Apel do kobiet, ktore zamiaruja sobie zrobic tatuaz

Najgorzej to zmyślać i nie móc się jednej wersji trzymać :) Nawet do bycia trollem potrzebna jest organizacja.

dziś ale co Ci tu nie gra? Mam kancelarię radcowską, pracuję często nad sprawą w późnych godzinach w domu, robię aplikację adwokacką, gdzie mam przełożonych (wykładowców) i mam kolegów prawników. Wszystko jest logiczne, no chyba że masz problem z poskładaniem faktów?

Jak ktoś jest adwokatem albo lekarzem to tak czy siak jest zakryty w miejscu pracy więc decydując się na tatuaż nie musi wcale o tym myśleć, czy sędzia zobaczy czy nie zobaczy tribala na łydce bo i tak jest skazany na długie spodnie w pracy. Dziwne, że się nie zorientowałaś skoro znasz dziesiątki prawników.

A kto mówi o obawianiu się? W większości miejsc pracy nikt nie oczekuje zasłaniania tatuażu cały czas i nie czepia się jak kawałek wzoru będzie wystawał. Najwyżej na spotkanie z klientem trzeba zasłonić bo nigdy nie wiadomo z jakim człowiekiem ma się kontakt. Do tego na pracy życie się nie kończy. Jak już mówiłam, brałam pod uwagę, że będę musiała zasłaniać nogi, ale nigdy się jeszcze nie zdarzyło żeby pracodawca tego oczekiwał. Zdjęcie, całe 20 sekund szukania: https://i.pinimg.com/736x/b2/7c/5e/b27c5eca47e3fcbe55fae4ee7bd43dcf--dont-judge-doctors.jpg

To dawaj linka do tej kancelarii a potem do swojego insta z wakacji np. żeby było dokładnie widać, że nie masz dziar. Dane ze zdjęciem albo ci nie wierzymy :P

Teraz z wykładowców zrobiła przełożonych - to ta sama lala co wcześniej twierdziła, że pracuje w firmie której nazwy nie pamiętała :D Przez nastepne 10 stron będzie się bronić, że wcale nic źle nie napisała, wszyscy jesteśmy głupi i się czepiamy, a potem wróci jako lekarz-neurolog który nie wie co to ciało migdałowate.

hahha, przepraszam przeklne, rozjebałaś mnie tym zdjęciem, wiesz co? ja też sobie mogę założyć maseczkę, fartuch i poudawać lekarza, omg teraz już wiem z kim mam tu do czynienia, tym zdjęciem pojechałas po całej linii. IMIĘ I NAZWISKO, a uwierzę. hahahahahahhaah to zdjęcie to apogeum, nie ma co z tobą dyskutować, tym zdjęciem udowodniłaś, że tracę tu swój czas, dobranocka

no spadaj :) i tak nie przyszłaś rozmawiać tylko robić zamieszanie swoim infantylnym zachowaniem.

Nie podam ci imienia i nazwiska nikogo z ludzi których znam. Nie jesteś zrównoważoną psychicznie osobą, a to jest forum publiczne. Pierwsza zasada takich miejsc to nie ujawniać danych swoich i ludzi których znamy.

Przy okazji, ciekawa lista znanych polityków którzy mają lub mieli tatuaże: https://www.ranker.com/list/world-leaders-who-have-tattoos/jordan-love

Chodzi mi o imię i nazwisko lekarza z netu wytatuowanego (może byc z tego z******tego zdjęcia), nie udawaj,że nie wiesz o czym piszę, jesteś infantylna, a ja nie zamierzam ani chwili dłużej tracić czasu na rozmowę z kimś takim. Widac, że Twoja matka jest pielęgniarką, nie nauczyła Cię niczego mądrego, ja wyniosłam z domu pewne wartości i tego się trzymam'adios

a naukowcy tacy jak Dr. Matt Taylor?

Nie znalazłaś żadnego lekarza? Nie syp mi tutaj politykami ze średniowiecza/ LEKARZA chciałam... co nie ma?

Drugą stronę już stąd idziesz. Skąd mam wiedzieć jak nazywa się człowiek na zdjęciu? Mogę najwyżej podać link do listy znanych naukowców z tatuażami? Prosisz mnie o imiona prywatnych ludzi których nie znam (bo tych których znam nie podam) :) Najbliższe co mogę znaleźć to ten link: https://www.theguardian.com/books/gallery/2011/nov/27/science-ink-tattoo-design-pictures

Szuka, szuka, bo milczy

Kolejna dawka polityków (tym razem z tego stulecia) https://www.huffingtonpost.com/2012/05/09/congress-tattoo-members_n_1502705.html?slideshow=true#gallery/225299/0

Chciałabyś żebym poszła, bo brak ci agrumentów! Jutro tu wrócę i przejrze tą listę wytatuowanych lekarzy, na którą czekam ( z netu, nie znajomych twojej mamy)

Żeby taka lista istniała prywatne osoby musiałyby udostępnić swoje zdjęcia wiec pewnie nie istnieje. Kto normalny po robi galerię z prywatnymi zdjęciami i podpisuje "oto ja, lekarz ze smokiem na plecach"? Chociaż nawet na tej liście którą wstawiłam jest specjalista z dziedziny biologii. Poza tym nie będę więcej rozmawiać z pyskatym, niewychowanym dziewuszyskiem. Na "k***a" to możesz do swojej matki mówić, nie do obcych ludzi.

Nie chodzi o smoka na plecach, ale o tatuaże widoczne w miejscu pracy, bo o tym tu piszemy. W końcu dałaś zdjęcie "lekarza" z tatuażami, więc grzecznie proszę o nazwisko, wzięłaś to w końcu z jakiejś strony. A teraz przeanalizuj sobie całą twoją argumentację kilka stron, które ze mną piszesz i pomyśl, jesteś przekonywująca? no way

No to nie masz o czym pisać, dobrze wiesz, że a) personel medyczny ma tatuaże i b) nikt nie robi takich list, a już na pewno nie w polsce. To nie są znane osoby żeby magazyny internetowe robiły z nimi wywiady na temat tatuaży. To tyle ode mie, z innymi chętnie porozmawiam, ale ty jesteś zbyt wulgarna na moje stanardy.

Dobra, masz całą noc na szukanie tych lekarzy, zajrze tu jutro rano, serio, sama sobie się dziwię.. Możesz przy okazji poszukać jakiś adwokatów, buhahahah

Twój standard to wytatuowana córeczka pielęgniarki, gratuluję

Skoro widziałam lekarzy z tatuażami i znam ich to wiem, że istnieją. Inne wpisy w tym temacie potwierdziły to samo. To, że ty nie widziałaś nie zmienia tego faktu, a to czy w to wierzysz nikogo nie interesuje :) to twoj problem, mała, wściekła osóbko.

bez takich personalnych przytyczek patologio wyatuowana :) :) :)

Pozgłaszałam wulgaryzmy tej dziewuszki, mam nadzieję, że moderacja coś z tym zrobi.

MOderacja robi się sama, kropkuje się, chciałabyś żeby usunęli niewygodne dla ciebie wpisy. A btw posprawdzałam IP - piszę cały czas z jedną osobą/ Masz jakieś rozdwojenie jaźni?

Po co udajesz moderację? :) Teraz ja odpisuję, ale jeszcze na poprzedniej stronie pisała przynajmniej jedna kobieta. Zrozum w końcu, że nikt nie musi ci nic udowadniać. Nie chcesz wierzyć to nie i nie wiem o co ta złość. Twoje wpisy pozgłaszałam i zobaczymy ile z nich zniknie - ciekawa jestem czy inne wulgaryzmy w tym temacie to też twoja produkacja.

Piszesz tu od początku tego wątku, broniąc tatuaży, robisz to każdego wieczoru, czyżby twoje życie było aż tak żałosne przez te tatuaże? Sprawdziłąm początkowe wpisy, to również twoje IP

piszę też w paru innych tematach, nie musisz znać mojego IP żeby rozpoznać styl wypowiedzi, ale dobrze wiesz, że nie tylko ja tu piszę. Gdybyś znała moje IP wiedziałabyś też, że nie mogę mieszkać w "mieście wojewódzkim" jak inna forumowiczka w tym temacie.

Że co udaję? Moderację? prześpij się dziewczyno, ja nic nie udaję, moderacja robi się sama, naprawdę nie skumałas tego?