Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie we dwojkę. Bez dzieci. Jakie sa wady i zalety ?

Polecane posty

Gość gość
Hehe No ciekawe po co kobiety, które tak zaciekle twierdzą ze życie we dwoje jest takie cudowne, siedzą na forum o macierzyństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego samego powodu dla którego dzisiaj pisałam na forum "życie po 30" chociaż nie mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego samego powodu dla którego dzisiaj pisałam na forum "życie po 30" chociaż nie mam 30 lat xxxx To ciekawe... reszta "bezdzietnych z wyboru" moglaby tez napisac ile maja lat. W Polsce jest ta tendencja, ze dzieci rodzi sie przed 30ka. A to jest najgorszy czas na to - czlowiek musi najpierw zrobic kariere, poszalec, kupic mieszkanie itd. Przed 30ka tez nie myslalam jeszcze o dzieciach... po 30ce myslenie sie stopniowo zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym się zmienia, a innym nie. Ja dzieci nie chcę nie dlatego, że "studia, kariera, podróże" tylko ich po prostu nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna jest zazdrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie chcę dzieci bo..po prostu ich nie chce. Jestem tego zdania odkąd tylko pamiętam. Zacznę do zalet ich nie posiadania i choć pewnie było już mówione i tak napisze. Dzieci to ogromny obowiązek. Wymagają poświęcenia zarówno czasu jak i pieniędzy. Nie ukrywajmy, matki często rezygnują z własnych potrzeb żeby zaspokoić marzenia dzieci. To piękne ale i smutne zarazem. Dziecko może zachorować, mniej lub bardziej poważnie. Wtedy wszystko się wali. Zmartwienia, cierpienie, ciągła opieka. Oprócz tego nie można pozwolić sobie na wiele rzeczy - jakieś spontaniczne wypady, wyjazdy. Zachowanie też stanowi tu problem. Dzieci mają tendencje do kłótni, krzyków, buntu. Wystarczy, że wpadnie w złe towarzystwo. Mogłabym wymieniać całymi dniami ale czasu mi się starczy. Wady ich nie posiadania to..chyba jedynie możliwe uczucie swego rodzaju pustki..choć nie wiem, ja nigdy takowej nie czułam.. po prostu są ludzie którzy dzieci chcą mieć lub nie..głupio jest podejmować takie decyzje na podstawie wad i zalet..trzeba iść za tym co podpowiada serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna wada jaka mnie przychodzi do głowy to potencjał na samotność na starość i tak, przyznaję, myślałam o tym. Tylko doszlam do wniosku, że robić sobie dziekco jako polisę ubezpieczniową to byłoby samolubne i niedojrzałe zachowanie. Poza tym sobie zmarnowałabym życie i prawdopodobnie dziecku również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:27 rodzice i tak zwykle zostają sami na starość. Dzieci dorastają, wyprowadzają się bliżej lub dalej i mają własne rodziny. Mam sąsiadki które muszą wynajmować opiekunki by im zakupy robiły (są chore i same nie mogą) podczas gdy ich córki żyją, mają się dobrze i spokojnie mogłyby to zrobić. Ale cóż, takie życie. Dlatego uważam, że ta samotność na starość jest nieunikniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to, poza tym uważam, że to byłoby niesprawiedliwe robić dziecko (którego nie chcę) tylko po to żeby oczekiwać potem opieki. To nie ma prawa dobrze się skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.18 dobrze napisane P.S. mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 piękna mądra odpowiedź. Ale to zrozumie tylko odpowiedzialna matka bo tylko taka nie potępia za brak potomstwa gdyż wiem ile pracy i siły kosztuje wychowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jeśli kobieta ma potrzebę zostać matką to bez dzieci nie będzie szczęśliwa, jeśli jednak nie czuje takiej potrzeby to dziecko nie jest jej potrzebne do szczęścia. Temat bez sensu. Nie da się kogoś przekonać że lepiej jest mieć lub nie mieć dzieci bo dla każdego "szczęście" jest czymś innym. Niech każdy słucha głosu własnego serca. Ja mam dzieci bo chcę i dają mi szczęście a moja przyjaciółka nie chce mieć dzieci i jest szczęśliwa. Ważne by być dobrym człowiekiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ze kafeteria ma główną stronę na której są różne tematy ze wszystkich działów? " No i ? Wchodzisz na temat widzisz ze to forum o macierzyństwie i tak tu siedzisz ? xxx Temat mnie interesuje więc siedzę :-) Mi jest wszystko jedno jedno czy temat jest na macierzyńskim, erotycznym czy rozwodnikach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie spełnione , wielka miłość , podrożę ble ble ble a siedzicie na forum gdzie kobiety piszą o porodzie ., karmieniu piersią, kupkach , zupkach itd ? xxx I o życiu bezdzietnym... A Ty taka spełniona mamuśka i wchodzisz na tematy o bezdzietności i bezdzietnymi dyskutujesz, zamiast o kupkach i zupkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie rozumiem co robicie na forum o macierzyństwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozmawiamy o bezdzietności. Chyba widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś rozmawiamy o pewnym braku, o tym, że coś o czym nie mamy osobiście pojęcia, nie istnieje, o tym jak nam dobrze bez tego, o czym pojęcia nie mamy i o tym, jak byłoby nam źle gdyby coś, o czym empirycznie pojęcia nie mamy, było. To element naszej samorealizacji. Rozmawiamy o tym z naszym partnerem codziennie a nawet kilka razy dziennie ale jesteśmy też otwarte na inne bez- pary. Nie zakladamy osobnego wątku, bo tak być może dzieciate by nie zajrzały a nam w naszym towarzystwie wzajemnej adoracji jest nudno bo nie możemy się pokłócić Jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:57 pardon, koleżanko, to było do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę dziecka, bo w najlepszym wypadku będzie miało tylko ojca, a w najgorszym problem ze zdrowiem gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nadal nie rozumiem co wy pol dnia robicie na forum o macierzyństwie ? Ile można pisać i na sile udowadniać jakie to jesteście "szczęśliwe " bez dziecka na FORUM O MACIERZYŃSTWIE . Kazda matka była kiedyś bezdzietna wiec spokojnie może odpowiedzieć na pytanie "Zycie we dwojkę. Bez dzieci. Jakie sa wady i zalety ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zaraz ci powiedzą, że weszły przypadkiem tylko wyjść nie mogą...aaa nie chcą oczywiście, bo w ich życiu tylko WOLNOŚĆ " co się komu w duszy gra co kto w swoich widzi snach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to nie chcesz czy nie możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto sie teraz na rodzenie dzieci decyduje, przeciez to ogromna odpowiedzialnosc ... 3 mln Ukraincow w Pl i teraz pis jeszcze upraszcza procedury, zeby jeszcze wiecej cudzoziemcow z calego swiata tu sie zjechalo ! (I oni juz stąd nie wyjada). Z tego nic dobrego nie wyniknie, zrobi sie problem z multi-culti jak na Zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:07 Nie chcę, przecież mogę w każdej chwili się postarać, nie zważając na ewentualne konsekwencje w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jeśli problem jaki masz jest rzeczywiście poważny a nie wydumany to twoje "mogę" nazywa się głupotą i nie ma co się dowartościowywać postawą "mogę ale nie chcę głupio postąpić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja akurat mam pojęcie o bezdzietności i o tym jak wygląda MOJE życie, jak ja je postrzegam i jakie są wady i zalety tegoż życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak duże zagrożenie? masz to papierze? jesteś chora? bo ewentualnie to się może zdarzyć wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 dlaczego uważasz to za głupotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nadal nie rozumiem co wy pol dnia robicie na forum o macierzyństwie ? xxx Widać mało pojętna jesteś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda matka była kiedyś bezdzietna wiec spokojnie może odpowiedzieć na pytanie "Zycie we dwojkę. Bez dzieci. Jakie sa wady i zalety ?" xxx Nie zgodzę się. Większość matek chciała mieć kiedyś dzieci. Bezdzietność odczuwały więc jako brak czegoś i uznawały to za stan przejściowy. Nie mogą więc postawić się w sytuacji osoby bezdzietnej z wyboru, która nigdy dzieci mieć nie chciała. To jest zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×