PatoZakolak

rzuca kuvami w Łodzy

mówi płynnie po angielsku, francusku i hiszpańsku

tylko po polsku ma problemy

Mówi płynnie po angielsku, hiszpańsku i francusku 

Tylko z językiem ojczystym ma problemy

Widziałam urywek okolo 20 minut live, trzyma poziom, przecinki lecą co kilka sekund. 

3 godziny temu, Dobra _Dusza napisał:

Mówi płynnie po angielsku, hiszpańsku i francusku 

Chętnie bym posłuchała jej konwersacji w języku angielskim, i tego jej słynnego łodefak.

Moj 4 dniowy blok zakończył się, witajCe w patobajce

Co se dzeje weCe coś? Olejowa cesarzowa poblokowała larwy na kafejce???

5 minut temu, evoiva napisał:

Co se dzeje weCe coś? Olejowa cesarzowa poblokowała larwy na kafejce???

Wbijaj na wątek o dmuchanym bębnie. 

Lol.

Reanimacja.

Wyczyscila szczoty?

Padło?

Czym ją wkurzyłyście, znowu prawdą?

Gdyby nie ręka palucha na początku jej "kariery", a potem lew i słoń to ja nie wiem o czym by nagrywała latami

43 minuty temu, Vedma napisał:

Gdyby nie ręka palucha na początku jej "kariery", a potem lew i słoń to ja nie wiem o czym by nagrywała latami

Pewnie znalazłaby jakiegoś innego przemocowca, bo była jeszcze wtedy zgrabna i udawała pańcię z wyższych sfer. Skończyłoby się pewnie podobnie, bo kto z nią na dłuższą metę wytrzyma? Każdy chłop uciekał - ten poprzedni też, pomimo oświadczyn.

18 godzin temu, Phoenix_x2 napisał:

Czym ją wkurzyłyście, znowu prawdą?

Że utyta tak samo jak mysz. Ale ją te psy ugniatały. Bebzon jak wodne łoże.

Ja pisałam o tym, że to najprawdopodobniej nie było zatrucie pokarmowe tylko %. Jak się jest w ciągu to pojawia się taki dzień, że organizm już nie przyjmuje alkoholu po prostu w żadnej postaci. Kilka dni taki człowiek chodzi jak struty po prostu. Taki odwyk, tak radzi sobie organizm dopóki jeszcze może. Zazwyczaj później taka osoba wraca do ciągu % kiedy już alkohol wchodzi. I mam mocne podejrzenia,se u Siwej to już jest ten etap. ... 

Jeju Dziewczyny ja jestem jeszcze na końcówce ost vloga, musiałam podzielić to to na 4 części, bo jak dla mnie na raz niestrawne i nie było innej opcji luknąć. To jest gorsze w odbiorze niż " trudne sprawy" czy " ukryta prawda". Tam przynajmniej jest jakaś fabuła, a u Siwej to już jak leci 

Pamiętniki z upadku... Powinien brzmieć tytuł

3 minuty temu, Sylka856 napisał:

Pamiętniki z upadku... Powinien brzmieć tytuł

A może: Na doopie na supie

A ja się pytam po co ona robi tyle tych grzybów? Czy i kiedy ona to zje? Zabierze wszystko do Lodzy a później spuści ze schodów? Czego się nie czepi, to zawsze w maniakalny sposób. 

16 minut temu, Sylka856 napisał:

Pamiętniki z upadku... Powinien brzmieć tytuł

W sensie tytuły jej vlogow

Dnia 15.05.2024 o 10:19, Evoiva12 napisał:

Chętnie bym posłuchała jej konwersacji w języku angielskim, i tego jej słynnego łodefak.

Mi wystarczyło jej czytanie po angielsku z opakowania, miód dla mych uszu

11 minut temu, Wsedno napisał:

A ja się pytam po co ona robi tyle tych grzybów? Czy i kiedy ona to zje? Zabierze wszystko do Lodzy a później spuści ze schodów? Czego się nie czepi, to zawsze w maniakalny sposób. 

Ten awatar Wera zachowujesz się jak siksa, co to niby się wypina nieświadomie a szuka b o l c a

1 minutę temu, evoiva napisał:

Mi wystarczyło jej czytanie po angielsku z opakowania, miód dla mych uszu

komfortejbul, braszes tit, ejdżdiejdi

1 godzinę temu, SheriDANKA napisał:

Ja pisałam o tym, że to najprawdopodobniej nie było zatrucie pokarmowe tylko %. Jak się jest w ciągu to pojawia się taki dzień, że organizm już nie przyjmuje alkoholu po prostu w żadnej postaci. Kilka dni taki człowiek chodzi jak struty po prostu. Taki odwyk, tak radzi sobie organizm dopóki jeszcze może. Zazwyczaj później taka osoba wraca do ciągu % kiedy już alkohol wchodzi. I mam mocne podejrzenia,se u Siwej to już jest ten etap. ... 

Organizm zeby oczyścić się z % potrzebuje 21 dni, obawiam się że siwek nie dopuszcza do tak dlugiej przerwy.

2 minuty temu, evoiva napisał:

Organizm zeby oczyścić się z % potrzebuje 21 dni, obawiam się że siwek nie dopuszcza do tak dlugiej przerwy.

Ja piszę o sytuacji, gdzie ręce się trzęsą jak nie wypijesz, a organizm nie przyjmuje już alkoholu. To trwa max tydzień, żeby w końcu zaczął "trzymać" w ogóle procenty w żołądku. Do oczyszczenia się krwi i ciała z alkoholu to nawet nie ma co w takim przypadku wspominać..... I to jest właśnie problem takich osób.

39 minut temu, Wsedno napisał:

Czego się nie czepi, to zawsze w maniakalny sposób. 

W punkt. Maniaczka. 

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Ja piszę o sytuacji, gdzie ręce się trzęsą jak nie wypijesz, a organizm nie przyjmuje już alkoholu. To trwa max tydzień, żeby w końcu zaczął "trzymać" w ogóle procenty w żołądku. Do oczyszczenia się krwi i ciała z alkoholu to nawet nie ma co w takim przypadku wspominać..... I to jest właśnie problem takich osób.

To tylko pokazuje na jak bardzo wysoki poziom w tym swoim " niepiciu" wskoczyła.

Przed chwilą, evoiva napisał:

To tylko pokazuje na jak bardzo wysoki poziom w tym swoim " niepiciu" wskoczyła.

No właśnie ...