Gdzie poznałyście swojego męża?

Ja chodziłam tylko od szkoły do domu więc gdyby nie szkoła do nigdy bym nie wyszła za mąż 

U nas jest dziwna historia, bo kiedyś dostalam SMS z obcego numeru, odpisałam,że pomyłka, on mi odpisal, następnie ja mu odpisałam i rok później bylismy po slubie

16 minut temu, jsjhsh napisał:

Ja chodziłam tylko od szkoły do domu więc gdyby nie szkoła do nigdy bym nie wyszła za mąż 

Ehh to było tak, gdy przeprowadziłam się do Gdańska, moim sąsiadem był mój mąż który był 3 lata starszy ode mnie, a on miał siostrę Agnieszkę w moim wieku, byłyśmy najlepszymi koleżankami, a mój jeszcze przyszły mąż też chodził z nami po podwórku i latał, a potem zaiskrzyło i tak to wygląda  

6 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

U nas jest dziwna historia, bo kiedyś dostalam SMS z obcego numeru, odpisałam,że pomyłka, on mi odpisal, następnie ja mu odpisałam i rok później bylismy po slubie

heh  to ciekawe

Przed chwilą, Ivy napisał:

A potem sie zesralas i wysralas tomcia downa i teraz zyjesz z socjala prostaczko

ja mam męża ty nie masz nikogo, bo nikt z taką osobą nie chce się hajtnąć  

Mój tata prowadzi firmę raz przyszedł przyszły pracownik i mój tata zadzwonil przez pomyłkę do niego z mojego numeru. Teraz jesteśmy 12 lat po ślubie. 

19 minut temu, Karolajna91 napisał:

heh  to ciekawe

Na taniego harlequina sie nadaje:D bo mieliśmy po 20 lat pobraliśmy się na wariata bo to było dla nas bardzo ważne i tak na spontanie 13 roczek mija 

Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

Na taniego harlequina sie nadaje:D bo mieliśmy po 20 lat pobraliśmy się na wariata bo to było dla nas bardzo ważne i tak na spontanie 13 roczek mija 

uuu super  u mnie gdyby nie awans taty niestety ale męża bym nie poznała  

1 minutę temu, Karolajna91 napisał:

uuu super  u mnie gdyby nie awans taty niestety ale męża bym nie poznała  

Wszechświat zawsze znajdzie sposób. Budda coś wspominal

Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

Wszechświat zawsze znajdzie sposób. Budda coś wspominal

Racja  

Dyskoteka

8 godzin temu, SuperZona napisał:

Mój tata prowadzi firmę raz przyszedł przyszły pracownik i mój tata zadzwonil przez pomyłkę do niego z mojego numeru. Teraz jesteśmy 12 lat po ślubie. 

To się nazywa przeznaczenie nie pomyłka

W przedszkolu

W internecie, Kupowałam samochod z drugiej ręki, potem zadzwonił niby że jak się sprawuje itd potem się umówiliśmy. 15 lat leci

W pracy. Ja juz bylam kilkuletnim pracownikiem a On przyszedl na nowo stworzone stanowisko. Potem byly podchody, flirty, pomylki z numerami telefonu, a reszta jest juz historia.

W barze. 

Kolega chciał poznać mnie ze swoim znajomym a ten z kolei przyszedł ze swoim dwoma kumplami. I jednym z jego kumpli zaiskrzyło. 

Na naszej klasie

byl znajomym mojej koleżanki która sama za nim latała, a on wypatrzył mnie w jej znajomych i napisał czy możemy się spotkać na kawe.. jesteśmy 11 lat razem

Przed chwilą, Ivy napisał:

Kolejny dzien nudna spamerko gnicia na kqfe pod kolejnym fake kontem. Opowiadania bajek o swoim nedznym kreaturowym zyciu

A ty znów mówisz ciągle to samo, rozumiesz, że nikogo nie interesujesz wiejska św. Krowo?

7 minut temu, Karolajna91 napisał:

A ty znów mówisz ciągle to samo, rozumiesz, że nikogo nie interesujesz wiejska św. Krowo?

ooo Czyżby ivy straciła konto 

13 minut temu, Karolajna91 napisał:

ooo Czyżby ivy straciła konto 

Napisałem do moderatora i i.d.i.o.t.e zbanował

Dnia 3.08.2020 o 10:09, Fidodido napisał:

Napisałem do moderatora i i.d.i.o.t.e zbanował

Super bardzo się cieszę!