzie stwierdzam, że z tymi testami to różnie bywa, trzeba znać swój organizm :-) Moje cykle były bardzo nieregularne. Długo się starałam o dziecko, ładnych kilka lat, spinałam, stresowałam. W ostatnim cyklu zwyczajnie odpuściłam i nie myślałam o tym i ...udało się. Czasem największą przeszkodą jest nasz umysł/myślenie. Powodzenia Kochane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoma
Darianka, Ale póki nie masz miesiączki nadal jest nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przykro. Myslalam ze jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okresu nie mam nadal, to już 7 dzień spóźnienia. Zapisałam się do lekarza na 5 żeby się dowiedzieć co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 17 idziesz do lekarza? To daj znać po wizycie, może otrzymasz skierowanie na bete .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dariaanka- kurczę... Musisz długo czekać na wizytę ; ( A bolą Cię plecy? Kluje w brzuchu? Wiem ze to straszne gdy test negatywny a miesiączka nie pozwala na rozpoczęcie nowego cyklu.. Może próbuj tak jak ja - ciepłe kąpiele, piwko. U mnie w poprzednim cyklu spóźnił się 17 dni ; / obeszło się bez duphastona. Sandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą rozbolał mnie brzuch i zaczęło się jakieś krwawienie, nie wiem czy to@ czy coś innego. Ale pewnie@. Dopóki nie chcieliśmy dziecka cykle miałam regularne prawie że do godziny, a teraz zaczęły się problemy. To chyba wina stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duzo myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dariaanka- czasem tak bywa że jak się chce bardzo to los rzuca kłody pod nogi:/ Chyba @ rozkręca się u Ciebie... Ale głowa do góry!!! Nadchodzi nowy cykl pełen nadziei ;) Na początku @ zawsze jest rozczarowanie ale po kilku dniach jest pozytywnie.Wiem po sobie. Sandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggie1
Ja się umówiłam na jutro na bete, nie moge wytrzymac tyle czekac, noralnie czuje sie jak jakas nienormalna! Co prawda jutro bedzie 8dpo, ale słyszalam ze wtedy juz jest mozliwosc, ze wyjdzie. Mam jedno skierowanie do zrealizowania za darmo, więc nic mi nie zaszkodzi. Wczoraj miałam takie leciutkie skurcze w podbrzuszu, ale znowu nie wiem czy może sobie nie wkręcam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meggie, może poczekaj jeszcze z tym wynikiem na bete,po 8 dniach może jeszcze nie być zagnieżdżenia zarodka,mi się zarodek zagnieździł po 10 dniach od zapłodnienia, bo wtedy miałam plamienie. Ale skoro miałaś wczoraj skurcze podbrzusza to może akurat wczoraj nastąpiła implantacja... Ja mam wizytę pojutrze,to się wszystkiego dowiem. Chociaż powiem wam że czytałam na innym forum-dziewczyna też miała kilka dni przed spodziewaną miesiączką plamienie implantacyjne a później okazało się że ms puste jajo płodowe :O ,więc co to mogło być za plamienie?Martwi mnie to,bo oprócz bólu piersi nie mam żadnych innych objawów a piersi mnie bolą tylko przy ucisku, raz mocniej,raz słabiej a czasem w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×