SIERPNIÓWKI 2018

Dziewczyny, w którym tygodniu lekarz obliczył Wam termin porodu? Ja byłam ostatnio na wizycie jak byłam w 8tc i nie podal mi terminu. Nic nie mówił na ten temat, a ja nie pytałam. Kartę ciazy założą mi dopiero na kolejnej wizycie wiec może wtedy obliczy termin?

Tydzień mam już 11. U giną byłam w 9 tyg. pierwszy raz dopiero a na NFZ chwilę się czeka w kolejce. Kolejne usg mam 7 luty. Termin porodu mam na 16 sierpnia. Niestety zaraziłam się od dzieci. Naradzie walczę domowymi sposobami.

Wiesz co, mi założył kartę w ogóle już w 5 tygodniu, ale wiem, że to nietypowe. Od razu wtedy mi wpisał termin porodu na chyba 29 sierpnia. Z tego co gdzieś tam kiedyś słyszałam potem ten termin się zmienia i obliczają go po usg - mi już nic póki co nie zmienił. Jedynie widzę po zdjęciu z usg, że mam kilka dni starszą tą ciążę niż wynika z wyliczeń od pierwszego dnia miesiączki.Zapytaj go następnym razem :) Myślę, że nie podał Ci terminu porodu, bo nie założył karty - bo to w karcie właśnie wpisują :) A z tymi choróbskami teraz to lipa straszna, aż strach w miejsca publiczne chodzić heheh my mieliśmy jechać na weekend do teściów, ale panuje u nich jakiś wirus i odpuszczamy... Moja koleżanka się śmieje, że chucham i dmucham na siebie, a przy drugim nie będę miała wyboru jak pierwsze zachoruje ;)

Witajcie,mnie rownież dopadło choróbsko i to na urlopie.Na szczęście nie mam gorączki,wiec ratuje sie naturalnymi specyfikami.Polecam zgotować wodę z imbirem,potem dodać pol wyciśniętej cytryny i łyżkę miodu.Fajnie rozgrzewa.

Ma cale szczescie to moje plamienie bylo nie grozne. Po wynikach i polozna i lekarz delikatnie zaniepokoili sie iloscia erytrocytow. Niestety dochodzi do krwiomoczu. Zalecany intensywny odpoczynek. Niestety od poniedzialku L4. A czuje sie tak dobrze. Serducho bije, malenstwo rosnie i ma juz 4,2cm. :-) W poniedzialek prenatalne. :-)

Dziewczyny, jak dlugo trwalo wasze usg genetyczne (prenatalne)? Bo moj lekarz ma chyba wszystko gdzies i spieszy mu sie. Dodam ze chodze prywatnie i place po 200 zl za wizyty, chyba jednak go zmienie. Moje genetyczne trwalo 4 minuty, kolezanki mowia ze u nich okolo 30 minut. Nie dowiedzialam sie w sumie nic (tylko dlugosc plodu i ze ma cztery konczyny)...

Na prenatalne warto iść do kliniki, która się tym zajmuje. Samo USG to koszt koło 200zl plus test Pappa ok 250zl, ale nie trzeba brać całego zestawu. Wtedy taki lekarz zna się na rzeczy. U mnie trwało to ok 20 minut i dostałam wynik z pełną rozpiską, jaka przezierność, obwód głowy, brzucha, długość kości udowej. Pokazywał mi też mózg, serce, żołądek i pęcherz moczowy dzidzi i to wszystko jest opisane na tym wyniku. Do tego mailem dostałam wyniki krwi Pappa.

No ale chyba lekarz prowadzacy ciaze "nie z kliniki" tez powinien takie organy sprawdzic i pomierzyc? O to mi wlasnie chodzi, jak wyglada takie usrednione badanie. Bo w takim razie czym by sie mialo usg genetyczne roznic od zwyklego kontrolnego, ktore mam przy kazdej wizycie? Nie mam jak dojechac do jakiejs kliniki na takie badanie, do najblizszej mam 140km, a termin w ktorym mozna wykonac prenatalne juz u mnie minal.

gościu, raczej nie miałaś wykonanych badań prenatalnych tylko kontrolne usg - a to mniej więcej tyle trwa. Chwilę tylko. Badaniami prenatalnymi zajmuje się tylko część lekarzy, którzy się w tym specjalizują, zazwyczaj lekarz prowadzący kieruje Cię albo zaleca Ci zrobienie badań prenatalnych w jakimś innym miejscu, gdzie właśnie są specjaliści, którzy wiedzą jak zmierzyć te wszystkie parametry (NT, kośc nosowa, narządy wewnętrzne i milion innych rzeczy). Zapytaj swojego lekarza prowadzącego ciążę gdzie możesz takie badania wykonać albo wygoogluj, a jeśli mówisz, że termin u Ciebie minął, to jakby po ptakach i możesz skoczyć na połówkowe jedynie :) Madoro cudne wieści - przyznaje, że myślałam o Tobie dość intensywnie :) i dobrze, że L-4, dzidzia Ci pokazała, że masz zwolnić i koniec ;p koniecznie opisz swoją wizytę na prenatalnych, chętnie poczytam co mnie czeka ;) Inga - a te wyniki dostałaś od razu? Mi coś lekarz mówił, że podczas badania pewne informacje mi poda lekarz, a potem wyniki przyjdą pocztą? Coś takiego chyba mówił. A wyniki pappa po jakim czasie miałaś na mailu? Co do przeziębienia - jak mnie chwytało to pomogła herbata z dużą ilością miodu, cytryny i malin. Dziewczyny, powiem Wam, że nie wiem o co chodzi, ale zaczynam świrować... cały czas się boję najgorszego! A przecież nie wolno tak myśleć! Czy wy też macie takie chore myśli?? u mnie coraz gorzej w tym temacie - chyba mam mózg niedotleniony przez tą ciążę :D Dodatkowo nie wiem czy grzybek nie wraca :/ coś mi tam nie pasuje eeech :/

Słomka wyniki z USG wraz ze zdjęciami dostałam od razu po badaniu. Jeśli chodzi o krew to powiedzieli, że jak będzie ok wyniki dostanę mailem max do 2 tyg, a jak coś wyjdzie źle to będą dzwonić i wezwą mnie na konsultację. Przyszły na maila już po 2 dniach. Gościu w 1 ciąży 8 lat temu też nie byłam na żadnych dodatkowych badaniach. Mój lekarz prowadzący zrobił mi dokładniejsze USG i pomierzył co trzeba. Ale nie trwało to 5 minut. Teraz chodzę do innego i wysłał mnie do kliniki.

Żeby wykonywać usg prenatalne lekarz musi posiadać odpowiedni certyfikat, który potwierdza jego kwalifikację w tym kierunku. Jest nawet specjalna lista tych lekarzy,. Można poszukać w necie.

Dzieki za odpowiedz. Byłam przekonana, ze to badanie usg ktore wykonuje ginekolog w 12 tygodniu dniu to jest właśnie usg prenatalne :/ wiec chyba potocznie wszyscy mówią na to usg "prenatalne", bo patrząc na ta liste lekarzy nie rozpoznaje żadnego z okolicy, a niby wszystkie znajome niby byly na prenatalnym. Nie dostałam zadnej informacji od niego ze takie cos można wykonac osobno, tak jak mowie, byłam przekonana ze to usg ktore wykonuje jest prenatalne...

Dziewczyny co kazali Wam lekarze brać? Pytam bo mój mi kazał przyjmować Prenatal raz dziennie i witaminę B1 i B6 (te trzy razy dziennie po tabletce)... i trochę się zastanawiam czy coś mu się nie pomyliło, bo jak czytam na ulotce tych witamin, to jest napisane, że raz dziennie. Witaminę B6 można niby przedawkować i się kurczę zastanawiam czy dobrze robię przyjmując jej tak dużo. Co Wy bierzecie?

dziewczyny zapraszam was do swietnej grupy na facebooku . super ubranka z darmową wysyłką https://www.facebook.com/groups/1854068304884593/

Mi właśnie nic nie kazał brać pewnie dlatego że jeszcze nie robiłam badań krwi itd. I się zastanawiam czy to w ogole nie jest za późno. Badania i kolejna Wizytę mam dopiero po następnym weekendzie. Pewnie wtedy popatrzy na wyniki i mi coś zaleci. Tylko ze wtedy będę już po 11 tygodniu :/ póki co biorę cały czas kwas foliowy i pregna plus. Słomka88 a Tobie zalecił to ze względu na Twoje wyniki badań? Czy tak po prostu?

Ja łykam tylko prenatal uno aa i ginekolog kazał mi kupić asmag forte (magnez) i gdyby wystąpiły skurcze to mam łykać. W poprzedniej ciąży jeszcze tylko żurawit brałam.

Nie ma co panikować jeśli ciąza przebiega prawidlowo to żadna suplementacja jest niepotrzebna. Jesli są niedobory to lekarz coś zaleci.

gościu no nie zgodzę się, suplementacja kwasem foliowym na pewno jest potrzebna w pierwszym trymestrze. Mi zlecił prenatal (też biorę ten uno) i witaminy B1 i B6, ale bez wyników badań, badania robię teraz i na następnej wizycie mu je pokażę. Te witaminy B zapisał ze względu na mdłości - faktycznie na ulotce jest napisane, że mogą pomagać ciężarnym na mdłości. Mnie bardziej dawka zadziwia. No ale nie będę mądrzejsza od lekarza i biorę tak jak kazał. Madera, myślę, że lekarz wie co robi i to, że z wynikami pójdziesz po 11 tygodniu nie szkodzi. Tak myślę. Kurczę trudno w pełni zaufać lekarzom co? ;p

Kwas foliowy jest konieczny w 1 trymestrze. Reszta suplementów niekoniecznie. Zależy od wyników. W 1 ciąży nie brałam bo lekarz uważał, że wyniki są ok. Syn ważył 3620 i zdrowy jest jak ryba. Odpukać wcale nie choruje. Od 2 lat nie miał nawet kataru. Teraz też nic po za kwasem nie biorę, póki wyniki mam ok.

To wyżej to ja, tylko zapomniałam się podpisać.

Inga no to spoko :) Tylko się cieszyć, nie wiem mi lekarz nie kazał badać np. czy nie mam niedoboru witaminy B, D czy cokolwiek. Zalecił prenatal i B, więc biorę, w końcu po coś do lekarza chodzę. Ale rozumiem, że są dwie szkoły, że niektórzy lekarze nie zalecają - i pewnie obie szkoły są ok ;)

Dziewczyny, bywa przy bardzo silnych wymiotach, że ten folik wcześniej łyknięty ląduje w kanalizacji, a dzieci rodzą się zdrowe. Brać warto, bo takie są ogólne zalecenia, ale jeśli zdarzy się , że z jakiegoś powodu nie bierzecie to nie wpadajcie w rozpacz, że z dzieckiem będzie coś nie tak ;)

Słomka najważniejsze to mieć lekarza, któremu się uda :) Tak naprawdę wydaje mi się, że ewentualnycl brak witamin może się odbić na nas a nie na dzieciach. Dzieci sobie od nas wezmą wszystko co potrzebują, a to my możemy odczuwać skutki niedoborów :)

Ale nikt tutaj w rozpacz i panikę nie wpada :) spokojna głowa :) Masz rację Inga, od samego początku ciąży czuć, kto tutaj korzysta w całym tym układzie- matka czy dziecko ;p Miłego poniedziałku!

Czesc dziewczyny..pisslam z Wami na początku ale caaaly czas Was czytam.Ja mam pytanie z innej beczki...czy tygodnie z @ zgadzała Wam się z tymi z usg?bo u mnie to tydzień różnicy i nie wiem którym się sugerować...

Ja właśnie policzylam i mi się nie zgadza. Tez różnica 1 tygodnia. Usg pokazuje tydzień mniej niż @, ale wydaje mi się ze powinnyśmy patrzeć na usg bo dokładne obliczanie tygodnia ciąży wg @ to tez plus minus iles tam dni, nie wiem jak to się dokladnie oblicza ale to zależy też od tego czy cykle są regularne. Ja nie miałam regularnych i na 1 wizycie lekarz jak pytał kiedy miałam ost @ i czy mam regularne cykle to coś tam właśnie dodawał odejmowal juz sama nie wiem i powiedział mi mniej więcej który to może być tydzień. A na kolejnej wizycie juz na usg miałam podane dokładnie co do dnia.

Ja dzis bylam na badaniu i na poczatku mialam tydzien roznicy, a teraz w 11tc juz sie to zatarlo i jest roznicy moze 1 dzien. Dzidzia rosnie wiec te roznice beda mniej lub bardziej widoczne. W 1 ciazy na prawde te terminy zmienialy mi sie, a ostatecznie urodzilam wczesniaka.

U mnie wcześniej właśnie nie było różnicy,ja miałam bardzo nieregularne cykle bo miałam niedomoge lutealna i liczyłam się we środę miałam iść i wyszło o tydzień więcej,na ust było 10t0d a powinnam być w 9 z @ ...wiec u mnie dodalo....w 13 tyg mam usg gen.wiec może jeszcze się to zweryfikuje z bety na początku też wychodziło mi więcej niż z @

Dziewczyny, a dużo już przytylyscie? Ja w sumie nie wiem ile dokładnie ważyłam przed zajściem w ciążę, wiem tak mniej więcej... teraz czesto wchodzę na wagę i za kazdym razen jest plus 0.5 kg. Moja koleżanka jest w 8 miesiącu i przytyla od początku ciąży tylko 8 kg. Ja juz jestem na plusie jakoś 3 kg

U mnie różnicy jest też tydzień. Zaczęłam udzielać się tutaj bo termin miałam na ostatni lipiec, a po genetycznym zrobił się z tego 25 lipiec. Jeśli chodzi o tycie to ja mam niestety trochę nadprogramowych kilogramów i muszę się pilnować, żeby za dużo nie tyć. W tej chwili mam 14tc i kilogram na plusie. W 1 ciąży nie miałam nadwagi i się nie pilnowałam. Skończyłam z 23 kg na plusie!!!