czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Cześć dziewczynki- baaaardzo mi sie przykro zrobiło jak przeczytalam co się działo w weekend. Dziewczyny jeśli macie coś do nas to nam to napiszcie a nie odgadujcie za plecami :(:(:(:( Mia cieszę się że odezwałas się spowrotem do nas - dziękuję za gratulacje - jeszcze trochę bedziesz miała przy sobie dzidzię i zapomnisz o wszystkich niedogodnieniach w ciąży :) Przepraszam że więcej nie napisze ale narazie czasu mi zabrakło - potem sie odezwe i odpisze wszystkim i napisze co u mnie :)

witam wszystkie:)

hej! Mia, wyślij mi fotki na adres pod nickiem edak@poczta.onet.pl :-) tamta poczta sę \"zepsuła\" :-(

cześć! Aśka, dzięi za pamięć!!! padam dziewczynki na pysk :( mam serdecznie dość od wczoraj odpuściłam bioparox, biorę duomox, i baaaaardzo powoli mi puszczza. w sobotę popołudniu nagle zaczął mi się zatykać nos i okazało się że mam zawalone zatoki, więc teraz mam już komplet, gardło przeszło, potem utrata głosu, męczący kaszel i cholerny katar - ZDYCHAM!!!! ubierajcie się cieplutko i nie przeziębiajcie się!!! :(

Guśka, biedna ty jesteś. Mam nadzieję, że już teraz będzie dużo lepiej

wczoraj się rozpłakałm, zastanawiam się czy mi wkońcu przejdzie... :(

Po duomoxie napewno. Nie dziwie ci się, że masz dosyć.

Foli, wczoraj miałam totalną załamkę, już nie wiedziałam co robić, boję się, żeby infekcja nie zaszkodziła dziecku. poza tym męczące napady kaszlu - brzuch już mnie booli. siadłam i płakałam bo jestem chora, potem płakałma, bo od płaczu mi się nos zatkał, itd. samonakręcający się mechanizm :D

biedna Gusia...mam nadzieję, że niedługo Ci ta wstrętna infekcja przejdzie!!! ale Cię dorwała wstręciucha na całego

jestem tylko na chwilke żeby sie przywitać, potem nadrobie Wasze weekendowe pisanie....pozdrawiam WSZYSTKIE

Guśka, współczuję ale nie martw się o dzidziusia, Duomax mu nie zaszkodzi a tobie teraz napewno pomoże.

Estelka, dobrze że z nami zostałaś :)

cześć dziewczyny... nie bardzo mam czas, bo zaraz spotkanie zaczynam, ale chciałam tylko przywitać się ze wszystkimi :) i miłego dnia życzyć. Nie wiem, czy praca pozwoli mi dzisiaj poczytać, co się dzieje... Jeśli nie, nadrobię jutro. Raz jeszcze miłego dnia i dużo uśmiechu :)

Witam Anie :-) i Foli :-) miło mi się zrobiło jak to napisałaś :-) a jak tam samopoczucie? A OD mONI INFORMACJI BRAK? :-(

Czesc Wszystkim, Właśnie rozmawiałam z Suzinką i leży w szpitalu dalej: jeśli chodzi o twardnienia brzuszka to nie bardzo lekarze potrafią z nimi powalczyć i nadal sie utrzymują, ale szyjka trzyma sie bez rozwarcia i dodatkowo jest bardzo długa także nie ma żadnego skracania, jak badania moczu wyjdą w porządku to jutro ją wypuszczą i bedzie musiała leżeć w domku. Jej synuś waży już ok1200 g i rośnie ładnie, takze ogólnie to jest dobrze ale czeka ją leżenie w domku placuszkiem :( Przesyła oczywiście gorące pozdrowienia dla wszystkich Pozdrawiam Jagoda

Witajcie ponownie. Gusiu- współczuję Ci bardzo, ale teraz zobaczysz już szybciutko choroba odpuści. :0 Jagódko- dziękujemy za wiesci od Suzinki , pozdrów Ja koniecznie od nas jak będziesz z Nią jeszcze rozmawiać.:) A co u Ciebie- jak Ty się czujesz? Jak dzidzie? Buziaczki dla Ciebie.

biedna Suzinka. Ale to jest być matką - jeszcze dzidzi nie ma na świecie i już trzeba dawać mu całą siebie i się poświęcać. W sumie to jest piękne :-) takie życie dla kogoś :-) Jagódka, właśnie, co u Ciebie? Coś sie nie odzywasz :-( jak tam dzieciaczki? aaa, cześć Asiu :-)

Cześć dziewczyny! Ja niestety tylko na chwilkę-praca:( Ale cieszę sie niezmiernie,że estelka wróciła :) ...i mia też sie pojawiła!!! Mia...dziękuję za fotki-prześlicznie wyglądasz. Wszystkie Kobietki pozdrawiam i życze miłego dnia!!!

cześć dziewczyny, ale sie od piatku nadziało! Najbardziej sie cieszę, że Estella jest z nami i dziewczyny, które wcześniej spasowały! To bardzo miłe. ja niestety po mega miłym weekendzie jestem chora, boli mnie bardzo gardło i ogólnie jestem rozbita. kuruje mnie męzuś herbatką z cytryna, malinami i miodem, oprócz tego płukania gardla szałwią, ale nie jest wcale lepiej, proszę jak znacie jakiś sposób to napiszcie, juz sama nie wiem co mam ze soba robić! do tego jeszcze wczorajsza migrenka i jetsem wykończona. proszę poradźcie coś! Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie, fluidków nie przesyłam bo jeszcze zamiast ciążowe polecą grypowe

Cześc kobietki. U mnie wszystko ok. tylko mój gin do końca tyg, nie przyjmuje i nie wiem co robić. Poczekam niedługo powinna być @ ale raczej jej się nie spodziewam. pozdrawiam Was kochane cieplutko i polecam fervex na przyziebienie albo jeszcze coś lepszego nowoscina rynku które stosuję jak jestem przyziebiona Olejek pichtowy linia Natura i Nowoczesność Laboratpria Natury Polecam naprawdę!!!!kosztuje ok. 36zł.ale warto

dzięki Basieńka, tylko w ciązy pewnie nie można żadnego ze specyfików, niestety, wiec musze iśc bardziej w domowe, naturalne sposoby

ja od samego rana chodzę i nie wiem co dalej, wymiotować mi się chce, ale się powstrzymuje, mdliiiiii, kurcze....

RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja bym tam zrobiła test! to nic takiego jak nie wyjdzie to powtórka zawsze mozliwa!!!

jest za wczesnie poczekam za 4 dni powinna byc @!!!!!!!ale naprawdę jakoś mnie dzisiaj złapało juz od rana

witam Was dziewczyny!To ja-Gosia25,tylko już o rok starsza:(:(:(.Więc trzeba było dokonać zmiany.Pozdrawiam Was.Gosia.

ja zrobiłam (pozytywnie) test tydzień przed miesiączka, o 19 i wyszedł, chce Ci się czekać?????????

zaraz ide do fryzjera i w powrotnej drodze kupie i zrobie

dzielna dziewczyna, cześć Gosiu, ja kurczę w listopadzie skończę 27!! masakra, czas biegnie jak szalony! utknęłam na 23 roku życia i cały czas myslę, ze nic sie nie zmieniło!

Gosiaczek....przypuszczac moge,że masz urodzinki? W takim razie wszystkiego najlepszego,duzo zdrówka i spełanienia marzeń!!!