Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Barbaraa

Odpieluchowanie wymuszone przez teściową

Polecane posty

Moje dziecko kończy 16 miesięcy. Juz na roczek dostało nocnik od teściowej, która twierdzi, że już dawno moje dziecko powinno załatwiać się do nocnika. A mala jeszcze nie rozumie do konca o co chodzi z nocnikiem. I ta ciągła presja tesciow. Bo jej syn korzystal z nocnika jak mial 12 miesiecy..Czy ma rację? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Barbaraa napisał:

Czy ma rację? 

I tak i nie.

Z jednej strony niby wg aktualnych badań dziecko młodsze niż 2 lata nie kontroluje jeszcze swoich zwieraczy wiec nauka robienia na nocnik nie ma wiekszego sensu. Tak gdzies czytałam.

Z drugiej strony dziecko 16 miesieczne jest już kumate wiec wg mnie to dobra pora żeby oswajać je z widokiem nocnika, pokazywac mu ze mama tez robi siusiu do toalety, zachęcać zeby na nocnik usiadlo itd (i tak na poczatku bedzie go traktować jak zabawke).

No i oczywiscie to Ty jesteś matką i Ty decydujesz o dziecku, nie teściowa 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tesciowa nie ma prawa wywierać zadnej presji na tobie i powinnas sprawę postawić jasno. Pieluchy kupujecie wy, a nie ona. Tak, kiedys dzieci moze szybciej korzystały z nocnika,ale dlatego ze matka złapała w porę i zdjęła gacie, a nie dlatego ze roczniak sam siadł na nocnik.

Ja w ogóle nie lubie gadania innych o tym co powinno moje dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tesciowa sobie moze mowic. Mja mama i tesciowka tez ciagle opowiadaja jak szybko moj maz i ja zaczelismy korzystac z nocnika. Moj syn nie ma jeszcze 2 lat i nie robi siusiu na nocnik. Nie chce. Po posadzeniu na nocniczek zaraz wstaje a ja nie chce go zmuszac i doprowadzic do tego by znienawidzil nocnik. Zacznie na niego siusiac jak do tego dojrzeje. Nie dawaj sie dziewczyno. Ty decydujesz o swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Nunu napisał:

I tak i nie.

Z jednej strony niby wg aktualnych badań dziecko młodsze niż 2 lata nie kontroluje jeszcze swoich zwieraczy wiec nauka robienia na nocnik nie ma wiekszego sensu. Tak gdzies czytałam.

Z drugiej strony dziecko 16 miesieczne jest już kumate wiec wg mnie to dobra pora żeby oswajać je z widokiem nocnika, pokazywac mu ze mama tez robi siusiu do toalety, zachęcać zeby na nocnik usiadlo itd (i tak na poczatku bedzie go traktować jak zabawke).

No i oczywiscie to Ty jesteś matką i Ty decydujesz o dziecku, nie teściowa 😉

Właśnie, niby. Badania zlecone przez producenta pieluch pewnie. Z tym zwieraczem to jedna wielka bzdura. Odpieluszkowałam swoje dzieci ok 12 miesiąca życia. Miesiąc później każde z nich sygnalizowało mi potrzebę. W pampersie trzymałam tak do kwietnia, maja (obie urodzone zimą), kiedy gdzieś z nimi szłam. Dziwnym trafem pokolenie 30parolatków i starsze odpieluszkowane ok 1 rż jakoś panowało nad zwieraczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Barbaraa napisał:

Moje dziecko kończy 16 miesięcy. Juz na roczek dostało nocnik od teściowej, która twierdzi, że już dawno moje dziecko powinno załatwiać się do nocnika. A mala jeszcze nie rozumie do konca o co chodzi z nocnikiem. I ta ciągła presja tesciow. Bo jej syn korzystal z nocnika jak mial 12 miesiecy..Czy ma rację? 

Ma rację. Da się nauczyć roczniaka nocnika. Problem w tym, czy ty chcesz nauczyć roczniaka nocnika, czy też nie. Ona chciała i nauczyła. A teraz by chciała, żebyś ty chciała i może powinna zrozumieć, że nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko tyle ze kiedys nie bylo pampersow i dziecko czulo od razu ze ma mokro,bylo mu nieprzyjemnie. Pampers wchlonie wszystko i pupa sucha. 

Corka miala kolo 14-15 mc gdy sie odpieluchowala, jakies 20-22 mc gdy zrezygnowalismy z pieluchy na noc i na spacery. Sama pokazala ze nie chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko nie martw się za 25-30 lat też będziesz idealną matką jak teraz teściowa i mama 😉 . Dziecko możesz zacząć oswajać z nocnikiem, sadzać, ale do niczego  nie zmuszać, jeśli płacze to odpuść, aby go nie zrazić. Ma jeszcze czas. 

ps. Mam teściową która ciągle mnie porównywała do swojej córki (ma dziecko rok starsze od naszego). A bo Ula już dawno sadzała małą, a bo Ula to robiła, tamto i siamto. I teraz dziecko tej Uli w wieku 5 lat ma na noc zakładane jeszcze pampersy a moja całkowicie odpampersowana przed 2 gimi urodzinami. Także się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że lwia część użytkowników/użytkowniczek jest z pokolenia PRL gdzie odpieluchowanie powiedzmy przechodziło bardziej hmmm... sprawnie? Związane to było z deficytami rynku i faktem, że rodzicom niekoniecznie chciało się cały czas prać pieluchy tetrowe i prasować zaś przedszkola nie przyjęłyby nieodpieluchowanego dziecka trzyletniego - i to był problem jedynie rodziców nikt nie obarczał odpowiedzialnością całego systemu. Wiem, że są dalej przedszkola, które zastrzegają to w swoim statusie nie wiem na ile jest realizowane, gdyż z żoną etap żłobkowo-przedszkolnych naszej latorośli mamy już dawno za sobą.

Niby teraz pojawiają się publikacje (ciekawe czy niesponsorowane przez producentów pampersów), że normą rozwojową jest jeszcze to, że dziecko 4 letnie może nie kontrolować potrzeb bo indydentalnie wypadek się jeszcze może przytrafić od choroby po sile emocje i znacznie później. W każdym razie daje to pocieche tym rodzicom, którzy mieli problem z nocnikowaniem.

Najważniejsza jest obserwacja i zarejestrowanie gotowości fizjologiczno-społecznej gdy dziecko jest zdolne siadać systematycznie na nocnik. Ja poniekąd rozumiem teściową, gdyż chciałaby utrwalić nawyk oswajania się z nocnikiem nie jako kolejny mebel do siadania a jako miejsce gdzie załatwiamy potrzeby. Tak niajko wykształcić w dziecku mechanizm. Ty się frustrujesz, gdyż teściowa sprzed epoki pampersów nie jest w stanie zrozumieć, że w Twoim odczuciu masz jeszcze czas - bo nie pierzesz tetry i nie prasujesz, masz ten komfort.

Najgorsze to przegapić zdolność, w którym dziecko uczy się utożsamiania nocnika z załatwianiem potrzeb. Z doświadczenia wiem, że przychodzi w okolicach 2 rż - u córki to było lekko po 2 urodzinach a u synka przed 2 urodzinami, ogólnie do żłobka szły już odpieluchowane ze sporadycznymi wpadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Unlan napisał:

Właśnie, niby. Badania zlecone przez producenta pieluch pewnie. Z tym zwieraczem to jedna wielka bzdura. Odpieluszkowałam swoje dzieci ok 12 miesiąca życia. Miesiąc później każde z nich sygnalizowało mi potrzebę. W pampersie trzymałam tak do kwietnia, maja (obie urodzone zimą), kiedy gdzieś z nimi szłam. Dziwnym trafem pokolenie 30parolatków i starsze odpieluszkowane ok 1 rż jakoś panowało nad zwieraczem.

O, to szybko poszło!

Prawda jest taka, że panowaliśmy, gdyż taki był kontekst - przynajmniej mój narodzonego w PRL - braku tetry i względy higieniczne, bo nie ukrywajmy niewiele środków było wówczas do zwalczania fetoru moczu. Obecnie młode matki mają w tyle głowy myśl, że mają czas i poniekąd rozumiem, gdyż komfort zakładania pampersa nie nastraja do stosowania gwałtownego zerwania z pieluszkowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, spz napisał:

Obecnie młode matki mają w tyle głowy myśl, że mają czas i poniekąd rozumiem, gdyż komfort zakładania pampersa nie nastraja do stosowania gwałtownego zerwania z pieluszkowaniem.

Odpieluchowanie jest trochę problematyczne jak się pracuje na pełen etat. Sama powoli odpieluchowuję młodszą (2 l.) ale idzie b. powoli jak sama w większości wszystko muszę ogarniać w domu + ogarniać pracę. Nie zawsze mogę sobie pozwolić na to żeby latała bez pieluchy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2020 o 21:39, Unlan napisał:

Właśnie, niby. Badania zlecone przez producenta pieluch pewnie. Z tym zwieraczem to jedna wielka bzdura. Odpieluszkowałam swoje dzieci ok 12 miesiąca życia. Miesiąc później każde z nich sygnalizowało mi potrzebę. W pampersie trzymałam tak do kwietnia, maja (obie urodzone zimą), kiedy gdzieś z nimi szłam. Dziwnym trafem pokolenie 30parolatków i starsze odpieluszkowane ok 1 rż jakoś panowało nad zwieraczem.

Nie pamietam niestety gdzie to czytalam ani tym bardziej źródeł tych badań. W moim otoczeniu wszystkie dzieci odpieluchowały sie w okolicach 3 urodzin. Szybko Wam poszło, podziwiam bo moje ma już 20 miesięcy i jeszcze nie kuma.

No i taka myśl ogólna: nie wiem czy można wierzyć teściowym... To że on twierdzą że odpieluchowały dzieci szybko, to nie znaczy że faktycznie tak było 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Nunu napisał:

Nie pamietam niestety gdzie to czytalam ani tym bardziej źródeł tych badań. W moim otoczeniu wszystkie dzieci odpieluchowały sie w okolicach 3 urodzin. Szybko Wam poszło, podziwiam bo moje ma już 20 miesięcy i jeszcze nie kuma.

No i taka myśl ogólna: nie wiem czy można wierzyć teściowym... To że on twierdzą że odpieluchowały dzieci szybko, to nie znaczy że faktycznie tak było 😉

a z czytaniem i pisaniem tez bedziesz czekac az dziecko "zakuma"?Czy wytlumaczysz,pomozesz i bedziesz cwiczyc do znudzenia , az mu sie uda"zakumac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko ja odpieluchowałam  dziecko jak miało ok 3 lata . Wcześniej  nie brałam się za żadne sadzanie na nocnik itd  bo w sumie po co ?  Dziecko będzie większe , ściągniesz pieluchę i wierz mi z 2 dni załapie o co chodzi . 

W nocy dziecko jeszcze długo może mieć pieluszkę  bo to zależy  kiedy wykształci się odpowiednia przysadka w mózgu która  produkuje odpowiedni hormon . Póki ten hormon nie zacznie produkować w odpowiedniej   ilości to dziecko tak samo nie obudzi sie jak będzie chciało mu się siku . 

Te historię  jak to kiedyś każde dziecko po skończeniu roku nie miało już pieluchy olej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AnnaMaria1982 napisał:

Autorko ja odpieluchowałam  dziecko jak miało ok 3 lata . Wcześniej  nie brałam się za żadne sadzanie na nocnik itd  bo w sumie po co ?  Dziecko będzie większe , ściągniesz pieluchę i wierz mi z 2 dni załapie o co chodzi . 

W nocy dziecko jeszcze długo może mieć pieluszkę  bo to zależy  kiedy wykształci się odpowiednia przysadka w mózgu która  produkuje odpowiedni hormon . Póki ten hormon nie zacznie produkować w odpowiedniej   ilości to dziecko tak samo nie obudzi sie jak będzie chciało mu się siku . 

Te historię  jak to kiedyś każde dziecko po skończeniu roku nie miało już pieluchy olej .

Nie obraź się, ale u Ciebie to akurat lenistwo. 3 latek w pampersie? Moje dzieci  były odpieluchowane to miały niecałe 2 lata, a po 2 miesiącach już nie zakładałam pampersa na noc. Czasem same się wybudzały na siku, czasem ja musiałam je wybudzać. Ale to się musi chcieć. 

Z resztą się zgodzę. Olać. Nie ma co męczyć roczniaka nocnikiem. Ma jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Nunu napisał:

Nie pamietam niestety gdzie to czytalam ani tym bardziej źródeł tych badań. W moim otoczeniu wszystkie dzieci odpieluchowały sie w okolicach 3 urodzin. Szybko Wam poszło, podziwiam bo moje ma już 20 miesięcy i jeszcze nie kuma.

No i taka myśl ogólna: nie wiem czy można wierzyć teściowym... To że on twierdzą że odpieluchowały dzieci szybko, to nie znaczy że faktycznie tak było 😉

Otóż to. Za 30 lat każda z nas będzie tak idealną matką, jak teraz teściowa 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam wpis na ten temat na instagramie Joanny Mróz- urofizjoterapeuty (Yoami_88), więc u specjalisty. 

Masz córkę? Jeśli tak, powinnaś to przeczytać.
Sama spodziewam się córeczki i w związku z tym jeszcze bardziej zagłębiłam się w tajniki uroginekologii, ale tym razem dziewczęcej... przeszperałam kilka czasopism, notatek, poczytałam tu i tam i oto kilka krótkich wniosków. 👧 nauka odpieluchowania powinna przejść bez presji, 👧 pierwsze 2 lata dziecka to czas, w którym powinno ono korzystać w dominującej części z pieluch. W tym czasie nie powinno się wprowadzać nocnika. Organizm niemowlęcia i roczniaka nie jest w stanie świadomie i prawidłowo kontrolować oddawania moczu i stolca. 👧 dziecko przed ukończeniem dwóch lat może - pod presją rodziców ( i babć- to akurat wiem z doświadczenia 😅😅) próbować kontrolować mikcję i defekację ALE używa do tego mięśni pośladków oraz przywodzicieli ud. Dodatkowo wspiera się siłą tłoczni brzusznej ( czyli mocno napiera brzuszkiem żeby się wysikać) dla wytęsknionych braw, zdjęć i melodyjki w nocniczku. 😞😞
W przypadku dziewczynek jest to bardzo niezdrowe. Tworzą się nieprawidłowe wzorce mikcji i defekacji, które powielane przez wiele wiele lat zbierają żniwa w postaci wysiłkowego nietrzymania moczu u MŁODYCH DZIEWCZĄT.
Tak.
Myślałaś, że nietrzymanie moczu dotyczy tylko kobiet w ciąży, po porodzie czy okresie menopauzalnym?
Otóż nie.
Wysiłkowe nietrzymanie moczu może dotknąć młodych dziewcząt, które nawet jeszcze nie rozpoczęły współżycia... Jednym z czynników ryzyka występowania tej choroby jest właśnie zbyt wczesne i zbyt agresywne odpieluchowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2020 o 22:34, Nunu napisał:

Nie pamietam niestety gdzie to czytalam ani tym bardziej źródeł tych badań. W moim otoczeniu wszystkie dzieci odpieluchowały sie w okolicach 3 urodzin. Szybko Wam poszło, podziwiam bo moje ma już 20 miesięcy i jeszcze nie kuma.

No i taka myśl ogólna: nie wiem czy można wierzyć teściowym... To że on twierdzą że odpieluchowały dzieci szybko, to nie znaczy że faktycznie tak było 😉

W okolicach 3cich urodzin, bo do przedszkola pewnie miały iść. No gadam ci, artykuł sponsorowany.  Kuma, kuma, tylko nie chce. Okres ok 12mż, to okres, kiedy dziecko jest bardzo chłonne na naukę. Wtedy się mu pozwala samodzielnie jeść, uczy załatwiać gdzie indziej niż pampers, można takie dziecko nawet nauczyć myć samodzielnie zęby. Ogólnie wtedy dziecko zaczyna sygnalizować słownie swoje potrzeby. Ono nie musi umieć mówić dosłownie, dziecko zawsze znajdzie sobie jakiś słowny sygnał, albo pokaże ręką. Kilka miesięcy później dziecko wchodzi na nieco inny etap, kiedy zaczyna trybić, że nie jest jednym bytem z matką i może zacząć wymagać czego chce. Zaczynają się testy, wymuszenia, wszystko po to, żeby dostać to czego się chce i żeby było mu wygodnie. To jest ten słynny bunt dwulatka. Dlatego jest tak ciężko odpieluchować, czy odstawić od piersi dwuletnie dziecko. Dziecko nie zrezygnuje dobrowolnie z niczego, co jest dla niego fajne. Jeśli tym fajnym jest pielucha, bo się nie musi odrywać od bajki w tv, czy klocków, żeby iść do wc, to będzie "ryja" darło i pieluchy nie odda.

Oczywiście, że tak było. a dlaczego nie wierzyć teściowym, może by tak własnej matki zapytać? Jeśli obie sa ok 60tego rż, to powiedzą ci to samo.

14 godzin temu, AnnaMaria1982 napisał:

Autorko ja odpieluchowałam  dziecko jak miało ok 3 lata . Wcześniej  nie brałam się za żadne sadzanie na nocnik itd  bo w sumie po co ?  Dziecko będzie większe , ściągniesz pieluchę i wierz mi z 2 dni załapie o co chodzi . 

W nocy dziecko jeszcze długo może mieć pieluszkę  bo to zależy  kiedy wykształci się odpowiednia przysadka w mózgu która  produkuje odpowiedni hormon . Póki ten hormon nie zacznie produkować w odpowiedniej   ilości to dziecko tak samo nie obudzi sie jak będzie chciało mu się siku . 

Te historię  jak to kiedyś każde dziecko po skończeniu roku nie miało już pieluchy olej .

Jak wy kombinujecie, żeby tylko nie wziąć się za naukę dziecka. Jaki kuźwa hormon? Wysadzasz dziecko przed samiutkim zasypianiem, na takiego półśpiocha do siku i dziecko się w nocy nie zleje. Będzie miało wpadkę raz na jakiś czas, ale sikać do łóżka nie będzie. Chyba, że masz awantury w domu, albo dziecko jest zestresowane w inny sposób, lub dziecku dolega jakaś choroba, to wtedy ci będzie lało do łóżka, aż miło. Ale nawet jeśli to dziecko leje częściej do łóżka, to nie oznacza, że musi w pampku chodzić przez dzień do 3-4 rż. Bo po co? A bo po to, żebyś kasy kasy miała trochę więcej w kieszeni, po to, żeby dziecko się w lecie w pielusze nie kisiło, po to, żeby ochronić trochę środowisko. Jasne olej historyjki o szybkim odpieluchowaniu, ale niestety dla was te historyjki to prawda. Sorry, ale tobie się zdjać dziecku pieluchy nie chciało, a chciałoby ci się dziennie prać po 12 pieluch? Chciałoby ci się okupczone pieluchy najpierw w rękach oczyścić, a potem prać we frani? No way. No jakim cudem moje pokolenie nie miało traumy i się nauczyło załatwiać do nocnika, skoro moje pokolenie było takimi samymi roczniakami jak dzisiejsze?

Ja rozumiem, że mogło się komuś nie chcieć jak tobie, ale niech nie gada takich głupot, jak to dziecko niedojrzałe itp. Potem się inna naczyta, przegapi moment i rok póżniej ma problem, bo dziecko histeryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, martusia-ce napisał:

Znalazłam wpis na ten temat na instagramie Joanny Mróz- urofizjoterapeuty (Yoami_88), więc u specjalisty. 

Masz córkę? Jeśli tak, powinnaś to przeczytać.
Sama spodziewam się córeczki i w związku z tym jeszcze bardziej zagłębiłam się w tajniki uroginekologii, ale tym razem dziewczęcej... przeszperałam kilka czasopism, notatek, poczytałam tu i tam i oto kilka krótkich wniosków. 👧 nauka odpieluchowania powinna przejść bez presji, 👧 pierwsze 2 lata dziecka to czas, w którym powinno ono korzystać w dominującej części z pieluch. W tym czasie nie powinno się wprowadzać nocnika. Organizm niemowlęcia i roczniaka nie jest w stanie świadomie i prawidłowo kontrolować oddawania moczu i stolca. 👧 dziecko przed ukończeniem dwóch lat może - pod presją rodziców ( i babć- to akurat wiem z doświadczenia 😅😅) próbować kontrolować mikcję i defekację ALE używa do tego mięśni pośladków oraz przywodzicieli ud. Dodatkowo wspiera się siłą tłoczni brzusznej ( czyli mocno napiera brzuszkiem żeby się wysikać) dla wytęsknionych braw, zdjęć i melodyjki w nocniczku. 😞😞
W przypadku dziewczynek jest to bardzo niezdrowe. Tworzą się nieprawidłowe wzorce mikcji i defekacji, które powielane przez wiele wiele lat zbierają żniwa w postaci wysiłkowego nietrzymania moczu u MŁODYCH DZIEWCZĄT.
Tak.
Myślałaś, że nietrzymanie moczu dotyczy tylko kobiet w ciąży, po porodzie czy okresie menopauzalnym?
Otóż nie.
Wysiłkowe nietrzymanie moczu może dotknąć młodych dziewcząt, które nawet jeszcze nie rozpoczęły współżycia... Jednym z czynników ryzyka występowania tej choroby jest właśnie zbyt wczesne i zbyt agresywne odpieluchowanie.

Tak tak, wszystkie 40latki i starsze nie trzymają moczu od 14 rż. Jak ktoś jest tępy, to będzie trzymał na siłę dziecko na nocniku, zamiast obserwować dziecko i łapać moment. Złapiesz kilka razy moment i dziecko zaczyna łapać o co chodzi i tyle.

Ja nie wiem, jak mi się udało nauczyć wszystkiego swoje dzieci dość wcześnie, poradzić sobie bez problemu z buntem dwulatka, robić zakupy z dwójką malutkich dzieci, wiedzieć kiedy iść do lekarza itd. I to wszystko w smarkatym wieku 20paru lat, bez internetu i innych dostępnych dzisiaj źródeł "wiedzy", mając obok siebie teściową, matkę i ewentualnie kilka koleżanek, które miały starsze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, AnnaMaria1982 napisał:

Autorko ja odpieluchowałam  dziecko jak miało ok 3 lata . Wcześniej  nie brałam się za żadne sadzanie na nocnik itd  bo w sumie po co ?  Dziecko będzie większe , ściągniesz pieluchę i wierz mi z 2 dni załapie o co chodzi . 

W nocy dziecko jeszcze długo może mieć pieluszkę  bo to zależy  kiedy wykształci się odpowiednia przysadka w mózgu która  produkuje odpowiedni hormon . Póki ten hormon nie zacznie produkować w odpowiedniej   ilości to dziecko tak samo nie obudzi sie jak będzie chciało mu się siku . 

Te historię  jak to kiedyś każde dziecko po skończeniu roku nie miało już pieluchy olej .

"Odpowiednia przysadka w mózgu produkująca hormon".

Padłam.... 😂😂😂

W temacie: swoje dzieci odpieluchowałam między 12 a 15 miesiącem życia w ciągu dwóch tygodni. W wieku dwóch lat nocnik poszedł w odstawkę na rzecz "dorosłej" ubikacji i od tego czasu nastąpiła w tej kwestii toaletowa samoobsługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unlan  Blurp  jaki hormon ? może poczytajcie sobie cos więcej niż pudelek.pl to będziecie  wiedziały o czym pisze . Albo proszę porozmawiać z urologiem to wam wyjaśni o co chodzi . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AnnaMaria1982 napisał:

Unlan  Blurp  jaki hormon ? może poczytajcie sobie cos więcej niż pudelek.pl to będziecie  wiedziały o czym pisze . Albo proszę porozmawiać z urologiem to wam wyjaśni o co chodzi . 

Mój brat jest urologiem, porozmawiałam, mało nie zszedł ze śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Blurp napisał:

"Odpowiednia przysadka w mózgu produkująca hormon".

Najpewniej chodziło o przysadkę mózgową i produkowaną w niej wazopresyne... Odpowiada ona za zagęszczanie moczu, dzięki czemu pęcherz może dłużej utrzymać mocz i dzieci nie moczą się w nocy (wazopresyna najintensywniej uwalniana jest w nocy). Młodsze dzieci jeszcze nie w pełni mają rozwinięty układ nerwowy, przez co wydzielanie wazopresyny może być zaburzone i przez to zdarzają się moczenia. 

Chyba o to chodziło autorce tego zdania, które wywołało tyle śmiechu u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, AnnaMaria1982 napisał:

Unlan  Blurp  jaki hormon ? może poczytajcie sobie cos więcej niż pudelek.pl to będziecie  wiedziały o czym pisze . Albo proszę porozmawiać z urologiem to wam wyjaśni o co chodzi . 

Jeśli nawet tak jest to jakim cudem jedne dzieci maja go unormowany w granicy roku, a inne w wieku 3 lat jeszcze nie 😛 . Dobrze, że leniwi rodzice mają na co zwalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×