Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Asia, poczęstuje cie jeszcze pyszną czekoladą i wszyskie smutki znikną :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia35
już mi lepiej. po tak sympatycznych wypowiedziach, dół jest łatwiejszy do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia35
ja wolę pączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Wymagająca jesteś :D Ale to dobrze. Już biegnę po pączki. Co cię tak zdołowało? Zapraszam na czat. wyżej podałam adres. miło się tam zrobiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia35
nigdy wczśniej nie otwierałam tej strony, ale dzisiaj przy tak totalnym dole szukałam czegoś co pozwoliłoby mi lepiej się poczuć. No i nie zawiodłam się poczytałam wasze wypowiedzi na forum i zrobiło się jakoś tak sympatycznie.Jesteście tacy sympatyczni i pełni optymizmu,że aż na sercu cieplej.Serdecznie Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia dobrze trafiłaś bo na kaffe raczej duuuużo miłych ludzi jest. Mam nadzieję że będziesz częściej przychodzić. Zobaczysz wciągnie cię że ho ho. Ale dla pewności może zahasłuj sobie nicka aby się pod ciebie nikt nie podszył. No chyba że lubisz pomarańczowy kolorek... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :)) Skoro wszyscy na czacie to ja też tam lecę :) a czekoladę poprozę mleczną :) :D Dziewczyny - to nie jest \"takie gadanie\", ze faceta można poznać wszędzie - ja mojego męża poznałam w pracy :)) Kupował u mnie kwiatki :D No dobra lecę na czat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffik 🖐️ Dokładnie, ja mojego poznałam w szkole. Wcześniejszego poznałam jakoś tak i to przez smsy. Był kolegą mojej koleżnaki i ona kiedyś mu syg ode mnie puściła i potem on chciał się dowiedzieć kim jestem. I jakoś tak wyszło. Elffik widzę że wywijasz na czacie :D i kolorek mi zajęłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się poprawiam Behemotq - i zmieniam sie na fioletową ;) Choć zielony to taki ciuudny kolor - kolor nadziei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie już mi trochę lepiej , popracowałam sobie nazewnątrz , jestem padnięta ....................ale i tak mam ochotę na czekoladę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! najlepiej jakąś wedlowską albo ciastka Jeżyki ......................... A jeżeli chodzi o facetó ....hmh ...trudna sprawa , ja jestem w stałym związku juz kawał czasu , i nie jest czasami tak różowo ....ale to dobrze , bo raz jest dobrze raz jest źle .....a znając mój charakter , gdybym była sama to bym co jakiś czas ryczała w poduszkę , że jestem sama , brzydka , że nikt mnie nie lubi , że nie jestem interesująca itd Ale dziewczynki nie ma się czym przejmować ,.Jestem zdania , że dla każdej przyjdzie taki czas , przyjdzie taka chwila i wszy stko będzie dobrze a nawet lepiej ....... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leticia Jeżyki! O.. narobiłaś mi smaku. Uwielbiam je. Mogłabym kilogramami a już kilka miechów nie jadłam. :) Też się ze swoim kłócę i zgadzam się z tobą że nie może być zawsze dobrze bo jesteśmy różni i czasami się nie zgadzamy. gdybyśmy się we wszystkim zgadzali mogłobybyć nudno. A ile z nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Behemot>>>>jesteśmy ze sobą już 2 lata ; u nas jest tak , że nie kłócimy się , jeżeli się nie dogadamy , lub posprzeczamy to raczej zapada cisza ... ale na szczęście zaraz po tej ciszy wywiązuje się rozmowa , która wiele , choć nie zawsze wszystko tłumaczy ... masz rację w związku jest różnie , chociaż ma się jak najlepsze intencje , to czasami wychodzi nie tak jak się chce ... To jest właśnie czasami smutne ... A ty , Behemot jesteś mężatką ?? ( jeżeli tak , to czy długo ??) Nawet nie wiesz jakbym zjadła takie Jezyki i moje ulubione ostatnio.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym zjadła! :( Nie jestem mężatką. Mam 20 lat. I ze swoim jestem 17 miesięcy (jutro stuknie) :D Mieszkam już z nim, ale za niecałe 2 tyg się wyprowadzamy i zupełnie sami już będziemy mieszkać. A jak to jest u ciebie? Razem mieszkacie? Czy oddzielnie? U mnie też raczej ciche kłótnie :D Ale to mnie męczy bo mój jest uparty i się nawet po 2 dni potrafi nie odzywać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy odzielnie , tzn. z rodzicami .Ja teraz zaczynam studia .U mnie jest tak --- mieszkam z rodzicami --czyli tak jakby nie u siebie----w domu oni wyznaczają jakieś zasady ---- więc muszę się do nich stosować ----- ale ja jestem taka , że się często nie stosuję i wynikają z tego kłótnie ..... Nasz kontakt to sieć ( ale z nim nie lubię gadać przez kompa - wolę w 4 oczy), telefon , no i spotkania , takie raz , dwa może 3 w tygodniu ..... Wiesz moi rodzice twierdzą , że nie powinnam się z nim za często spotykać ..... a ja , jak już mówiłam nie stosuję się do tego i jak się tylko da to się spotykamy .....tak , żeby nie wiedzieli ........ Moja pomysłowość w tym temacie czasami nie zna granic .... Pisałaś , że się wyprowadzacie .... do rodziców ?? czy gdzieś tak oddzielnie ?? Aż dwa dni się czsami nie odzywa ......jaki można mieć powód , żeby nie odezwać się aż tak długo do kogoś tak bliskiego ?? Nie rozumiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OO widzę, ze trafiłyście w temat - aj się właśnie pokłóciłam wrrrrrrrrrrrrrrr O błachostkę - ale nerwa i tak mam :0 Teraz się nie odzywam - obraziłam się na śmierć i życie - czyli tak mniej więcej do czasu aż do mnie nie przyjdzie i nie zacznie się wydurniać ;) Hmm - kupiłam sobie 2 czekolady - miałam kupić trzy ale po zastanowieniu białą odłożyłam. Ale o jeżykach nie pomyślałam mniaamm Mam mleczną i nadziewaną malinową - kto chce kawałek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zostaw coś dla Letcii ............ No i oczywiście dla Behemotka !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okiej, ja przynoszę chipsy!...bebemotku -> uciekłas mi z czata, ty niedobra kobieto!...a teraz muszę lecieć....za karę jesz największą paczkę chipsów!... kobitki -> 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, no nie umiem obsługiwać tego czata, wrrrr! włażę, i....nic, mogę gadać sama ze sobą....buuuu...idę sobie w takim razie, może jutro mi się uda...see you 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oj kobietki kobietki. :D Leticia, co ja bym dała by wrócić do czasów beztroskich. Do szkoły średniej, do mieszkania z \"rodzicami\" Piszę z \"rodzicami\" bo mieszkałam z mamą i moim prawie ojczymem. Mój ojciec umarł jak miałam 3,5 roczku. Ale mamę mam kapitalną. Też kiedyś na nią narzekałam bo jestem jedynaczką i ciągle się bała że coś mi się stanie, więc zabraniała mi wyjść na jakieś całonocne imprezki itd. Ale teraz już wiem że jest moją najlepszą przyjaciółką, że zawsze mi pomoże itd. Ponad rok temu wyjachała (ona i ten mój prawie ojczym ) do stanów i tak sobie narazie siedzą w Nowym Jorku. Mieszkałam więc sobie sama a na górze mój brat cioteczny z żoną. Potem moje słonko zaczęło u mnie mieszkać. Teraz przeprowadzamy się do mojego mieszkanka aby być już zupełnie na swoim i aby... no nie wiem, ale będzie już inaczej :D A potrafi się tyle czasu nie odzywać bo to bardzo uparte zwierzątko jest :D :D :D Ale i tak mnie kocha ;) elffik, nie odzywasz się na śmierć i życie? Tzn. już rozmawiacie czy jeszcze troszkę wytrzymasz? :D Nie ma sensu się kłócić. Dajcie sobie buzi na zgodę. Kitty, wow, co za kara. Jestem winna o co mnie tam posądzacie i z podniesioną głową zniosę nawet cięższą karę. Dawaj 3 paczki chipsów :D 😘 dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jak miło! prawie żadnych dołów! behemotku taka młoda a juz taka dorosła. podziwiam Cię. ja też mieszkam z moim małym. Juz pół roku ale za nic w świecie nie wróciłabym do rodziców..... (dłuuuuuuga rozmowa)..... :) na poczatku troche się rzucali bo mały jest starszy ode mnie 10 latek...... ale co tam! miłośc nie zna wieku. Mały też jest uparty! potrafi nie odzywac sie całymi godzinami a poniewaz ja też nie jestem aniołem więc bywa że milczymy oboje.......... ze dwa dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusia, to tak jak u mnie, tak jak u mnie :D Ja też nie jestem aniołkiem, chyba ze z różkami :D :D Jedno mnie zastanawia, skąd się wzięła nazwa \"Mały\"? Buahahahahahahaaaaa...... maduś, a ile ty masz latek? Bo że Stona za miesiąc 20 pamiętam, że Kitty 18 pamiętam, a ile ty... niepamiętam :( Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały bo ma 174 cm wzrostu i tak włośnie nazwali go jego blisko 2metrowi kumple... no ja tez na emeryturę się jeszcze nie wybieram....dopiero 22,5 latek posiadam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każda z nas ma w sobie takiego małego diabełka ]:-> Ja też .............. Behemot >>>> jadę do miasta ; m.in. po JEŻYKI !!!!!Przywiozę Ci trochę , a całej reszcie z tego topiku kupię mnóstwo czipsów - tylko napiszcie jakie lubicie ;) 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę , że jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku - ja mam 19,3 ;) Pozdrówka !!!!!!!!!!!!!!!! :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżyki moga być....... tylko te zwykłe nie z dodatkiem kokosu..... mogą być jeszcze lays,y cebulkowe, czekolada milka taka z chrupiącymi kulkami albo ryzem dmuchanym, ptasie mleczko koniecznie waniliowe, żelki w kształcie długich robaków i co tam Ci jeszcze kochanieńka wpadnie w łapki! .....😘...... ..............🌻..... acha i ze 4 litry coca-coli. ......... ewentualnie skrzynka warki strong :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżynki!!!! Będą jeżynki!!!! :D To jedź dziecko już na to miasto, jedź!!! :D nie no, lepiej Leticio zostań z nami. Co się będziesz przemęczać? ;) Chociaż te jeżynki kuszą... Kobiety to muszą jakiegoś chochlika mieć bo jak nie to były by nudne jak kluchy z olejem... :D Maduś, no fakt, jeszcze nie musisz sie okładać ziemią aby się ciało do gleby przyzwyczajało. Masz jeszcze kilka lat życia przed sobą. :D No, nie przesadzajmy, twój mały nie jest wcale taki mały. :D Mam kolegę który jest niższy ode mnie mniej więcej o głowę ( a ja mam 168 cm - też mało :( ) ale za to jest przesympatyczny. Wogóle zauważyłam (ze swoich doświadczeń) że niscy ludzie są na ogół bardzo sympatyczni i mili. Ale pewnie bywają też wyjątki. Mój ( występujący od dziś w topikach jako \"Mój\") ma 182 cm, w sumie nie było by źle jak by miał trochę więcej, ale może tym razem mu to wybaczę :D Dzisiaj jest piątek i uśmiech na twarz mi sam wypływa :) Zresztą jak to zwykle w piątki bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejqq - jestem najstarsza :) Nie przyznam się w takim roazie do wieku ;) :D Mam 18 a co !!! :D Behemotqq - wczoraj jednak miałam nerwa ogromniastego :0 Nie odzywałam się cały dzionek - hmm - no zobaczę jak się zachowa dziś jak wróci z pracy - będzie grzeczny to też się postaram być grzeczną ;) Leticia - ja tesh chcem jeżyka proszęęęęęę - teraz takie nowe weszły - kokosowe :D jeszcze nie jadłam - dziwne w sumie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leticia, zauważyłam że w tym topiku przeważają osoby raczej młode. :D Tylko w tym wieku miewa się doła, czy jak?????????????????? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×