Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój kochanek ma kochanke

Polecane posty

Gość gość
Do mnie zawsze mówi po imieniu. Mój mąż zareagował ostro. Były ciche dni ale docenił szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Bo oni też się koleguja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, chyba powinnas zostawic meza bo sytuacja jest chora... maz zaakceptowal ze z jego kumplem trzymacie sie za reke, patrzycie w oczy i wyznajecie sobie milosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie trzymałam się z nim za ręke. Całe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jaki to emocjonalny kochanek? Wyznal ci milosc? Wiedzial o twojej? Wysylal ci czule smsy czy takie zwykle, kumpelskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział mi że gdyby mógł cofnąć czas i się nie żenić to by był najlepszy wybór w jego życiu. Powiedział że jestem jego skarbem i największa nagroda. Ze śnie mu sie co noc i że zna mnie od zawsze mimo że tylko kilka lat. Kiedy płakałam zawsze był. Kiedy miałam kłopot. Zawsze był. Kiedy bylo mi źle. Zawsze był. Gdy byłam happy. Był. Gdy córka szła do komunii był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes beznadziejna,zakochalas sie w koledze meza moze bracie nie wiadomo on zawsze byl bo byl a gdzie maz byl w miedzyczasie ? w pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..a gdzie byl maz jak corka szla do komuni..? No to w sumie twoj emocjonalny kochanek cie nie oklamywal.. ty jestes jego emocjonalna kochanka (nawet bez trzymania sie za rece.. dziwne to..), a ta druga jest od obsciskiwania i pewnie niedlugo wyladuja w lozku.. Ona jest taka fizyczna, prawdziwa. 2.5 roku “emocjonalnego romansu” kazdego by wyprowadzilo z rownowagi.. jak tam bylo z seksem u niego w domu? No bo jak zona mu nie dawala, ty tez nie, to co sie dziwisz ze znalazl kolejna..teraz niestety pojdziesz wodstawke..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Definitywnie pojdziesz w odstawke.. proponuje ci topik ktory tu krazy od jakiegos czasu.. “jak zapomniec o kochanku”:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie obiektywnie- jestem atrakcyjniejsza. 2.on dziwni jak szalony i troszczy się jak o księżniczkę o mnie. 3.zawsze się wybiela przede mną jaki to on nie jest uczciwy. Mam metlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest. Jest spoza rodziny. Nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwne. Statystycznie kochanki sa brzydsze od zon. I nie dziwne, facet potrzebuje fizycznie.. a ty bylas tylko emocjonalnie.. jak maz pozwolil ci sie z nim spotykac wiedzac ze jestes zaangazowana? Powinnas o tym tez opowiedziec mezowi:) odetchnie z ulga... ja mam 1000 razy gorsza sytuacje od ciebie. Moj kochanek nie jest tylko emocjonalny i wlasnie wyznal mi milosc. W dodatku jest wolny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yea...ok wszystkie teraz maja kochankow .marne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie. Te z kolka rozancowego nie maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kobiete od kochanka emocjonalnego boli nie serce a ego. Była dla niego księżniczka a teraz okazało sie, ze nie jedyną a do tego tamta oprócz emocji i ma i jego ciało. To, że jest piekna to i dostaje multum komplementów ale chyba jego uczucie już troche rozminęło się z jej. Nie ma królewiczy na białym koniu żyjących w celibacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze jechałam po kochankach. Dopóki mnie sama to nie spotkało. Mój mąż ma cała syt. na dłoni. I wiecie co? Broni teraz mojego przyjaciela/ kochanka i mówi że może ktoś przeistoczyl. Ja nie zasługuje juz na nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze twojemu mezowi wygodnie z tym bylo? Moze makogos na boku? Pewnie ze go broni.. poukladal juz sobie swiat a tu taki pech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kochanek jest kochankiem meza a ciebie tylko bajerowali zebys morde zamkla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co.. moje zycie jest paskudnie zagmatwane.. mam meza z depresja (z ktorym musze byc, bo inaczej nie da sobie rady) I kochanka ktorego kocham a on mnie, ale nie wyglada to tak paskudnie jak u ciebie.. 1) kochasz jogos innego (kolege meza) i on o tym wie..2) pozwala przynosic kwiaty I wyznawac milosc..3) broni twojego kochanka jak sie wydalo ze ma kochanke.. za duzo nawet jak dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj emocjonalny kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. On. Musieliśmy niestety dziś porozmawiać bo mamy do załatwienia pewna wspólna sprawę urzędowa. Ja odkąd się dowiedziałam mówiłam do niego polslowkami. On żartował, starał sie być przemiły a ja nie potrafiłam. A dziś to on rozmawiał ze mną jak z ekspedientka ze sklepu. Co gorsza jestem totalnie wykończona ta sytuacja. Początkowo był śmiech a od 2 dni nie mogę normalnie funkcjonować a ciśnienie przez te dni to 170/120 mniej więcej. Także nie przelewki:( cały czas nie wiem, czy powinnam mu powiedzieć że wiem, czy poczekać aż wróci z wykazu, czy może iść jak on będzie z tą laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś iść. Konfrontacja jest oczyszczająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olal Cie .....get used to it,zadowolony bo pewnie tamta mu dobrze zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś się zobaczymy, módl się by mi przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo honorowo powiedz mu ze wiesz.. tylko wtedy dajesz mu mozliwosc wymyslenia glupiego tlumaczenia, w ktore uwierzysz chocby bylo najglupsze, bo jestes zakochana. Moze dla ciebie najlepiej byloby zobatrzyc to na wlasne oczy i pozbyc sie zludzen..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sama od wewnątrz chce to zobaczyć. Ale wiecie. Ja nie wiem jak zareaguje. Ja z reguły jestem opanowana ale pewnie miły widok to to nie będzie. Więc nie wiem czy np nie wyleje mu na łeb wody. Najgorsze to jest to że się mówi że w oczach wszystko widać. I ja cholera w tych oczach widziałam siebie. I te jego starania. Itd. A tu nagle sytuacja której się po prostu nie spodziewałam. Bo co innego jakbym podejrzewała, jakby zmienił do mnie zachowanie ale... Nie... Więc może jak już tam wejdę i go zobacze to podejdę do ich stolika jak obca i powiem życzę Państwu szczęścia bo miłość z Was aż bije... A może zamówię im przy barze butelkę wspaniałego wina z dedykacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze. Mój post się wykasowal. W kazdym razie od wewnątrz czuje ze chce to zobaczyć. Z reguły jestem bardzo wyważona ale boję się że jakoś dziwnie zareaguje. Ale zaplanowała że albo udam że go nie znam ale i tak zobaczę jego minę. Albo przy barze zamówię im butelkę wina z życzeniami szczęścia. Albo podejdę do ich stolika jako obca i powiem im że bije z nich miłość. Ale boję się że z planów nici i po prostu wyleje mu zupę na leb:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze radze - nie rozpedzaj sie.. jestes zdradzana emocjonalna kochanka (cholera, co to za slowo??) a nie zona. Notabene, czy zona wie o tobie? Ona rowniez moglaby ci wylac szklanke na glowe.. no wiec jako “emocjonalna” nie masz zadnych praw I sie zwyczajnie osmieszysz..jak maz wie o wszystkim to namow go aby poszedl z toba.. swoja droga jak ci sie udalo przekonac meza aby to tolerowal? Z ciekawosci pytam, bo sama mam kochanka (takiego zwyklego, nie emocjonalnego) i byloby fajnie przekonac meza aby tolerowal mojego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No I jak? Wygarnelas kochankowi ze cie zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, co dalej z twoim emocjonalnym kochankiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×