*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

brrrrrrrrr......ks.Madzyk:P JoAsiu:)))))))) JA CIE NAJSERDECZNIEJ PRZEPRASZAM ,JUZ WSZYSTKO POFRUNELO DO CIEBIE ,LACZNIE Z ZALACZNIKAMI CO CIEKAWSZEJ TRESCI:))))))

hihihiih...przed chwila mialam goraca linie ze Slaskiem ,przecwiczylysmy z siostra Alina piesn ku chwale naszego Tatusia ,bo konczy 65 lat w przyszlym tygodniu i bedziemy mu spiewac ,ja przez loudspeaker´a,a siostra tuz przy Tatusiowym uchu(oj biedny Kazik).Piesn idzie nastepujaco(Alternatywy 4) Nad wszystkim czuwa gospodarz domu ( w domysle Tatus:P) nie da On krzywdy zrobic nikomu, i wszystkim bardzo chetnie pomoze O moj Boze...... (i tu gorne C )

Mam prace. Dostalam od razu. Interview bylo po angielsku. Wow. Polka nie chciala ze mna mowic po polsku bo chciala sprawdzic ile rozumiem. ;) No i udalo sie. Zaczynam za tydzien najprawdopodobniej. Teraz pogodzic to tylko ze szkola i juz bedzie ok. Dziekuje za wszystkie kciuki! :) :D Nadal ich bede potrzebowac. ;)

Esja Margot:)) dziewczyny dziekuje za pogaduchy bardzo serdecznie mam nadzieje ze uda nam sie jescze zlapac:)) Marzenusia gratuluje!!!!!!!!!!!!! ciesze sie bardzo razem z Toba:)) ja wiedzialam ze sie uda ihaaaaaaaaa:)) Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH:)))) musze laptopa juz oddac bo moj J wlasnie w trase wyjezdza...buu ponad 700 mil od domku... ale juz niedlugo bede znow z Wami na stale jak tylko odbiore stacjonarny z naprawy:))) Zycze zdrowka i przesylam buziaki:)) papa i do milego:))**

Dzieki Ewulku!

Marzeniusia!!!kongratulejszyn!!!!!!! Ewulek!!!pogaduchy byly git:))))))

Marzenusia: WOW!!!! SUUUUUUUUUpcioooo!! Odlod kobieto!! Ale sie ciesze!! Zobaczysz jak twoje zycie sie teraz odmieni i nabierze kierunku!! Jestem pewna tez, ze bedziesz miec znizke na produkty w sklepie i bedziesz sobie mogla kupic mase swietnych ciuszkow!! Ja uwielbiam tam robic zakupy! Esja, Margotka i Ewulek: przypomnijcie mi jeszcze raz w jakim pokoju na czacie gazety sie spotykacie, plizzz...

Esja: probuje sie zalogowac na czat gazety i otwiera mi sie osobne okno, potem przez chwile sie to ladje i pokazuje sie \'done\' ze niby skonczone, ale ekranik nadal ciagle szary... nie wiem o co chodzi...

Marzenusia! Gratuluje!!! Na wzor amberangel zrobilam warkoczyki na glowie mojej step corki, wyglada wspaniale, ja musze jeszcze troche zapuscic, ale bardzo mi sie podoba. (nie ja sama zrobilam tylko kolezanka) Pozdrowienia. Ewulek w moim Curves jest zawsze ok 5-8 osob a teraz mamy o 5 urzadzen wiecej i jest super, za kazdy tydzien dostaje 5 punktow za ktore mozna cos \"kupic\" koszue, kubek itd narazie mam tylko 10, a koszulka kosztuje 75!!!! a samopoczucie !!!!!!!! zeby mi tylko zapalu starczylo!

Margolcia i wszyscy - w srode mozecie moje zdrowie wypic, stuknie mi kolejny roczek :D impreza tydzien pozniej !!! :D Marzenka- superek, tylko sie kobito nie podlamuj tymi godzinami, poczatki moga byc trudne ale ja wierze, ze dasz rade i wszystko sie unormuje :D trzymam za Ciebie kciukasy !!!! Esja - dzieki za ciekawe eseje :D !!! pisz dalej, masz talent !!! :D zmywam sie kofani i do nastepnego razu :)

Dzieki babki. Mam nadzieje, ze bedzie ok. :) znizke mam 10 %. Nie jest to duzo, ale lepsze to niz nic. ;) Squirley mam nadzieje, ze odmieni sie na lepsze. ;) Na razie zostane tam, moze odloze cos kasy na samochod, Franiu troche dolozy i wtedy moge poszukac innej pracy. ;) Ciesze sie bardzo, ale i boje sie troszke. Bo w sumie uczyc tez sie musze... ;)

Marzenusia - witaj w swiecie zatrudnionych! kiedy sie tam mozna wybrac na zakupy! Kaha, na pewno wyglada slodko w tych warkoczykach! Co do co mozna jesc na South Beach to moze pomoze ten link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1148826&start=120 ja tam wyliczam od 26 pazdziernika. Oprocz mnie na tej samej diecie sa Atraktywna, Topsecret i Squirley! Esja, ja jeszcze raz wyrazam uznanie dla twego talentu! _______________________________________________________

tak nie na temat ale cos mi blysnelo... moja sasiadka X postanowila powiekszyc sobie biust..........wtedy poczuje wlasne ja itd....nie o to mi chodzi, ale jak pomysle ile trzeba kasy i bolu zeby cos sobie dodac, tzn nie tylko biust ale np wiekszy dom, nowe auto itd. to popatrzcie jaklatwo cos stracic... na przylkad te kilogramy... gdybysmy tak mialy sobie wklejac cialo w rozne miejsca a my musimy tylko zgubic... Tak mi sie pomyslalo, zeby dodac otuchy ze latwiej stracic niz zyskac... Pozdrawiam

Amber mozna juz jutro! Ja bede pracowac dopiero za tydzien. Jutro badania. ;) Kaha mi sie tez chce ingerencji w moje cialko. ;) A dokladniej uszy. No wiec dokonam tego najprawdopodbniej w tym roku kiedy to bede w PL. :D :D ;) ;) :p Wiem, ze mialas na mysli w sumie cos innego, ale ja sie ciesze, ze w koncu bede sie w pelni cieszyc swoim wygladem. A bynajmniej mam taka nadzieje. ;) :p

czesc dziewczyny.. znowu zaczal sie nastepny tydzien, buuuu. Wczoraj wieczorem napisalem mnostwo i mi wcielo, ateraz jade do pracy wiec z konkretow tylko gratulacje dla Marzenusi, a wszystkich pozdrawiam serdecznie.. Z wejsciem na czat gazetyialem to samo, a raczej jeszcze gorzej,bo nawet to okienko sie nie pokazalo, tylko na dole byl komunikat ze laczy sie, laduje i ...no Papapapapaa

Hejka!!!! Esja nie ma za co. Juz dostalam, ktrotki maile przeczytalam, dluzsze na wieczor zostawilam bo teraz to juz nie zdaze. Marzenusia no to gratulacje kobitko :) Margolcia wy sie czyms nie struliscie?? To na pewno ta grypka Was dopadla. Tak czy siak, zdrowka, zdrowka. Ciekawam czy na zajecia pojechalas? A to ta pizama to byl sekret, mowisz? :P Moze sobie pod koniec tygodnia ( bo na poczatku to ty zajeta bardzo) znow pogadamy? :D No pieknie, tak sie zaczytalam i zapisalam, ze przed chwila garnek bym spalila :D :O KaHa Masz racje co do tego dodawania i odejmowania. Ja bym sie nie dala pokroic zeby sobie cos dodac. PIwonia, wypijemy, wypijemy :) STO LAT........ z jednym chlopem :D- tak mawiali u mnie na uczelni :D Amber Kokus Milego dzionka wszytkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wybacz przeoczenie :D To przez ten garnek. Squirley

Kogo to moje oczy widza??? Czyzby ks. Madzyk z Owczarni sie pojawil? :P Dzisiaj czujemy sie juz troche lepiej! S. nawet duzo lepiej, ja jeszcze troche dziwnie :o Mysle, ze to nie grypa zoladkowa, ale zwykle zaturcie... W sobote jedlismy grzyby i mysle, ze to one mogly nam stanac na zoladku :o JoAska - nie mam teraz zajec - juz do konca stycznia! Ufff... Tylko a moze az 3 egzaminy - w ta srode, czwartek i piatek! Bede miala czas na pogadanki od piatku wieczora :):) Marzeniusia - gratuluje :D:D:D Super!!!!!!!!! Piwonia - no to bedziemy pic w srode :D:D:D Ewulek - na pewno jeszcze nie raz uda nam sie zlapac na chacie :D Nic, ide zjesc troche chleba z maslem... dzisiaj chyba jednak pozostane na dietce :o Pozdrawiam wszystkich

Dziendoberek... jej, jak ja nie lubie poniedzialkow! Dzisiaj musialam sie zerwac z lozia o 6 rano! Michael nie spal wcale... Dzisiaj rano polecial do Pd. Afryki (chlip...chlip...) i mial jeszcze mase spraw do zalatwienia, bedaczek pracowal caly weekend, wczoraj byl w biurze do 16, zaraz po powrocie przygotowal pieczen wieprzowa (zaprosil 8-mioro przyjaciol), mowie Wam jaka pyszna mu wyszla! z chrupiaca skorka! do tego zrobil bawarskie kluchy (cos takiego jak knedle) z chleba i salatke z pysznym sosem (z oleju z dyni, z dodatkiem marmolady z figi i jakiegos likieru...???) pychotki! A mi w ramach pomocy nie wolno bylo sie niczego tknac... pozwolil mi tylko nakryc stol... Cala noc po tej wieczerzy musial bidok dalej pracowac, pisac artykul, pakowac torbe... i zgolil sobie wlosy na \"irokeza\" - koledzy, ktorzy juz w Afryce sa, zrobili przed wyjazdem to samo! no comments, dobrze, ze go w kancelarii w takim stanie nie widzieli. Ja za to spedzilam pol dnia u jego rodzicow (sama!!!), bylo jeszcze kilka osob z jego rodziny i zajadalismy sie bawarskimi bialymi kielbaskami ze slodka musztarda (palce lizac! ) i popijalismy piwkiem... typowe bawarskie pozne sniadanie...Hih! polowy rozmow i opowiesci nie rozumialam! Mimo, ze jestem tu juz ponad 5 lat, niemiecki opanowalammiedzyczasie na 5 + to bawarski jest dla mnie zagadka... Ale dzis juz koniec z ta rozpusta! Zaczelam SBD! Kupilam w sobote ksiazke, uzbroilam sie w przepisy przyslane przez Squirley i Amber i bede walczyc! Sniadanko mam juz za soba! za chwile lunch. (-: na razie koncze, potem napisze cos jeszcze...bo poki co cisza w pracy...

kochane, dzis jestem po pierwszym dniu wszkole językowej. Bo nie wiem czy napisałam, ale przyjechałam do Niemiec bez znajomosci języka niem. Mój mężulek postanowił mnie zapisać na 3 miesieczny kurs językowy. I powiem Wam jedno - uczucie po prostu \"super\", czylam sie jak debil! Siedzę na zajęciach i nic nie kumam, czuję się wtedy taka tępa:-( Zdecydowanie preferowałam naukę angielskiego, np. na kursach w Londynie - to była prawqdziwa nauka, bo moj angielski jest na wyżdzym poziomie, zdecydownaie wyższym od niemieckiego. Ehhh... Wogóle tak jakoś...ja też nie lubię poniedziałków. I nie lubię mojej sytuacji - wczoraj znow nie mogliśy zasnąć, znowu poważna rozmowa, oboje już mamy dośc, sytuacja jest dla obojga cieżka. I jeszcze ta świadomośc, że nie jestem tu na chwilę, tylko minimum rok - poraża mnie, naprawdę! Czuję się tu samotna, jestem sama - a w Gdańsku byli znjomi i rodzinka, mamuśka z którą mogłam zawsze poplotkować, wyskoczyć na zakupki = moja największa przyjaciółka. A tu mam tylko mojego M. Wczoraj przed kosciołem wyszłam szybciej od niego i byłi znajomi - uwierzycie, że mnie jeden, najbliższy kolega (był u nas na ślubie) mojego M.nie poznal!!! Poniżające dla mnie. A potem mój M. postanowił zbratać się z sąsiadami, namowił mnie żebyśmy na chwilę do nich wpadli. I co? I siedziałam jak głupia i uśmiechalam się glupawo podczas gdy oni se szprechali. Boże, myślałam, że się poryczę. Chciałam wybiec, ale stwierdzilam, ze nie będę robić scen. Ehhh. konczę moje zale bo tylko zaśmiecam forum

hello! do wszystkich zdesperowanych i przerazonych nauka jezykow obcych....Wy sie cieszcie ,ze to nie islandzki!!!!!:P:P:P A tak poza tym zas dorwalam jakies arcyciekawe czytadlo i nie spalam cala noc,wstalam wlasnie a jest wpol do trzeciej i za godzine odbieram Benia ze szkoly muzycznej,a jestem w proszku ,dzis wieczorna zmiana,ale jutro mam rano to niewiem jak ja wstane???? W ogole nalezy pochowac przede mna wszystkie ksiazki zwlaszcza z nazwiskiem Brown na okladce:PJeszcze szpiegiem zostane.... Milego dnia lasencje,buzka wielka!!!

Dodaje otuchy wszystkim, ktorzy zaczeli SBD. U mnie na temacie jest wlasnie dziewczyna, ktora obsadzila tam kolezanka z Niemiec. Natlukla jej, ze na pewno schudnie i kazala jej sie wpisac. Jak bylam w Niemczech to ani razu jej nie widzialam, a szkoda. Ale mam nadzieje ze bedzie pisac i chudnac. Zaczela z duzym optymizmem a to najwazniejsze!!! Squirley, ty mi nigdy nie napisalas czy twoi rodzice mieszkaja w Polsce, wiesz chodzi o ksiazke po polsku. Squirley mnie wygnala do TJMaxx i kupilam sobie dwie pary dzinsow, o dziwo!!! Mieli wybor z dluuugimi nogawkami. Bardzo blekitne i przyjemne dla oka. Piwonia, na ktorej stronie jestes? Kokus, a szkoda, ze ty nie chcesz sobie poprawic pracy trzustki itd ha ha ha. Sportowa Naneczka! Nie chlip! Mysl o tym, ze teraz nikt cie nie bedzie kusil, przejdziesz diete bez grzechow - ha ha ha- i powitasz ukochanego w nowym subtelniejszym smuklejszym wcieleniu. Bo dwa tygodnie to czasu az nad to! Na ktorej stronie SBD jestes? I jak to odbierasz? Marzenusia, ja tam sie wybiore jak Ty bedziesz! O co chodzi z uszami? Cytrusowa, nie przejmuj sie - jutro wtorek :-D Esja.is buzia ;-)

hihihihi.....a mi moja dietetyczka nogi z....powyrywa ,bo wlasnie z beniem zesmy wtrynili po hot-dogu,on w ramach lunchu i rozrywki ,ja w ramach sniadania.Ale bez tego to bym nie mogla auta prowadzic ,tak niezywa jeszcze jestem ....i znikam czytac

Marnie sie dzwnie dzisiaj czuje... zdecydowanie lepiej niz wczoraj, ale zupelnie brakuje mi energii :o Naneczka - nie smutkuj! Ani sie obejzysz a Twoj M. wroci! Powodzenia na SBD! :) Ja teraz jestem na przymusowej dietce jalowej, a SBD mam zamiar zaczac w niedziele lub w poniedzialek :) Cytrusowa - ja tez zaczynalam nauke francuskiego od zera, wiec wiem jak to jest chodzic na zajecia i nic a nic nie rozumiesz! Ale takie zawsze sa poczatki, wiec glowa do gory! Musisz uzbroic sie w cierpliwosc a zobaczysz, ze jezyk sam zacznie wchodzic Ci wchodzic do glowy! :) Poczatki pobytu za granica nigdy nie sa latwe, zwlaszcza jesli sie ma perspektywe zostania tutaj na dluzej i swiadomosc tego, ze trzeba sie jakos (cokolwiek to znaczy) do tego przystosowac! Ja mieszkam w malej miejscowosci, w kraju, gdzie ludzie nie potrafia badz nie chca rozmawiac w innych jezykach... poczatki byl ciezkie, powiedzialabym nawet bardzo ciezkie... tez przezylam niejedne spotkanie rodzinne, niejedne spotkanie ze znajomymi, kiedy po pierszym \'hi\' wszyscy przechodzili na francuski a ja nic z tego nie rozumialam... Niestety, musisz uzbroic sie w cierpliwosc, zwlaszcza, ze niejedna jeszcze ta ciezka chwile bedziesz musiala przezyc... Glowa do gory :) Esja - czy ks. Madzyk dostal maila z liniem? :P Amber Wracam do moch notatek i sucharkow :o

czesc kochani!! Margotka: dzis w programie porannym na NBC mowili o nowym wirusie zimowym, tzw winter bug, ktory sie nazywa fachowo viral gastroentertis. Podobno ludzie w tym roku bardziej na to zapadaja niz na zwykla grype. Objawy wlasnie takie jak opisalas. Klucz to wyzdrowienia to duzo plynow (przezroczystych: woda, bulion, gatorade) i odpoczynek. Mam nadzieje, ze niedlugo wrocicie do zdrowia. Amberek: ciesze sie, ze ci sie udaly zakupy. Wiem, ze oni tam czesto nie maja dlugich portek. Ja tez jestem wysoka (173) i czesto odchodze z nosem na kwinte, bo spodnie super, ale krotkie jakbym miala wode w piwnicy (jak to mawiala moja przyjaciolka o wzroscie 182). Ale mowie ci, nic tak nie poprawia nastroju jak kupienie portek w mniejszym rozmiarze niz sie nosilo dotychczas! Co do mojej rodzinki to wszycy mieszkaja w Polsce. Ja jestem jedyny ridzynek, ktory tak daleko zawerdowal. Zastanowie sie jeszcze nad ta ksiazka. Daj mi z tydzien. Masz racje, ze taniej by bylo kuoic tam, pomimo tezo ze dolce spadly ponizej 3zl. Musze pogadac z moja siostra. Wysle ja do Empiku na rekonesans. Ja sie po prostu obawiam, ze jak im wysle kase, to albbo ukradna z koperty, albo oni nie znajda ksiazki w ksiegarni i sie zniecheca i wszystko bedzie na marne... Widzisz jaka jestem zdeterminowana? Ale zobaczymy... naneczka: hihihi... to sezon uciech zakonczylas z wielkim buuuuuum, co? pieczen, kielbaski... hihihi... a od poniedzialku zdrowe jedzonko?... Mam nadzieje, ze znajdziesz bez problemow odpowiednie produkty. Z tego co pamietam z Niemiec, maja tam masy swietnych rzeczy i w bardzo przystepnych cenach. Sklep taki jak Tengelmann na pewno ma produkty organiczne... Plus i Aldo sa tansze, ale pewnie tez cos maja... No i latwiej ci bedzie znalezc dobry chleb niz nam tutaj... joaska: jak garnek? pozar opanowany? ja za czasow krakowskich grzalam wode na herbate i scierka widzaca na rurze za kuchenka sie zapalila... Na szczescie przypadkiem zajrzalam do kuchni i nie spalilam pol bloku... A tu w naszym domu spalilam dwa czajniki. Zostawilam je na kuchence tak dlugo, ze az sie dziura przepalila w dnie i o malo pozar nie wybuchl... po tych akcjach mialam kategoryczny zakaz robienia herbaty. Ale niedawno kupilismy czajnik elektryczny, ktory sie sam wylacza wiec jest ok. pozdrawiam wszystkich!! dzis mam zamiar sie pilnie uczyc caly dzien, bo przebimbalam caly weekend. Na szczescie dzis nie mam zajec ani pracy... Bless MLK day!!! ciumki!

Cytrusowa> nie ma sie co przejmowac, naprawde..niedlugo zaczniesz rozpoznawac slowka, potem zdania i bedzie z gorki.. wymaga to samozaparcia i duuuzo nauki niestety.. podobnie jak inne kobialki na forum ja zaczelam tez nowy jezyk - hiszpanski.. jest wesolo i .. ciezko, szczegolnie jak rozumiem co 4 slowo w konwersacji, albo np jak teraz profesorka sobei wyskoczyla z zadaniem napisanym cale w trybie przypuszczajacym, ktorego nie mielismy!!! ech.. Esja> hot dog na sniadanie? toz to barbarzystwo;-) Squirley> to i ja poprosze o przepisy z fazy 1.. kurcze tak tu sie wszystkie za siebie biora, nie moge zostac z tylu hihih ech, uciekam do kucia anatomii, moje biologiczne slownictwo znacznie sie powieksza, teraz jak pojde do lekarza to mu walne mowe np o funkcjach sledziony hihihih pozdrowienia dla wszystkich

witam po raz kolejny... Amber, na razie \"poskakalam\" sobie po ksiazeczce. Poczytalam po troszku rozne rozdzialy i przestudiowalam jadlospis fazy1. Zaraz ide na zakupy i bede dzisiaj pichcic, pare rzeczy bede sobie musiala zamrozic, bo inaczej nie wyrobie sie z przygotowywaniem. Jesli zas chodzi o moje nastawienie do diety, to jest ono bardzo pozytywne. IArgumentacja jest madra i zrozumiala, a zestawienie potraw rozsadne i urozmaicone. Zobaczymy jak mi sie powiedzie... i faktycznie ciesze sie, ze nie bede kuszona przez zarloka-Michasia i moze przywitam go smuklejsza... Margociu! zdrowiej nam szybko i nie dawaj sie zadnym wirusom ani zatruciom! Fajnie jak tez zaczniesz SBD, bedziemy sobie nawzajem dodawac otuchy w 1-fazie! Amber i Squirley! jak ja dobrze znam ten problem z krotkimi nogawkami! (mam 180 cm) tylko trudno mi sie z Wami dzielic doswiadczeniami, co w jakim sklepie, bo jednak mamy tu inne sklepy i inne normy itp. a szkoda! ale za to mozemy razem ponarzekac! Squirley! fakt zgadza sie, ze ze skladnikami nie powinnam miec wiekszych problemow, tym bardziej ze moja swiezo nabyta ksiazka jest przystosowana do tutejszego rynku. Wlasnie zaraz po pracy biegne do tengelmanna! Z chlebem sie nie martwie, bo mam tutaj wysmienity wybor! No i dodam, ze ja na obczyzne tez wywedrowalam samiutka. Moja cala rodzinka, bez wyjatku mieszka nadal w POlse... z tym ze ja nie mam do nich az tak daleko! Esja... a ja nic od Ciebie nie dostalam... a tak mi sie podobal Twoj pierwszy felieton. Baaardzo prosze o wiecej! Zdradz jeszcze co takiego czytasz! Cytrusowa! Oj jak dobrze rozumiem jak sie czujesz! Ja tez przybylam do niemiec bez znajomosci jezyka... ale to bylo dawno i mam juz cala ta droge nauki za soba. Jak chcesz to przesle Ci mailikiem moj numer telefonu, jak Ci bedzie ciezko na serduchu, mozesz do mnie zadzwonic. Wydaje mi sie tylko, ze masz bardzo negatywne nastawienie i to Ci na pewno zycia nie ulatwi. Postaraj znalezc jakies pozytywne strony w Twoim nowym zyciu. W Gdansku spedzisz jeszcze pewnie cale lata Twojego zycia i zdarzysz sie tym miastem nacieszyc, korzystaj wiec z okazji oswojenia sie z inna kultura i nauki kolejnego obcego jezyka. Na pewno masz na kursie miedzynarodowe towarzystwo! Poza tym KOlonia slynie jako najweselsze miasto niemieckie, teraz macie tam slynny na cala Europe Karnawal... glowa do gory! Ehhh, a M. juz nie dlugo laduje w Kapstadt! jak mu fajnie! Ja za to jestem taka zmeczona, ze oczy mi sie zamykaja. Prawie zasnelam na dzisiajszych meetingach... wstyd! Wlasnie kupilam stol! NA E-bay! 2 metry na metr, caly z drewna, masywny o bardzo prostej formie... za 116 euro! Niezly deal! nic to lece do sklepu po skladniki do SBD (rozbijam sie moim nowym bajecznym autkiem!) Papatki!

Naneczka ...jak to nic?,przeciez ja wysylam juz naprawde pod wszystkie adresy jakie mam na liscie i od ,,grabosia tez!!!!! a nic mi nie odbija maili z powrotem!!!! nie rozumiem co czytam...a musze sie przyznawac????? bo se pomyslicie ,ze jestem jakas dziwna..... czytam prace zbiorowa -raport naukowcow CERN na temat antymaterii i decceleratora antyprotonow ,oraz czytam publikacje porownujaca teorie Hubbla i Lamaitre\'a,znaczy jedna i druga o tym samym,czyli Big Bang Theory of Universe. a tak w ogole to powinnysmy zgodnym chorem podziekowac naukowcom CERN,zesmy sie poznaly ,bo to oni wymyslili Worldwide Web ,a nie amerykanie.Poczatkowo system dziala w obrebie laboratoriow Centrali,a pozniej zostal zaadoptowany w Pentagonie,skad wyszedl na szersze wody ,miedzy innymi do naszych chalupek.... Naneczka ja jeszcze wszystko sprawdze w skrzynce ,ale przeslij mi maila co juz masz ,zebym wiedziala co slac:)

Squirley - ja juz sama nie wiem co to moze byc... moze faktycznie to ten wirus, o ktorym slyszalas :o Pije duzo i jestem na dietce sucharkowej majac nadzieje, ze jutro bedzie juz dobrze! Naneczka - ja bardzo licze na to wspolna otuche :) Squirley, Naneczka, Amberangelic - wy macie problem ze zbyt krotkimi nogawkami a ja zawsze jak kupuje spodnie, to sa one o 20 cm przynajmniej za dlugie! Chyba tylko dwa czy trzy razy w zyciu udalo mi sie kupic spodnie \'w sam raz dla mnie\'... Zawsze tez jestem zmuszona kupowac proste fasony, zeby mozna je bylo z dolu obciac... :o Esja - wiesz, ja namietnie czytuje rozne naukowe pisma! I wlasnie jakis czas temu wlasnie czytalam swietny artykul o antymaterii! :) Nic, wracam do czytania! :o Trzy egzaminy jeden po drugim... kazdy z innej parafii... tyle materialu na raz :o Glowa juz mi od tego peka :o Juz chce byc po... A jeszcze w srode SNCF zaplanowal strajk ... szkolnictwo i poczta tez maja strajkowac... Co za kraj W srode S. mnie zawiezie na egzamin ale wrocic musze sama... :( Mam nadzieje, ze bede miala czym wrocic...

hejj widze, ze nie tylko ja lubie kupowac na ebay ;) mam za soba ponad 150 transakcji, z ktorych jestem w 99% zadowolona ;) cytrusowa mozesz dzownic do PL na 2 centy za min wybierajac przed nr tel 01015 i dalej nr normalnie.. wtedy tez jest krotka ansaga ile placisz i dalej juz normalnie gadasz.. ja tak czesto dzwonie do rodzinki i mam burzujskie taryfy telecomu w d..e :P poza tym nie przejmuj sie i ucz pilnie niemieckiego to da ci wiecej wiary w siebie ;)) mialam dzis dola.. ;((