Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olcia Blondi_86

Kuzynka urodziła dziecko z zespołem Downa,błagam o pomoc

Polecane posty

Witam,proszę o pomoc.3 dni temu bliska kuzynka z którą zachodzimy się urodziła dziecko z trisomia.wszyscy są w szoku bo badania wyszły dobre,nie było nic niepokojącego.jedna rzecz tylko -cos z moczowodem ale dr mówił że to samo się poprawi.i tyle .a tu taka niespodzianka.prosE o jakieś rady,z tego co wiem to wszyscy załamani,rodzice nie mogą się pogodzić,ja nie wiem jak się mam zachować.nie potrafię nawet napisać im smsa z gratulacjami.jak mam z nimi rozmawiać????oni mają już 18 letniego syna.z obecnym dzieckiem zaszła w ciążę jak miała 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba najgorsze co możesz zrobić to okazywać im współczucie. Idź do nich, weź małego na ręce, mów że jest śliczny. Bo na pewno jest. Na pewno są zszokowani, bardzo współczuję tej sytuacji. Z czasem się z tym pogodzą. Trzeba traktować to dziecko jak każde inne. 

Jeśli jesteście blisko, oni sami rozpoczną rozmowę z tobą i albo będą się wyplakiwac, albo pocieszać... Różnie może być. Bądź z nimi. Nie oddalaj się tylko dlatego, że nie wiesz co robić. Bądź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Wola napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

I tu się mylisz.jak robii dobry doktor to jest ok.widocznie to był jakiś konowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Wola napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

Te badania mogą się mylić. Nie myli się tylko i wyłącznie amniopunkcja. Nie zawsze zd jest widiczne na usg. Nawet najlepszym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Olcia Blondi_86 napisał:

I tu się mylisz.jak robii dobry doktor to jest ok.widocznie to był jakiś konowal

Nie wierzę, że miała robione jakiekolwiek badania.

I weź sobie dziewczyno zainstaluj jakiś korektor, bo to wstyd w dzisiejszych czasach tak pisać. Po jakiego grzyba po co piątym wyrazie stawiasz kropkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja znam taką historię, że całą ciążę było ok, a urodziło się dziecko z zespołem Downa i szok dla wszystkich. Nie wiem jak to możliwe, ale zdarza się. Także dla mnie ta historia jest możliwa. 

Będą musieli zmierzyć się z nową sytuacją. Trudno poradzić tu coś mądrego. Z czasem odnajdą się w nowej rzeczywistości. Potrzeba im czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego masz nie gratulowac? Trzeba zachowywac sie normalnie zadzw z gratulacjami kupic upominek dla nowonarodzonego dziecka. Jesli sami zaczna temat to pocieszyc jesli nie to nic nie drazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze zapytaj ja jak sie czuje, czy potrzebuje pomocy w czymkolwiek. Dla mnie bylby to potworny cios, bylabym kompletnie zalamana. Chyba wolalabym byc zostawiona w spokoju.

NIektore kobiety radza sobie lepiej z czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to mi tragedia 🤦

Dziecko to błogosławieństwo i kocha się je najmocniej na świecie. 

Jak to taki cios wielki i nie potrafią kochać maleństwa niech oddadzą lub sprzedadzą. Są ludzie którzy wszystko by oddali za dziecko czy zdrowe czy chore nie ma znaczenia 🤷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Wola napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

Nieprawda, nawet te badania mogą się mylić. Nie zdarza się to często, ale jest możliwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Olcia Blondi_86 napisał:

Witam,proszę o pomoc.3 dni temu bliska kuzynka z którą zachodzimy się urodziła dziecko z trisomia.wszyscy są w szoku bo badania wyszły dobre,nie było nic niepokojącego.jedna rzecz tylko -cos z moczowodem ale dr mówił że to samo się poprawi.i tyle .a tu taka niespodzianka.prosE o jakieś rady,z tego co wiem to wszyscy załamani,rodzice nie mogą się pogodzić,ja nie wiem jak się mam zachować.nie potrafię nawet napisać im smsa z gratulacjami.jak mam z nimi rozmawiać????oni mają już 18 letniego syna.z obecnym dzieckiem zaszła w ciążę jak miała 36 lat

Wątpię żeby badania wyszły wporządku, że nie było podwyższonej przeziernosci karkowej, że nie miała badań genetycznych, które są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Tym bardziej, że piszesz, że coś bylo nie tak z moczowodem i lekarz stwierdził, że samo się unormuje. Coś Cię kuzynka ściemnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Krajobraz napisał:

Nieprawda, nawet te badania mogą się mylić. Nie zdarza się to często, ale jest możliwe. 

Tak, usg może się mylić dlatego przy podejrzeniu nieprawidłowości, zwłaszcza u kobiet po 35 roku życia, kieruje się je na dodatkowe badania, które są refundowane i np aminopunkcja już się nie myli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, BitchNaughty napisał:

Tak, usg może się mylić dlatego przy podejrzeniu nieprawidłowości, zwłaszcza u kobiet po 35 roku życia, kieruje się je na dodatkowe badania, które są refundowane i np aminopunkcja już się nie myli. 

Jeśli usg i test pappa  wyjdą dobrze to nie ma wtedy wskazań do amniopunkcji.I jej nie robią.z dobrego usg i testu pappa też rodzą się chore dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim zachowuj sie normalnie w stosunku do nich i do dziecka. Nie przyjdź w odwiedziny i nie współczuj od drzwi. Pogratuluj. Jeżeli Ci się zwierzą ze swoich obaw to wtedy możesz ich podnieść na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, BitchNaughty napisał:

Wątpię żeby badania wyszły wporządku, że nie było podwyższonej przeziernosci karkowej, że nie miała badań genetycznych, które są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Tym bardziej, że piszesz, że coś bylo nie tak z moczowodem i lekarz stwierdził, że samo się unormuje. Coś Cię kuzynka ściemnia. 

Oczywiście że kuzynka ściemnia, o tym samym pomyślałam  wiedziała że dziecko się urodzi chore np. na 80%  ale miała nadzieję że te 20% będzie zdrowe i dlatego nikomu wcześniej o tym nie mówiła. Na bank o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Persefona napisał:

Jeśli usg i test pappa  wyjdą dobrze to nie ma wtedy wskazań do amniopunkcji.I jej nie robią.z dobrego usg i testu pappa też rodzą się chore dzieci.

Nieprawda, ja miałam takie badania dwa razy  bardzo dużo na ten temat czytałam i dowiadywałam się, nie ma możliwości żeby test pappa i USG genetyczne wyszły dobrze,a dziecko urodzi się chore. Nigdy w życiu nie słyszałam o takim przypadku.Twoja kuzynka wiedziała że dziecko będzie chore a udaje głupią. Jeśli coś źle wyszło z moczowodem to lekarz wtedy drążą i robi dokładniejsze badania ,przecież test papa sprawdzany jest nie tylko przez lekarza zlecającego,ale też przez innych lekarzy na konsultacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Wola napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

W dokumentach ktore podpisujesz jest klauzula ze mają jakis tam porcent błędu. Niewielki, ale jest, nie chce mi się teraz wstawać szukać papierow ile może ktoś uzupełni moją informacje. Urodziłam 2 miesiące temu w wieku 39lat też miałam te badania.. na pewno jest wzmianka o możliwości błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Persefona napisał:

Jeśli usg i test pappa  wyjdą dobrze to nie ma wtedy wskazań do amniopunkcji.I jej nie robią.z dobrego usg i testu pappa też rodzą się chore dzieci.

Dokładnie tak. To tylko usg i wyliczenia komputerowe. Ja oprocz pappa robiłam badania genetyczne z krwi za 500€ które Również mają możliwy margines błędu ( setne procenta, ale mają, podpisać trzeba że się o tym wie i pogodzić z losem jeśli będziesz mieć pecha i ci się trafi) Więc taki komputerowy obraz opisany przez człowieka tym bardziej może być mylny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jezzzzu jestescie okropne. Komus przytrafila sie tragedia, a wy licytujecie sie o to czy kuzynka wiedziala czy nie wiedziala, jakby mialo to jakiekolwiek znaczenie. Moze i wiedziala po badaniu, ale nie umiala sie z tym pogodzic i wyparla fakt ze dziecko bedzie chore, albo wciaz wierzyla ze jest w tym ulamku procenta gdzie wynik sie nie sprawdza. Moze nie umiala sobie z tym poradzic, albo nie chciala sluchac komentarzy ze "lepiej to usun". Ja nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazic, co bym poczula gdybym byla na miejscu tej kuzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Ludzie.są.głupi napisał:

No to mi tragedia 🤦

Dziecko to błogosławieństwo i kocha się je najmocniej na świecie. 

Jak to taki cios wielki i nie potrafią kochać maleństwa niech oddadzą lub sprzedadzą. Są ludzie którzy wszystko by oddali za dziecko czy zdrowe czy chore nie ma znaczenia 🤷

Taaaak, tylko jakos dzieci z ZD adoptowane sa w Polsce tylko przez rodzicow zagranicznych i to w ilosci przypadkow tak malej, ze nie warto o tym wspominac. Nie, takich dzieci nikt nie chce i jest to straszna tragedia dla rodzicow. Te dzieci nie zawsze beda dziecmi, a opieki beda potrzebowac do konca zycia, natomiast rodzice wieczni nie beda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Wola napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, przecież miała wykonywane badania genetyczne w 12 tygodniu oraz w 20 tygodniu ,te badania są bardzo dokładne i wyłapią wszystko , są refundowane dla kobiet po 35 roku życia. Te badania się nie mylą.

A nikt cię nie informował, że te badania dają 80% pewności, że dziecko jest zdrowe? A tak naprawdę wszystko okazuje się dopiero po urodzenia dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Ludzie.są.głupi napisał:

No to mi tragedia 🤦

Dziecko to błogosławieństwo i kocha się je najmocniej na świecie. 

Jak to taki cios wielki i nie potrafią kochać maleństwa niech oddadzą lub sprzedadzą. Są ludzie którzy wszystko by oddali za dziecko czy zdrowe czy chore nie ma znaczenia 🤷

Najpierw piszesz ze dziecko z downem to błogosławienstwo (sic) a potem radzisz sprzedac. No chrystusie. I ciekawa strasznie jestem, czy chciałabys sama takiego ''błogosławienstwa''. Nie bez powodu dziecko z downem można legalnie usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wziąć również pod uwagę to że kobieta nigdy już nie wróci do pracy bo będzie pobierała pieniądze na dziecko niepełnosprawne w wysokości 1.500 zł i to chyba jest tak, że jeżeli wróci do pracy to te pieniądze zabierają. Moja koleżanka ma dziecko autystyczne i mówiła mi że jeżeli pójdzie do pracy to te pieniądze straci. Poza tym twojej kuzynce należy się 4000 zł za urodzenie dziecka niepełnosprawnego. Bardzo współczuję. To ich pierwsze dziecko czy kolejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Wola napisał:

Trzeba wziąć również pod uwagę to że kobieta nigdy już nie wróci do pracy bo będzie pobierała pieniądze na dziecko niepełnosprawne w wysokości 1.500 zł i to chyba jest tak, że jeżeli wróci do pracy to te pieniądze zabierają. Moja koleżanka ma dziecko autystyczne i mówiła mi że jeżeli pójdzie do pracy to te pieniądze straci. Poza tym twojej kuzynce należy się 4000 zł za urodzenie dziecka niepełnosprawnego. Bardzo współczuję. To ich pierwsze dziecko czy kolejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, sówka1313 napisał:

Najpierw piszesz ze dziecko z downem to błogosławienstwo (sic) a potem radzisz sprzedac. No chrystusie. I ciekawa strasznie jestem, czy chciałabys sama takiego ''błogosławienstwa''. Nie bez powodu dziecko z downem można legalnie usunąć.

Jasne, najlepiej takie dziecko zamordować i problem z głowy, zamiast walczyć o pomoc państwa dla rodziców takich dzieci.

A jak Twoje dziecko już urodzone nagle ciężko i nieuleczalnie zachoruje, to też je zabijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Blurp napisał:

Jasne, najlepiej takie dziecko zamordować i problem z głowy, zamiast walczyć o pomoc państwa dla rodziców takich dzieci.

A jak Twoje dziecko już urodzone nagle ciężko i nieuleczalnie zachoruje, to też je zabijesz?

Walczyć o pomoc państwa? Niby jak? Dostaniesz jakieś marne ochłapy w najlepszym razie i wegetacja do końca życia. Znam taką osobę co miała nieuleczalnie chore dziecko- nikt nie pomógł i nie pomaga, pomoc tylko symboliczna. Takie realia.

Jest różnica między nagłym przypadkiem a decydowanie się na dziecko chore od pierwszej chwili życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.07.2020 o 06:58, ReniaW napisał:

Chyba najgorsze co możesz zrobić to okazywać im współczucie. Idź do nich, weź małego na ręce, mów że jest śliczny. Bo na pewno jest. Na pewno są zszokowani, bardzo współczuję tej sytuacji. Z czasem się z tym pogodzą. Trzeba traktować to dziecko jak każde inne. 

Jeśli jesteście blisko, oni sami rozpoczną rozmowę z tobą i albo będą się wyplakiwac, albo pocieszać... Różnie może być. Bądź z nimi. Nie oddalaj się tylko dlatego, że nie wiesz co robić. Bądź. 

Dokladnie tak! Unikanie bo nie wiesz co powiedziec jak sie zachowac jest najgorsze. Kiedy okazalo sie ze moja corka nie slyszy to chcialam sie wygadac, wyplakac bliskiej osobie i tego potrzebowalam, dobrego slowa, uslyszec ze wszystko bedzue dobrze, przytulenia. Idz tam, kup cos malemu, pochwal ze sliczny, kochany. Zachowuj sie normalnie, a jesli beda chcieli sie wyzalic to wysluchaj.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, że piszesz, że coś bylo nie tak z moczowodem i lekarz stwierdził, że samo się unormuje. Coś Cię kuzynka ściemnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×