Co was kręci najbardziej w facetach

 

Kobiety też nie chcą być traktowane jak ostatni bezdomny. Wybór odpowiedniego partnera nie gwarantuje że mu w przyszłości charakter nie sparszywieje. Ciężkie doświadczenia i rozczarowania potrafią nieźle zmienić czlowieka. Jeśli chodzi o przyczyny fizyczne, to wystarczy wypadek, uraz głowy i charakter się zmienia.

Strasznie pesymistycznie piszesz. Szczególnie, że mężczyźni nie są tak zmienni jak kobiety i swoje zasady i charakter mają mocno ugruntowane zwykle do 25/28roku życia. 

 

Strasznie pesymistycznie piszesz. Szczególnie, że mężczyźni nie są tak zmienni jak kobiety i swoje zasady i charakter mają mocno ugruntowane zwykle do 25/28roku życia. 

No tak, wypadki, to w sumie rzadkie i skrajnie pesymistyczne zdarzenia. Nie wiem czy mężczyźni są mniej zmienni niż kobiety. Raczej widzę, że ludzie wciąż się zmieniają. Dotyczy to nie tylko związków damsko-męskich, ale także przyjaźni. Czasami drogi z tego powodu się rozchodzą.

 

Sugerujesz , ze dla kobiet pociagajacy jest tylko i wylacznie wyglad faceta ?

Zaraz rozkręci się dyskusja która jest powielana kilka razy. 

A my jyz nawet znamy odpowiedzi tego jegomościa

 

Zaraz rozkręci się dyskusja która jest powielana kilka razy. 

Tak, ale i tak ludzie gadają tu wciąż o tym samym.  Może zapodasz jakaś odmianę tematyczną w ramach wątku?

 

Zaraz rozkręci się dyskusja która jest powielana kilka razy. 

Przecież już odpowiedziałem na to pytanie xD

 

Tak, ale i tak ludzie gadają tu wciąż o tym samym.

Otóż to.

 

Tak, ale i tak ludzie gadają tu wciąż o tym samym.  Może zapodasz jakaś odmianę tematyczną w ramach wątku?

Bardziej chodziło mi o gościa "tow" 

 

Przecież już odpowiedziałem na to pytanie xD

Otóż to.

I o Twoje wypowiedzi mi chodziło. To jak kopiuj i wklej 

 

I o Twoje wypowiedzi mi chodziło. To jak kopiuj i wklej 

No to coś ci nie wyszło, poczytaj może uważnie ten wątek i co tu napisałem. Moja odpowiedź na to pytanie była inna niż się spodziewałaś, a wątek się nie rozwinął.

 

No to coś ci nie wyszło, poczytaj może uważnie ten wątek i co tu napisałem. Moja odpowiedź na to pytanie była inna niż się spodziewałaś, a wątek się nie rozwinął.

Tylko nie placz

 

Tylko nie placz

Na razie to ty przyszłaś ponarzekać, że piszę to samo, a teraz jak się okazało, że nie masz racji, to wyzywasz jakimiś głupimi docinkami bez pokrycia w rzeczywistości. Typowe.

 

Na razie to ty przyszłaś ponarzekać, że piszę to samo, a teraz jak się okazało, że nie masz racji, to wyzywasz jakimiś głupimi docinkami bez pokrycia w rzeczywistości. Typowe. 

To dlatego że jesteś nieatrakcyjny. 

 

To dlatego że jesteś nieatrakcyjny. 

Wiem, co to ma do rzeczy? Są bardziej nieatrakcyjni ode mnie.

 

A co jeszcze ?

Zetknales sie kiedys z facetami , do ktorych kobiety same lgna  ? Potrafisz dokladniej opisac takiego faceta ?

Taki obraz - na to pytanie nie odpowiedziales.

 

A co jeszcze ?

Zetknales sie kiedys z facetami , do ktorych kobiety same lgna  ?

Więc odpowiadam.

Nie zetknąłem się z takimi facetami.

A co do pytania, co jeszcze się dla nas liczy oprócz wyglądu - to zależy od faceta.

 

Wiem, co to ma do rzeczy? Są bardziej nieatrakcyjni ode mnie.

Pokaz swoje zdjecie

 

Pokaz swoje zdjecie

Skoro nawet Onkosferze nie udało się mnie na to namówić, mimo wielu próśb, to tym bardziej tobie się to nie uda. Nie mam zamiaru wrzucać tu swoich zdjęć.

 

Skoro nawet Onkosferze nie udało się mnie na to namówić, mimo wielu próśb, to tym bardziej tobie się to nie uda. Nie mam zamiaru wrzucać tu swoich zdjęć.

Bo jestes brzydki

 

Bo jestes brzydki

Nie. Po prostu nie wrzucam swojej facjaty gdzie popadnie. Nie jestem ekshibicjonistą.

 

Sie tam zarejestruj  i niech cie obmierzą i obcenią, przykleją metkę i czekaj k o o r f a  na klienta.

 

Wiem juz tam bylam

 

Bo jestes brzydki

99% kobiet jest paskudna bez umalowanego ryja ty pewnie tez. ale wymagania macie co do wygladu facetow kosmiczne. i przez to placzecie jak np wasz przystojniaczek was zdradzi ja sie sobie podobam ale kilka razy slyszalem ze jestem brzydki (glownie od kolezkow :D) ale dziewczyny mialem i tez kilka okazywalo wielkie zainteresowanie wiec nie mam pojecia jak wygladam i w sumie mam to juz gdzies. nie spodobalem sie ostatnio tej ktorej powinienem, i odrzucila mnie mimo tego ze mysli o mnie ze jestem stworzonym dla niej idealem z charakteru, jej blizniacza dusza i ze czekala na mnie jej cale okolo 35 letnie zycie i wiele innych niesamowicie pozytywnych rzeczy, ciezko mi do dzisiaj uwierzyc ze ktos mogl myslec to wszystko o mnie, nikt mnie nigdy tak nie docenil no ale jednak zniszczyla wszystko miedzy nami przez moj ryj chociaz sama jakas piekna nie jest, wlasciwie to jest brzydka szara myszka ale pokochalem ja za jej charakter (oprocz tego patrzenia na wyglad jest tez moim idealem z charakteru). czy mozna zrobic sobie bardziej na zlosc myslac o kims to co ona i odrzucajac przez wyglad? tym bardziej w naszym wieku, okolo 40, kiedy wyglad zaczyna miec zerowe znaczenie... NIE no ale nic, takie wlasnie sa kobiety po takiej historii pozostaje tylko miec totalnie wypier/dolone na wszystko i wszystkich....

 

99% kobiet jest paskudna bez umalowanego ryja ty pewnie tez. ale wymagania macie co do wygladu facetow kosmiczne. i przez to placzecie jak np wasz przystojniaczek was zdradzi ja sie sobie podobam ale kilka razy slyszalem ze jestem brzydki (glownie od kolezkow :D) ale dziewczyny mialem i tez kilka okazywalo wielkie zainteresowanie wiec nie mam pojecia jak wygladam i w sumie mam to juz gdzies. nie spodobalem sie ostatnio tej ktorej powinienem, i odrzucila mnie mimo tego ze mysli o mnie ze jestem stworzonym dla niej idealem z charakteru, jej blizniacza dusza i ze czekala na mnie jej cale okolo 35 letnie zycie i wiele innych niesamowicie pozytywnych rzeczy, ciezko mi do dzisiaj uwierzyc ze ktos mogl myslec to wszystko o mnie, nikt mnie nigdy tak nie docenil no ale jednak zniszczyla wszystko miedzy nami przez moj ryj chociaz sama jakas piekna nie jest, wlasciwie to jest brzydka szara myszka ale pokochalem ja za jej charakter (oprocz tego patrzenia na wyglad jest tez moim idealem z charakteru). czy mozna zrobic sobie bardziej na zlosc myslac o kims to co ona i odrzucajac przez wyglad? tym bardziej w naszym wieku, okolo 40, kiedy wyglad zaczyna miec zerowe znaczenie... NIE no ale nic, takie wlasnie sa kobiety po takiej historii pozostaje tylko miec totalnie wypier/dolone na wszystko i wszystkich....

Straszne masz zdanie o kobietach. 99pr z paskudnym ryjem?  Co to ma być? I to stwierdzenie że  wygląd nie ma znaczenia koło 40 stki. Głupoty piszesz. Wygląd zadbanie i zachowanie jest ważne. Zawsze i w każdym wieku.

Dla mnie osobiście całokształt jest ważny u mężczyzny.

 

Chętnie poczytam 

Prababcie, babcie  słuchały kiedyś takiej piosenki pt. "Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, orły, sokoły...." Z tego co widać, temat aktualny będzie i w następnych pokoleniach

 

Straszne masz zdanie o kobietach. 99pr z paskudnym ryjem?  Co to ma być? I to stwierdzenie że  wygląd nie ma znaczenia koło 40 stki. Głupoty piszesz. Wygląd zadbanie i zachowanie jest ważne. Zawsze i w każdym wieku.

Dla mnie osobiście całokształt jest ważny u mężczyzny.

co to ma byc? prawda, ktora boli bardzo jak widac te dla ktorych wyglad jest najwazniejszy. wiekszosc z was z domu bez umalowanego ryja nie wyjdzie. dlaczego? ano dlatego ze kazda wie jak paskudnie wyglada. a kolo 40 nawet makijaz nie pomaga w jako takim wygladaniu. kolo 40 kazdy zaczyna wygladac tragicznie, morda pomarszczona, wypadajace zeby i wlosy itd. co? moze zaprzeczysz? ostatnio widzialem typa kolo 40 reklamujacego proteze zebowa a nalogi jeszcze to wszystko przyspieszaja... z wami trzeba byc szczerym a nie sciemniac ze piekne jestescie, bo od tych zachwytow sie wam w duupach przewraca i stad te wymagania co do wygladu. oczywiscie ze trzeba byc zadbanym a nie jakims brudasem z wielka otyloscia, myc sie itd. ja jestem zadbany no ale na to jak ryj wyglada nikt nie ma wplywu, oprocz kobiet do okolo 40

Pewno, że zaprzeczę. We wszystko co piszesz. Jasnowidzem nie jesteś. Natomiast bardzo sflustrowany  jesteś.

Pomarszczona morda? Nie musisz mi mówić że piękna jestem i innym. Sama wiem że nadal ładna jestem. Mimo upływu lat.

 

Chętnie poczytam 

Mnie kręci najbardziej osobowość:  inteligencja , poczucie humoru , wrażliwość.  Normalność.  Determinacja ( nie przesadna ) . Rozsądek w danych sytuacjach.  Uczciwość i wierność to moim zdaniem każdy z tym po prostu się rodzi albo nabywa - nie ma tego to chociażby mu stanęła Matka Teresa z Kalkuty to stwierdzi że miał omamy.  To nie jest niczym do pociągu - albo się ma albo się nie ma wcale. 

Wizual : usmiech ,oczy hmm chyba tyle.  

Rzeczywiście te 2 cechy jeśli chodzi o wizual i po części szlachetny charakter mnie przyciągnie na stałe. 

Wiadomo że nie wybite zeby , czy połamana szczęka ... Wzwyż , charakter by takiej osoby nie ukazywał. 

Jak w ogóle można uczciwość i wierność ? Nawet szlifować i się uczyć ? To nie jest szkoła a charakter.  

 

Pewno, że zaprzeczę. We wszystko co piszesz. Jasnowidzem nie jesteś. Natomiast bardzo sflustrowany  jesteś.

Pomarszczona morda? Nie musisz mi mówić że piękna jestem i innym. Sama wiem że nadal ładna jestem. Mimo upływu lat.

A oszukuj sie do 100tki jak chcesz. To wasze zmaniaczenie wygladowe trzeba tepic od najmlodszych lat, dla waszego dobra ale watpie czy to cos da. Na szczescie ja juz mam na was totalna wyje/bke. Ulga nie z tej ziemi. Niech inne przegrywy uzeraja sie z wami

To coś : )

Chciałabym zaznaczyć, że nie uważam się za jakąś niewiadomo jaką damę, ale szczerze najbardziej cenię w mężczyznach to, że są oczytani, szarmanccy, elokwentni, lojalni, oddani. Kiedy mają to ciepło w serduchu i są ciekawymi rozmówcami. Nie lubię takiego prostolinijnego stylu bycia, prostactwa