Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

No i chłopu w końcu dorzuce jeszcze jeden krzyż na droge jak się moje chłopisko nie opanuje !!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego wieczorku ninke. Właśnie rozmawiałam z J. ponoć ojciec ma jakies problemy z tą swoją certyfikacją cegielni. Jutro ma mi opowiedzieć. Więc dziś nigdzie nie jedzie bo musi zostać w domu i kończyć certyfikację :o Cholera, wkurwia mnie już to, że wciąż wymaga ode mnie zrozumienia. Nawet nie mogę być sobą czyli wściec się, powrzeszczeć, bo znów będzie mówił... nie chcesz być ze mną - trudno. Ja cię na siłę nie będę trzymać. Mam wrażenie, że za każdym razem w takich sytuacjach próbuje mi udowodnić, że tylko ode mnie to zależy. I zawsze muszę zaciskać zęby, gryźć się w język, chować uczucia, żeby go nie stracić. A przecież jemu powinno zależeć równie mocno żeby mnie nie stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeny, wciąz nie mam maila 😠 Złośliwość rzeczy martwych. Poczta na onecie działa jak poryta :o Możesz przesłać kopię na pocztę na o2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł z tą exią. ;-) Celi, jak ostatnio zaczął męczyć mnnie w sprawie dziecka, to mu powiedziałam \"tak oczywiście, zaraz zaczniemy robić a jak się urodzi dziewczynka, to nazwiemy ją imieniem twojej siostry i ją poprosimy na matkę chrzestną, co? pewnie bedzie szczęsliwa i dumna...\" . Wyczuł ironię i od tamtej pory nie wraca do tematu. Stara się nie przeginać, bo ja twardo trzymam się określonych granic. Ale jak wyjedzie z czymś tak jak wczoraj, to uwierzcie mi ... ręce opadają. Czesc Ninke,choć pewnie pewnie juz zajęta jestes;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku!A to bedzie tak samo tylko o2? Jak nie to pusć mi emila na moją skrzynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, zajebiście trafnie to ujęłaś - Piotruś Pan. Sama się często łapię na tym, że sama tak o nim myślę. A znając przykłady z życia takich facetów aż starch się bać co będzie później :( Tylko co ja mam zrobić? Zostawić go, bo zachowuje się jak idiota? Utrzeć nosa... hmm tylko jak? Książę udzielny, cholera no!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę was martwić ale onet ma jakieś nowe zabezpieczenia i często coś sie blokuje :O yenny a tą matka chrzestną to tez świetny pomysł ;) , ale wiesz co może masz racje że głupie pytania to jest to czego im do szczęścia brakuje :O od teraz będe sie do tego stosować i oczywiście nie omieszkam was o swych poczynaniach informowac , a co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, i udało mi się ściagnąć tą piosenkę.Słucham i zastanawiam się czy nie napisać do pana Jóefowicza by to w koncu wystawili w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo Celi, do k.... itd, wkurzył mnie wtedy mocno. Siostrzyczka psy na mnie wiesza, córka też, z exią jeszce sie nie rozwiódł bo ona ciagle ma jakieś problemy i nowe pomysły w sądzie, a on uwaza ze jak zajdę w ciażę to nagle wszystko się poprostuje. Córka pokocha rodzeństwo, siostra bratanka - obydwie pokochają mnie ;-) a exia uspokoi się z dnia na dzień. I jak on wpada na takie \"genialne\" pomysły to własnie tak mu odpowiadam. A on twierdzi z pyskata się zrobiłam. Zołza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku to mu powiedz, ze jak nie zacznie się o ciebie starać i okazywac uczuć to go zostawisz i to teraz od niego zalezy czy będizecie razem czy nie! bo ty sama nie dasz rady ciągnąć tego związku , bo do tego potzreba dwojga dorosłych osób :P Ja swojemu coś takiego tylko w ostrzejszej formie zaserwowałam przed wakacjami i co nawet sie trochę spiał i zaczał coś robić, ale od razu wymaga ode mnie teraz pochwał i głaskania po główce :P , a dalej jazda !!!!!!!!!!!!!!! robi to co powinn już dawno temu zrobic i jeszcze czeka na oklaski :P no nie doczekanie jego, zebym go pochwaliła za to, ze zaczał porządkowac swoja przeszłosć :P - ja to traktuję jako obowiązek a nie jako wyczyn batmański godny pochwał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny no zołaz z ciebie nie ma co :D:DD:D::D ale tak powinno być, a nie odwrotnie :O a to że naszym panom w główkach się pzrewraca od naszej dobroci to trezba to zmienić :P i ja właśnie zamierzam przeistoczyc sie w taka zołże do kwadratu a co???? nie będzie mi tu żaden facet takich głupich wrunków stawił i nie ważne czy go kocham czy nie !!!! szantaż dzieckiem to nie na mnie metoda :P mój jeszcze o tym nie wie , ale jak się dowie to będzie to jego najgorszy dzień w życiu , juz ja sie o to postaram :P też sie do tego przyłoże , tak jak on z ta \"kobietą\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny mam na dzisiaj dość posprzatałam całe mieszkanie nawet okan umyłam .........a do tego miałam wizytę rodziców przyjechali obejrzec to cudo techniki i na tort jogurtowy . A ja dopiero się wyprysznicowałam i siedzę jak panna z mokra głową hi hi. Czekam na telefon ale mam jeszcze trochę czasu bo moje słonko jest reguralne i zawsze dzwoni około 19-tej . Ale wczoraj wyczuł że powinnien zadzwonić później ............jak zadzwonił to wyczuł że jestem za bardzo radosna że coś wymysliłam tak mnie meczyl i męczył że mu powiedziałam .................... zatkało go po czym stwierdził że skoro mam taki dobry telewizor to Canal+ przeniesiemy od niego do mnie . Coraz częsciej robi aluzje na temat mieszkania razem ............a to druga poduszkę mam kupić , z wsponina że musi ponaprawiac pare rzeczy itp. Ale co tam pozyjemy zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, a myślisz że mu o tym nie mówiłam? Przez tydzień, dwa jest super a potem znów to samo! Odpisałam Ci @. Ej, a amoże oni w ten sposób szukają, wcale nie drogi na rozwiązanie problemów, ale jakiegoś azylu? Skoro mówią o dzieciach itd. to nie musi być sposób na pogodzenie wszystkich stron, ale może są już zmęczeni i czują się gotowi do wicia gniazdka, które będzie ich ostoją w trudne dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim mówisz ponaprawić pare rzeczy ??? ja swojego pzrez 2 miesiace prosiłam aby mi kontakty w łazience poprzykręcał to zawsze miał jakąś wymówkę, ale jak sam włączył maszynke elektryczną i go prąd popieścił to w końcu naprawił :P oj ale jestem na niego dzisiaj wściekła :O a jego cholerna skrzynka ze sprzętem do nurkowania juz kurzem zarosął w salonie, ale jej nie rozpakuję o co to to nie!!! mamusia go tak wychowała :P dobrze, ze ta baba mieszka tak daleko bo juz bym ją przytargała do nas aby obejrzała jak jej synio dba o porządki w domku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, widzę że trafiłyśmy na takich samych leni :o Nie chce mi się, później, jestem zmęczony, zapomniałem, wyleciało mi z głowy i mój ulubiony - przecież się nie spieszy aż tak itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jednego mam szczęscie mój były tez naprawiał i to bez zbednych ceregieli . a obecny jak wypadła mi szyba w drzwiach to nastepnego dnia była wstawiona i do tego przykrecona na śrubeczki zadnych gwożdzi ...........co prawda zajeło mu to prawie całe przedpołudnia ale nic nie mogłam mu zarzucić nawet jakbym bardzo chciała . Był tylko problem jak trzeba było posprzatac jego mieszkanie ............. stało 8 lat nie uzywane i było tyle rzeczy do wyrzucenia że nie mogłam go w żaden sposób zmobilizować ............az wpadłam na sztański pomysł .............wyrzuciłam wszystko na środek pokoju i razem wkładałismy do worków i wynosił na śmieci . Od tego czasu utrzymuje wzorowy porzadek w całym mieszkaniu. Nie jestem typem pedantycznej czyscioszki dla mnie dom to dom a nie muzeum ale doceniam że potrafii utrzymywac porzadek . Miał tylko jeden fatalny nawyk ...........na codzień nosi do pracy białe koszule i zdarzało mu sie ubierac jedna dwa razy ..........co piatek sprawdzałam czy jest 5 białych koszul w praniu i nie było tłumaczenia miały być koniec kropka juz nie musze sprawdzać zawsze jest pięć brudnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - trochę ta piosenka nie na temat, dyskutujemy o innych sprawach, ale w sumie o miłosci, napisze polskie tłumaczenie(trochę dowolne, bo ze mnie taki tłumacz z angielskiego na nasz, jak z koziej dupy trąba): Gdy jestem sama gdy wokół nie ma nikogo udaję, że jest przy mnie całkiem sama spaceruję z nim aż do świtu nie ma go, a czuję ciepło jego ramion a kiedy gubię się po drodze zamykam oczy i on mnie odnajduje w deszczu chodnik lśni niczym srebro we mgle na rzece migoczą światła a w mroku drzewa jaśnieją blaskiem gwiazd a wszystko, co widzę to on i ja już na zawsze i wiem, że to dzieje się jedynie w moich myślach i że mówię do siebie, nie do niego i chociaż wiem, że ślepiec z niego myślę, że ciągle mamy szansę kocham go! lecz gdy dzień rozprasza noc jego już nie ma, a rzeka jst tylko rzeką bez niego świat wokół zmienia się drzewa obnażają nagie konary a ulice wypełniają się tłumem nieznajomych twarzy kocham go! lecz każdego dnia odkrywam że przez całe życie jedynie udaję beze mnie jego świat nie przestałby sie obracać ten świat, pełen szczęścia, którego ja nigdy nie znałam kocham go... kocham go... kocham go ale tylko gdy jestem sama To ta piosenka z Les Miserables No i tak sobie słucham i słucham i coraz smutniej mi się robi, bo z jednej strony gadają o ślubach, dzieciach itd, załatwiają rozwody i unieważnienia, a z drugiej jak te dieci się zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, własnie dziewczyny - w moim podoba mi się to ze robi wszystko od razu i nie muszę dwa razy prosić. (jezeli chodzi o sprawy techniczne oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do rywalizacji dołaczam i mojego leniuszka. Ile ja się nagadam ,żeby coś zrobił w domu. Ja wiem ,ze dużo pracuje poza domem ale jak tak dalej pójdzie to do końca roku w normalnych warunkach nie zamieszkamy. A w dodatku gdy mieszka się w domu to zawsze jest coś do zrobienia. Mój mieszkał w bloku wiec nie robił nic i teraz musi się jednak nauczyć, ale jest oporny. Ale dziś mu wszystko wybaczam. Trwaj chwilo trwaj jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny bo to są dzieci tylko bardziej wyrośniete .............zobacz kupiłam telewizor a w słuchawce telefonu słyszałam jak sie cieszył ...........małe dziecko . Kiedyś pewna męzatka powiedziała zapytana jak to jest on taki przystojny majetny wykształcony a ty nic szczególnego? Odpowiedx brzmiała : Facet poszukuje w kobiecie trzech osób : Matki żeby mu matkowała Żony żeby miał poczucie spełnienia rodzina w komplecie a w nocy dziwki ............ jezeli ma te trzy osoby w jednej to nie będzie szukał innej . I chyba cos w tym jest bo sa ze sobą już prawie 30 lat ..........i on ciągle jest taki że nie jedna by sie za nim obejrzała a on tylko Beatka i Beatka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku masz emlika ;) to moze naświetli ci moje podejście do pewnych tematów !! i dlaczego sie pzry czymś tak upieram, mam nadzije, ze po tym emilku mnie zrozumiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę walnąć się przed tv. Później jeszcze tu wrócę :) Jutro o 22 jest fajny film na jedynce pt. \"Zakochany bez pamięci\". Fantastyczna rola Jimma Carey`a. Po \"Masce\" i \"Głupim i głupszym\" nie spodziwałam się takiej gry aktorskiej. Zawsze na tym filmie ryczę, a oglądałam go już chyba z 6 razy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opuszcze was na chwilke ide sie ubrac bo ma przyjechac moja przyjaciólka ze swoim facetem ...................on jest po rozwodzie a ona w trakcie ale ten trakt już trwa ponad rok i końca nie widać i to nie ona utrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim, wiem jak to jest z telewizorem. W lutym, zaraz po \"13\" kupiłam porzadny sprzęt, trochę mniejsy od Twojego, ale też duży, nowoczesny itd. I jak mój przyszedł, zobczył to najpierw sie zdziwił, a potem zajął się podłączaniem, strojeniem kanałów itd. A jak zaczął o przeprowadzce opowiadac, to jednym z pierwszych tematów tez był Canal + do zakupienia i gdzie lepiej postawić u niego ten telewizor - w pokoju dziennym czy sypialni? Chłopcy i ich zabawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co...dzis ten dzień faceta debila...byłby oki tak mnie mój rano wkur.....że łooo bo wymyślił ze oczysci filter z akwarium wreszcieeeeeeeee i zabrał się za wyjmowanie kapiącego...i wtedy krzyczy\" daj mi wiadro....\" na co ja mam lecieć w trzy sekundy....bo jak dzis poleciałam wolniej czyli poszłam normalnie to chlupnęła gabka od filtra jak dobiegłam tak że on az rzucił tym wszystkim,....i wiadrem tez.. no to ja strzeliłam focha i leżałam bezczynnie potem afera(przesadzam)o niepomyte naczynia...ZNOWU STERTA wiec...on może zrobic obiadek ale ja mam pomyć...no powiedziałam ze ja tez moge zrobic... a i upomnialam zeby nie uzywał tysiąca szklanek kubkow itd......bo mam powoli dość.. i takie tam...a teraz mi słodzi... bez sensu wczoraj powiedziałam ze skoro mamy mieszkac razem musimy rozwiazac kwestię jego siostry co mnie wyzywa i bardzo zle mówi o mnie, o naszym nienarodzonym dziecku... bo ja poprostu nie chce by nas odwiedzała do momentu az mnie nie przeprosi..a wczoraj uznała ze dla niej jestem szmata i bedzie tak sie do mnie dopierdalać bo ma na to ochotą :) słodko na co wypomniałam jej a co sie bede...ile razy przychodziła gdy cos potrzebowała..a teraz...prosze przyjdzie koza do woza. idiotka nie rozumie nawet gdy prosze by równoczesnie nie palili w pokoju przy mniejak jest z chlopakiem i zupełnie nie wolno w sypialni.. kurw.........jestem w ciązy nigdy nie paliłam, a teraz tez nie mam zamiaru wdychać.!! mój zwrócił uwage zeby zgasiła...ale juz nieraz potem jest okreslany mianem pantofla... ech pojebane z poplataniem:) czyli tez wesoło :D pozdrawiam Was :) wojowniczki:) kazda jakoś dzis ma małego nerwika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby siostrunia wiedziała co napisane było w odpowiedzi ex na pozew...to by miała nowa pozywke na plotki!! i wycieranie sobie dupy mna!! napisze wam...jak znajdę w koncu czas mailika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny .............znacie przysłowie że jak pan bóg chce kogos ukarac to mu rozum odbiera ............widocznei wasze \" szwgierki \" tak mają . a teraz was troszkę rozsmieszę jak się ubierałam zadzwoniło słonko i pyta się co robię teraz ? a ja bez zastanowienia chodze po domu nago. najpierw go zatkało a potem padło pytanie a jestes sama bo mi się wydaje że jakiś głos męski słyszę? a cały czas twierdzi że nie jest zazdrosny wcale , juz jak wyjeżdżał mniał ten problem bo jak ja kogos poznam ? faceci to jednak dzieci :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×