Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Gość tanasza
Witajcie przy sobocie :D Aalex:> Probuje sie wczuc w skore twego bylego...WIesz, przczytal jak go \"obgadujesz\" na forum i poczul sie urazony. Nietety niie powiedzial, ze jest mu przykro, ale zaatakowal Ciebie. Dał tym samym pokaz swego \"ja\". Daj pan spokoj. Kazdy potrzebuje sie wygadac. Taka forma forumowa jest jak najbardziej wskazana. Kto jej nie doswiadczyl, nie zrozumie. Moze nie ma potrzeby, a moze ma prywatnego psychoanalityka ;-) Jestesmy dla siebie lekarzami od duszy. Wywnetrznianie pomaga w oczyszczaniu, jak powiedzial Faf ;-) Jesli siedza w nas toksyczne mysli, wylejmy je tutaj, niech cyberprzestrzen je WCHŁONIE! i pójda sobie precz do Zagubinowa ;-) Krakow jest bardzo blisko Zawiercia, ta sama Jura Krakowsko-Czestochowska, milo :D Nie mialabym nic przeciwko, gdyby zlot byl wlasnie tutaj hihi ;-) I co z tymi choragiewkami? Z tego co czytam, porozrzucani po calej Polsce.... Milej soboty i niedzieli! p.s. tez mam nadzieje, ze Oleńce nie minie zachwyt szkoła, moze wdała się do taty :P cheche pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża buzia na dzień dobry:):):):):) Dziś u mnie piękne słoneczko, nastrój lepsiesjzy niż wczoraj-chociaż czasem przemykają mi myśli z nim związane-ale tylko takie malutkie. Dwiema rękami i nogami podpisuje się pod tym co powiedziała Tanasza i Raf: pisanie pomaga-oczyszcza i nie mów mi tu Aalex, że to żalosne-czasem jest tak, że z najbliższą osobą nie możesz porozmawiać i ona Cie nie rozumie, a obcy-wirtualny Ktoś pomoże i doradzi-więc pisz i wyrzucaj te smuteczki z siebie. A Byłego Aalex to proszę o zachowanie godne osoby dojrzałej- więcej nt temat pisac nie będę. Aalex-nie wiem czy to naiwność i głupota-nie myśl tak o sobie - jeśl kochasz to chcesz aby było dobrze, chcesz być z nim dalej, ale miłość to jest takie coś gdzie dwie strony muszą chcieć coś z siebie dać-inaczej się nie da. Tu nie ma miejsca na pasożyta. Dałaś jedną, kolejną sznase-nie wykorzystał jej-dlaczego nie wiem. Ale nie pozwól aby bawił się Twoimi uczuciami, człowiek to nie zabawka. I nie mylisz się: Jeśli się kogoś kocha, oddaje się mu całego siebie, Dawno nie byłam nad morzem.........:) Raf - piszesz, że jak zateskni to się odzywa i szuka kontaktu-wg mnie to czysty egoizm. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Ciebie, dla Twoich uczuć i myśli?-przechodziłam to samo, a raczej jeszcze ciągle przechodzę, ale nie ma już mowy aby cokolwiek wróciło. Kurcze, przeciez jesteśmy ludzmi dorosłymi, odpowiedzialnymi za siebie- tylko, że niektórym brkauje jeszcze odpowiedzialności za drugą osobę- i to jest smutne bardzo. A co do Krakowa - atmosferka jest niesamowita:) Niestety nie byłam na wiankach, akurat miałam do późna zjazd na uczelni-pech to pech:) Na Kazimierzu moją ulibioną knajpka jest \"Tajemniczy Ogród\"- taka sama bliźniacza knajpka jest na Brackiej. Krystek-mam nadzieję, że u Ciebie lepiej, co? Napisz jak się sprawy maja. Kadarka-uważaj na mieszanine leków pb i napojów procentowych- mój kuzyn kiedyś zrobuł sobie taką mieszaninkę o było z nim nie wesoło, ale co ja Ci będę mówić-przecież Ty służba zdrowia jesteś:) Idę doprowadzić dom do porządku i jeszcze jakieś zakupy -samo życie:) A Szczęśliwa to jest chyba teraz szczęśliwa na maxa:)-daj znać jak sę znajomośc rozwija:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani moi melduje sie !! :) Przepraszam Was z calego serduszka, ale przez ostatnie dni to ja praktycznie zylam w samochodzie lub w pracy... W ciagu dwoch dni zrobilam prawie 1600 km po Polsce naszej kochanej i ...padam na pyszczek jak pies Pluto :) Bylam w Wawie, Raf bardzo chcialam dac Ci znac, super by bylo sie spotkac, ale niestety mialam tak napiety plan, ze ledwo czasu na skorzystanie z toalety mi starczylo ;) Potem byl Gdansk, dalej Wrocek i powrot do Poznania, ufff meczace to bylo, ale jestem zadowolona :) Nastroj tez juz mi sie powoooli polepsza, nawet zdecydowanie:) Nie zdazylam pozegnac Czytelnika, a moglam nawet na lotnisku, bo chyba tego samego dnia we Wroclawiu bylismy hihi. Witam Kejtusie, czuj sie dobrze z nami!!! :) Nadrobilam wszystkie Wasze wypowiedzi, alez Wy dbacie o to bym sie nie nudzila :) Aaaaga, jestem z Toba myslami, pamietaj wszystko bedzie dobrze, zyj dla Swojego malenstwa, musisz byc silna!!! Tesknilam za Wami, wiecie?:) A co ze zlotem? Trzeba zaczac dzialac i to tak konkretnie:) Mam pracy dzis troche, ale odezwe sie jeszcze, caluski kochani :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich :D:D:D niestety mogę tylko zajrzeć w tej chwili na moment ;( gdyż dzisiaj mam gości, ale wieczorkiem trochę tu z wami pobędę i postaram się odpisać wszystkim. Póki co udanej soboty :):):) i buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z rowerku - wymęczyłam się okropnie-aż miło:)) Nati- witaj:) Czuje się dobrze-ale w takim wyborowym towarzystwie to oczywiste:)) Dziś robie sobie wieczór z ksiązką więc mnie już tu dziś nie będzie. Dobranoc Wszystkim, śpijcie sobie słodko:) P.S. Dla Boginki - Sama 28 to teraz Szczęśliwa- to tak w ramach informacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem bardziej wolny i tak jak obiecywałem to jeszcze tu posiedzę... Tanasza Co do zlotu w Krakowie to nie mam nic przeciwko, nawet mógłbym zabrać jeszcze 3 osoby jakby dojechały do W-wy :D Kadarka Mam nadzieję, że z ząbkiem już OK i impreza pewnie też się udała :D i wracaj do normalnych spokojnych ludzi... Kejtusia Co do tego tęsknienia i odzywania to uogólniałem do mojego przypadku ma się to różnie... Fakt trafić na drugą odpowiedzialną i dojrzałą osobę to prawdziwe szczęście i jeszcze jak zaiskrzy to cudownie, mógłbym trwać w takim stanie latami, wtedy człowiek dostaje takiego POWERA że nie ma rzeczy niemożliwych i to wszech ogarniające szczęście ... ale się rozmarzyłem :):):) Kraków uwielbiam, zresztą Krystek też bo dojechał na imprezę :) na wianeczkach był piękny pokaz sztucznych ognii (zresztą chyba wiesz) mógłbym je oglądać godzinami jak małe dziecko i wtedy się tak czuję. W \"Tajemniczym Ogrodzie\" chyba nie miałem jeszcze przyjemności być, ale pewnie to nadrobię... Masz ciekawe podejście do życia i związków i nie powiem całkiem mi się podoba ;) Dobrze się zmęczyć co? Dobrej nocy Kejtusia 🌻🌻🌻 Boginka Witaj u Nas 🌻 Co do \"wychowania żony\" to niektórzy by nie mieli nic przeciwko, ale cała sztuka polega na tym, żeby znaleźć wspólne kompromisy i łagodnie docierać się wzajemnie,bez ciśnień... co do facetów wolnych albo... po przejściach, który nie trafił na swoją połówkę, i nie rzucający sie w wir bylejakich związków... nie tylko kobiety robia plany na przyszłość poznając kogoś nowego, wydaje mi się że to normalne, myślisz czy się sprawdzi jako partner, rodzic, mąż/żona... Sama28 to teraz Szczęśliwa i nie tylko z nicka, nadrób lekturę topiku bo tutaj pojawiło się dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji :) Nati Nie przepraszaj kochana jesteś w pełni usprawiedliwiona :) Wielka szkoda, że się nie spotkaliśmy, ale następnym razem to tak łatwo Ci nie przejdzie :D Szcęśliwa No napisz coś i nie trzymaj nas w niepewności :) Aga No jak tam Skarbie? mam nadzieję, że wszystko wporządku i maleństwo jest już przy mamusi i że jesteście szczęśliwe :) 🌻🌻🌻 Czytelnik Mam nadzieję że przelot odbył się bez komplikacij. Teraz pewnie sobie wypoczywasz na plaży z drinkiem w ręce i może nawet myślisz o nas ;) Pozdrawiam Wszystkich :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kadareczko co u Ciebie? Udała się imprezka i jak ząbek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja lecę w piórka, jutro muszę załatwić sprawę w uczelni a co za tym idzie muszę wcześniej wstać :( Dobranoc Wszystkim :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim:):) Kadarka-nawet tak nie myśll!!!:):) Ja się tu dopiero co wprowadziłam, a Ty mówisz o jakims obumieraniu:) Ja jestem dopiero teraz gdyz wczesniej miałam problemy z siecia. Napoje wyskokowe maja do siebie to, ze lubia sie rozmnazac:) hihihi Raf- powiadasz, ze mam \"ciekawe podejście do życia i związków\" :) a ja czasem mam wrazenie, ze za duzo od ludzi wymagam. Dzięki za te słowa:) Nie wiem, czy ze swojej strony moge cokolwiek mowic o zlocie-gdyz ja tu nowa jestem, ale w Krakowie napewno byloby super i dojazd dobry i tyle miejsc do wyboru i koloru. Dziś odstawiam rowerek - ide wymeczyc mojego psa dlugasnym spacerkiem:) Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witma w niedzielne popołudnie :) Kadarka Lepiej jak jest więcej;) wiesz o czym mówię... Wspólnymi siłami postaramy się aby topik nie obumierał OK :) Kejtusia Co do podejścia do związków to Twoje jest OK i bardzo dojrzałe, czasem spotykają się dwie osoby i wiedzą o co chodzi bez gadania, nie ranią się niepotrzebnie, dbają wzajemnie o siebię i właśnie tak jest fajnie, najgorsze jest to jak dajesz z siebie i druga strona bierze to a w zamian nic, tylko chłód i dystans to już jest agonia związku... Udanego spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka Tobie też udanego spacerku, no chyba że już wróciłaś :) Tak niestety wyglądała końcówka mojego związku jak farsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka witaj, nadrobiłaś już lekturę? :) Kadarka prosze nie drażnij się ze mną, ja też już chcę nad morze :) Pozdrawiam będę pewnie wieczorkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz powróciłam ze spacerku:) Faktycznie weekend piekny:) Nie myslmy juz dzis o przykrych sprawach:) Cieszmy sie, ze przed nami kolejny piekny tydzien w pracy:) - chyba mnie głupaka znowu chwyciła. Farsa, fikcja-niewazne jak nazwiemy te zwiazki, wazne, ze mamy to juz za soba-bo przeciez wszyscy tu stwierdzilismy, ze koniec koncow nie byly one takie jak byc powinny-o partnerach juz nie wspomne. Trzeba nauczyc sie z tym zyc i wyciagac wnioski. A moze byc tylko lepiej-i tak musimy myslec i wierzyc w to:):) Boginka -jak lekturka?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtusia Jak Ty pięknie patrzysz na to życie, ja też chcę miec takie "okno" przez które mógłbym wyglądać w taką piękną przyszłość. Stajesz się takim moim lekarzem, no i jeszcze parę osób tutaj mogłoby się podpiąć pod tą instytucję :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Śpioszki:):):):) Miłego dnia życzę i dużo uśmiechu na buźkach też życzę:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też juz się melduję ;) nie myślcie sobie, że dopiero wstałem, na nóżkach już jestem od 8 ale nie miałem czasu nic napisać, zapowiada mi sie dzisiaj zakręcony domek, ogarnia mnie szał wykańczania mieszkania mam nadzieję że sie nie wykończe razem z nim :D:D:D Dobrego dzionka wszystkim życzę 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q
Jeśli ktoś sprawi Ci cierpienie najlepszą zemstą jest PRZEBACZENIE... Dla Kasiulek i Aaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q
Jeśli ktoś sprawi Ci cierpienie najlepszą zemstą jest PRZEBACZENIE... Dla Kasiulek i Aaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim:) Raf, Kejtusia, Tanasza:) Wielkie dzięki!!!! Macie rację:) Nie pozwolę sobie na to, by ON bawił się moimi uczuciami, a na forum zajrzę zawsze, gdy będę miala coś do powiedzenia:) Dzięki Wam naprawdę czuję się dużo lepiej... Napisalabym coś więcej, ale praca... Wiem Raf, praca nie zając;) Jednak zapowiadają się dziś nadgodzinki... Później zajrze, może będzie nas tu więcej:) A gdzie szczęśliwa?? A szczęśliwy?? Co się dzieje z Agą?? Witam Boginko:) Pozdrawiam wszystkich i milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Melduję się po weekendzie;) ...to był świetny, ale też zaskakujący weekend... w sobotę zaprosiłam Daniela do siebie na lasange... jakieś pół godziny przed spotkaniem-niesamowicie zdziwiona odbieram telefon...wyobraźcie sobie-po ok. dwóch tygodniach milczenia odezwał się Marek- ten któremu zbyt wcześnie zaufałam... najbardziej rozbawiło mnie to, że on już czekał na mnie w jednej z knajpek i oczywiście był pewnien, że zaraz do niego przybiegnę...powiedziałam mu, że nie mam czasu i że nie przyjdę...myślałam, że zrozumiał...ale nie- po kilkunastu minutach znów dzwoni- kiedy przyjdę? mówię mu, że już z kimś się umówiłam, i nie mam czasu, a on mi na to- że przecież mogę te umówione spotkanie przesunąć na później... nawet nie wyobrażacie sobie, jak się zdenerwował, kiedy kategorycznie powiedziałam, ze się z nim nie spotkam:D ....później przyszedł Daniel, zjedliśmy obiadek i wybraliśmy się na spacer nad jeziorko:) mieliśmy tam \"przyjemność\" spotkać Marka, który od razu nas zauważył i już z daleka krzyczał do mnie \"cześć\"... myślałam, że jak już mnie z kimś zobaczył, to na pewno da mi w końcu spokój...ale znow się przeliczyłam...tylko się mineliśmy- a on już dzwoni- żebym przyszła na piwo...mówię, że nie jestem sama-a on- żebyśmy przyszli razem...kiedy powiedziałam, że mamy zapełnie inne plany, to przypomniał mi, że przecież zostawił coś w moim mieszkaniu i chciałby odebrać... obiecałam mu, że jak wrócę do domu, to napisze mu sms-a kiedy może przyjść... no a kiedy mu napisałam- oddzwonił, że już go nie ma w moim mieście, i że odbierze to innym razem;) ...oczywiście- świadkiem tego wszystkiego był Daniel... i teraz chyba w końcu zrozumiał, jakie mam obawy w stosunku do facetów... nasza znajomość posuwa się małymi kroczkami we właściwym kierunku;) w sobotę byliśmy na koncercie, później w knajpce na piwku... wczoraj- na grillu... Daniel zachwuje się tak, jak tu już kiedyś ktoś napisał... mam wrażanie że jest \"wpatrzony we mnie jak w obrazek\":) to niesamowicie miłe uczucie:) ...milego popołudnia i wieczorku wszystkim zyczę:) mam trochę zaległości w lekturze tego co tu napisaliście przez weekend, ale obiecuję, że nadrobię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie :-) Boginka witaj w naszym topiku :-) Weekend minął mi raczej refleksyjnie. Odwiedziłam przyjaciół, którzy pamietają czasy gdy byliśmy My a nie tylko Ja. To miło mieć przyjaciół, którzy są tacy nie tylko z nazwy, ale i z czynów. To, ze sie \"rozeszliśmy\" nie przeszkadza im w tym, żeby utrzymywać kontakt i ze mna i z nim. Wróciłam do miejsca, w którym spędzaliśmy prawie każdy weekend. Tym razem jednak już nie brakowało mi go tak bardzo jak kilka miesiecy temu gdy do nich pojechałam. Przeszłam już na \"wyższy poziom\", moje rany zaschły i nie bolą tak jak dawniej. Prawda jest taka, ze gdy dochodzimy do wniosku, ze nasz zwiazek jest toksyczny, że nie jestesmy w nim szczęśliwi, że nasz partner nie jest dla nas dobry i znajdujemy siłe by odejsć badź też zostajemy z różnych względów porzuceni to i tak cierpimy. Nawet jeśłi decyzja o rozstaniu będzie nasza decyzją to i tak boli. Dlaczego? No właśnie dlaczego ... bo nagle zostajemy zdani tylko na siebie, nie mamy już tego poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji (nawet jeśli były to pozory). Dopóki nie pogodzimy sie z tym, ze zostaliśmy sami, dopóki nie nauczymy się żyć od nowa ... życ sami ze sobą będziemy czuć sie nieszczęśliwi i oszukani przez los ... Wróciłam z tej podróży w przeszłość z uśmiechem na twarzy, gdy byłam u nich nie miałam już nieodpartego wrażenia, zę za chwilę wejdzie w drzwi, że zawoła mnie, że usiądziemy w czwórkę przy stole do kolacji. Choć zobaczyłam jak bardzo mnie te dwa lata zmieniły, jak wyciszyły i uspokoiły, kiedyś byłam troszkę taką małą niecierpliwą choleryczką, teraz jestem dojrzałą kobietą, spokojną, stonowaną, cierpliwą. Ciernista jest droga do tego by nauczyc sie zyć od nowa, ale jest to wykonalne. Jestem tego naocznym przykładem. Tęskno tu za Czytelnikiem, mam nadzieje, zę dobrze sie bawi :-) Co do zlotu ... mam nadzieję, że uda nam sie zebrać w jednym miejscu gdy wróci Czytelnik. Dobrze by było ustalić takie miejsce w Polsce gdzie ktoś mógłby zająć sie organizacją. W końcu trzeba gdzieś zalec i cos zjeść. A moze wybrac sie gdzieś nad morze albo w góry? Po sezonie koszty nie byłyby juz tak duże. A spacer po plaży we wrzesniowym słońcu mógłby byc bardzo przyjemny :-). Albo morze jakieś jeziorko ... Pozdrawiam wszystkich po kolei serdecznie :-) Bardzo za wami tęskniłam przez ten weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małe sprostowanie co do miejsca zlotu ... tam miało byc może morze a moze jeziorko ... (nie ma to jak szef patrzy na ręce ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysłowa, marzę o tym by osiągnąć taki stan, by móc o sobie powiedzieć: zaczynam żyć od nowa, że jestem spokojna, cierpliwa... Ale głęboko wierzę w to, ze wkrótce tak się stanie:) I będę bardzo szczęśliwa, gdy któregoś pięknego dnia otworzę oczy, uśmiechnę się i poczuję się zupełnie wolna:) Chyba dopiero wtedy będę zdolna do stworzenia kolejnego, mam nadzieję już zdrowego, związku... Dziękuję Wam, że jesteście!! Chcialabym zajrzeć tu później, ale skoro nie mogę, to do popisania jutro:) Pozdrawiam A 👄 dla Panów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q
Dla Aalex.sorki pomylilem w poludnie Twoje pseudo-poprawie sie:-D A to dla ciebie:,,Jeśli Twoje serce sie skarży,to dobrze, to znaczy ze Twoje serce jest żywe...'' ps.znasz to z kąś?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Gdzie się wszyscy podziali?? Przecież to nie jest czas urlopów;) Q => Czy my się przypadkiem nie znamy?? Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia:) A ja do pracki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×