do żon które nie pracują..

A gdzie ty pojdziesz jak nie pracujesz? Do rodzicow?

dziś Mi przyjemnośc sprawia kiedy mój maz wraca z pracy i siadamy do wsolnego obiadu,pózniej razem pijemy kawę,rozmawiamy,idziemy na zakupy,mąz sobie sied******afejce a ja mierzę kiecki,buty,jest szczęśliwy że dobrze się ubieram,dbam o siebie bo jestem jego wizytówką a on moją.To też nazwiesz upodleniem? ty tego nie zrozumiesz bo nie masz prawdziwego faceta który by o ciebie zadbał,dlatego tu tak szczekasz.

00:06] ha ha ha,widac w urzedach ,prochno w szpilkach po czterech sezonach

A czemu mialabym gdzies isc? Zawsze mozna cos wynajac( po to sa oszczednosci) i miedzyczasie isc do pracy.

Nie tłumaczcie się tej kretynce którą skrzywdził los i wyżywa się na kobietach.Jej PAN WŁADCA znalazł mądrzejszy model który utrzymuje a ona teraz tutaj chce upodlić kobiety niepracujące.

0:09 pohamuj fantazje kochana, moj maz zarabia wiecej od twojego i daje sobie za to reke uciac a nawet glowe, dba i finansowo i w kazdym innym aspekcie. Ja pracuje bo chce bo nie wyobrazam sobie inaczej, i tak damo jemy razem obiady, spędzamy czas itp. A jesli ty myslisz ze kobieta idzie do pracy dlatego bo jej maz jest zaradny zyciowo albo zarabia jakies 3 tys zl, to zwyczajnie jest mi ciebie szkoda. Pewnie z takich srodowisk sie wywodzisz.

mialo byc: jesli ty myslisz ze kobieta idzie pracy bo jej maz jest NIEZARADNY

No to dobrze ze dobrze zarabia :) nikt Ci tutaj tego nie zazdrosci. Twoje zycie i Twoja sprawa. Z doswiadczenia jednak wiem, ze osoby takie jak Ty czyli opryskliwe, szydzace z innych sa nieszczesliwe i jakas niemoc przez nich przemawia wlasnie w taki sposob. Ja tam nikogo nie ocenian jestem szczesliwa i kazdemu tego zycze.

nie szydze z nikogo, moj post to odpowiedz na zarzut osoby, ktora stwierdziła ze pracuje bo moj maz duzo zarabia, a ona nie musi tylko stroi sie w sukienki

sorry, mialo byc ze pracuję bo moj malo zarabia

Chocby mój mąż nie wiem ile zarabiał,nie wyobrażam sobie siedzieć całymi dniami w domu.W domu człowiek dziczieje i taka jest prawda.I o czym ma facet rozmawiać z taką kurą domową której całym światem są cztery ściany?99 procent facetów nie będzie mieć szacunku dla kobiety której nie chce się ruszyć d**y do pracy i mają rację.

Oki a z tobą to o czym gada? :D jeśli on jest lekarzem a ty prawnikiem to wymieniacie się doświadczeniami? :D przestań pieprzyć....

Na pewno mają więcej tematów do wspólnej konwersacji,niż ile kupek zrobił dzidzia i jaką fryzurę zrobiła sąsiadka-bo to jedyne tematy na jakie potrafią gadać kury domowe.A ci twoi przykładowi-lekarz z prawnikiem-zaskoczę cię-nie muszą wcale rozmawiac o sprawach zawodowych.Po prostu człowiek obracający się wśród ludzi ma o wiele szersze horyzonty myślowe niż taka kobiecina dla której całym światem są cztery ściany.

Straszna zazdrość o to, że ktoś nie pracuje wręcz bije po oczach. :(

Przecież ta niby pracująca to jest kafeteryjny troll. Już weszła na temat. Przeczytajcie dwie ostatnie strony. jakie podaje argumenty, kręci się w kółko. Żeby obrazić i obrażać. Ciągnie i ciągnie temat. Ona dobrze wie co robi, będzie tak pisać w kółko, aż temat będzie miał z 50 stron. Bedzie wałków jedno i to samo setki razy. Nieraz już tak bywało, takie tematy potrafi ciągnąć i zarabiać,możecie jej odpisywac, a ona będzie cały czas swoje głupoty pisać, byle by temat podnosić. Nie odpisujcie już jej.

dziś Wiesz dlaczego m.in ja nie pracuję? bo szkoda mi czasu na pracę w środowisku takich faranc jak ty.W domu pracuję,prowadzę fakturowanie firmy mojego męza.Mogłabym pracować w swoim zawodzie,jestem pielęgniarką po studiach ale praca z babami to najgorsze co może normalną kobietę spotkać.Wyobraz sobie że mamy o czym z mężem rozmawiać. Sdząc po puszczanym od kilku godzin przez ciebie jadu,twój mąz(jeśli go masz:)) chyba tylko wysłuchuje plotki o twoich koleżankach z pracy,tym się trudnisz ,a o świętach i potrawach świątecznych chłopina może tylko pomarzyć.Pewnie pójdziesz z nim na darmową wyżerkę do rodziny bo przeciez siedzac tutaj i klepiąc pierdoły nie miałaś czasu by zrobić zakupy.A w ogóle oprócz szczekania coś potrafisz więcej? obrabiać doopę:P

Gdyby ta pieprz.....ta miała rodzinę to o 5-tej rano by spała w ramionach męża:) a tak siedzi przy kompie bo nikt jej nie chce i zazdrości tym co mają lepiej,dowartościowywuje się bidulka swoją pracą bo niczym innym nie może.

00:28 Bezmózgowcu, kto może dzisiaj żyć na wys.poziomie za 3 tys zł? take pieniądze to zarabiają u niego kierowcy a techniczni dużo więcej. Twoje środowisko(ty) tego nie ogarnie .Chciałabyś mieć to co ja mam ale nie będę marnować czasu na rozmowę z przygłupem kafeteryjnym,idę na dobrą LATTe i posłuchać z rodziną dobrej muzyki

Kobiety. Nie odpisujcie tej trollicy, bo albo jest psychicznie chora, albo ma jakieś dziwne życie. "Pan i władca", "utrzymanka", "musisz panu robić loda", "kurki" oraz wiele wulgaryzmów w jej wykonaniu, mówiąc same za siebie.

Masz rację,psychiczna odreagowywuje przeciwności swojego chorego losu

Nie odpisujcie już tej psychicznej. Wgl jest tu taka co myśli ze jak zmieni styl pisania to nikt jej nie pozna ;)

A wy jeszcze nie na sniadaniu swiatecznym??

gość dziś Nie pracujesz, bo pewnie dawno straciłaś prawo wykonywania zawodu i musiałabyś zaliczyć kurs. Prowadzisz fakturowanie firmy męża hmm... układasz alfabetycznie, czy wg daty? Ha ha ha no niesamowicie ciężka praca wpisać nazwę kontrahenta i kwotę w program. Pewnie ze 3 faktury dziennie i wielka praca. I nie pisz, że jest ich ze 100, bo na taką ilość lepiej jakbyś siedziała w firmie. Kiedyś były książki rozliczeniowe i moja mama prowadziła ojcu taką książkę, zajmowało jej to 2 godziny tygodniowo. T tak nawiasem jakbyś chciała mi udowodnić, ile siedzisz nad fakturami. xxx gość dziś Codziennie latasz z mężem po galeriach? Bo tak to właśnie napisałaś.

W zyciu nie chcialabym byc czyjas wizytowka , dla mnie to uwlaczajace :o Byc jak przedmiot Samochod na pokaz , dom na pokaz , dobry garnitur na pokaz i zona na pokaz a taka stoi przy mezu jak kukla i sietylko szeroko glupawo usmiecha i dumna z tego ze jest na pokaz , ze jest wizytowka ( bo tak to na ogol wyglada )

Tak tak... pisały kobiety tu ze mężowie sa wizytówka dla nich a one dla mężów ale ty oczywiście wylapalas ze jedynie one dla mężów :P bo tak ci było wygodniej :P typowa baba ...

Ty wiesztyle o fakturach co inni o tańcu na rurze,nie wspomnę że oczy by ci wyszły gdybyś czytała te sumy na jakie opiewają.Jesteś nieszczęsliwą osobą ,facet cie zostawił,obraca młodsze bo kto ze świerm może dzielić los a ty nędzna kreaturo siedzisz nad ranem i patrzysz w ekran monitora komu przyłożyć ze złości.Nawet sz.....to nie obrażasz się na inwektywy które ci wysyłają.Żałosna do bólu stara zużyta dziunia hi hi hi hi

11:01] Ale stoi przy mężu który dba o nią a ona o niego :P a ty się ślinisz na widok takiego faceta który sikiem prostym cie olewa,bo jesteś obrzydliwą przekupą,pewnie grubą i z metra ciętą.

Tak tak maz jest ich wizytowka hahahahaha , pisaly bo co mialy napisac? zeby glupio nie wyszlo:) Taka meska natura ze faceci sie zazwyczaj cenia i nigdy nie sa czyjas wizytowka , jak facet kupuje dobry garnitur , drogi zegarek to nie po to zeby ladnie przy zonie wygladac tylko sam dla siebie a zonie pozwala kupic ladna kiecke tez dla siebie zeby ona przy nim ladnie wygladala a ta sie durna cieszy

Pociągnę ten temat bo widać że pochodzisz z rodziny patologicznej,gdzie stary móg pomarzyć o garniturze i mądrej żonie.- i vice versa. W rodzinach gdzie związek jest oparty na miłości to własnie oboje małzonkowie są swoimi wizytwkami.Zaniedbany facet i kobieta ,to świadczy o ich domu,skąd pochodzą i co sobą prezentują. Ale ty tego nie rozumiesz,u ciebie jak kobieta zadbana to znaczy że musi robić loda,facet zadbany oznacza kochankę.LECZ się idiotko.

Widać miałaś strasznych facetów. Którym tylko zależało żeby się tobą pochwalic... chociaż pewnie to nawet nie bo jesteś brzydka i wredna to nie ma czym się chwalić. Uwierz ze są mężczyźni którzy chcą żeby ich kobiety były szczęśliwe.