Spuchnięta Pampucha z domku czarownicy

I słuchanie że ona ma stary dlatego brudny dom. Moi rodzice mają dom po babci wybudowany w latach 50/60. Czysto, schludnie jest w domu. Remontuje się, bo to normalne. Coś się psuje, niszczy normalna sprawa lub też ma się ochotę coś odmienić. Maskara co ona wygaduje i jakie ona ma myślowe horyzonty

15 minut temu, Mi a napisał:

Kiedyś była fajna scena we vlogu jak opowiadali z lwem, że spotkali widzów. Widz stwierdził, że Lew na żywo wydaje się szczuplejszy, a Siwa większa. Widać, że to jest siwej czuły punkt bo nie była zadowolona, a nawet próbowała to odwrócić, że chodziło im, że jest wysoka. Ale Lew ją zgasił kwitując „Powiedzieli większa”. A wtedy Siwa trzymała wagę. 

Haha ciekawe spostrzeżenie.

11 minut temu, masala napisał:

Ja wiem że nie mamy wpływu.  Mnie chodzilo o to jak faktycznie prezentuje sie na żywo.  Tak jak mówiłam nieraz hylam zaskoczona pozytywnie gdy kogos widzialam na żywo. Więc dywaguje czy jej duzy nos tak naprawdę tak duży nie jest itd. Bo jak pisalam zawsze ci ludzie na zywo wulydaja mi sie mniejsi.

O przypomnulialo mi sie ze widzialam Sylwie Bombe rok temu. Myslalm ze to taka większa kobitka z dużą nalana twarzą jak wydawala mi sie w TV, a też na żywo była dość drobna szczupła, mała twarz, nic z mojego wyobrażenia

 

A i Pomidor dla mnie nie był zadnych odniesieniem, bo to też byl facet niezbyt rosły,  mysle ze może tylko koło Cichopek wydawal by sie wiekszy  

 

Badrowska czy mg też małe.

10 minut temu, Ewelina253 napisał:

   

Wypisz wymaluj opisane są tam właśnie takie kobiety jak wy. Spędziłam na rozmowach z mężczyznami dużo czasu i wiem, że takie jak wy są w ich kręgu uznawane za wyjątkowo słabe, sfrustrowane, krzykliwe, zakompleksione jednostki. Potworne, ale i smutne, bo tak naprawdę same ze sobą najbardziej się męczycie. Forum jest dla was chwilową odskocznią, dającą chwilową ulgę. Nie odpisuję. Wiem jak kończy się z Wami polemika. Jedyne co potraficie to zakrzyczeć jak hieny. Ja swoje wiem i normalni ludzie również zdają sobie sprawę kim jesteście. Życzę zdrowia psychicznego, bo bez tego wasze życie nadal będzie marna egzystencją na plotkarskich forum. A Szusz jeśli to czyta życzę, by nigdy więcej nie czytała sfrustrowanych kobiet, szkoda na to czasu i energii. One są już wystarczająco smutne i zgorzkniałe przebywając we własnym towarzystwie. 

Za to zakolak ma powodzenie wśród mężczyzn. Nie to co my, żony z 20 letnim stażem. To nas faceci nie lubią i od nas uciekaja i tozmawiaja tylko orzez prawnikow

9 minut temu, Ewelina253 napisał:

.

Myłego dnia

45 minut temu, masala napisał:

A jest możliwość że to pomost na jej dzialce? 

Ja nie jestem w stanie odróżnić...

Żadna. Ona nie ma działki z linią brzegową. Ma dostęp jedynie do linii brzegowej. 

8 minut temu, GabrielaNowicki napisał:

I słuchanie że ona ma stary dlatego brudny dom. Moi rodzice mają dom po babci wybudowany w latach 50/60. Czysto, schludnie jest w domu. Remontuje się, bo to normalne. Coś się psuje, niszczy normalna sprawa lub też ma się ochotę coś odmienić. Maskara co ona wygaduje i jakie ona ma myślowe horyzonty

Moja babcia też ma dom z lat 50 a moze i starszy. Jest schorowana i czasami już na prawdę słaba, ale takiego syfu nigdy u niej nie zobaczę. Czyści każdy kącik. A to co zobaczyłam za szafą,  to była wisienka na torcie jej niechlujstwa. Oblesny, leniwy babol. Ale ona se dzys ne wyspala wece. Bekaaa 

45 minut temu, Sowa z Mazur napisał:

I dlatego tak obserwuje co robią na plaży bo się skończy to zwiedzanie. Czekam na tik toki o tym jak straciła dostęp do jeziora.

Dlatego między innymi kupiła działkę z dotepem bo inaczej zostałaby jej tylko publiczna plaża dość daleko od szopy. 

Mnie zastanawia ten jej huczny remont, 3 miesiace gadania, kolejne 3 miesiace w czasie ktorych wyremontowala dwa pomiesczenia, a i to nie w 100%. Ile mozna sie z tym babrac? 

20 minut temu, Ewelina253 napisał:

Spotkanie w realu takich wrednych, czepialskich, obsesyjnych plotkarskich kobiet jak wy dopiero musi być traumą. Nie uważam Szusz za ideał, jak każdy ma wady, ale normalni ludzie czytając was już po 10 min zdają sobie sprawę ile osób zaburzonych, nienawistnych, obsesyjnych żyje na tym świecie. Zamiast udać się do specjalisty, każdą wolną chwilę poświęcacie na wylewanie swoich życiowych frustracji na forum. Takich osób jak wy ludzie realnie omijają szerokim łukiem. Nie życzę nawet wrogowi trafić na tak obsesyjne kobiety. Nawet nie chcę myśleć ile zaburzeń i złego wychowania w sobie nosicie. Ile tu patologii... Nie wymieniajcie mi w odpowiedzi grzechów Szusz, każdy je zna. Zawsze tak robicie, gdy ktoś piszę wam prawdę o was samych. Jest to tak niewygodne, że robicie wszystko, by obrócić kota ogonem i wasze zaburzone zachowania przypisujecie innym. Nadajecie się na długoletnią terapię, choć niewiadomo czy w ogóle pomoże. Czytając niektóre odklejki myślę, że niektórym jest już za późno na leczenie. I tak toniecie w swoich frustracjach, zaciskając zęby z zazdrości o duże piersi, wmawiając sobie, że sa brzydkie. Zazdrość wylewa się dlatego, że wy na etacie, a ona jest sama dla siebie pracodawcą. Szukacie najmniejszego potknięcia, by ogłosić je calemu internetowi i się dzięki temu lepiej poczuć. Prawda jest jednak taka, że to wam w niczym nie pomoże. Nie uleczy waszego podlego charakteru, waszej obsesji. Kobiety plotkary przez mężczyzn są nazywane hienami.

Przeczytajcie sobie książkę "hieny, modliszki, czarne wdowy" to o was.

Wypisz wymaluj opisane są tam właśnie takie kobiety jak wy. Spędziłam na rozmowach z mężczyznami dużo czasu i wiem, że takie jak wy są w ich kręgu uznawane za wyjątkowo słabe, sfrustrowane, krzykliwe, zakompleksione jednostki. Potworne, ale i smutne, bo tak naprawdę same ze sobą najbardziej się męczycie. Forum jest dla was chwilową odskocznią, dającą chwilową ulgę. Nie odpisuję. Wiem jak kończy się z Wami polemika. Jedyne co potraficie to zakrzyczeć jak hieny. Ja swoje wiem i normalni ludzie również zdają sobie sprawę kim jesteście. Życzę zdrowia psychicznego, bo bez tego wasze życie nadal będzie marna egzystencją na plotkarskich forum. A Szusz jeśli to czyta życzę, by nigdy więcej nie czytała sfrustrowanych kobiet, szkoda na to czasu i energii. One są już wystarczająco smutne i zgorzkniałe przebywając we własnym towarzystwie. 

Najbardziej smutna, zgorzkniała i zawistna osoba w naszym towarzystwie to akurat jest szusz i nie zaprzeczysz. Poziom jadu który wylewa się jej z kazdego otworu jest bezgraniczny. Wieczne bluzgi, wyzywanie i robienie na złość. Kogo ty bronisz? Kogoś kogo obchodzi tylko czubek własnego nosa? 

W którym vlogu było targanie szafy? 

5 minut temu, Busz3131 napisał:

Mnie zastanawia ten jej huczny remont, 3 miesiace gadania, kolejne 3 miesiace w czasie ktorych wyremontowala dwa pomiesczenia, a i to nie w 100%. Ile mozna sie z tym babrac? 

Wiesz no, jak się nie ma funduszy na szybki, kompletny remont to trzeba etapować prace... Oczywiście to się wiąże z różnymi niedogodnościami, ale za to nie trzeba wyskakiwać z kasy na raz.

1 godzinę temu, madziuszek napisał:

Wow, jakie teorie... Siwa przyznała, że ona jest bardzo silna. I fizycznie i psychicznie i jest w stanie unieść wiele rzeczy. I że wcale, jak jakiś facet jest umięśniony i chodzi na siłownię, to nie znaczy, że jest silny  Acha, no to ciekawe bardzo. Na pewno nie znaczy, że ma kondycję, że ma wytrzymałość, że ma formę, że ma silne wszystkie mięśnie (np. core), ale zdecydowanie, jeśli podnosi ciężary to znaczy, że jest silny i może podnieść więcej niż Ty, Siwson  

Trochę ma rację, oni nie mają wytrzymałości, potrafia unieść 100 kg ale to chwila a weź takiego na budowę, to by nie dał rady długo, ba, jestem pewna, że nie poradziłby sobie chociażby zbierać cały dzień truskawki, a wiele osób to robi. 

18 godzin temu, Busz3131 napisał:

Mnie zastanawia ten jej huczny remont, 3 miesiace gadania, kolejne 3 miesiace w czasie ktorych wyremontowala dwa pomiesczenia, a i to nie w 100%. Ile mozna sie z tym babrac? 

Mój sąsiad robił remont mieszkania 2 lata. Pół roku remontu 2 miesiące ciszy i dalej to samo.

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

Trochę ma rację, oni nie mają wytrzymałości, potrafia unieść 100 kg ale to chwila a weź takiego na budowę, to by nie dał rady długo, ba, jestem pewna, że nie poradziłby sobie chociażby zbierać cały dzień truskawki, a wiele osób to robi. 

Dlatego napisałam - nie znaczy, że ma wytrzymałość, ale siły nie możesz odmówić... 

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

Trochę ma rację, oni nie mają wytrzymałości, potrafia unieść 100 kg ale to chwila a weź takiego na budowę, to by nie dał rady długo, ba, jestem pewna, że nie poradziłby sobie chociażby zbierać cały dzień truskawki, a wiele osób to robi. 

Sugerujesz że Siwa dałaby radę zbierać cały dzień truskawki?

10 minut temu, Dolores_lolek napisał:

Dlatego między innymi kupiła działkę z dotepem bo inaczej zostałaby jej tylko publiczna plaża dość daleko od szopy. 

To niech sobie zleci wybudowanie molo, nie widzę problemu 

1 minutę temu, madziuszek napisał:

Dlatego napisałam - nie znaczy, że ma wytrzymałość, ale siły nie możesz odmówić... 

W sumie.. Też takiego indywiduum jak Wera by nie uniesli

1 minutę temu, Ta_z_1_ napisał:

Sugerujesz że Siwa dałaby radę zbierać cały dzień truskawki?

Oczywiście, że nie, dałabym jej max 1 h a potem tydzień odpuszczania

29 minut temu, GabrielaNowicki napisał:

I słuchanie że ona ma stary dlatego brudny dom. Moi rodzice mają dom po babci wybudowany w latach 50/60. Czysto, schludnie jest w domu. Remontuje się, bo to normalne. Coś się psuje, niszczy normalna sprawa lub też ma się ochotę coś odmienić. Maskara co ona wygaduje i jakie ona ma myślowe horyzonty

Aaa znam takie osoby, że jak stare to może być brudne albo można niszczyć 

42 minuty temu, Ewelina253 napisał:

Spotkanie w realu takich wrednych, czepialskich, obsesyjnych plotkarskich kobiet jak wy dopiero musi być traumą. Nie uważam Szusz za ideał, jak każdy ma wady, ale normalni ludzie czytając was już po 10 min zdają sobie sprawę ile osób zaburzonych, nienawistnych, obsesyjnych żyje na tym świecie. Zamiast udać się do specjalisty, każdą wolną chwilę poświęcacie na wylewanie swoich życiowych frustracji na forum. Takich osób jak wy ludzie realnie omijają szerokim łukiem. Nie życzę nawet wrogowi trafić na tak obsesyjne kobiety. Nawet nie chcę myśleć ile zaburzeń i złego wychowania w sobie nosicie. Ile tu patologii... Nie wymieniajcie mi w odpowiedzi grzechów Szusz, każdy je zna. Zawsze tak robicie, gdy ktoś piszę wam prawdę o was samych. Jest to tak niewygodne, że robicie wszystko, by obrócić kota ogonem i wasze zaburzone zachowania przypisujecie innym. Nadajecie się na długoletnią terapię, choć niewiadomo czy w ogóle pomoże. Czytając niektóre odklejki myślę, że niektórym jest już za późno na leczenie. I tak toniecie w swoich frustracjach, zaciskając zęby z zazdrości o duże piersi, wmawiając sobie, że sa brzydkie. Zazdrość wylewa się dlatego, że wy na etacie, a ona jest sama dla siebie pracodawcą. Szukacie najmniejszego potknięcia, by ogłosić je calemu internetowi i się dzięki temu lepiej poczuć. Prawda jest jednak taka, że to wam w niczym nie pomoże. Nie uleczy waszego podlego charakteru, waszej obsesji. Kobiety plotkary przez mężczyzn są nazywane hienami.

Przeczytajcie sobie książkę "hieny, modliszki, czarne wdowy" to o was.

Wypisz wymaluj opisane są tam właśnie takie kobiety jak wy. Spędziłam na rozmowach z mężczyznami dużo czasu i wiem, że takie jak wy są w ich kręgu uznawane za wyjątkowo słabe, sfrustrowane, krzykliwe, zakompleksione jednostki. Potworne, ale i smutne, bo tak naprawdę same ze sobą najbardziej się męczycie. Forum jest dla was chwilową odskocznią, dającą chwilową ulgę. Nie odpisuję. Wiem jak kończy się z Wami polemika. Jedyne co potraficie to zakrzyczeć jak hieny. Ja swoje wiem i normalni ludzie również zdają sobie sprawę kim jesteście. Życzę zdrowia psychicznego, bo bez tego wasze życie nadal będzie marna egzystencją na plotkarskich forum. A Szusz jeśli to czyta życzę, by nigdy więcej nie czytała sfrustrowanych kobiet, szkoda na to czasu i energii. One są już wystarczająco smutne i zgorzkniałe przebywając we własnym towarzystwie. 

Troll detected  

43 minuty temu, Ewelina253 napisał:

Spotkanie w realu takich wrednych, czepialskich, obsesyjnych plotkarskich kobiet jak wy dopiero musi być traumą. Nie uważam Szusz za ideał, jak każdy ma wady, ale normalni ludzie czytając was już po 10 min zdają sobie sprawę ile osób zaburzonych, nienawistnych, obsesyjnych żyje na tym świecie. Zamiast udać się do specjalisty, każdą wolną chwilę poświęcacie na wylewanie swoich życiowych frustracji na forum. Takich osób jak wy ludzie realnie omijają szerokim łukiem. Nie życzę nawet wrogowi trafić na tak obsesyjne kobiety. Nawet nie chcę myśleć ile zaburzeń i złego wychowania w sobie nosicie. Ile tu patologii... Nie wymieniajcie mi w odpowiedzi grzechów Szusz, każdy je zna. Zawsze tak robicie, gdy ktoś piszę wam prawdę o was samych. Jest to tak niewygodne, że robicie wszystko, by obrócić kota ogonem i wasze zaburzone zachowania przypisujecie innym. Nadajecie się na długoletnią terapię, choć niewiadomo czy w ogóle pomoże. Czytając niektóre odklejki myślę, że niektórym jest już za późno na leczenie. I tak toniecie w swoich frustracjach, zaciskając zęby z zazdrości o duże piersi, wmawiając sobie, że sa brzydkie. Zazdrość wylewa się dlatego, że wy na etacie, a ona jest sama dla siebie pracodawcą. Szukacie najmniejszego potknięcia, by ogłosić je calemu internetowi i się dzięki temu lepiej poczuć. Prawda jest jednak taka, że to wam w niczym nie pomoże. Nie uleczy waszego podlego charakteru, waszej obsesji. Kobiety plotkary przez mężczyzn są nazywane hienami.

Przeczytajcie sobie książkę "hieny, modliszki, czarne wdowy" to o was.

Wypisz wymaluj opisane są tam właśnie takie kobiety jak wy. Spędziłam na rozmowach z mężczyznami dużo czasu i wiem, że takie jak wy są w ich kręgu uznawane za wyjątkowo słabe, sfrustrowane, krzykliwe, zakompleksione jednostki. Potworne, ale i smutne, bo tak naprawdę same ze sobą najbardziej się męczycie. Forum jest dla was chwilową odskocznią, dającą chwilową ulgę. Nie odpisuję. Wiem jak kończy się z Wami polemika. Jedyne co potraficie to zakrzyczeć jak hieny. Ja swoje wiem i normalni ludzie również zdają sobie sprawę kim jesteście. Życzę zdrowia psychicznego, bo bez tego wasze życie nadal będzie marna egzystencją na plotkarskich forum. A Szusz jeśli to czyta życzę, by nigdy więcej nie czytała sfrustrowanych kobiet, szkoda na to czasu i energii. One są już wystarczająco smutne i zgorzkniałe przebywając we własnym towarzystwie. 

W sumie nawet rozumiem, o co Ci chodzi, ale ten fragment o piersiach mnie rozłożył na łopatki

1 minutę temu, Psynaplaży napisał:

W sumie nawet rozumiem, o co Ci chodzi, ale ten fragment o piersiach mnie rozłożył na łopatki

Nie zazdrościsz siwej że się nie może w kurtkach zapinac?

2 minuty temu, Etoile napisał:

Nie zazdrościsz siwej że się nie może w kurtkach zapinac?

Ja bardzo. Chyba czas to zmienić i zacząć zamawiać za małe. Oczywiście takie w wersji dla biednych ludzi.

50 minut temu, Ewelina253 napisał:

Spotkanie w realu takich wrednych, czepialskich, obsesyjnych plotkarskich kobiet jak wy dopiero musi być traumą. Nie uważam Szusz za ideał, jak każdy ma wady, ale normalni ludzie czytając was już po 10 min zdają sobie sprawę ile osób zaburzonych, nienawistnych, obsesyjnych żyje na tym świecie. Zamiast udać się do specjalisty, każdą wolną chwilę poświęcacie na wylewanie swoich życiowych frustracji na forum. Takich osób jak wy ludzie realnie omijają szerokim łukiem. Nie życzę nawet wrogowi trafić na tak obsesyjne kobiety. Nawet nie chcę myśleć ile zaburzeń i złego wychowania w sobie nosicie. Ile tu patologii... Nie wymieniajcie mi w odpowiedzi grzechów Szusz, każdy je zna. Zawsze tak robicie, gdy ktoś piszę wam prawdę o was samych. Jest to tak niewygodne, że robicie wszystko, by obrócić kota ogonem i wasze zaburzone zachowania przypisujecie innym. Nadajecie się na długoletnią terapię, choć niewiadomo czy w ogóle pomoże. Czytając niektóre odklejki myślę, że niektórym jest już za późno na leczenie. I tak toniecie w swoich frustracjach, zaciskając zęby z zazdrości o duże piersi, wmawiając sobie, że sa brzydkie. Zazdrość wylewa się dlatego, że wy na etacie, a ona jest sama dla siebie pracodawcą. Szukacie najmniejszego potknięcia, by ogłosić je calemu internetowi i się dzięki temu lepiej poczuć. Prawda jest jednak taka, że to wam w niczym nie pomoże. Nie uleczy waszego podlego charakteru, waszej obsesji. Kobiety plotkary przez mężczyzn są nazywane hienami.

Przeczytajcie sobie książkę "hieny, modliszki, czarne wdowy" to o was.

Wypisz wymaluj opisane są tam właśnie takie kobiety jak wy. Spędziłam na rozmowach z mężczyznami dużo czasu i wiem, że takie jak wy są w ich kręgu uznawane za wyjątkowo słabe, sfrustrowane, krzykliwe, zakompleksione jednostki. Potworne, ale i smutne, bo tak naprawdę same ze sobą najbardziej się męczycie. Forum jest dla was chwilową odskocznią, dającą chwilową ulgę. Nie odpisuję. Wiem jak kończy się z Wami polemika. Jedyne co potraficie to zakrzyczeć jak hieny. Ja swoje wiem i normalni ludzie również zdają sobie sprawę kim jesteście. Życzę zdrowia psychicznego, bo bez tego wasze życie nadal będzie marna egzystencją na plotkarskich forum. A Szusz jeśli to czyta życzę, by nigdy więcej nie czytała sfrustrowanych kobiet, szkoda na to czasu i energii. One są już wystarczająco smutne i zgorzkniałe przebywając we własnym towarzystwie. 

Wszystko ok, ale z tą zazdrością o zaniedbane, asymetryczne, obwisłe piersi to ześ już naprawdę przesadziła

1 minutę temu, Etoile napisał:

Nie zazdrościsz siwej że się nie może w kurtkach zapinac?

Trochę tak. Najbardziej jednak zżera mnie od środka ten naleśnikowy wajb

6 minut temu, Psynaplaży napisał:

W sumie nawet rozumiem, o co Ci chodzi, ale ten fragment o piersiach mnie rozłożył na łopatki

Ja nadal czekam na ujęcia z nowej łazienki tak zazdraszczam! Moze nawet filet by się załapał

3 minuty temu, weronikazgierska napisał:

Wszystko ok, ale z tą zazdrością o zaniedbane, asymetryczne, obwisłe piersi to ześ już naprawdę przesadziła

Wmawiasz sobie jaki tzytzek jest każdy widzi

23 minuty temu, Psynaplaży napisał:

W sumie nawet rozumiem, o co Ci chodzi, ale ten fragment o piersiach mnie rozłożył na łopatki

Mnie się nie chciało czytać całego, ale o biuście zajefajne puchar wody z cynowego dzbana z łyżką soli 

Skoro ta mysz jest duża to może jest w ciąży. Ale by były jaja jakby siwa zastała ciocią i by jej małe myszki zapitalały po chacie