Gość Marysia28 Napisano Styczeń 25, 2019 Czesc dziewczyny, witam nowe kolezanki czym nas wiecej tym lepiej i weselej:-) JA dzis troche lepiej spalam ale obudzilam sie z malym katarem i bolem zatok, od razu cos wzielam na przeziebienie i moze nie bedzie tak zle. Wczoraj na kolacje zjadlam kanapki z chrupkim pieczywem wedlina i papryka konserwowa. Staram sie odzwyczajac od bialego chleba, ale Ewcia tego Twojego swiezego chlebka to bym sprobowala i jeszcze mleko do tego:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Styczeń 25, 2019 Nalka7 witaj!!! pewnie ze dolaczaj, bedzie razniej:) Emi ooo to wyjscia nie masz, trza schudnac jak chcesz do lozeczka wlazic;) Martyna ja licze kcal (na tabele kalorii) i uwazam ze to jedyny sposob na schudniecie, wiesz co i ile jesz i jak waga sie do tego ma, wszystko czarno na bialym:) Marys o ja tez dopisuje sie liste chetnych na chlebek Ewci, swoja droga Ewcia jak to zrobilas ze nie zjadlas???, matko mnie nikt i nic by nie powstrzymało;) dlatego wole nie kusic losu, nie pieke chlebka, ani sernika, czy szarlotki - nic co by mnie pognebilo w diecie, bo oczywiście na jednej porcji nie potrafie skończyć, od razu idzie pol blachy;) Staram sie jesc malo, do tego jak najmniej wegli, wiecej bialka, ciekawe ile waga pokaze w sobote... - tu z dziewczynami tak postanowilysmy ze bedziemy sie wazyc w soboty i podawac rezultaty /jak ktos chce oczywiscie/ Zolza jak obstawiasz?:) Ajenka a kiedy Ty jedziesz w marcu??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PannaPola 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Jezuuu, waga dalej stoi Ten tydzień będzie kiepski - @ niebawem, ale jak mnie demotywuje ten brak spadku Witam nowe koleżanki! Na pewno w grupie jest łatwiej ;) ja mam dziś na koncie ryż,rybę i szpinak. O 13 pół bułki i 150g bigosu. Później coś w domu przekąsze... no i za 7h zaczynam weekend:) muszę pomyśleć nad tym, by więcej ćwiczyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zołza40 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Cześć Witam nowe dietowiczki . Ja dzisiaj znów nie tak jak sobie zaplanowałam i dopiero nie dawno jadłam śniadanie - bułka wieloziarnista z masłem i kurczakiem plus herbata z miodem , sokiem cytryną ( zmarzłam to musiałam się zagrzać i zasłodzić :) ) Qkartka u mnie tydzień nie szczególnie dietowy , ale myślę że jakiś spadek powinnam zobaczyć na wadze :) Na obiad nie mam pomysłu i chyba zjem z resztą bandy mielonego z ziemniakami i surówką , a co jeszcze to nie wiem , mam serek wiejski to może z rzodkiewką bym zjadła . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Trenerka Monika 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Powodzenia drogie Panie! Jeżeli potrzebujecie pomysłu na ćwiczenia w domu to zapraszam - mam wiele zestawów (za darmo ). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Styczeń 25, 2019 Na sniadanie byly kanapki z wafli ryzowych i wedlina i pomidorem, teraz troche bigosu i zaraz sobie druga kawe zrobie. Na kolacje jakas salatke wymysle a i jeszcze na obiad jest zupa ale nie wiem czy bede jesc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Wi tam nowe kolezanki i zapraszam do wspolnej walki o siebie. Qkartko pisaam do tego szpitala i jeszcze mi nic nieodpisali. Wiem tylko, ze z poczatkiem roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Styczeń 25, 2019 No niestety do zrzucenia mam wiele, w ciągu roku miałam dużo stresów i przybrałam 20 kilo i jeszcze tego nie zrzuciłam :(( Dziś rano się zwazylam 82.8 kolejne ważenie planuje na za tydzień żeby nie popaść w obłęd. Dzięki wielkie za przyjęcie. A Wy długo się odchudzacie? Jaki spadek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Ja po cwiczeniach i po obiedzie,a na kalorycznym koncie mam prawie 1900. Nalka7 ja odchudzam sie od niepamietnych czasow. Problem z nadwaga mam od 20 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Ja też w ciągu ostatnich 2-3 lat strasznie przytyłam- rzuciłam palenie. Co chwilę kupowałam nowe, większe ciuchy. Wagę odrzuciłam w kąt. Dopiero jak poszłam do lekarza i zobaczyłam 75 kg to się załamałam . Muszę odszukać wagę i też zacząć się sprawdzać, może jak zobaczę kilogramy lecące w dół to znajdę większą motywację. Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie, oraz za wszelką pomoc Trenerka Monika, jeśli możesz pomóc z ćwiczeniami to chętnie skorzystam, niestety u mnie największy problem jest z pośladkami, udami i nogami. Duże i nieproporcjonalne cztery litery przechodzą u nas z pokolenia na pokolenie. Do tego jak zaczęłam ćwiczyć to rosły mi się łydki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Styczeń 25, 2019 Ajena - dlatego warto raz a na zawsze pokonać nadwagę! Wiem łatwo się mówi, ale kiedyś trzeba, lata lecą, czas upłynie. Martyna - 75 to jeszcze nie tragedia (chyba że masz 150 cm +/- ), ja od stycznia ubiegłego roku zaczęłam ćwiczyć i po 3 tygodniach weszłam na wagę a tam 91kg! To dopiero szok, gdzie zawsze 60 kilka ważyłam. Mam zamiar teraz raz na zawsze pokonać nadwagę i mam nadzieję że wspólnie się wspierając osiągniemy swój cel. Dodatkowo zażywam jod w suplementach, jak przestałam go używać to waga mi stała. A o 17 obiadek - pierogi leniwe z chudym jogurtem. Miłego popołudnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Mam 166 cm jod w tabletkach? Nie słyszałam. Ja biorę jakieś z l-carnityna i chrom, żeby nie mieć ochoty na słodkie. W adwencie rzuciłam sobie wyzwanie- nie pije alkoholu i nie jem słodyczy. Od tamtej pory odzwyczaiłam się od słodyczy, i w styczniu jakoś nawet nie mam na nie ochoty, no chyba że teraz przed okresem dzisiaj chyba robię przerwę w ćwiczeniach. W poniedziałek i wtorek jeździłam 40 minut na orbitreku, a w środę i czwartek dodałam do tego 30 minut ćwiczeń siłowych. Jak liczycie kalorie? Ja nigdy tego nie robiłam i nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Macie jakąś aplikację na telefon? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Nalka7 jestem tego samego zdaniaso i ty, ale czasem mysleze mi to po prostu nie dane.Zawsze jak schudne to mi sie cos przytrafia i laduje w szpitalu.Mimo to probuje nadal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 JA LICZE KALORIE KALKULATOREM KALORII ALBO NA ILE WAZY. kARNITYNE MASZ MOZE oLIMPU? cHROM U MNIE SIE NIE SPRAWSZIL, ZA TO KARNITYNA... SWIETNY SPALACZ TLUSZCZU. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Chrom mam Olimpu i na mnie działa a l-carnityne Ostrovit ale na razie efektu nie widzę, choć może dlatego że biorę od niedawna. A Ty po jakim czasie zobaczyłaś efekty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 (edytowany) Martynko ciezko mi powiedziec bo to dawno bylo, ale to byly jakies 2 -3 tygodnie. Bralam takiego cukierka i szlam na spacer. Edytowano Styczeń 25, 2019 przez Ajena Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Styczeń 25, 2019 Dziewczyny ja nadal nie mam @.To chyba jutro nici z pomiaru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Styczeń 25, 2019 Nalka ja odchudzalam sie dawno temu i zgubilam jakies 15 kg. Jadlam w miare rozsadnie, pilam duzo wody i duzo chodzilam z kijkami i cwiczylam w domu. Zmienilo sie zycie i kg wrocily jeszcze wiecej niz mialam. Najbardziej sie zawsze balam zeby nie przekroczyc 100, a juz nie duzo mi brakuje. W miare chyba sie opamietalam zeby sie wziac za siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Styczeń 25, 2019 Hej nasze nowe kobitki Witamy, witamy Chlebka nie tknęłam bo twardo sobie nakazałam, ze musze schudnąć i już i musi się udać ! Ciasta już prawie nie ma bo upiekłam na małej blaszce i dałam trochę rodzicom. Zostało mojemu akurat na jutro do herbatki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Styczeń 25, 2019 9 godzin temu, PannaPola napisał: Jezuuu, waga dalej stoi Ten tydzień będzie kiepski - @ niebawem, ale jak mnie demotywuje ten brak spadku No wlasnie @ to wszystko trzyma. Już niedługo będzie spadek, spokojnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Styczeń 25, 2019 A w ogóle to mam już w planie rogaliki krucho drożdżowe dla mojego nie męża Musze go czym zapchać bo marudzi " ty nic nie jesz..", "na grejpfrucie będziesz tylko żyła.."... bla bla bla Niski poziom węgli i działam jak torpeda, jestem nie do zajechania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Styczeń 26, 2019 Witam Was dziewczyny w sobotni poranek:-) Ja juz po kawe i szykuje sniadnko bedzie kasza manna na mleku i domowy dzem sliwkowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Styczeń 26, 2019 u mnie -1,1kg Oby tylko weekend dietowy byl to bedzie oki uciekam do sparzatania, gotowania bo chce jeszcze na bieznie zdazyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Styczeń 26, 2019 Melduję się ze spadkiem -2 kg mam okrągłą liczbę od 5 stycznia -10 kg teraz czekam na kolejną dychę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PannaPola 0 Napisano Styczeń 26, 2019 Marysiu, jak zdrowie, puściły te zatoki? Ja tam nie jestem w stanie zrezygnować z pieczywa - ale max raz dziennie bułeczka, od święta zdarzy się więcej. No lubię i tyle. U mnie +0,2 od wczoraj, a tygodniowy wynik to -0,6kg. Trzymajcie mnie, bo sobie w łeb strzelę Mam w ten weekend plan posprzątać na błysk i wypocząć nigdzie się nie wybieram, więc nie nagrzeszę... Ale piekę izaurę, więc w sumie różnie może być Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Styczeń 26, 2019 Też zażywałam chrom od olimpu bo dostałam gratis do innego produktu z którego korzystałam, ale ja tego nie potrzebowałam bo rzadko kiedy mam ochotę na słodycze. :) A jod ogółem jest na prawidłowe funkcjonowanie tarczycy. :P Ajena - Nikomu nie jest dane. ;) Jak masz problemy zdrowotne może spróbuj z dietetykiem kochana? Przed ułożeniem diety musisz porobić badania, może Ci wyjdzie jakieś cholerstwo? Koleżanka z dietetykiem schudła 40 kilogramów bezpowrotnie, a wyniki jej się super poprawiły. :) Marysiu ja jak zobaczyłam na wadze 91 kilo to się popłakałam. :( Ja nie dopilnuję nigdy więcej by waga mi aż tak drastycznie wzrosła, wagi nie miałam to nie widziałam, teraz jak jakiś wzrost odnotuję to od razu zareaguję. Dziewczyny brawo!! Każdy spadek kilogramów zbliża Was do celu! :) Pierwszy dzień odhaczony. Ja już po śniadanku, miłego dnia! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Styczeń 26, 2019 16 minut temu, PannaPola napisał: Marysiu, jak zdrowie, puściły te zatoki? Ja tam nie jestem w stanie zrezygnować z pieczywa - ale max raz dziennie bułeczka, od święta zdarzy się więcej. No lubię i tyle. U mnie +0,2 od wczoraj, a tygodniowy wynik to -0,6kg. Trzymajcie mnie, bo sobie w łeb strzelę Mam w ten weekend plan posprzątać na błysk i wypocząć nigdzie się nie wybieram, więc nie nagrzeszę... Ale piekę izaurę, więc w sumie różnie może być Mmm Izaura pyszne ciasto ja rogaliki i jutro chyba znowu chleb bo tak wszystkim posmakowal. Teraz kisne w pracy. Jeszcze godzinka i prosto z pracy lece do fryzjera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Styczeń 26, 2019 Pola zatoki puscily dobrze sie czuje. Nie martw sie bo u mnie waga tez praktycznie stoi nie ma sie czym pochwalic. Nalka mnie tez bardzo przerazila waga jak zobaczylam pierwszy raz 95 kg na wadze. Dzis na obiad spaghetii dla mnie z ciemnym makaronem i miesko bez sosu. Na kolacje zrbie salatke z kurczakiem. Teraz druga kawka i mam juz spacer zaliczony zlecialam sie po miescie zakupy robilam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zołza40 0 Napisano Styczeń 26, 2019 (edytowany) Cześć No widzę że waga dla wszystkich łaskawa w tym tygodniu , gratulacje ! U mnie też 0,8 kg na minusie co mnie bardzo cieszy bo nie liczyłam że aż tyle będzie . Dziś zjedzone płatki i dwie kanapki . Później chyba trochę ryżu z kurczakiem , no i niestety czeka mnie nocne jedzenie bo do pracy . Muszę wziąć coś kalorycznego bo jak zjem byle co to nie mam siły robić i myślę tylko o tym że jestem głodna i słaba . Mam jeszcze mielone od wczoraj to chyba wezmę jakieś ziarniste bułki z mielonym i sałatą . Jakieś dobre ciasto też bym zjadła , ale nic nie piekę bo wiadomo jak to później jest :) No ale za trzy tygodnie czeka mnie tort bo córka ma urodziny . Edytowano Styczeń 26, 2019 przez zołza40 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zołza40 0 Napisano Styczeń 26, 2019 Nie wiem dlaczego nie widac znowu sygnatury ??!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach