Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćPaulina

Wrześniówki 2017 cz.2

Polecane posty

Gość gość lili
Zdenerwowalo mnie to zacofanie tylko, a tak to mam to głęboko co tamten gościu o mnie myśli. Ja też się obawiam. Bo nie wiem jak to będzie, ale trzeba dac rady. Na początku mąż mi pomoże, bo będzie 2 tyg na opiece i 2 tyg na tacierzynskim, do tego czasu myślę że jakoś to ogarniemy. Ale lekko nie będzie na pewno. Ostatnio na ktg położna mi mówiła by się nie stresować, bo zauważyła ze przez stres jest największy problem z laktacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
No mi mój na szczęście też pomoże tylko że pewnie przy starszym bo noworodka się będzie bał brać bo on taki malutki a on ma takie duże ręce i się boi że krzywde zrobi:) mam nadzieję że będzie miał z miesiąc wolnego aż dojde do siebie i jakoś się zorganizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Ja sama się boję wziąć noworodka na ręce, nigdy nie trzymałam tak małego dziecka. A mój się nie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się czego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chodze do gin babki i ona mnie najpierw bada a potem mowi by zawolac meza. Na sierpniowki tez wchodze i z przerazeniem czytalam ale to spr indywidualna czlowiek nie przyzwyczajony do czestego wstawania w nocy teraz idziemy siku wracamy i spimy a jak do maluszka sie wstanie to szybko sie nie polozymy ale jak by nie bylo przejdziemy to :-) a co do bania sie wziasc na rece to maz juz mi.oswiadczyl ze pierwsza kapiel w domu nalezy do niego co mnie dziwi bo myslalam.ze wlasnie bedzie sie bal takie malenstwo brac na teki a tu kapac chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankass to naprawde super ze maz taki chetny do kapania! U nas ani ja ani maz nie mamy doswiadczenia z dziecmi wiec ja juz zapowiedzialam ze nie ma zadnych argumentow zebym to tylko ja nosila małą, wiec razem bedziemy sie uczyc ;) maz po porodzie bedzie mial 2tyg tacierzynskiego a potem mam nadzieje 2 tyg wypoczynkowego jeszcze. Lili powiedz mi jak zalatwiliscie 2tyg opiekunczego dla meza? Myslalam ze to przysluguje tylko po jakichs komplikacjach porodowych kiedy partner musi opiekowac sie mama dziecka. Od jakiego lekarza sie go dostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Ankass to ty też zacofana jak ja, hehe. W szkole rodzenia mówili ze faceci to zadaniowcy i im lepiej idzie kąpiel. Mój też chętny do kapania. Nam mówili by przy wypisie lekarzowi wspomnieć opiece dla męża, jakbym była po cc to nawet 3 tygodnie dają. Ja im stwierdze że sama będę i jestem osłabiona i niech mi wypisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry opiece na żonę dla męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
http://mamadu.pl/125127,twojemu-partnerowi-przysluguje-14-dni-wolnego-po-narodzinach-dziecka-nie-daj-sie-zwiesc-lekarzom tu znalazłam artykuł o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili, też czytałam ten artykuł. Trochę się tylko rozczarowałam, że to nie urlop, tylko zwolnienie, więc niestety pensja 80%. Ale pogadam z mężem, bo może faktycznie warto z tego skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
No urlop tacierzynski to już swoją drogą. Ale fajna opcja bo łącznie miesiąc wyjdzie. I jeszcze 2 dni uo. No właśnie mąż wykorzysta urlop okolicznościowy a nam on przepada? Bo od razu urlop macierzyński mamy. Wiem niby dwa dni, ale jak będzie się miało wrócić do pracy to te dwa dni to dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze nam chyba tez powinny przyslugiwac te dwa dni okolicznosciowego ale w sumie to nie jestem pewna... Dzis od rana mam wrazenie ze albo niebawem urodze albo brzuch mi eksploduje tak czesto sie napina. Mala duzo sie kreci do tego. Wczoraj wieczorem mialam juz skurcze ale nieregularne. Ale okropne jest takie oczekiwanie. Zeby o tym nie myslec zrobilam juz 3 prania i odkurzylam caly dom i chyba jeszcze lodowke rozmroze bo potem moze nie byc kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Ja mam czasem straszne skurcze jak jest szyjka macicy. Nagle dostaje taki atak klucia, że aż kroku nie mogę zrobić. Ale podobno ten miesiąc taki może być bolacy bo się organizm przygotowywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam net uderzeń gorąca i mam.wrażenia ze mi pępek wyskoczy tak mi go wybija.napinal mi się bardzo brzuch ale nie wiem jak dotąd czy to Alicja się napina czy macica.nie wiem nie umiem powiedzieć ale wydaje mi się ze to bobas.czasem mala się nie odzywa i mogę w miarę usiąśćczy wstać ale czasem pływa w brzuchu i tak mi się wszystko napina ze trudno funkcjonować.dodatkowo Zobaczyłam pod światło ze mam rozstępy wokół pępka.Ale nie dziwięmoj brzuch wygląda jakjakby miał wybuchnąć.a jeszcze muszę wytrzymać kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze dzis mam 37+2 i od rana boli mnie pidbrzusze co jakus czas jak na ojres. A od okolo 18.30 ten bol jest mocniejszy. Najlepsze ze nie mam zadnych skurczy a wczesniej je czulam. Teraz boli tylko to podbrzusze . Mlody sie kreci jak zawsze. Ide sie wykapac zaraz i zobaczymy co sie bedzie dzialo. Doslownie wszystko mnie wkur... dzisiaj. Bez kija nie podchodz. Niedobrze mi od rana.... i dzis odkrylam ze buty , ktore mialam luzniejsze zrobily sie strasznie ciasne... Ech niech sie juz zacznie ... FiMaMama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na tym etapie ciazy to chyba normalne uz sa takie bóle . ja mam 35 tc 1 dzien i juz i sie zaczynaja pomału. a buty mam tylko jedne jedyne bo w inne nogi nie mieszcze a nawet zadnych kupic nie moge zreszta mam nadzieje ze troche po porodzie i sie zmniejszy stopa bo w tatym roku wszystkie nowe ziowe buty pokupowałam. stopa jakas wyższaw sie zrobiła i szersza i nortmalnie jak nosilam 37 to teraz 39, a to 39 to w wiekszosc nie wchodze bo i sie noga szerokoscia nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i narazie japonki klapki eszscze w takich chodze, ale polboty tylko jedne a zaraz bedzie trzeba zmienic obuwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze normalne ... We wtorek mam nastepna wizyte u mojej ginki, zobaczymy co mi powie . FiMaMama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaa
Hej dziewczyny. A ja pisałam i pisałam na tamtym topiku. Dziękuję za odpowiedź:))) ja tez mam kłucie w pochwie i się martwię bo cc mam wyznaczoną na 11.09 i chciałabym dotrwać. Co do ubranka na wyjście mam takiego pkuszska bo maluszki nie są w stanie wytworzyć jeszcze ciepła, a jak będzie 30 na plusie to jakiś cieplejszy kocyk. Ja miałam cc i żadne plecy mnie nie bolą. W drugiej dobie byłam w domu i chodziłam już na spacery z córką:))) także nie jest to straszne:))) jeśli chodzi o rozstępy które się już pojawiły to kosmetyk z lieraca na istniejące już rozstępy zalagodzi zmiany:))) któraś pisała bez kija nie podchodz, mam tak samo meczy mnie to trochę, bo wku.... się na byle co:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wkurzenie juz bedzie chyba do konca.mnie w nocy tak kot przestraszył ze normalnie az mnie przeszedl przez cale cialo dreszcz az mała sie do rana nie ruszała, teraz dopiero sie przetwiera i pręży. jakas sie srachliwa zrobilam bardzo. ostatnio nam szafka spadła z kieliszkami w srodku nocy ze sciany bo zle byla sie okazalo zaw3ieszona i sie tak nie przestraszylam jak teraz hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty jesli chodzi o to odroznianie napinania brzucha od wypinania sie dziecka to mialam jak Ty takie same watpliwosci, myslalam ze nie umiem tego odroznic. Oznacza to ze najpewnie po prostu jeszcze nie masz napinania brzucha albo masz je rzadko. U mnie jak sie zaczely napinania (dopiero ok koncowki 37- poczatku 38 tyg )to dopiero wtedy zdalam sobie sprawe ze to co innego niz wypinanie sie dziecka. Wczesniej bylo to bardzo sporadyczne, chociaz wiem ze niektorr dziewczyny maja to juz caly trzeci trymestr. Podczas napiecia twardnieje caly brzuch, az troche bym powiedziala zmienia ksztalt na taki bardziej kwadratowy- wtedy masz pewnosc ze to cala macica sie spiela a nie tylko malenstwo sie przeciaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaaa
Dziewczyny ogarnelyscie już łóżeczko tzn jest już posciel itp bo ja jeszcze nie mam, a ręce mnie już swedza żeby to zrobic:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaa
Ja torbę jeszcze nie spakowalam:-((( zostało tylko po wkładać do torby, bo tak po prane i po prasowane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Ja muszę tylko prześcieradło założyć. Narazie do przykrywania mamy koc i śpiworek i rozłożony rożek. A na zime zastanawiam się nad kołderką tylko nie wiem czy kupować drugą małą czy dla starszego kupić większą a dla młodszego wziąść tą mniejszą. Torba spakowana tylko nie mogę się przybrać do spakowania dokumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się sporo dziewczyn nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaa
Paulina. Ja właśnie kupilam dla córki posciel, a dla maleństwa oddałam po córci mniejsza posciel. Myślę że to dobre rozwiązanie. Co do dokumentów biorę tylko kartę ciąży i ostatnie usg, bo w kartę mam wpisane badania wszystkie. No i oczywiście muszę zrobić jeszcze te co dostałam żeby mieć przed samym porodem:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie łózeczko naszykowane. poki co polozylam poduszeczke i kocyk minky ale posciel tez mam kupiona, mam też taką mniejsza do gondoli. Pazdziernik no mi czset sie brzuch koślawi ale z jedne strony, wiec to bobasek widocznie. a czesto tez w okolicach pepka takie mega rozpierajace uczucie jakby mi miał brzuch pęknąć...ale to jest uczucie stałe a skurcze niby schodze z góry ku dołowi, wiec to chyba tez to uczucie od polozenia dziecka albo rozciagania w srodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuleczka A jaki rozmiar pościeli kupowałaś? No ja tylko wypis ze szpitala grupe krwi i karte ciąży ale tak mi się nie chce szukać tego w szafce w teczce że głowa mała:) dziś się jeszcze muszę przepakować na jednodniowy wypad do szpitala i też się nie mogę przybrać. Taki leń mnie dopadł albo strach żebym jutro nie zaczęła rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Zapominam ciągle się podpisywać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niby tez mam wszystko wpisane w karte ciazy ale i tak przygotowalam wszystkie oryginaly tych wymaganych badan (ostatnia morfolofia, gt krwi, usg, gbs, wr, hbs, hiv, hcv). Wydaje mi sie ze trzeba miec oryginal wyniku grupy krwi ale pewna nie jestem. Co do lozeczka to juz mam przesceradlo zalozone ale calosc przykrywam na razie kocykiem zeby sie nie kurzylo. Poscieli nie mam, mała bedzie spala w spiworku. Poduszki nie potrzeba bo pod materacem mam klin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×