Grzech Fatmagül 7

Kasiu, brawa za spostrzegawczość! :) Ja nie zwróciłam uwagi na takie szczegóły, ale wiedziałam, że miała czarne buty :) (Ja też powinnam lubić szpilki lub buty na koturnie, ale za szybko się przemieszczam i to nie dla mnie. Na specjalne okazje, oczywiście mam szpilki ;) ;) )

KO - cyt. -"Przewiązałam worek pokutny kolorową wstążką i już lepiej ...... się czuję. Do tego duża porcja dania dnia i forma wróciła." - no widzisz jaka ze mnie oferma! Przeczytałem o dużej porcji dania dnia i mnie zaintrygowało, co takiego dobrego jadłaś. A Ty napisałaś w przenośni, że na poprawę humoru po KPA przeczytałaś raz jeszcze nasz groch z kapustą... :D Teraz dobrze zrozumiałem? KO - do faceta trzeba pisać dużymi literami, zwłaszcza, gdy piszesz o jedzeniu ;) M.

Strona .... Michale ;) Jeśli już o ubiorze mowa, to piękną pokutną kreację mi wybrałeś :D :D

Strona..... A miałam jeszcze napisać o komentarzu fanki Abby Salah. Może jutro znajdę chwilkę :)

Michale ;) Tak. Dobrze zrozumiałeś :) A jeść bardzo lubię ;) Chyba zacznę pisać do Ciebie na włączonym Caps Lock’u, tylko, że na telefonie za długo wyjdzie pisanie ;) ;)

Michale, Obiecana odpowiedź z wczoraj ;) Napisałam ją w nocy, ale i teraz nic bym nie zmieniła. Już kiedyś w GF 3 pisałam o tym, ale nie będę kopiować. > Wiesz, że zadałeś trudne pytanie, bo odpowiedź na nie, nie jest dla mnie łatwa. Ale absolutnie niczego sobie nie zarzucaj! :) Nawet teraz z bijącym sercem o tym myślę. Zanim odpowiem muszę wziąć głęboki oddech. Moje początki z GF. Również oglądałam Szeherezadę i widziałam zapowiedzi nowego serialu. Gdy usłyszałam, że serial będzie o zgwałconej dziewczynie, to już był dla mnie koniec oglądania. Nie chciałam ponownie świadomie oglądać scen, które przypomną mi z trudem zapomnianą przeszłość. Ponieważ temat ze względu na tragedię Fatmagul, jest mi osobiście bliski. Do tej pory unikam takich scen, a jeśli już się trafią, to zamykam oczy i zasłaniam uszy. Gdy zbliżała się premiera GF pod koniec kwietnia w zeszłym roku, częściej myślałam o tym serialu. Przeczytałam opis, trochę opinii w internecie i były pozytywne. Postanowiłam obejrzeć jeden odcinek, żeby zobaczyć, jak ten temat będzie pokazany w serialu. Chyba wtedy uważałam że mogę już zwyczajnie obejrzeć takie sceny, przecież minęło 18 lat. Przełamałam się, ale z trudem. Tak się złożyło i tak chciałam, że pierwszy odcinek i wiele następnych oglądałam sama. Jeśli nie byłam sama, czekałam na powtórkę, albo szukałam w internecie, zawsze gdzieś był nowy. odcinek. Po pierwszym odcinku, tak po prostu nie mogłam zostawić samej Fatmagul. I tak, zaczęła się moja pierwsza i jedyna prywatna terapia, do tego przed telewizorem o 14:00. Na wakacje zrobiłam sobie przerwę, ze względu na rodzinę, ale też dlatego, że chciałam obejrzeć dokładnie odcinki ze zrozumieniem. > Jak się widzisz, zwyciężyła moja babska ciekawość, ale nie jestem wścibska, jak ta...! ;) Przyznaję, że wtedy nie było mi do śmiechu. Zawsze, gdy piszę streszczenie lub komentuję, kieruje się swoimi emocjami, przeżyciami odnośnie tej tragedii. Nie potrafię inaczej patrzeć na Fatmagul, nie przeglądając się w sobie.

Michale, Chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewałeś? Wiem, że jest już późno, a wczoraj w nocy za długo byliśmy na forum ;) Pora spać. A Ty pewnie masz naukę? Ale ja jeszcze trochę zostanę ;)

KO - ależ mi głupio! Zadałem to wczorajsze pytanie tak od niechcenia, zapominając o tym, że akurat dla Ciebie może to być przykre wspomnienie! Przepraszam! Ale jednocześnie cieszę się, że wraz z kol. Bartoszem byliśmy pozytywnym, męskim pierwiastkiem Twojej prywatnej terapii (z tego co pamiętam jak pisałaś)... Paradoksalnie, moja skleroza świadczy jednak o tym, że i ja zapomniałem o tamtych przykrych historiach, o których pisałaś i o tych wklejanych przeze mnie paragrafach i orzeczeniach. Po prostu jesteś już dla mnie "tylko" KOleżanką z forum - wesołą, energiczną, pracowitą, zakręconą Duygu! :D I niech tak zostanie - tak jest dobrze! Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam!!! M.

A tutaj w ramach przeprosin mam znalezioną ad hoc piosenkę dla Ciebie - zobacz jak Engin ładnie śpiewa dla Ciebie ;) A ja po raz kolejny stwierdzam, że para BerEngin wymiata! Oboje są przepiękni... https://www.youtube.com/watch?v=io6-zECyPp8 M.

Michale :) Czyli nie tylko ja mam dobrą pamięć, ale krótką? :D Nie musisz przepraszać, nic się nie stało. Teraz udzielaniem się na forum spłacam okazane wsparcie i mnóstwo ciepłych słów, nie tylko wobec Ciebie :) Tak. Niech tak zostanie, Duygu jest teraz inna nie przed premierą GF ;) ;) ;)

Michale :) Dzięki! Przeprosiny przyjęte! :) Ale na prawdę nie musiałeś za nic przepraszać. Masz rację, piękna z nich para! Piosenka też piękna! ;) ;)

Cieszę się, że Ci się spodobała! M.

Michale :) Ty jesteś pewnie zajęty, a przez mnie musiałeś piosenki szukać! :) ;) Chyba pora spać, bo jutro znów sumienie nie da mi spokoju ;) ;) Dziś ja pierwsza się pożegnam. Pewnie i tak szybko nie zasnę, ale Ty będziesz miał spokój :) > Spokojnej nocy, choć mało jej już zostało. Dobranoc :)

Spokojnie, nie jestem zajęty niczym istotnym! Ale spróbuję już zasnąć ;-) Dziękuję za miłą, wartościową rozmowę! Dobranoc! M.

M. ;) Zapomniałam dodać, bo zamyśliłam się! > To była bardzo miła rozmowa :) Dziękuję. I jeszcze raz za piosenkę dziękuję, może teraz zasnę ;) Teraz dobranoc :) P. S. To nie żadne zawody, w „kto ostatni gasi światło” ;) ;) ;)

Wpadłam tu na chwilę po ciut muzyki i aby powiedzieć Wam Wszystkim dzień dobry :) , i życzyć uśmiechniętego dnia ☺ !

Dzień dobry! Miłego dnia życzę! :-) Michał.

Dzień dobry! :D A ja na przywitanie soboty mam coś nie tylko muzycznego, ale też do podziwiania ! ;) ;) ;) Michale, żeby nie było, że tylko Panie mają Kim oczy cieszyć ;) To dla Ciebie ;) „https://youtu.be/13Hcru5z9sQ > A dla Nas, też Kogoś mam ;) „https://youtu.be/dwa2MPndXOY > Poczekam jeszcze trochę z 2 cz. streszczenia, może ktoś chciałby coś dodać do wczorajszej części odcinka :P > Wesołej, ciepłej soboty! :)

KO! Dziękuję za prezent! ;-) Napracowałaś się nad Kryminalnymi Przygodami Akyurka ;-) , a nikt nie komentuje! A ja nic nie pomogę, bo nie oglądam KPA... To przynajmniej podziękuję Ci za wytrwałość i pracowitość! DZIĘKUJĘ! M.

M. :) POMGASZ, POMGASZ!!! NAWET NIE WIESZ JAK ..... !!! ;) ;) Dziś Kasia ma imprezę andrzejkową, więc na pewno nie ma do tego głowy. >Kasiu! Wesołej i udanej imprezy! :D >Elfik ma sprawy rodzinne, ale wczoraj miała chwilkę ma odcinek ;) >Barnaby, oglądała, może ona coś napisze :) >Basia, może wieczorem się odezwie ;) >GRA, nie ma możliwości oglądania, ale pewnie szykuje dla nas Dobranockę :) Spokojne, to nie egzamin, nie będę każdego przepytywać :D :D To jest Kino Przeciętnej Atrakcyjności, dlatego odliczam odcinki do końca :D

Mam chwilę na kawę i kafeterię bo później będę już wyłączona :) ...Pewnie na jakieś... ;) 40% + zakąski ? KO:) Dzięki za linki z Beren i Enginem.Oboje są tacy piękni , że zawsze jest miło na nich popatrzeć. Moje oczy co prawda bardziej cieszy Kerim/ Engin , ale na Beren też patrzę z przyjemnością :) KPA 42.cz.1. Arda wyrzucając do śmieci na oczach Hüseyina jego identyfikator z nazwiskiem zabrany z biurka jego byłego już gabinetu , pokazał mu jaką wartość Hüseyin teraz sobą przedstawia i gdzie jest jego miejsce Tym gestem dał mu do zrozumienia , ile warta jest ich wieloletnia współpraca , przyjaźń i braterstwo , którym Hüseyin tak często wycierał sobie gębę. A Hüseyin? Wściekł się na ten gest zniewagi ze strony Ardy i wyżył na kartce papieru stawiając na niej odciski palców do dokumentacji z taką złością, jakby czuł się pokrzywdzony i uważał , że nie zasłużył na takie upokorzenie.Ojej :(

Trochę się przewietrzyłam i chyba mogę coś jeszcze napisać o 1 części odcinka ;) KPA Omer wyznał Elif prawdę o zabójcy jej ojca. Jak dla mnie, to spokojnie mógł powiedzieć jej o tym w dzień przed ślubem, ale oczywiście wtedy nie byłoby "dramy", a coś musi się dziać. Wracając do fabuły. Łapiąc najpierw zabójcę, a potem mówiąc jej o tym chciał być bardziej wiarygodny??? To bez sensu, bo ona już zna Omera i wie, że on w tak ważnej sprawie by nie skłamał. To jego zasady moralne i poczucie sprawiedliwości tak mu podpowiedziały. Huseyin trafił do więzienia, więc teraz ta sama ukrywana prawda tak, czy inaczej zaboli Elif. Wydaje mi się , że teraz boli ją to jeszcze bardziej, bo została bez bliskości ukochanego Omera.

Dzień dobry :). KPA42 Kasiu, również zwróciłam uwagę na scenę przeszukania gabinetu Hüseyina i miałam taką samą refleksję. Pelin jeszcze jest delikatna, jeszcze traktuje go z szacunkiem i po koleżeńsku, może ze względu na przeszłość, wiele lat przepracowanych razem, a może z powodu Ömera. Arda wpadł w pułapkę zastawioną przez byłego już szefa, niewiele brakowało, żeby zginął, Ipek, samotna matka małego chłopczyka, w tamtej akcji została poważnie ranna. Ömer jest bliski Ardzie jak brat, właściwie to teraz jest jego bratem w miejsce Hüseyina, Arda wyraża swoją pogardę również z powodu krzywdy, jaką on wyrządził Ömerowi. Hüseyin zdradził swoich – ludzi, którzy pewnie w wielu akcjach narażali swoje życie, zasłaniali go swoimi ciałami. Miejsce jego plakietki jest w śmieciach, a on zasługuje na takie samo traktowanie. Wszechwładza Tayyara rozzuchwaliła też jego „kuzyna”, Hüseyinowi wydawało się, że stoi ponad prawem i teraz jest zdumiony i oburzony, że byli koledzy traktują go tak, jak na to zasłużył – jak pospolitego, zdemoralizowanego przestępcę, że obowiązują go jakieś procedury, że musi poddać się upokarzającej rewizji osobistej. Kiedy w czasie przesłuchania Ömer zapytał siedzącego naprzeciwko Hüseyina, czy ma ładny widok, pomyślałam, że najpiękniejszy na świecie!

Ömer nie wypraszał Elif ze szpitala po zawale Elvan, nikt z rodziny nie powiedział jej, żeby miała litość nad Ömerem, bo miał bardzo trudny dzień, wszyscy byli wobec niej uprzejmi, a zagrożenie życia Elvan było realne, a Asli tylko uderzyła się w głowę. High society mogłaby uczyć się od rodziny Ömera manier i delikatności. Wtargnięcie Nedret do domu Demirów tylko to potwierdza. Zębatej jędzy nie wystarczy rozstanie Elif i Ömera, musi zostawić za sobą spaloną ziemię. Jej brat był mafiosem i nie ma czym się chwalić. Wbrew faktom opowiada brednie, że otworzyli swój dom, przyjęli jak rodzinę, akurat ona i Asli zawsze zachowywały się arogancko i wyniośle, okazywały wyższość i zaznaczały dzielące dwie rodziny różnice towarzyskie i społeczne. Asli lubi teatralne, dramatyczne wejścia, nawet oddając się w ręce policji, zadbała o gotycki look. I tak ją lubię.

Kasiu, udanej imprezy! :) (Bez bólu głowy :P ) > Barnaby :) Brakowało komentarzy do odcinka, a Ty dodałaś świetne wpisy :) Dodam, że zupełnie zgadzam się z Tobą. Po zachowaniu w sytuacjach krytycznych widać, kto od kogo powinien brać lekcje i to nie jedną! P.S. Mogę zaczekać jeszcze ze streszczeniem ;)

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 42 KPA cz. 2

KARA PARA ASK Odcinek 42 (cz. 2) Omer zaopiekował się Burhanem :) .... Przyprowadził go do swojego rodzinnego domu ... Ale Melike nie chce, by on mieszkał razem z nimi! :( ... Elvan oczywiście nie wyrzuci z domu swojego wnuka ... "To jest też jego dom. Dziecko nie ponosi winy za błędy ojca" - powiedziała Elvan do Melike ... Kolejny cios dla Elvan musiał przekazać Omer .... Powiedział, że Huseyin jest w więzieniu :( .... Choć wiedziała, że tam trafi pomimo wszystko to jest jej syn i jako matce, jest bardzo smutno :( :( ... Elif już doszła do siebie .... Jedzie na spotkanie do więzienia!!! ... Skoro jedzie, to widocznie jest pewna, że ją tam wpuszczą ... Ale do kogo tam jedzie??? ... Fatiha, czy Huseyina??? ... /c.d.n./

/c.d./ Omer i Ipek są już pod więzieniem .... Ipek prosi Omera by odpoczął, pobył sam, to już koniec śledztwa ... Ale to jeszcze nie koniec, dla Omera, to jeszcze się nie skończyło! :( ... Chwilę po tym, gdy Omer i Ipek weszli do więzienia, przyjechała Elif ... Omer przyszedł na widzenie do Fatiha .... A pod bramą więzienia czeka Elif ... Daleka krewna Huseyina Demira???? ;) .... (Ale wymyśliła!!! :D ) .... No tak, oczywiście że daleka, zupełnie z daleka, pokrewieństwo prawie zanikło !!! :D :D .... Spotkanie Omera z Fatihem to nie rodzinna pogawędka o trudach życia w więzieniu ... Omer chce, by Fatih oddał mu nagranie, na którym Tayyar nagrał wyznanie Huseyina ... To będzie dowód, który zniszczy Tayyara ... No to Fatih ma o czym myśleć! ... (Ciekawe czy ma czas do zastanowienia ;) ;) A może ma inną opcję do wyboru? ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Elif nie może się zobaczyć z Fatihm .... Zwyczajnie nie ma jej na liście gości odwiedzających! ... To jest jasne, ale nie dla niej!!! .... Na nic jej krzyki, nawet jak strzeli focha i tak jej nie wpuszczą! .... Omer nie namówi Fatiha do oddania płyty ... Zgodził się tylko na rozmowę z sędzią w sprawie morderstwa Bahar ... Płyty mu nie odda, to jego zabezpieczenie przed Tayyarem ... Fatih teraz boi się o własne życie, żyje na krawędzi, każdy dzień jest niepewny ... To już koniec wizyty ... Omer niczego nie osiągnął, no może oprócz potwierdzenia zeznań w sprawie śmierci Bahar ... /c.d.n./

/c.d./ W celi .... Huseyin nie może uwierzyć, że tylko Ipek chciała z nim rozmawiać .... A Omer, który też był w więzieniu nie chciał go widzieć, pomimo że wiedział o jego próbie samobójczej .... Ali ma dość użalania się Huseyina ..... Do tej pory szli tą samą drogą i to od wielu lat! .... Teraz Huseyin nie ufa mu, a to Ali właśnie uratował mu życie!!! ... (Czyżby przyjaciel domagał się wdzięczności??? ;) ) .... Ipek dobrze powiedziała Elif, że widzenie z Huseyinem nie jest tak prosto załatwić ... ( Ale my znamy zawziętą Elif !!! Ostatnio włamała się do fundacji Tayyara i SAMA? sobie tam poradziła, więzienie, to dla niej żaden problem!!! ) .... Czyżby Elif zamierzała włamać się do więzienia????? .... (Już czekam na tę akcję!! ;) ;) Rzodkiewki do chrupania mam przygotowane ;) ) .... Tuż po odjechaniu Elif z więzienia wyszedł Omer ... Ipek nie powiedziała mu o jej wizycie ... To chyba dobrze, po co Omer ma się denerwować ;) ... /c.d.n./