Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość QrczaczeK

Tyłozgięcie macicy a ciąża

Polecane posty

Gość agataa2
Ja tez mam tyłozgiecie macicy bardzo silne jestem w 8 tygodniu ciąży i biore duphaston na potrzymanie ciązy bo mam zagrozana to moja 2 ciąza rok temu poroniłam z tego powodu ale miałam złą opieke ginegologa teraz zmieniłam i mam nadzieje za bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justi018
Ja tez mam tyłozgięcie ale z pierwszym dzieckiem zaszłam w ciaze bez problemu teraz nie mogę lekarz mi przepisał hormony Clostilbegyt i duphaston i polecił własnie pozycję od tyłu i polezec na brzuchu po stosunku i teraz czekam na okres czy dostane czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guarana18
mam 18 lat. niedawno byłam na pierwszej wizycie u ginekologa. stwierdził mnie tyłozgięcie macicy (nie wiem w jakim stopniu), ale kiedy spytałam czy to coś poważnego to z mimiki twarzy odczytałam że może. mam bardzo bolesne miesiączki i prawie codziennie odczuwam silne bóle kręgosłupa. przed miesiączką podczas stosunku czuje straszny ból. przez tyłozgięcie nie miałam miesiączki przez ponad 2 miesiące. lekarz od razu przepisał mi luteinę na wywołanie miesiączki i zalecił tabletki antykoncepcyjne na regulacje (od 7 lat miesiączkuję zupełnie nieregularnie). z literatury wiem, że tyłozgięcie wpływa na płodność i możliwość zajścia w ciążę w baaaardo niewielu przypadkach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Mam 23 lata. W czasie pierwszej wizyty u ginekologa (miałam chyba 16 lat) dowiedziałam się, że mam tyłozgięcie macicy i że w przyszłości może mieć to wpływ na zajście w ciążę. Potem byłam jeszcze u kilku lekarzy i po badaniu, zapytani o to - stwierdzali, że nie mam tyłozgięcia. Ostatnio byłam i lekarza - szarlatana - W POZYTYWNYM TEGO SłOWA ZNACZENIU - też stwierdził u mnie tyłozgięcie i przepisał mi czopki doodbytnicze (DISTREPTAZA SK-SD) na to, by zrosty zostały przerwane i macica wróciła na \"swoje\" miejsce. A napisałam, że byłam u ginekologa-szarlatana, bo nie pyta z czym pacjentki do niego przychodzą - sam to odczytuje w trakcie badania, niczym wiedźma ze szklanej kuli!! :D Kobietki z tyłozgięciem - czy też odczuwacie ból w pozycji \"na jeźdźca\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doorcia83
jestem w 13tc, w 9tc zgłosiłam się do dr, który wykrył tyłozgięcie, kazał leżeć na brzuchu i zapowiedział, że do 12tc macica powinna się naprostować ale tak się nie stało więc już 2 razy wysłał mnie do szpitala na konsultacje, gdzie właściwie zlekceważono sprawę, już sama nie wiem, kto ma rację, czy mam powody do obaw? czy moja dzidzia będzie się mogła rozwijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczym się nie przejmuj. ja też mam tyłozgięcie. Nie miałam żadnych problemów, ani z zajściem w ciążę ani z jej donoszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie - mam porządne tyłozgięcie, dwa razy zaszłam w ciąże za pierwszym podejściem i urodzilam dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_85
Mam 23 lata i wrodzone tyłozgięcie macicy tak jak moja ciocia.Od ok 6 miesiecy staran się o dziecko.Bez rezultatu.Miewam bardzo bolesne miesiączki czasami odczuwam rowniez ból podczas stosunku.Nie wiem czym jest to spowodowane i dlaczego nie mogę zajsc w ciążę. Pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadzia
aggie, ja staralam sie o dziecko przez rok, wczesniej tez szukalam wsparcia tutaj na forum, probowalismy z m. pozycji, ktore mialy nam pomoc zajsc w ciaze przy tylogieciu i nic... zaszlam w ciaze wtedy kiedy sie tego nie spodziewalam, najwazniejsze to wrzucic na luz!!! bo to psychika ma wiekszy wplyw na zajscie w ciaze niz tylozgiecie. predzej czy pozniej i tak sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DinkUsia
Czesc :(( mam problem:(( Mam 16 lat i lekarz mi powiedział ze mam tyłozgiecie macicy:(( duzo o tym czytałam ale to nie rozwiało moich watpliwosci ze jestem zdrowa;( lekarz powiedział ze bedzie i trudniej zajsc w ciaze i ze nie bede mogła rodzic natualnie:(( czy mam sie juz bac?? prosze odpowiedzcie mi :( z Góry Dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura jakaś.Zmieniłabym lekarza.Tyłozgięcie macicy nie ma NIC do zajścia w ciążę a już tym bardziej do porodu naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochający
mam pytanie do pań u których wykryto tyłozgięcie...zbierając informacje na temat tej deformacji macicy przeczytałem iż może wystepować ból podczas stosunku płciowego..pytanie: czy doświadczyłyście podobnej rzeczy (nie mówie tu o "pierwszym razie)?? u mojej partnerki, ginekolog wykrył podobną anmalię, a że jeszcze nie współżyjemy nie miałem możliwości sprawdzić osobiście czy takie bóle występują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acia88
Ja również mam tyłozgięcie, cholernie bolesne miesiączki i problem ze stosunkiem, 6 miesiecy probowalam ze swoim chlopakiem, by w ogole udalo sie nam wspolzyc, jak juz sie udalo to odczuwam bol przy stosunku i brak orgazmu, no i niestety nie kazda pozycja jest dobra, bo sa duze problemy z penetracją. :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza85
do ...QrczaczeK słuchaj mam tylo zgiecie i powiem ci tak mi tez lekarz przepisał luteine w pierszych dniach ciazy ale skonsultowałam sie z wieloma innymi lekarzami i inni stwierdzili ze jest ona zbedna z takich wzgledów ze jet to na podtrzymanie ciazy a u mnie krwawienia i nic z takich rzeczy nie było,a mam termin porodu mam na dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acia88 Ty próbowałaś 6ms a ja5 lat,byłąm już mężatką kiedy wreszcie udało sie nam współżyć i to tylko dlatego,że lekarz przepisał mi żel całkowicie znieczulający. Teraz już go nie stosuje,ale i tak jest ciężko,co do pozycjii,to narazie mamy tylko jedna,bo przy innych strasznie mnie boli. Mam nadzieję,że z czasem sie przyzwyczaję i dojdziemy trochę dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acia88
Do Kijaki - również Wam tego życzę. Ech kobiety my to się mamy... Ale dobrze wiedzieć, że nie jest się samą. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p12k
Pierwszego synka urodziłam 5,5 roku temu, 2 lata temu poroniłam,w 9 tyg niby bez przyczyny, cały czas byłam badana przez lekarzy! teraz zaszłam w ciążę i dowiedziałam się że mam tyłozgięcie - poronilam w 10 tyg.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheryl_80
Do Kochającego: Ja mam tyłozgięcie, przez co również bolesne miesiączki, natomiast żadnych problemów ze współżyciem. Nie ma sensu martwić się na zapas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula21
Dowiedziałam się ze mam tyłozgięcie i po stosunku odczuwam ból pleców czasami jest bardzo dotkliwy co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula21
Bardzo proszę o radę, nie chce brac leków przeciw bólowych...najśmieszniejsze jest to że wcześniej nic mi nie było..macica zgieła sie niedawno?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiribati
Mam tylozgiecie macicy, problem z zajsciem w ciaze i dwa poronienia za soba. Po wszystkich badaniach nie ma zadnego wyjasnienia dla tych poronien :/ Ja sie troche jednak martwie, ze to moze miec zwiazek z tym polozoniem macicy, szczegolnie, ze lekarz sam mi powiedzial, ze to utrudnia czasem zajscie w ciaze :´(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam tyłozgięcie macicy. 3 lata staraliśmy się o dziecko i nic nie wychodziło. Wkońcu odpuściłam, miałam już dosyć leżenia z nogami na ścianie przez 30 minut. I jak odpuściłam tak zaszłam :-)). Jestem teraz w 6 tyg ciąży :-), oprócz witamin Feminatal 800 lekarz nie przepisał mi innych leków, jedynie to aby spać na brzuchu, co ułatwi wyprostowanie się macicy i będzie mniej boleć, bo mam bóle podbrzusza. Tyłozgięcie macicy posiada połowa kobiet na świecie, jest czymś naturalnym. Ważna jest psychika, bo im bardziej się chce tym trudniej zajść. Pozdrawiam i wszystkim starającym się życzę powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kiribati: Tyłozgięcie macicy jest czymś normalnym, moja koleżanka również miała 2 poronienia bez wyjaśnień, badania nic nie wykazały, ciąża rozwijała się prawidłowo. Za 3 razem jak zaszła w ciąże z pomocą psychologa przetrwała pierwsze 3 miesiące, nie matrw się, gdyż właśnie podłoże psychiczne może powodować poronienia. Do urszula21: ja również odczuwam bóle po stosunku, ale tylko wtedy gdy kochamy się od tyłu, jednakże nie zawsze. Lekarz powiedział mi, że być może w momencie kiedy owe bóle odczuwam członek partnera jest za duży. Zapomniałam dodać, iż lekarz narazie odradził mi sex, gdyż może to przy tyłozgięciu spowodować poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 24
ja się właśnie dzisiaj dowiedziałam że mam tyłozgięcie macicy. Poszłam do gin bo planuję ciążę i chciałam się przebadać i poradzić lekarza bo mam włókniaki w piersiach.Stwierdził że włókniaki nie stanowią problemu ale z tym tyłozgięciem mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Teraz zaczęłam brać kwas foliowy i za 3 miesiące zaczniemy się starać z mężem o dziudziusia- już teraz wiem że nie będzie to łatwe bo w mojej psychice już tkwi że będą problemy. Mam nadzieje że się odblokuje Pozdro dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpatka3
Jeśli ktos nie ma problemu z zajściem w ciąże to sobie pisze że tyłozgięcie nie ma nic wspólnego z zajsciem w ciąże!! to są dla mnie bzdury!!!! Nie u każdej Kobiety musi byc to problem ale jednak jest. więc nie piszcie ze to nic do ciąży nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ginekolog (chodzę do przychodni) przy każdym badaniu zaznaczał, że mam bardzo mocne tyłozgięcie macicy. Kiedy mu powiedziałam, że chcę zajść w ciążę, powiedział, że to żaden problem. Miałam wtedy 30 lat. Zaszłam w ciążę za pierwszym razem, do końca chodziłam do pracy, byłam aktywna, ćwiczyłam fitness, czułam się doskonale. Dziś mamy roczną córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merr
U mnie tez jest tyłozgięcie choc nie wiem w jak mocnym stopniu, w kazdym badz razie lekarz ginekolog (dr ze specjalizacja w tej dziedzinie) doradzil mi wlasnie pozycję \"od tyłu\" ze jest najlepsza w moim przypadku jak chodzi o starania sie o dziecko - mam nadzieje ze to sie sprawdzi.... bo obawiam sie troche.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×