Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Gość Prowokator
Prowokacja,ale z tych na poziomie Rozmów w toku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przynajmniej przestałam tak intensywnie myśleć o fasolce:) jednak dobrze mieć inne zajęcie, głowę zaprzątnietą czym innym, można sie odstresować, uspokoić i skierować myśli na inne tory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugsy24
cześć dziewczyny!To znowu ja czyli gderająca Gośka:).Myślę o tym Soul,że Mia może mieć rację z tym,że Twoja babunia może ustąpiła miejsce Twojej fasolce,bo to się często zdarza,moja mama jak była w 4 miesiącu to zmarł mój dziadek,a teraz we wrześniu zmarł mój wujek,a ja w październiku zaciążyłam,więc może rzeczywiście teraz się uda(trzymam za to kciuki).Ja to od paru dni myślę o Domi,bo ona ma termin 2 dni później niż ja no i jeszcze bliźniaki,a w ogóle jej nie widać.Kamcia,a jak tam Twoje samopoczucie po ściągnięciu szwów?Kurcze,ale macie fajnie z tymi mieszkankami,remoncikami,itp.Ja to najchętniej całe dni bym przespała,a dzisiaj miałam kolędę i oczywiście ksiądz się pytał jak tam ze ślubem,smutno mi teraz,bo ja to mieszkam ze swoim ex facetem,ale ze sobą nie jesteśmy,a ja bardzo Go kocham.Myślałam,że on mnie też,ale chyba nie.Tęsknię za chwilami kiedy było między nami dobrze,ale sama to popsułam i dlatego mi smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bugsy, Tweety-jesteście kochane! Chciałabym wierzyc w to,że na miejsce Babci pojawi się malutki człowieczek, dzieki czemu: życzenie wigilijne \"aby za rok spotkać sie w wiekszym a nie mniejszym gronie\" będzie mozliwe. Z jednej strony to dobrze,że teraz nie jestem w ciązy bo myslałabym że moje dziecko było \"spychaczem\" a tak to będzie godnym następcą i wniesie wiele radości w życie moje i najbliższych mi osób..... Przykro mi Bugsy,że Tobie sie nie układa, ale nie wiem co Ci doradzić, bo tak naprawdę nie zdradzasz o co chodzi....Trzymaj sie dzielnie i nie mów ,że jesteś gderająca, bo ja Cię bardzo lubię i chętnie czytam wieści od Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bugsy24
wiesz Soul popełniłam bardzo wielki błąd w swoim życiu i chyba nigdy nie odważę się go opisać,mogę tylko powiedzieć,że zagubiłam w pewnej chwili właściwą drogę życia i teraz za to płacę i prawdopodobnie będę płacić całe życie.Ale zbieram w sobie siły,które są potrzebne mi i mojej kruszynce.Już mnie zżera ciekawość co to za płeć choć niby jest mi to obojętne.Pozdrawiam Was serdecznie,uciekam spać:):).Do jutra.Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj sie Gosiaczku! każdy z nas popełnia błędy, ale każdy błąd da się naprawić. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Bądź dobrej myśli... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokator
Po tych tabelach na pierwszej stronie widzę,że parę osób też się zorientowało,że to prowokacja.Niezłe...szczególnie obbrzusia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
Dzie dobry Kobitki:) Popijam sobie własnie poranna kawusie i czytam Wasza wczorajsza konwersacje. Mia, Olala - bardzo mi przykro, ze wredna@ znowy przyszła nieproszona:( Soul może faktycznie tak jest - jedni odchodza i robia miejsce dla tych co maja nadejść:) i niedługo zagosci u Ciebie mała fasolka. Widze, że duzo z nas urządza swoje gniazdka:) może dlatego jeszcze nie ma fasolek, one czekaja na własciwy moment. Gdzies przeczytałam że fasolka sama wybiera sobie czas przyjscia i rodziców:) Szkoda, ze mnie jeszcze żadna nie wybrała:( :( Mia nie wiem jak to mozliwe z tym estradiolem. Badania robiłam 8dc i poziom wyszedł jak przy owulacji, a 10dc cyklu miałam usg i nie miałam śladu pęcherzyka. Nie wiem czy to mozliwe zebym miała owulacje tak wczesnie i już było po? Sama nie wiem co o ty mysleć, tym bardziej, ze wczoraj juz mnie zaczęły bolec piersi,a to 11dc:( Mój organizm chyba zwariował:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota mój organizm też coś wariuje. Prolaktyna w jak najlepszej normie a mi do dnia dzisiejszego cieknie mleko z piersi- chyba będę musiała jednak iść do tego lekarza, chociaż przyznam szczerze że nie bardzo mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
Witaj Paula:) Chyba faktycznie trzeba cos z tym zrobic, ,mi na szczescie nic nie cieknie, może trzeba zaczac brac castagnusa, on łagodzi takie objawy i nieobciąża tak organizmu. Aha, zapomniałam napisac - nie przyjeli mnie :( buuuuuu Dostałam wczoraj pisemko - blablabla...nie została pani wyłoniona do zatrudnienia na tym stanowisku. Ale mi smutno:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka-dzięki:) 🌻 A co do pracy to się nie przejmuj. Przecież sama nie byłaś przekonana czy chcesz? Czy nie przeszkodzi Ci ona w możliwości zajścia w ciążę itd. Wazne,że masz pracę. Zmienić zawsze można. jeszcze dostaniesz szansę. Jedyna i niepowtarzalną. Ale mróz na dworze...Brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Cześć! Dorotko, przykro mi z powodu pracy. Ale może to znak, żebyś teraz nic nie zmieniała, bo wkrótce będzie dzidzia :-) A jak tam picie ziółek, zakupiłyście tą czarodziejską mieszankę ? ;-) Mnie coś jajnik pobolewa, ale to chyba jakaś siła sugestii, chyba ze to Castagnus robi swoje i endometrium rośnie. Bo ziółka po dwóch dniach, to zdecydowanie jeszcze nie zdziałały... Lusia, pewnie już urodziła, Ona chyba nie ma w domu internetu. Ciekawe kiedy odezwie się z wiadomością, jak duża jest jej Emileczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam gorąco w ten mroźny poranek :) Mia co do przeprowadzek to ja jestem strasznie juz zmęczona, zaujwazyłyscie pewnie ze wieczorami to w ogole mnie nie ma, jeżdzenie po sklepach pochłania masę czasu :) ale i tak bardzo się cieszę :) Kamol no to teraz fluidy z nowego mieszkanka przejdą na Ciebie :) Olala przykro mi że @ przyszła :( Tweety no to teraz całe piętro do urządzania :) Dorota mam nadzieje że masz racje z tym czekaniem na fasolke :) jak sie okaże że fasolka przyjdzie po przeprowadzce to dopiero wszystkie sie zaczną przeprowadzac :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
I z tego co widzę w tabelkach, to już pewnie urodziły Dzidziuś i Mateczka :-) Imresona coś się nie odzywa i Kama też . Pewnie zajęte Maleństwami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Babeczki, coś mam pecha, bo jak juz sie nastawiam na gadanie z Wami wieczorkiem, to mi internet nie chodził... Soul, ja to szybko chodzę spać, bo śpioch jestem. Tak że godz22-23 to już przewracam się na drugi bok :) Bugsy, nie martw się:) Pewne rzeczy nie dzieją sie bez przyczyny. I pewnie to że się pokłóciliście spowodowane było tym, zebyscie się wspaniale pogodzili :D Zawsze z takich wydarzeń wkońcu człowiek wyciaga wnioski :) Kurcze, dziewczyny co się dzieje z naszymi organizmami, że tak warjują??? To chyba to cholerne srodowisko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
dzięki dziewczyny, tez stwierdziłam, że to chyba znak od losu i tak miało być:)po prostu dzidzia czeka w kolejce i ona zadecydowała, ze nie chce tak długo czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka, nie martw się:) Nie ta praca to inna. Ale chyba lepiej, żebyś nie zmieniała, skoro chcesz zafasolkować ? A, chociaż tu nie ma reguły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mia! Śpiochu! Dziewczyny dzis lecę do gina. Może podpowiecie mi czy o cos powinnam go zapytać a może poprosić o skierowanie na jakieś konkretne badania? Wiecie, nie byłam u ginekologa przez rok, a wtedy jeszcze sie nie starałam, więc powiem po prostu,że chcę zajśc w ciążę i ona juz mi coś doradzi. Najbardziej wstydze się samego badania;) taki ze mnie niesmiałek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Soul głowa do góry i brawo za odwage:) Mysle, ze powiedz mu, ile sie staracie, a reszte pewnie on sam sie dopyta:) Ja podczas badania tez zawsze mam spięcie i nic sie nie da z tym zrobic:) trzeba to przeżyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
cześć:) ostatnio mało tu zaglądam bo dużo mam na głowie i zrobiłam sie jakaś" posępna" po kolejnej nie udanej próbie zafasolkowania.Pije te zioła pije olej i jem castagnus i nawet juz 2dzien mierze co rano temp. ale jakos nie wierze że coś pomoże:( Ciesze sie że wreszcie mężuś w piątek będzie bo już okropnie mi tęskno i ciężko samej. Jakby tej tęsknoty było mało to jeszcze z autem miałąm straszne problemy jeździłam po jakichś mechanikach itp. i nerwy mnie nie opuszczały tak że już mam serdecznie dość braku męża w domu:( oj będę heppy jak już przyjdzie kwiecień!! Jednak w takich sytuacjach bardziej sie docenie tą drugą połówke:):) Mia pozdrawiam cie:) z ciebie to taka fajna gadułka:) Kamol ta wiadomość że kolega z pracy chce ci pomóc zafasolkować :):):) bardzo mnie rozbawiła hi hi Olala b. mi przykro że @ przyszła i prosze cię bądź silna i koniecznie jak naszybciej weź sie w garść będę mocno trzymać kciuki coby sie wreszcie udało:)głowa do góry:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, Ty się nie smuć :) Zobacz luty ma tylko 28 dni więc minie szybko. A marzec też zleci, bo bedzie się robiło coraz cieplej i będzie się więcej czasu spędzać na swieżym powietrzu. A po marcu zaraz kwiecień :D Jesteś dzielna, bo dajesz sobie świetnie radę ( ja to bym umarła z tęsknoty:) ). Naprawdę podziwiam :D Soul, jaka nieśmiałka??? jak będziesz miała fasolkę, to dopiero będziesz często odwiedzała gina :) Przyzwyczajaj się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, Soul, zapomniałam dopisać powyżej, że ja skończę 26 w tym roku, a Ty chyba 27, więc ja jestem młodsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
dzieki Mija :) tak też sobie to tłumacze:) Soul nie bój sie gina pomyśl że to jak dentysta:):)nie coś ty żartuje dentysta to też nieprzyjemne hi hi ale nie zastanawiaj sie jak będzie tylko idź i powiedz gin co ci leży na "wątrobie" i koniecznie powiedz że sie starasz o dzidzi i żeby ci coś doradziła:)powodzenia:) Dorotko ja myśle że to że ci odmówili przyjęcia do nowej pracy tzn. że tak chyba miało być a przynajmniej nie będziesz sie stresować jakbys zafasolkowała:)wiesz nie ma tego złego.... Ja dzis sie wybieram na spotkanie po latach tzn. mam spotkanie z czterema koleżankami ze szkoły średniej a ostatno je widziałam jakies 2 lata temu.Ciekawe jak będzie.Ale one wszystkie mają dzieci a ja:( hm znów padną pytania typu: akiedy ty?i na co czekassz?masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brrr, Mysza nie zazdroszczę tych pytań. Ja ich nie nawidzę i ostatnio się zaczęłam juz głośno buntować, że nie chcę ich słyszeć. Coś okropnego !!!! Mysza, ja tez ostatnio mówiłam koledze, że wizyta u gina to jak u dentysty, a on skwitował, że to w takim razie mamy tylko twarz nie w tym miejscu... Więc to chyba faktycznie dosć śmieszne porównanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ty Mia cwaniara jesteś:) Myszko Ty jesteś dzielna dziewczyna i dasz radę!A z samochodem to zawsze sa kłopoty. W tym tygodniu dojeżdżam do pracy tramwajem, bo nie chcę się stresować. Niedawna stłuczka (z mojej winy) + smierć Babci-wystarczy.... Tak się składa,że nieszczęścia chodzą parami. Wiecie,że 2 dni po I stłuczce teść złamał poważnie nogę a 5 dni po II stłuczce umarła Bacia...Mam nadzieję,że nie będzie trzeciej stłuczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIACZEK 78
NIE WIEDZIAŁAM GDZIE ZADAC TO PYTANIE ALE MOZE WY MI ODPOWIECIE NA PYTANIE WKONCU TYLE WIECIE O CIĄZY. W TYM TYGODNIU JUZ DWA RAZY MIAŁAM KRWOTOK Z NOSA NA DODATEK POBOLEWAJA MNIE PIERSI CO W TYCH DNIACH CYKLU MNIE DZIWI. ALE CZY TA KREW Z NOSA TO TEZ MOZE BYC JAKIS SYGNAŁ ZE W MOIM CIELE SIE COS ZMIENIA??? PROSZE O RADE.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
wiesz Soul ja też mam serdecznie dość problemów z autem a widze że masz podobnie. Ja to nawet zauważyłam że w jednym miesiącu tego nowego roku to juz dwa razy takie problemy: bo raz to co tak zdarłam ten lakier a drugi raz: jadąc na stacje na skręcie mnie ściągnęło bo było ślisko i wpadłam tylko na krawężnik i myślałam że ok że nic sie nie stało ale potem mnie ściągało i okazało się że wachacz skrzywiony!!masakra taki pech. Mam nadzieje że teraz juz bedzie ok bo już mi starczy. Ijak tu zafasolkowac jak sie człowiek wiecznie denerwuje nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Gosiaczku nie znam się za bardzo,a le krwotok z nos dwukrotny to moim zdaniem poważna sprawa. Organizm na pewno jest osłabiony ale czym? Przeziębieniem a może malutka fasoleczką, która też chce jeść i zabiera Ci część sił. Proponuję wizytę u lekara.Chocby internisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz Myszka rację.Jednak nienajlepsi z nas kierowcy;( Wiesz,że za każdym razem jak wsiadam to samochodu to mam stracha wyjeżdżać na ulicę.A teraz przy takiej pogodzie to w ogóle nie mam ochoty. Chociaz dzis planuję jechac na basen z koleżanką...Samochodem....Najpierw ginekolog(mega stres), potem auto(hiper stres). ale sobie funduję nerwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIACZEK 78
A NAJGORSZE JEST TO ZE STAŁO SIE TO W NOCY NA SZCZESCIE SIE PRZBUDZIŁAM SZOK POPROSTU!!! STARAM SIE O MAŁĄ FASOLKE I NIE OBRAZIŁABYM SIE GDYBY WE MNIE ROSŁA A JEST TAKA SZANSA........POCZEKAM DO DNIA W KTÓRYM MAM DOSTAC OKRES JAK SIE NIE POJAWI ZROBIE TEST I PÓJDE DO LEKARZA NO CHYBA ZE KRWOTOKI BEDA SIE POWTARZAC. POZDRAWIAM!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×