Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Hej, jestem po wizycie, jest jeden tylko pęcherzyk o wielkości 16mm, endometrium 8mm. Jutro mam się stawić w szpitalu na jakieś HDT, może któraś z was to miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka19
No i testy zakupione, tak jak sugerowałyście - na Allegro. Będziemy przystępować do działania. Ja mam problem z bardzo długimi miesiączkami i tak właściwie ciężko określić kiedy są płodne dni. Może to pomoże? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Witajcie Kochane. Podobnie jak L_E_T_I nie miałam neta. No u mnie tak jak myślałam , wczoraj robiłam test , beta 2.0 także negativ. Odstawiłam leki , czekam na @ , i postanowiliśmy z M że jeszcze jeden cykl starań i decydujemy się na insemkę. HDT ????? Napisz coś wiecej L_E_T_I , dotyczy to tego by pęcherzyk podrósł ? Pierwsze słyszę , a może i miałam to . Asiak33 szkoda że nic nie urosło u Ciebie . Pewnie masz taki humor jak i ja po tescie. Aj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Belgia
Witam.. Mam ten sam problem.. Za 2 tyg czeka mnie badanie HSG o ktorym dowiedzialam sie dzisiaj. Jestem troszke podlamana po przeczytaniu roznych forum i stron na temat tego badania ;( zdania sa podzielone jednz boli niektore zas nie z czego to Wynika??? Moj lekarz nic mi nie mowil na temat tego badania jak to bedzie wygladalo I chyba bedzie u niego w przychodni... Chce dodac ze mieszkam w Belgii i tym bardziej nie mam pojecia jak tu wyglada takie badanie czy jest ze znieczuleniem czy nie ... Bardzo sie boje :( Ale mam nadzieje ze po tym badaniu wszystko sie okaze co jest nie tak bo staramy sie z partnerem od 16 miesiacy o dzidzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam dziewczyny powiedzcie mi po tygodniu od badania hsg czyli dzis w 15 dc strasznie krwawie, wczoraj bolalo mnie podbrzusze, dzis jajniki, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HDT, w necie napisali że jest to hydrotubacja, podają do jajowodów mieszaninę antybiotyków, coś takiego jak HSG. Jutro idę do szpitala a w czwartek wypis to dam znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Ewa Belgia bez obaw, nie jest to takie straszne, badanie HSG jest poprostu troche nieprzyjemne, jest to uczucie rozpierania jajowodów przez wstrzyknięty do nich kontrast, całe badanie trwało u mnie chyba tylko 3 minuty. Podłączą aparaturę, wstrzykną kontrast, zrobią zdjęcie i koniec :) ja wieczorem i rano drugiego dnia czułam delikatny ból podbrzusza i troche krwawiłam. Każdy reaguje inaczej, ale radze się nie stresować niepotrzebnie :) Poznałam w szpitalu 2 dziewczyny, które były po tym badaniu i też mówiły, że nie jest takie straszne jak myślały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Jeśli nie uda mi się zaciążyć teraz w cyklu HSG, to w następnym mój gin mówił, że będziemy obserwować jak pęcherzyk rośnie i powie mi którego dnia mamy się starać z mężem o maleństwo, a jak się znowu nie uda to coś wspominał kiedyś o inseminacji, więc zobaczymy. Narazie czekam na rezultat po staraniach w cyklu HSG, chociaż staram się nie nastawiać żeby się nie rozczarować, staram się podchodzić do tego z dystansem, ale bardzo bym chciała żeby się udało :) dziś jest mój 16 dc, więc jeszcze troche poczekam :) pozdrowienia dla wszystkich starających się i obyśmy mogły już niedługo zobaczyć upragnione 2 kreseczki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
do "gość", najlepiej zadzwoń do swojego ginekologa i zapytaj, bo ja nie jestem w stanie c***owiedzieć czy normalne jest tak mocne krawienie, może wypowie się ktoś, kto miał tak samo jak ty. Wiem, że można krawić przez kilka dni po HSG, ale chyba delikatnie, ja przynajmniej tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, jaki tu ruch dzisiaj, miło, że nowe dziewczyny zaglądają. Mam nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej. Czytam tak Was i dochodzę do wniosku, że jest nas wiele takich, zdrowych płodnych z płodnymi mężami i niewykrytą przyczyną braku ciąży. Gość dziwne to Twoje krwawienie, wcześniej tego nie miałaś? To znaczy dzień, dwa po badaniu? Przepraszam za to pytanie ale może odbyłaś intensywny stosunek i to jest powód, ja trzy dni po padaniu kochałam się z mężem i po troszkę krwi poleciało. Najlepiej zapytaj lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Też dziś miałam problem z internetem, chciałam napisać tu wcześniej, ale nie wysyłało mi wpisu (błąd serwera mi się wyświetlał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
bo ciąża to zawsze jest cud :) a fajnie byłoby jakby napisały dziewczyny którym po HSG w końcu się udało :) to dałoby mi nadzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wczoraj to jakoś dziwnie chodziła ta kafeteria bo mi tez wyskakiwał ciągle błąd serwera. Witam nowe dziewczyny. Ewa Belgia przeżyjesz hsg jak każda z nas, badanie nie należy do przyjemnych ale do przeżycia. Na pewno i tak podadzą ci coś przeciwbólowego. Z tego co tu czytałam to rożnie to wygląda w rożnych klinikach. Ja odrazu po hsg poszłam do domu bo mi nic nie było ale nieraz każą poleżeć jeszcze przez 2 godziny. No i krwawiłam tylko jeden dzień. Leti kurcze u Ciebie to zawsze wszystko ładnie rośnie może rzeczywiście po tym hdt szybciej Ci się uda zajść. Natala kiedy ty testujesz? Mia czekam na kolejny cykl z dawką 2 clo. Jak teraz nic nie urośnie to chyba poproszę o zmianę spomagacza :) Trzymajcie się cieplutko bo dziś mrozik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa2014 mówi się że efekt przepchania jajowodów utrzymuje sie przez ok. 6 miesięcy od badania, ze to najlepszy czas na zajście w ciąże. Ale moim zdaniem dotyczy to osób które miały tam jakies zrosty czy lekko zapchane jajowody. Bo ja wprawdzie przez inseminacje ale zaszłam w ciąże ponad 2 lata po hsg, gdyby cos tam było zapchane to nawet IUI by nie pomogła. Daltego daj sobie czas z M. przez 3-4 cykle po badaniu i wtedy podejdźcie do inseminacji jak lekarz proponuje-o ile jesteście mentalnie na to gotowi. A nic nie stoi na przeszkodzie by do tego czasu lekarz robił ci monitoring cyklu i podpowiadał kiedy zbliża sie owulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, mroźny dzień i wiatr u mnie wieje,ale ja mam urlop więc mogę posiedzieć pod kocykiem z gorącą herbatką. Fajnie tak poleniuchować czasem. Asiak33, ja testować będę dopiero za dwa tygodnie bo owulację miałam w niedzielę, lub w poniedziałek rano. Nadziei wielkich nie mam bo w niedzielę i w poniedziałek już się nie staraliśmy bo w dzień ja, a w nocy M w pracy. Nie myślę o tym, cieszę się zimą bo u nas jest pięknie. Drzewa po marznącym deszczu wyglądają jak wyrzeźbione z kryształu, wieczorny spacer jest cudowny. Dziewczyny przed HSG nie obawiajcie się, przyjemne nie jest ale do przeżycia. Zwłaszcza jak się trafi na fajnego lekarza i miłe pielęgniarki, ja miałam to szczęście. MyszkaM86, masz rację jak ktoś ma np. śluz w jajowodach i mu oczyszczą HSG to łatwiej zajść w ciążę, ale z czasem mogą się znowu zapchać , taka skłonność organizmu. Ale jak ktoś ma czyste to będą drożne cały czas, lekarz mi mówił, że po badaniu drożne jajowody mają większy obwód i plemnikom łatwiej trafić, utrzymuje się to do roku, potem troszkę się obkurczają. Ale dalej ok, mają tylko mniejszy obwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Hej. Udało mi sie wkoncu umowic na wizyte, mam za tydzien w srode. Ciekawa jestem co dalej pani doktor zaleci, ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy nie mam przypadkiem edometriozy. Miałam cos ostatnio doła ale juz sie pozbierałam i jest ok, trzeba isc do przodu:) U mnie tez jest mroźno, ale sniegu brak. Co do hsg, to tak jak moje poprzedniczki to tez powiem ze nie ma sie czego bac. Badanie nieprzyjemne ale da sie przezyc zwłaszcza ze to tylko chwila, a moze wiele wyjasnic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Myszka masz racje narazie nie ma co sie spieszyć z inseminacją, chce monitorować cykle i starać się naturalnie o maleństwo, jedynie co mnie zastanawia to nie wiem jak z moim śluzem, czy to nie w tym problem bo nigdy nie miałam badanego a czytałam tutaj, że może tak być. W razie czego na inseminacje będziemy gotowi z M. kiedyś o tym rozmawialiśmy, ale np. Invitro nie wchodzi w gre, bo M. jest przeciwko tej metodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Ogólnie to ja właśnie wróciłam z pracy i boli mnie troche kręgosłup i podbrzusze, ale nie doszukuje się objawów wczesnej ciąży ;) w końcu to dopiero 17 d.c. jejku jak ja bym chciała żeby tak poprostu po HSG się udało :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Ogólnie to ja właśnie wróciłam z pracy i boli mnie troszkę kręgosłup i podbrzusze, ale nie doszukuje się objawów wczesnej ciąży ;) w końcu to dopiero 17 d.c. jejku ja ja bym chciała żeby tak poprostu po HSG się udało :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa co do śluzu to jego właściwości często sie zmieniają. ja np. nigdy nie miałam dużo śluzu, właściwie to nie jest jakiś wyczuwalny zbytnio, nawet po wiesiołku nie było go więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Chodzi mi o to, że niektóre dziewczyny mają stwierdzony "wrogi śluz" i wtedy to już tylko przez inseminacje może się udać, ale ja nie miałam badanego śluzu jeszcze, więc mam nadzieję na naturalne zapłodnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Kiedyś czytałam o tym wiesiołku na jakimś innym forum, ale nigdy nie stosowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Myszka a ty wiesiołek miałaś polecony przez ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Myszka a co u ciebie pokazały badania, z jakiego powodu nie mogłaś zajść w ciążę? Jak długo się starałaś? Pierwsza inseminacja i się udało? Urodziłaś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa wiesiołek brałam bo o nim wyczytałam. U nas wszystko było OK, jajowody drożne, wyniki nasienia M. dobre, z hormonów to miałam nieznacznie podwyższona prolaktyne i brałam na to bromergon, ale że średnio sie po nim czułam a poziom prolaktyny nie za bardzo sie obniżał to gin zmieniła mi na norprolac-droższy ale skuteczny. Opróćz hsg miałam robioną histeroskopie, czy w macicy nie ma jakiś torbieli albo jej tkanki nie są jakos zmienione żę zarodek sie nie zagnieżdża-tu też wszystko dobrze. Inseminacje robił mi inny lekarz bo moja gin musiała wyjechać akurat na konferencje-w trakcie miał problemy z podaniem nasienia przez szyjke macicy, zrobił zdjęcie usg i na tej podstawie sie kierował, moja gin przy histeroskopii tez miała z tym problem więc prawdopodobnie to tutaj tkwi problem. Sama tak stwierdziła lekarka po tym jak udało sie po pierwszej inseminacji. Widocznie plemniki gubią sie w mojej szyjce i nawet do kom. jajowej nie docierają same- ot taka naturalna antykoncepcja niestety. A moje Szczęście ma już 10 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, staralismy sie prawie 4 lata, ale właściwie ostatni rok to byłam najczęściej u lekarki. Wcześniej chodziłam do takiego profesorka ale może i był kompetentny, natomiast za bardzo nic nie chciał badać tylko od razu inseminacje zalecał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tylko Was poinformować, że umówiłam się na luty na wizytę w nowej klinice- tam gdzie Justynce83 się udało. Może będą mieć lepsze pomysły na nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa2014
Ja z tych hormonów, które miałam badane też miałam podwyższoną prolaktyne, gdzie norma jest 4,80 - 23,30 a ja miałam 34,01, ale mój gin stwierdził, że nie ma co tego leczyć bo tak delikatnie mogła się podwyższyć stresem przed badaniem i na tym sie skonczyło, potem już sie nad tym nie zastanawiałam, poprostu mu zaufałam. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad inseminacją, jak mi gin. zaproponuje to odrazu się z M. decydujemy, myślę, że nie ma co czekać. Ale powiem, że dziewczyny które tu piszą, że w końcu im się udało, tak jak Myszka dają mi nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Witaj psioszka:) bede mocno trzymac kciuki , zeby wkoncu sie udało. U mnie jak leczenie nie przyniesie zadnego rezultatu to tez bedziemy podchodzic do in vitro, w tej samej klinice co Wy. Trzymaj sie i badz dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka to super, będę juz od dziś zaciskac kciuki :) Ewa ja przy pierwszym badaniu prolaktyny miałam 31, moja gin stwierdziła że kobieta zdrowa w moim wieku powinna mieć poniżej 20 i tak to zbijaliśmy. Faktycznie jest to hormon na który stres wpływa, ja miesiąc przed inseminacją znowu miałam powyżej 20 i musiałam zwiększyć dawke leku by mieć pewność że sie obnizy do tego czasu i faktycznie gdy sie udało poziom hormonu był ok. 15 Dlatego zbadaj sobie raz jeszcze prolaktyne. O ile pamiętam z leków bez recepty jest ziołowy costangus i obniża poziom tego hormonu, kup sobie jeśli lekarz bagatelizuje tą sprawe. Wiem, że panuje wśród lekarzy opinia, że powinno sie zbijac prolaktyne dopiero gdy dobija poziomu 50. Hormon ten wpływa na owulacje, ja nie przypominam sobie by przy moim podwyższeniu miała jakieś przedłużone cykle czy coś, więc może dopiero bliżej tej 50-tki oddziaływuje negatywnie na przebieg owulacji. W każdym razie ziołowy lek napewno nei zaszkodzi a coś tam zbije w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×