Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćPaulina

Wrześniówki 2017 cz.2

Polecane posty

Gość gość lili
Ja szkole rodzenia polecam i nic za nia nie placilam. Zawsze cos sie dowiesz. Dopytasz poloznej. Duzo próbek dostaniesz. Nawet butelki i smoczki. U mnie byly dziewczyny ktore juz maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - Przy pierwszej ciąży spoko moim zdaniem, fajnie jak się czuje skądś wsparcie i dostaje się informacje. ja przy pierwszej ciąży w sumie nie chodziłam do żadnej stacjonarnej, ale korzystałam z takiego kursu w internecie, Prenalen się nazywał z tego, co pamiętam. W sumie chyba wyszło na to samo, co w zwykłej szkole, tylko nie musiałam wydawać pieniedzy i angażować czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Lili - a z jakiego miasta jestes? :) czesto szpitale maja juz swoje szkoly rodzenia, prawda? Wedkarka - tez myslalam o kursie online

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Nie wiem czy pytalam.ale jak to wygląda gdy wydaje mi sie ze juz się zaczęło jade z mezem na izbe przyjęć i co wtedy? Maz jest juz caly czas ze mna? Czy oni sie upewniaja ze to juz i karza dzwonic po meza? Bo sa porody co dziewczyny pisza ze trwaja nawet dwa dni to wtedy maz caly czas może byc ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
ja ni razu juz nie pojde do szkoly rodzenia!!! co tam sie wyprawia to przechodzi ludzkie pojecie. nam polozna reklamowala jakas firma co produkuje smoczki i zabawki dla dzieci :/ moze dlatego ze bylam na NFZ i stad kiepska jakosc prowadzenia, ale ze swoich doswiadczen NIE POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Z Bochni szpital i nie ktore przychodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
U nas dawali reklamowki z ulotkami i probkami. I zadnej firmy nie polecala. Tylko mowila na temat porodu opieki dziecka laktacji itd. Raz byla tylko babka z krwi pepowinowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Lili - ja to spod Olsztyna jestem wiec daleko do Bochni kurczę :P obczaje te internetowe poki co, szkoda ze tych probek nie bedie, bo zawsze fajnie cos dostac :) a odnosnie męża - wydaje mi sie ze moze byc do bólu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
W Internecie poszukaj czy w twojej okolicy takie zajecia na nfz prowadza. Ja bylam bardzo zadowolona ale roznie mozna trafic. A logowalam sie na tych internetowych i to nie jest to samo jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po wizycie 37 tyg 0 dni waga 2830 rozwarcie 1 cm mam masowac sutki.3 razy dziennie po 30 min probowalam chwile ale jak czuje ze brzuch zaczyna bolec to przestaje normalnie boje sie tych skorczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redsky
Ankass a po co masz masować te sutki zeby przyspieszyć poród ? Ja nie Lubie dotykania sutków a masaż 30 min masakra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redsky żeby szybciej rozwarcie sie robilo taki mi powiedziala ...powiem ci ze probowalam 5 min i brzuch mi.sie napiol i faktycznie pobolewac mnie zaczelo i przestalam a mam to robic 3 razy po 30 min nie wyobrazam sobie tego a raczej boje sie ze zacznie bolec ehhhh uprzedzila ze skorcze co 20 min maja mnie nie martwic bo to przepowiadajace jak beda co 10 lub 5 to wtedy na szpital jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko 3 rasy dziennie po 30min, nie dalabym chyba rady tyle czasu sutkow meczyc, brzmi okropnie ;) no i dziwne ze jeszcze masz sporo czasu do terminu i juz masz te masaze robic? Ja jutro ide do swojego gin, na ostatniej wizycie zasugerowal zeby maz sie wzial do roboty zeby porod przyspieszyc, ale powiem szczerze ze z tym duzym brzuchem, napinaniem i roznymi klociami to nie w glowie mi te rzeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
No z tym dużym brzuchem to nue to samo nie da się ukryć. No ja też bym nie mogła tyle piersi męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże kochany 30 min i tyle razy.ja jak mam maści posmarować to głupio to zabrzmi ale tylko dotykam raz dwa nie wmasowuje tylko tak zostawiam.No nienawidzę no nie daje rady.aż mi się słabo robi na sama myśl.nie wiem kiedyś tak nie miałam nie wiem czy to nie przez w lokniaki w piersiach teraz mam tak.co do szkoły rodzenia to i mnie szału nie było ale coś tam di dowiedziałam.no i byłam w tym.szpitalu go rodze więc wiem przynajmniej co trzeba zabrać poznałam jedna z położnych J przedewszystkim fajnych ludzi.to tyle. Ciekawe coi tam u naszej Eli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sex no coz nie smakuje juz tak jak wczesniej.my radzimy sobie nieraz "inaczej"ale ostatnio po tym radzeniu tak mnie brzuch tozbolal i mała sie jakoś długo nie ruszala...ze na dwa tygodnie chyba sobie odpuszczę te ekscesy jeszze.teoretycznie przecież nic się nie stanie.Ale jakoś się później nienajlepiej czuję..chociaż pewnie dużo sobie też wmawiam przewrazliwiona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde powiedzcie mi bo ze mnie się każdy leje jak widzi moje dwie torby do szpitala.No ale mam jedna swoją drugą Alicji.i nie aa jakieś Mega wielkie no takie sportowe duże po prostu.czy i jestem rzeczywiście nienormalne?moja jest wypchana ale małej nie jest.No ale kurde no wzielam.sobie jakiś kubek kapcie plus Japonki pod prysznic jakieś chigieniczbe artykuły podkłady trzy koszule majtki stanik herbatke laktacykna kodmetyczka to już ile zajmuje.ja naprAwę nienormalna jestem ze biorę dwue torby?trzeci też mam spakowany ale tp rzeczy małej N wyjście żeby mój później nie szukał to ja dowiezie hehe.w oststecznosvi jak Nie będą i gdzie tego położyć to mój wyjmie co najpotrzebniejsze małej a resztę przyniesie z auta po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niby nam polozna na sxkole mowila zeby nie brac zadnych butelek nic tylko oliwke malej no ale kurde wrzuciłam tam parę rzeczy.pampersy też kilka kazała ale no wzielam mala paczek no bez przesad nie będę wyciągać i rozdzielac a później dowozic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Ja też się spakowałam w dwie. I dużym ułatwieniem były te torebki strunowe. W jedną mam spakowane rzeczy dla synka na odrazu po porodzie ubranko pampersa małą paczuszke chusteczek i pieluszke tetrową. W drugiej ubranka na zmianę na pobyt w szpitalu. W trzeciej pieluszki smoczek otulacz. I w czwartej pampersy bo by mi się cała paczka nie zmieściła. I luzem paczke chusteczek nawilżanych. W tej dla mnie podkłady na łóżko majtki itp też w jednym woreczku strunowym. Klapki ręczniki koszule skarpetki kosmetyczka też z minimum szczoteczka pasta i żel pod prysznic. Paczka podkładów poporodowych woda na poród.papier toaletowy bo nigdy nie ma. Rzeczy do porodu i dokumenty na wierzchu. I w trzecią taką średnią zakupową spakuje więcej papieru toaletowego ręcznik papierowy podkłady poporodowe duże podpaski takie nocne cienkie ze skrzydełkami wode reszte pampersów i to mi już mąż później dowiezie. No i naszykuje fotelik i kocyk. A z kosmetyków biorę na wszelki wypadek bepanthen do skutków i tantum rosa do krocza nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
I ze mnie się dziwili że już sie spakowałam w 36 tyg. Ale przecież jakby sie wcześniej zaczęło to nie będę latać i wszystkiego szukać po szafkach i pakować. A i tak mi się ciągle coś przypomina co jeszcze muszę spakować:) kubek i sztućce jeszcze:) a i szczotke do włosów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
A w jeszcze jedną synka przemycić bo byłam jeden dzień a chyba bardziej od niego tęskniłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscEwa
Mi położna kazała właśnie tak masować sutki bo jak tłumaczyła będą zahartowane do karmienia ale niestety nie daje rady, a co do przyspieszenia porodu to właśnie przy pierwszym porodzie tak mi się po współżyciu rozkrecilo ze pojechalismy do szpitala ale wtedy byłam już po terminie. Wczoraj dopadly mnie silne skurcze przepowiadajace i mi się przypomniał pierwszy poród .. Ale po kąpieli wszystko przeszło. Pewnie Ela i MamaMaurycego już mają swoje maleństwa przy sobie my musimy jeszcze troszkę poczekać. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spakowalam sie w jedna walizke, bo po prostu uznalam ze z jedna bedzie mi wygodniej, ale jest wypchana na full bo naprawde duzo rzeczy trzeba ze soba zabrac... moja mama tez w pierwszej chwili sie zdziwila, ale jak pokazalam jej liste ze szpitala co trzeba ze soba miec to zrozumiala skad taka duza waliza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Niby tylko to co najpotrzebniejsze a się tego uzbierało trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ellaaaa
Kochane, ja rodzę z końcem wrzesnia w Krakowie. Muszę zmienić miejsce porodu. Tak nagle :/ Pomoze ktos? Gdzie rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ela miała termin zaraz na poczatku wrzesnia wiec mozliwe. tylko czekam az sie cos odezwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika009
Ella, sprawdź sobie Feminę na Kostrzewskiego. Rodzila tam moja siostra i teraz ja tez bede tam rodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często mam takie napięte stopy wieczorami.normalnie zespół.niespokojnych nóg czy co?też tak macie?i od wczoraj mnie krocze boli tak jakbym spadła na ramę od roweru...takie porównanie...heh..coś czytałam że się tam miednica rozszerza coś tam...dzis jedt lepiej ale wczoraj chodzilam jak pingwin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Mnie już długo tak boli w pochwie i też śmiesznie chodzę. Na fb jest jakby reklama o możliwości zdobycia dofinansowania w wyniku porażenia mozgowego. I to co kobiety tam piszą, to aż żałuję ze nie mam cc. :/ w ogóle jak sobie pomyślę ze to już nie długo to tak się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×