Gdzie polecacie wyjechac na 3 dni ?

4 minuty temu, Qwerty88 napisał:

On się notorycznie odwołuje do anonimowych znajomych w dyskusji w konkretnym celu czyli poparcia swoich twierdzeń. Na każdą okoliczność wyciąga z rękawa kolejnych znajomych. To chore

No, ale triangulacja to nastawianie ludzi przeciwko sobie. Przyklady znajomych ludzie często podaja w rozmowach, to akurat naturalne.

Co do tematu też chciałam na 3 dni polecić nie-Polskę, czyli Pragę Jak ktoś boi się latać, nie jest obyty, to wygodnie tam dojedzie. Natomiast widzę, że Praga już została też zjechana, więc nie ma co się rozwodzić. Tutaj zgadzam się z Sebixem, bo poza sezonem nie zauważyłam tam tłumów nienormalnych jakichś. A miasto cudowne, idealne na wypad we dwoje. Choć powinno się tam spędzić z miesiąc. Co do cen, nie za bardzo się orientuję, chyba nie płaciłam

Jest jeszcze pytanie, co on chce robić. Zwiedzać, relaks, imprezować? Z dziewczyna nie jedzie, bo nie ma, w życiu lubi głównie pić w ramach relaksu, więc żeby się nawalić to można wszędzie, choć można też ekskluzywnie

4 minuty temu, selkie napisał:

W sumie też mnie to zastanawia, czy Ty sypiasz, Elcia

Elcia jest na cyklu

4 minuty temu, malowany napisał:

Elcia jest na cyklu

Nie chcę w to wierzyć. 

28 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Nie na 3 dni do Polski tylko na 8 do Egiptu, ewentualnie na lodki pod mostem Karola w Pradze.

14 dni w Egipcie, czy 3 noce gdzieś w Polsce, to praktycznie to samo.

7 minut temu, malowany napisał:

14 dni w Egipcie, czy 3 noce gdzieś w Polsce, to praktycznie to samo.

14 dni w 3-gwiazdkowym hotelu w Egipcie, czyli Libed próbuje sie pozbyc Batistuty z forum. W takich hotelach warunki są jak w Alcatraz. I nie przemawiaja do mnie argumenty że w 5-gwaizdkowym mozna źle trafić. Wiadomo, wypadki chodzą po ludziach, jak ktoś ma pecha to trafi. Ale w hotelu 3-gwiazdkowym bankowo coś pójdzie nie tak

3 godziny temu, czeski film napisał:

CZY TY KIEDYŚ ŚPISZ?

🥳

Mun miękka fajo jeszcze ci się nie znudziło?

8 godzin temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

gruba

nie pakuj się w żaden patchwork to będą wieczne dramy, chłopie tyle ludzie jest na swiecie po co ty sie pakujesz w jakies bagno.

1 godzinę temu, malowany napisał:

Elcia jest na cyklu

Na czym?

3 godziny temu, Żaba Monìka napisał:

Poza tym jesli chlop chce jechac do Polski to niech jedzie, w Polsce tez jest duzo ładnych miejsc. Po co mu wciskac własne preferencje.

mam nadzieje ze jak zobaczy inny swiat to nie bedzie takim zacofanym pisiorem ktory wszystkiego sie boi

2 godziny temu, malowany napisał:

Ma jechać tam gdzie libed chcę

dokladnie wszyscy maja jechac na san escobar zwlaszcza ci prawicowi a jak nie chca to nie pojada nigdzie

W sumie pytanie, co on chce robić na tym wypadzie (co lubi robić) jest mocno zasadne, bo czytam na przykład, że klimaty typu odludzie leśne (czyli moje ukochane na przykład), odrzuca, bo nuda. Czyli nie da się doradzić trafnie, jeśli się nie wie, co on lubi robić na wyjazdach (oprócz picia albo jak picie, to też niech zaznaczy, też coś można polecić, ale nie tanio raczej ). 

2 godziny temu, Qwerty88 napisał:

 

To jest sztuka manipulacji zwana triangulacja. Jesteś toksykiem

znowu jakies traumy z jutuba przepracowujesz ja nawet nie wiem co to jest kojarzy mi sie z pomiarem polozenia gps

8 minut temu, sebix libedowsky napisał:

mam nadzieje ze jak zobaczy inny swiat to nie bedzie takim zacofanym pisiorem ktory wszystkiego sie boi

Np. poleci do Wietnamu i od razu zrobi się oświeconym libedem

Przed chwilą, sebix libedowsky napisał:

znowu jakies traumy z jutuba przepracowujesz ja nawet nie wiem co to jest kojarzy mi sie z pomiarem polozenia gps

Ma rację, że jesteś toksykiem (to chyba rozumiesz) 

3 minuty temu, selkie napisał:

W sumie pytanie, co on chce robić na tym wypadzie (co lubi robić) jest mocno zasadne, bo czytam na przykład, że klimaty typu odludzie leśne (czyli moje ukochane na przykład), odrzuca, bo nuda. Czyli nie da się doradzić trafnie, jeśli się nie wie, co on lubi robić na wyjazdach (oprócz picia albo jak picie, to też niech zaznaczy, też coś można polecić, ale nie tanio raczej ). 

na zizkovie bedzie sie czul jak u babiczki z chrzanowa ja mu naprawde dobrze doradzam gdzie by nie wszedl to piwo

2 minuty temu, selkie napisał:

Np. poleci do Wietnamu i od razu zrobi się oświeconym libedem

na pewno nie bedzie pisal o strefach no go gdzie stoja przy wejsciu na warcie "murzyni z bangladeszu"

Przed chwilą, sebix libedowsky napisał:

znowu jakies traumy z jutuba przepracowujesz ja nawet nie wiem co to jest kojarzy mi sie z pomiarem polozenia gps

 

wytłumacze ci to łopatologicznie: wprowadzasz do dyskusji nieistniejącą personę trzecią, której nie da sie skonkretyzować ani się z nią skonfrontować bo ona po prostu nie istnieje. I tę personę stawiasz na pozycji autorytetu na poparcie swoich tez. Czyli technika manipulacji typowego toksyka. Robisz taki psychologiczny szach-mat, bo jak można dyskutować z enigmatycznymi "moimi znajomymi", którzy zapłacili 1000 zł za nocleg w Zakopanem. Nawet jeśli ja zapłaciłam 240 to nie mogę się z nimi skonfrontować, bo zamykasz dyskusje, gdyż ich po prostu nie ma, a ich rzekome doświadczenia stawiasz na piedestale i uniemożliwiasz skonfronowanie się z nimi.

A tera poszukaj słownika i sobie to odszyfruj

3 minuty temu, selkie napisał:

Ma rację, że jesteś toksykiem (to chyba rozumiesz) 

rozumiem i ciesze sie ze dla kogos kto wszystko przepracowuje i jakies sesje z jutuba oglada jestem nienormalny to znak ze moge byc zdrowy skoro ktos wiecznie chory mi pisze zawsze ze jestem inny

6 minut temu, sebix libedowsky napisał:

znowu jakies traumy z jutuba przepracowujesz ja nawet nie wiem co to jest kojarzy mi sie z pomiarem polozenia gps

 

Oczywiscie triangulacja to w ogóle nie jest to o czym mówi nasza forumowa samozwańcza dr psychiatrii z youtube’a

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

wytłumacze ci to łopatologicznie: wprowadzasz do dyskusji nieistniejącą personę trzecią, której nie da sie skonkretyzować ani się z nią skonfrontować bo ona po prostu nie istnieje. I tę personę stawiasz na pozycji autorytetu na poparcie swoich tez. Czyli technika manipulacji typowego toksyka. Robisz taki psychologiczny szach-mat, bo jak można dyskutować z enigmatycznymi "moimi znajomymi", którzy zapłacili 1000 zł za nocleg w Zakopanem. Nawet jeśli ja zapłaciłam 240 to nie mogę się z nimi skonfrontować, bo zamykasz dyskusje, gdyż ich po prostu nie ma, a ich rzekome doświadczenia stawiasz na piedestale i uniemożliwiasz skonfronowanie się z nimi.

A tera poszukaj słownika i sobie to odszyfruj

moze podaj ten dom za 240zl przyda sie wielu osobom zwlaszcza jak obok term i ktorych term bo obok tych najwiekszych to jest kompleks hotelowy i doba kosztuje ponad tysiac zlotych i po sprawie.

zbyt skomnplikowana ta intryga ja jestem prosty czlowiek nawet nie chce mi sie rozkminiac tego co piszesz bo wyglada jak jakias zorganizowana grupa przestepcza pisowska gdzie jeden wprowadza drugiego zeby ten nastepnej osobie cos tam

skoro uwazasz ze tysiac za 6 osob za weekend w zakopanem to manipulacja to ja czekam na ten nocleg za 240zl na weekend na tyle osob w standardzie lepszym niz ten obskórny egipt bo jak nie to uznam ze to triangulacja z twojej strony

3 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

na pewno nie bedzie pisal o strefach no go gdzie stoja przy wejsciu na warcie "murzyni z bangladeszu"

No w Wietnamie zapewne ich nie ma :) Bangladesz to nie murzyni.

3 godziny temu, Qwerty88 napisał:

 

To jest sztuka manipulacji zwana triangulacja. Jesteś toksykiem

Może po prostu chłop ma znajomych. Normalni ludzie miewają.

Jak ty się powoływałaś na swoich higly sucessful znajomych co to dziwnie patrzą jak ktoś Skodą podjeżdża to wtedy nie było triangulacji?

2 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

moze podaj ten dom za 240zl przyda sie wielu osobom zwlaszcza jak obok term i ktorych term bo obok tych najwiekszych to jest kompleks hotelowy i doba kosztuje ponad tysiac zlotych i po sprawie.

zbyt skomnplikowana ta intryga ja jestem prosty czlowiek nawet nie chce mi sie rozkminiac tego co piszesz bo wyglada jak jakias zorganizowana grupa przestepcza pisowska gdzie jeden wprowadza drugiego zeby ten nastepnej osobie cos tam

 

 

gdzie ja napisałam że wynajelam dom za 240 zł? Napisałam że znalazłam kwatere kolo term za 240 ze sniadaniem i spokojnie by sie w nim zmiesciły 3 osoby, iwec wychodzi 80/za głowe. Jestes takim debylem że brak słow

Pytacie mnie co ja bym chciał robić na takim wyjeździe A więc dla mnie najlepszy wyjazd to taki gdzie można pójść na jakiś fajny ciekawy szlak ale bez przesady z trudnością No na Rysy przykładowo się nie wybieram do tego lubię jak dana miejscowość jest stosunkowo ładna są jakieś fajne restauracje jeśli chodzi o alkohol to nie ma znaczenia bo mogę się napić w kasynie w Miami i na polu w Chrzanowie Zresztą kto jeździ na wyjazdy patrząc na alkohol i tak sobie kupuje zazwyczaj u siebie w mieście jakieś piwka i biorę samochodem ewentualnie jakieś jedno piwo Regionalne w restauracji wypiję

autor nie ma dzieci nie potrzebuje miec placu zabaw i duzego domu a ja mu doradzam gdzie moze jechac zeby sie tanio naj.bać bo jemu o to chodzi jak macie lepsze pomysly to podajcie a wy podajecie miejsca gdzie z dziecmi mozna po lesie pochodzic.

piwo w zakopanem ile ? 20zl ? wiecej ? a na zizkowie polowe nawet moze mniej. w egipcie by mial 13 dni chlania za 1350zl to raj dla niego powinien byc a on wybrzydza

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Może po prostu chłop ma znajomych. Normalni ludzie miewają.

Jak ty się powoływałaś na swoich higly sucessful znajomych co to dziwnie patrzą jak ktoś Skodą podjeżdża to wtedy nie było triangulacji?

Nie. Libed w każdej dyskusji wytacza działo "moi znajomi" i w zasadzie konczy w ten sposob kazda dyskusje. Ja mu pisze że wynajełam kwatere za 240/noc koło term a ten debyl pisze że niemożliwe. To jak ja mam z nim dyskutować? Zrobić mu wydruk historii z rezerwacji z bookingu??

7 minut temu, Qwerty88 napisał:

wytłumacze ci to łopatologicznie: wprowadzasz do dyskusji nieistniejącą personę trzecią, której nie da sie skonkretyzować ani się z nią skonfrontować bo ona po prostu nie istnieje. I tę personę stawiasz na pozycji autorytetu na poparcie swoich tez. Czyli technika manipulacji typowego toksyka. Robisz taki psychologiczny szach-mat, bo jak można dyskutować z enigmatycznymi "moimi znajomymi", którzy zapłacili 1000 zł za nocleg w Zakopanem. Nawet jeśli ja zapłaciłam 240 to nie mogę się z nimi skonfrontować, bo zamykasz dyskusje, gdyż ich po prostu nie ma, a ich rzekome doświadczenia stawiasz na piedestale i uniemożliwiasz skonfronowanie się z nimi.

A tera poszukaj słownika i sobie to odszyfruj

Tak jak twoi znajomi co z pogardą patrzą na ludzi w Skodach

13 dni picia dzien w dzien to by byla jego podroz zycia w pl by majatek musial wydac jakby codziennie w knajpie chcial sie naj.bac poza tym tam jeszcze znajdzie chetne milfy na jakies amory przy odrobinie szczescia z rosji