Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Julanka

Matka uprawia seks przy córce. Czy to jest normalne?

Polecane posty

Moja matka przez długi czas nie była z nikim związana, ale niedawno poznała kogoś i się wprowadziła z nim do nowego mieszkania, a ja przez moje ograniczenia muszę mieszkać z nią. Problem jest taki, że to jednopokojowe mieszkanie i pokój jest podzielony na "dwie części" meblościanką (moja część jest mniejsza, plus jest przerwa żebym mogła wyjść i sufit jest dość wysoki przez co meble nie sięgają do sufitu, jest jeszcze spora przerwa między sufitem a meblami), a moja matka twierdzi że to normalne, że oni uprawiają seks w takich warunkach. Miałam z nią kłótnię, że ja to słyszę i to jest nienormalne, zboczone i egoistyczne z jej strony. Moim zdaniem to niewłaściwe i absurdalne tak się zachowywać przy dorosłej córce, ona twierdzi że nie będzie żyć w celibacie 😠 Lecz mogli się starać o dwupokojowe mieszkanie, skoro nie chcą się ograniczać. Ja się bardzo staram żeby normalnie funkcjonować w nowym mieszkaniu (mam depresję i dotychczas zwykle nawet nie wstawałam z łóżka, teraz robię wszystko co w mojej mocy żeby żyć jak inni ludzie), a ona nadal myśli tylko o sobie. Raz jak myłam się w łazience słyszałam jak skrzypi łóżko w charakterystyczny sposób i się strasznie oburzyłam, ale z początku wstydziłam się cokolwiek mówić, myślałam sobie tylko jaki to wielki absurd wiedzieć że wszystko w tym mieszkaniu słychać i robić takie rzeczy przy dorosłej córce, innym razem słyszałam jak się cmokają w łóżku, kiedy leżałam w swoim łóżku... Kto wie co robią jak śpię! Jakie wy macie na to spojrzenie? Gdybyście byli na moim miejscu, nie mielibyście nic przeciwko temu, żeby wasza matka się macała z kimkolwiek, gdy wy wszystko słyszcie za meblami? Czy tylko ja jestem taka zacofana, że mnie to oburza? I proszę bez żartów, bo ja sobie tego nie wymyślam, to prawdziwy problem 😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBuka napisał:

Żenujące ze stara baba nie potrafi sobie miejscówki na seks załatwić. 

Ona ma 50 lat. I niby gdzie miałaby sobie załatwić? Ja nie widzę innego wyjścia jak szukać dwupokojowego mieszkania, ale pewnie szybko się to nie wydarzy, bo dopiero co te wynajęli, a matka mówi że nie będzie ciągle zmieniać 😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, BoniBluBuka napisał:

Żenujące ze stara baba nie potrafi sobie miejscówki na seks załatwić. 

I przede wszystkim chciałam od was się dowiedzieć, czy wy byście na moim miejscu to akceptowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Julanka napisał:

Moja matka przez długi czas nie była z nikim związana, ale niedawno poznała kogoś i się wprowadziła z nim do nowego mieszkania, a ja przez moje ograniczenia muszę mieszkać z nią. Problem jest taki, że to jednopokojowe mieszkanie i pokój jest podzielony na "dwie części" meblościanką (moja część jest mniejsza, plus jest przerwa żebym mogła wyjść i sufit jest dość wysoki przez co meble nie sięgają do sufitu, jest jeszcze spora przerwa między sufitem a meblami), a moja matka twierdzi że to normalne, że oni uprawiają seks w takich warunkach. Miałam z nią kłótnię, że ja to słyszę i to jest nienormalne, zboczone i egoistyczne z jej strony. Moim zdaniem to niewłaściwe i absurdalne tak się zachowywać przy dorosłej córce, ona twierdzi że nie będzie żyć w celibacie 😠 Lecz mogli się starać o dwupokojowe mieszkanie, skoro nie chcą się ograniczać. Ja się bardzo staram żeby normalnie funkcjonować w nowym mieszkaniu (mam depresję i dotychczas zwykle nawet nie wstawałam z łóżka, teraz robię wszystko co w mojej mocy żeby żyć jak inni ludzie), a ona nadal myśli tylko o sobie. Raz jak myłam się w łazience słyszałam jak skrzypi łóżko w charakterystyczny sposób i się strasznie oburzyłam, ale z początku wstydziłam się cokolwiek mówić, myślałam sobie tylko jaki to wielki absurd wiedzieć że wszystko w tym mieszkaniu słychać i robić takie rzeczy przy dorosłej córce, innym razem słyszałam jak się cmokają w łóżku, kiedy leżałam w swoim łóżku... Kto wie co robią jak śpię! Jakie wy macie na to spojrzenie? Gdybyście byli na moim miejscu, nie mielibyście nic przeciwko temu, żeby wasza matka się macała z kimkolwiek, gdy wy wszystko słyszcie za meblami? Czy tylko ja jestem taka zacofana, że mnie to oburza? I proszę bez żartów, bo ja sobie tego nie wymyślam, to prawdziwy problem 😬

Jesteś dorosła czy tylko pełnoletnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest normalne, masz prawo się oburzać i protestować. Facet nie ma mieszkania? Nie stać ich na hotel? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lena1 napisał:

To nie jest normalne, masz prawo się oburzać i protestować. Facet nie ma mieszkania? Nie stać ich na hotel? 

Dorosła kobieta szuka swojego mieszkania, a nie przy cycusiu mamusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie jest normalne, patologia. Masz prawo nie chcieć tego słuchać. Najlepiej byłoby gdybyś się wyprowadziła jeżeli Cię nie słucha: pracujesz? studiujesz? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłabym nieźle obrzydzona i zaczęłabym odwalać różne triki, jak np. mówienie matce, czy to upozorowała, bo liczyła na trójkąt xd. Na pewno postawiłabym sprawę jasno - że mi się to nie podoba i ktoś powinien zniknąć, a nie miałabym nic przeciwko swojej własnej wyprowadzce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2020 o 18:44, BoniBluBuka napisał:

Gdziekolwiek? U facet w hotelu w aucie. Wszystko lepsze niż świadomość ze za gowniana ściana śpi córka ale takie rozumowanie dotyczy ludzi z mózgiem. Sorry. 

U faceta? Jak on mieszka z nami przecież. Na hotel nie ma pieniędzy. Auta nie ma... Przez tyle lat celibat i gardzenie seksem, niemal wyśmiewanie go, a teraz chyba jemu stara sie przypodobać 😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2020 o 18:48, Skb napisał:

Jesteś dorosła czy tylko pełnoletnia?

A ktoś pełnoletni nie jest dorosły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2020 o 19:09, Lena1 napisał:

To nie jest normalne, masz prawo się oburzać i protestować. Facet nie ma mieszkania? Nie stać ich na hotel? 

Myślałam, że wyraziłam się jasno pisząc "wprowadziła się z nim do nowego mieszkania, a ja muszę mieszkać z nią". Po co ma mieć swoje mieszkanie, jak mamy wspólne teraz? Nie jesteśmy zamożnymi ludźmi, jak wspomniałam wyżej nawet nie mamy samochodu, mieszkanie bardzo skromne. Dziękuję za opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2020 o 19:14, Skb napisał:

Dorosła kobieta szuka swojego mieszkania, a nie przy cycusiu mamusi!

Napisałam wyraźnie, że moje ograniczenia uniemożliwiają mi wyprowadzkę. Albo nie umiesz czytać, albo nie masz otwartego umysłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2020 o 19:41, Gnida napisał:

No nie jest normalne, patologia. Masz prawo nie chcieć tego słuchać. Najlepiej byłoby gdybyś się wyprowadziła jeżeli Cię nie słucha: pracujesz? studiujesz? 

Nie mogę się wyprowadzić, tak jak pisałam. Moja matka chyba myśli, że jak pójdę się umyć do łazienki, to tak jakbym wyszła z mieszkania... A z tej łazienki wszystko słychać, może ona nie zdaje sobie z tego sprawy bo słabo słyszy na jedno ucho, ale ona chyba nawet swój słaby słuch wypiera i uważa że ma dobry... To ogólnie kobieta tego typu, że swoje dzieci traktuje protekcjonalnie, nie ufa im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2020 o 11:49, Dobrosułka napisał:

Wybacz, ale twoj jak twoja matka tyle lat w celibacie i tylko z toba siedziala to nie przeszkadzalo ci nic jak widac.  Moglas sobie pozwolic na lezenie w lozku caly dzien jak napisalas, bo mama latala kolo ciebie.  To jest jak najbardziej normalne, ze po latach celibatu jak mama wreszcie znalazla sobie partnera gdy corka dorosla chce miec seks.  Wprowadzenie sie do jednego pokoju nie jest sweitnym rozwiazaniem, ale skoro juz tak jest to nalezy znalezc jakies rozwiazanie tzn czas kiedy ty w koncu wyjdziesz z lozka i z mieszkania lub kupic ci sluchawki.  

Jezeli nie wiesz co wyrabiaja jak spisz i tylko ich calowanie slyszalas i raz lozko robiace dzwieki to staraja sie robic co moga i musza korzystac z momentu jak wejdziesz do lazienki i zanim znowu wrocisz do lozka po swojej stronie mebloscianki

Mogli robić co w ich mocy, żeby znaleźć 2-pokojowe mieszkanie, jak chcieli takie rzeczy robić i wiedzieli że będę z nimi mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2020 o 13:40, marysia napisał:

Byłabym nieźle obrzydzona i zaczęłabym odwalać różne triki, jak np. mówienie matce, czy to upozorowała, bo liczyła na trójkąt xd. Na pewno postawiłabym sprawę jasno - że mi się to nie podoba i ktoś powinien zniknąć, a nie miałabym nic przeciwko swojej własnej wyprowadzce

No ale ja wyprowadzić się nie mogę. Tak sobie myślałam, że jak coś znowu usłyszę, to wyjdę z łazienki, że niby czegoś zapomniałam i muszę się po to wrócić, ale też takiego czegoś się boję, bo eww jak ich na czymś nakryję, nie chcę tego widzieć, bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julanka napisał:

A ktoś pełnoletni nie jest dorosły?

Jak najbardziej, są ludzie 30, 40 czy nawet 50 letni, którzy nie dojrzeli do tego by być dorosłym? Dowód osobisty nie przesądza o dorosłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julanka napisał:

Napisałam wyraźnie, że moje ograniczenia uniemożliwiają mi wyprowadzkę. Albo nie umiesz czytać, albo nie masz otwartego umysłu

To co cię tak ogranicza? Zarabiasz pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Różniczka napisał:

A nie możesz po prostu porozmawiać z mamą, takie rzeczy przecież dzieją się w patologii. 

Raz poruszyłam ten temat i to mi się udało przypadkiem, więcej o tym nie będę z nią gadać bo mi wstyd. Zresztą sama powinna wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Skb napisał:

To co cię tak ogranicza? Zarabiasz pieniądze?

Ja zadałam jedno pytanie, nie chcę żebyście szukali wyjścia z mojej sytuacji, tylko się wypowiedzieli jak wy byście się czuli na moim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Różniczka napisał:

A to ciekawe to tobie wstyd a nie jej, powinnaś nie raz a wałkować ten temat do póty do póki matką zacznie zachowywać się przyzwoicie, powiedz że przeszkadza tobie jej zachowanie że matki tak się nie zachowują.

To skąd się biorą dzieci? 🤔

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Julanka napisał:

Ja zadałam jedno pytanie, nie chcę żebyście szukali wyjścia z mojej sytuacji, tylko się wypowiedzieli jak wy byście się czuli na moim miejscu

Na twoim miejscu czułbym, że twoja matka ma prawo do normalnego życia, a córka ma to prawo uszanować, a nie być pasożytem żerującym na rodzicu do końca życia!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2020 o 08:10, Różniczka napisał:

A to ciekawe to tobie wstyd a nie jej, powinnaś nie raz a wałkować ten temat do póty do póki matką zacznie zachowywać się przyzwoicie, powiedz że przeszkadza tobie jej zachowanie że matki tak się nie zachowują.

Nie znasz mojej matki, ona moje zdanie ma gdzieś i traktuje mnie jak nic nie wiedzące dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2020 o 09:46, Myrevin napisał:

To skąd się biorą dzieci? 🤔

Przecież nie chodzi o sam seks, tylko o uprawianie go przy kimś 🤦

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2020 o 10:40, Dobrosułka napisał:

Moglas robic co jest w twojej mocy, zeby pomoc im szukac dwupokowego mieszkania skoro wiedzialas, ze bedziesz mieszkac z para.  Chyba nie oczekiwalas, ze bede sie tylko za raczke trzymac?

Nie znasz mojej matki. Spróbuj otworzyć szerzej umysł, na tyle by przyjąć do wiadomości, że ludzie są różni. Moja matka zawsze opowiadała jaki to seks jest niepotrzebny (poza płodzeniem dzieci oczywiście), jak to nie przystoi starszym ludziom tego robić, jaki to seks jest obrzydliwy. Zostałam wychowana na takim jej gadaniu. Naprawdę byłam przekonana, że moja matka jest aseksualna, a już zwłaszcza w tym wieku. Ja osobiście nie mam nic przeciwko stosunkom seksualnym w każdym wieku, ale tak żeby nikt poza samymi zainteresowamymi tego ani nie słyszał, ani nie widział, jeśli tego nie chce. A ja nie jestem zboczona i nie chcę własnej matki znać od tej strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2020 o 16:04, Skb napisał:

Na twoim miejscu czułbym, że twoja matka ma prawo do normalnego życia, a córka ma to prawo uszanować, a nie być pasożytem żerującym na rodzicu do końca życia!

Współczuję ograniczonego myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Julanka napisał:

Współczuję ograniczonego myślenia

Ja mam ograniczone myślenie?. Masz stosunkowo prosty problem do rozwiązania, którego nawet nie próbujesz rozwiązać. Uważasz, że twoje prawo do życia i komfortu w nim jest ważniejsze niż prawo twojej matki. Dorosły i dojrzały człowiek mierzy się ze swoimi problemami a nie płacze jak 4 letnie dziecko, które nie dostało lizaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A próbowalas porozmawiać z mama? Jak mama jest z nim w domu to powinnas czasami gdzieś wyjść i np. Jasno powiedzieć że wrócisz za 2 h wtedy wiedzieli by że mają czas d ok a siebie. Ciężka sytuacja, bo oni tez mają prawo do prywatności itp.... Bo tak jak to opisujesz to jest to poprostu nie smaczne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2020 o 06:38, Dobrosułka napisał:

Czyli gdy tak mowila, a nagle znalazla sobie faceta i stwierdzila, ze bedzie z nim mieszkac to nie zakumalas juz wtedy, ze to co mowila nie zgadza sie z jej zachowaniem?

Ty nie kumasz tego, co piszę i po co w ogóle to piszę. I chciałam się dowiedzieć tylko jednego - jak wy byście się czuli, gdyby wasza matka wiedziała, że słyszycie jak uprawia z kimś seks i miała kompletnie gdzieś wasz sprzeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×