Badanie HSG drożność jajowodów

MammaOla nie strasz tu wszystkich. Nie każdą tak bardzo bolało jak Ciebie. Badanie da się przeżyć a przynajmniej coś więcej wiadomo. Netia zrobili Ci laparoskopie? Co tam Ci wyszło. Ja po wizycie. Z dzidziusiem wszystko ok. ładnie rośnie. Myszka szybko czułaś ruchy. Może ja też wcześniej czułam ale nie wiedziałam że to dzidziuś. Psioczka a ty już czujesz? Natala, Kasia, Mia, Gwiazdka, Honi, Fionka, Brunia co tam u Was?

Asiak33, nie czuję- opisują to jak motylki w brzuchu, więc nie,ale nic podobnego nie czułam. U mnie spokojnie -zaczęłam 16tc więc myślę,że jeszcze trochę czasu. To indywidualna sprawa. A Ty już znasz płeć? Netia odezwij się jak tam po zabiegu??

Cześć dziewczyny... tak was podczytuje jakis czas. Jestem drugi dzien po hsg. Bol straszny. Cale szczęście ze trwalo to krotko. Diagnoza taka ze prawy jajowod ok a lewy udalo sie udroznic. Miala ktoras tak z was? Myslicie ze mozna sie starac juz w tym cyklu?

Gościu ja tak miałam- mi kazali iść do domu po hsg i próbować od razu. Co prawda nam hsg nie pomogło, ale Tobie życzę powodzenia!

Psioczka na prenatalnych powiedzieli nam że będzie dziewczynka i wczoraj lekarz też powiedział że będzie raczej dziewczynka. Imienia jeszcze nie mamy wybranego. Ja dopiero od 18 tygodnia zaczęłam czuć ruchy i właśnie tak jak piszesz takie gulgotki w brzuchu. A ty wiesz co będziesz miała?

Psioczka przecież pisałaś że będzie Leoś :)

Tak, Leoś i dr teraz potwierdziła. No to czekam na te ruchy, mam nadzieję,że ich nie przeoczę:)

Asiak ja też dopiero w tym 17tyg. sie domyśliłam ze juz od 2 tygodni czułam ruchy Małej, bo to pukanie ze środka stało sie wyraźniejsze i częstsze :) Netia jak tam po laparo?

Witam u nas na razie cisza muszę najpierw zrobić laparo tylko wtedy możemy startować z invitro :( wchodzę na forum regularnie i cieszy mnie że u was wszystko ok super to mnie napawa optymizmem że mnie też się uda :)

Fionnka pewnie że tobie tez sie uda :) a kiedy masz robić laparo?

No moje kochane niech walety przyniesie Wam owoc waszej miłości :)

Netia88 odezwij się! Wyszłaś już ze szpitala, co tam po tej laparoskopii??

Cześć dziewczyny. Wyszlam dzisiaj ze szpitala. Nie wiem czy mam sie cieszyc czy nie ale wszystko czego sie obawialam niestety sie sprawdziło. . Mam endometrioze bylo mnóstwo zrostow, znaleźli guza w macicy, do tego mialam torbiel i robiona elektrokauteryzacje jajnika. .. ciesze się ze wszystko się wyjasnilo ale z drugiej strony jestem wszystkim przerazona.

Netia88 dobrze,że już po wszystkim:) Endometriozę też mam i zrostów pełno, a jakiego stopnia ją masz? Głowa do góry, zobacz ja zaczynam 17tc i oby tak dalej, i Wam się uda! :)

Psioszka nie wiem ktorego stopnia bo na wypisie bylo napisane tylko ze endometrioza i tylko telefonicznie dowiedzialam sie ze bylo duzo zrostow, moze dowiem sie czegos na wizycie

Nic się nie martw, z tym paskudztwem da się żyć i jak widać można zajść w ciążę.Myśl pozytywnie! Może ta elektrokauteryzacja pomoże?ja tego nie miałam, bo mam niskie amh i bali się,że mi całkiem jajniki przestaną pracować:)

Psioszka ja właśnie mialam ta elektrokauteryzacje zrobiona tylko ze do dziś nie wiedziałam co to jest :) doktor cos mowil tez o policystycznych jajnikach wiec chyba mam wszystko co tylko mozna.. ehhh.. chyba damy sobie spokoj z in vitro na dwa miesiące i spróbujemy naturalnie- sama nie wiem? :/ co radzicie?

Powiem Ci z własnego doświadczenia,że z endo ciężko zajść w ciążę naturalnie, a najlepszym lekarstwem jest na to paskudztwo- ciąża! i takie koło zamknięte. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej,ale ja już wiem po sobie i wszystkich innych sposobach,że ivf to jedyna szansa była dla nas. Spróbujcie załapać się na rządówkę i do dzieła!

Rozumiem, dlatego tak myslalam ze maksymalnie 2, 3 miesiące starac sie naturalnie a potem startowac z ivf ale porozmawiam jeszcze z lekarzem i zdecydujemy czy warto czekać czy nie.. :) nie wiem czy teraz ivf by wypaliło jak to wszystko jeszcze świeżo po zabiegu. . Ale jak nie teraz to może w następnym cyklu :)

Hej dziewczyny! Psioczka jak tam dzidzia? Ja 5 marca mam połówkowe. A powiedz mi ty płaciłaś w końcu ostatnio czy w ramach rządówki są darmowe prenatalne? Netia pogadaj w klinice z lekarzem. Ja bym ci nie radziła zwlekać z ivf bo nie wiadomo czy w przyszłym roku nie zakończą programu. Z tego co Myszka pisała to ona po histeroskopii musi zrobić iui w ciągu najlepiej 3 miesięcy więc może z laparoskopią też tak jest.

Asiak33 ja płaciłam za prenatalne. Wizytę mam za 3 tyg i pewnie wtedy będziemy mówić o połówkowym. Pewnie też prywatnie, bo chyba musiałabym mieć lekarza z nfz ,żeby dał skierowanie na bezpłatne, a ja chodzę prywatnie do gin. Dzidzia mam nadzieję,że ok- widzieliśmy ją tydzień temu. Oby tak dalej.

Asiak zgadza sie, ja IUI musze zrobić najlepiej niepóźniej niż 3 miesiace po ewentualnej kolejnej histeroskopii, ale to dlatego zeby moje endometrium znów nie zaczeło sie zmieniać. Pewnie to jest tak jak z hsg, ze w ciągu 6miesięcy od zabiegu to wszystko jest jeszcze porozszerzane, poprzepychane i łatwiej o pozytywny efekt

Dziewczyny bylam w klinice, narazie mam brać pigułki antykoncepcyjne. Okres dostalam 4 dni wcześniej, słyszałam ze po laparoskopii może się coś zmienić. Macie racje, nie będziemy czekać, za długo czekaliśmy juz na to wszystko. Jak tylko będziemy mogli to będziemy działać.

Dobra decyzja Netia88! Trzymam kciuki za Was!

Hej dziewczyny. Mimo że nie pisałam od listopada (w październiku miałam HSG) to często tu wpadam i czytam co u was :) Gorąco gratuluję przyszłym mamom, oby ciąże pięknie się rozwijały :) I oczywiście trzymam kciuki za starające się :) Ja wpadłam w mały dołek psychiczny. Jeszcze kilka dni temu myślałam że być może jestem już u końca mojej walki - w przyszłym miesiącu miała być IUI. Ale wczoraj po usg wyszły komplikacje - polip (w przyszłym tygodniu czeka mnie usunięcie), brak owulacji w tym cyklu (ciekawe jak często), jakieś wodniaki w prawym jajowodzie (niedrożny podobno - a w 10/14 oba drożne??)... Lekka załamka....

dziewczyny jezeli komus pozostal duphasto lub luteina chetnie odkupie nmarzena@yahoo.com

Hej dziewczyny, pisałam do Was kiedyś, a czytam Was regularnie :) Po dwóch latach starań zaszliśmy w upragnioną ciążę. Teraz nasza mała córeczka ma już prawie rok! No i postanowiliśmy zacząć starania o drugie dziecko. Próbujemy już kilka miesięcy, ale na razie się nie udaje. Zanim pójdziemy do lekarza, chciałam Was zapytać jakie badania (hormony) zrobić, bo już trochę nie pamiętam, co robiłam poprzednio. Na pewno prolaktyna z obciążeniem, TSH, co jeszcze? W którym dniu cyklu robi się te badania?

Witaj Mia :) z tego co pamiętam to powinnaś zrobić takie badania jak: Estradiol, LH, FSH, AMH, prolaktyna, ANTY-TPO, testosteron, progesteron :) trochę tego jest :)

A w którym dniu cyklu najlepiej robić te badania?

Najlepiej między 2 a 5 :)